DarkAngels Posted July 23, 2007 Share Posted July 23, 2007 Szekspirek jest cudnym i pieknym psiakiem :loveu: Jak znajdzie domek to napewno rana zacznie sie goic. Dzieki nowym warunkom i miłości :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
manforte Posted July 23, 2007 Share Posted July 23, 2007 Trzymamy mocno! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
DarkAngels Posted July 23, 2007 Share Posted July 23, 2007 Hopkamy na góre i czekamy na jakies wiadomości :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rita60 Posted July 23, 2007 Share Posted July 23, 2007 Jaki sliczny pycholek i te piekne ufne oczka,domku odezwij sie.............. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
erka Posted July 23, 2007 Share Posted July 23, 2007 To nie ma szans ,żeby wet teraz tą ranę obejrzał? Przeciez takie straszne upały, może sie jakaś większa infekcja wywiązać.:shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ziutka Posted July 23, 2007 Share Posted July 23, 2007 [quote name='erka']To nie ma szans ,żeby wet teraz tą ranę obejrzał? Przeciez takie straszne upały, może sie jakaś większa infekcja wywiązać.:shake:[/quote] W środę będzie wet na szczepienia szczeniaków.....jutro zadzwonię do pana Waldka i przypomnę mu aby nie zapomniał powiedzieć o obejrzeniu rany Szekspirka :-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Edi100 Posted July 24, 2007 Share Posted July 24, 2007 Szekspirku zdrowiej szybko i biegnij po domek by Cie wypatrzył szybko! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
erka Posted July 24, 2007 Share Posted July 24, 2007 Bardzo sympatyczna mordka, jeszcze nikt sie nie zakochał? Może ktoś mógłby go dac na Allegro i jeszzce gdzies powstawiać ogłoszenia? Boje się, żeby nic mu sie nie stało.:shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MARCHEWA Posted July 24, 2007 Share Posted July 24, 2007 Szekspir ma Allegro i jeszcze ogłoszenie na Alegratce. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
erka Posted July 24, 2007 Share Posted July 24, 2007 [SIZE=3]Potrzebuje natychmiast pomocy!!![/SIZE] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
asiamm Posted July 24, 2007 Author Share Posted July 24, 2007 [quote name='erka'][SIZE=3]Potrzebuje natychmiast pomocy!!![/SIZE][/quote] no potrzebuje :placz: nie wierzę żeby to się wygoiło w schronisku :-( okropnie wygląda Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
DarkAngels Posted July 24, 2007 Share Posted July 24, 2007 Hmmm. A może uzbierać jakoś wspólnie pieniadze i dać go do jakiegoś płatnego domu tymczasowego, albo do jakiejs kliniki, żeby wyciagnac go ze schroniska. On tam nie ma szans na wygojecie sie :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
halbina Posted July 25, 2007 Share Posted July 25, 2007 Niestety... obstawiam, że dobre, ciekawe fotki bardzo by się przydały... Pies skatowany, okaleczony przyciąga uwagę, ale trzeba też uderzać w inne uczucia niż litość... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
erka Posted July 25, 2007 Share Posted July 25, 2007 A co z tymi ludźmi, ktorzy byli nim zainteresowani? Czy juz cos wiadomo? A psiak jest śliczny i ma przesympatyczną mordkę, więc nie tylko litość wzbudza. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ziutka Posted July 25, 2007 Share Posted July 25, 2007 [quote name='erka']A co z tymi ludźmi, ktorzy byli nim zainteresowani? Czy juz cos wiadomo? [/quote] Ehh....nie odzywają się :shake: :shake: Cisza jak makiem zasiał....ja nie będę dzwoniła do nich bo najwidoczniej im nie zależy i nie będę robić nic na siłę..... Tak jak pisała Asiamm...rana wygląda bardzo źle....z jednej strony cała zalana ropą...taką mazistą i klejącą :-(.....w schronisku nie ma szans na wygojenie.... Będziemy u Szekspirka w sobotę to postaramy się zrobić zdjęcia rany z bliska. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
luka1 Posted July 25, 2007 Share Posted July 25, 2007 [ Tak jak pisała Asiamm...rana wygląda bardzo źle....z jednej strony cała zalana ropą...taką mazistą i klejącą :-(.....w schronisku nie ma szans na wygojenie.... Będziemy u Szekspirka w sobotę to postaramy się zrobić zdjęcia rany z bliska.[/quote] Dlaczego nie można tego wyleczyć. Przepraszam że pytam ale nie rorumię. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
asiamm Posted July 25, 2007 Author Share Posted July 25, 2007 [quote name='luka1'] Dlaczego nie można tego wyleczyć. Przepraszam że pytam ale nie rorumię.[/quote] daruj sobie.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pidzej Posted July 25, 2007 Share Posted July 25, 2007 [QUOTE]Napisał [B]luka1[/B] [URL="http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?p=6415631#post6415631"][IMG]http://www.dogomania.pl/forum/images_pb/buttons/viewpost.gif[/IMG][/URL] [I]Dlaczego nie można tego wyleczyć. Przepraszam że pytam ale nie rozumiem.[/I] daruj sobie....[/QUOTE] ale co? nie mam czasu czytać całego wątku. pies jest leczony? ma skarpetkę na AFNie? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
asiamm Posted July 25, 2007 Author Share Posted July 25, 2007 [quote name='pidzej']ale co?[/quote] luka szuka zaczepki [quote name='pidzej']nie mam czasu czytać całego wątku. pies jest leczony? ma skarpetkę na AFNie?[/quote] leczenie polegało na opatrzeniu rany, spryskaniu 'sreberkiem' i chyba tyle z rany cieknie ropa skarpety nie ma Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
luka1 Posted July 25, 2007 Share Posted July 25, 2007 A może nie czepiam się tylko chcę pomóc? Nie wiem czy gnijąca szyja psa to temat do czepiania się. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BasiaD Posted July 25, 2007 Share Posted July 25, 2007 Wracaj Niuniu na początek, Tobie potrzebna jest pomoc na cito! Cioteczki do roboty! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rita60 Posted July 25, 2007 Share Posted July 25, 2007 Szekspir kiedy ktos cie wreszcie pokocha tak jak na to zasługujesz:roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pidzej Posted July 25, 2007 Share Posted July 25, 2007 rana gnije, nie wda się zakażenie? czy już sie nie wdało? czyli pies będzie sobie gnił dopóki co? czemu nie pozbierać kasy i nie zabrac go do lekarza? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BasiaD Posted July 25, 2007 Share Posted July 25, 2007 Ja mogę oferować tylko kaskę i mocno trzymać kciuki! A póki co hopaj Niuniu na 1 stronkę przypominać o sobie cioteczkom! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
erka Posted July 25, 2007 Share Posted July 25, 2007 Ale podobno w środę , czyli dzisiaj miał być wet w schronisku i ktoś miał mu powiedzieć, żeby zobaczył ta ranę. Tu juz nie można czekać i robic zdjęć rany, tylko trzeba ratowac psiaka póki nie jest za późno. Czy ktoś , kto zakładą wątek może wpisac w tytule,że potrzebna kasa na leczenie. Wraz z pierwsza wpłata będzie założona skarpeta. Tylko czy jest tu ktos , kto może go zawieźc do jakiegos weta z prawdziwego zdarzenia? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.