sota36 Posted November 1, 2007 Author Share Posted November 1, 2007 No niezle.. U nas po 3 miesiacach stosowania co tydzien wlos jest co prawda delikatnie zmiekczony, a to niedobrze ( ale mysle, ze kiedy przestana stosowac, to bedzie kozi) i fajnie odrosl - glownie smarujemy szyje. Uklada sie w takie fajne " straki" - nie jest afganski :) ani powycierany od lancuszka. A odrost jest ponad 7 cm. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
resuruss Posted November 7, 2007 Share Posted November 7, 2007 Wow ,superowo :loveu::loveu::loveu: Han piękna Emka jest!!!!A jaką ma szyjkę :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Oliwia. Posted January 9, 2009 Share Posted January 9, 2009 Cóż zakupiłam olej... ;) przetrzymywac go w lodówce ? a potem jest taka twarda konsystencja ? Dzisiaj olej do mnie doszedł to wypróbuje (u pudli) no zobaczymy...troche sie obawiam ze za mocno obiciązy włos pudlowy ale nie bede dawala duza ilosc na wlos. Mam pytanie...czy mozna ''zmiksowac'' z odzywką olej ? czy trzeba zawsze po wysuszeniu psa nałozyc olej a potem ewentualnie papiloty czy mozna do odżywki ? Bardzo prosze o odpowiedz i pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sota36 Posted January 9, 2009 Author Share Posted January 9, 2009 Sluchaj - ja trzymam ow olej w temperaturze pokojowej - wtedy jest w formie polplynnej (mam cieplo w domku) i wydaje mi sie , ze jest wtedy wydajniejszy. Nakladam na dlonie, pocieram je i wcieram we wlosy - szczegolnie tam, gdzie a narazone na wytarcia lub obsikania. Smaruje psa - briarda - i za 2- 3 dni ow olej zostaje wchloniety we wlosy. Fakt - zaraz po nalozeniu pies wyglada tlusty, ale po 2- 3 dniach juz nie. Po nalozeniu obciaza wlos,ale potem juz nie - tak jest w moim wypadku. Z niczym go nie mieszam - wg mnie szkoda go "paścić". Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Oliwia. Posted January 9, 2009 Share Posted January 9, 2009 serdecznie dziekuje za odpowiedz...własnie moja pudlica jest wykąpana i teraz ją wyszusze i zastosuje olej............................narazie mam go w pokoju :) moze jeszcze ktoś stosuje ten olej i ''miksuje'' z odzywkami ? Pozdrawiam Serdecznie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
canis Posted January 9, 2009 Share Posted January 9, 2009 Ja bym go nie mieszała z odżywką! Odżywka ma się wchłonąć i w skórę i we włos natomiast przy nakładaniu oleju powinno się uważać żeby nie zapaćkać skóry. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Oliwia. Posted January 9, 2009 Share Posted January 9, 2009 o super..! to dużo mi mówi :) w takim razie pozostane przy nie mieszaniu odzywki z tym olejem Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sotie Posted February 4, 2009 Share Posted February 4, 2009 i jak efekty po dłuższym stosowaniu? ja własnie zastanawiam się nad zakupem. mój pies ma suchy sianowaty włos, a powinien lejący i błyszczący. warto zainwestować???? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sota36 Posted February 4, 2009 Author Share Posted February 4, 2009 KUPICCC!! Ja jestem zadowolona! Wlos doskonale zabezpiecza, odzywia! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sotie Posted February 4, 2009 Share Posted February 4, 2009 dzięki Sota, to pewno się skuszę :cool1: a Ty nadal stosujesz co kilka dni? po czesaniu czy przed, czy bez związku? i na ile wystarcza Ci jedno opakowanie? i jeśli mogę spytac, czym jeszcze wspomagasz włos Gutka? ps. Gutek jest pięknym yeti :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sotie Posted February 5, 2009 Share Posted February 5, 2009 aa, i jeszcze czy dużo częściej psa trzeba kąpac stosując ten olej? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sota36 Posted February 5, 2009 Author Share Posted February 5, 2009 A dziekuje za mile slowa pod adresem Gucia - u nas jest tak: raz na miesiac go smaruje tam gdzie wyciera wlosy - szyja, firanki, broda,uda i ogon. Zostawiam go tam, bo olej sie wchlania, no niestety tez lapie brud:). Jesli mamy plan wyjazdu na wakacje, gdzie nie dbam o wyglad psa (las, woda, slonce) , to tez smaruje dla zbezpieczenia wlosa - tak co 10 dni. Zawsze przed oliwieniem Gucio jest dokladnie rozczesany. Opakowanie kupilam 1,5 rok temu i na lata bede znow musiala zakupic nowe, a wiec olej jest wydajny. Pierw biore na dlonie, rozcieram po nich i wtedy na psa. Fakt zaraz po polozeniu pies wyglada tlusto, ale juz nastepnego dnia, pieknie sie wchloni wszystko. Co do innych preparatow - to szampon z odzywka - wiadomo. Natomiast od srodka podaje NNKT w formie Efa Oil i preparatyz biotyna (np Bioselk HK lub nasz polski Kerabol) lecz tylko na jesien i wiosne. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sotie Posted February 6, 2009 Share Posted February 6, 2009 dzięki za wyczerpujacą odpowiedź :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sotie Posted February 23, 2009 Share Posted February 23, 2009 jednak spasowałam z olejem palmowym, postanowiłam wypróbowac kokosowy Vulpesa, zobaczymy a tak na marginesie palmowy zdaje się podrożał - ze 122 na 142zl :crazyeye: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zuzolandia Posted February 23, 2009 Share Posted February 23, 2009 [quote name='sotie']jednak spasowałam z olejem palmowym, postanowiłam wypróbowac kokosowy Vulpesa, zobaczymy a tak na marginesie palmowy zdaje się podrożał - ze 122 na 142zl :crazyeye:[/quote] [I][B]No niestety podrożał :shake:[/B][/I] [I][B]Ja stosuje go na wlos mojego shihtzaka... w okresie zimowym gdy przez ogrzewanie niestety strasznie sie przesusza....raz w tygodniu przed kapielą jest smarowana ..na nastepny dzien kapiemy sie ..wlos jest w duzo lepszej kondycji.[/B][/I] [I][B]U mojego brie podobnie jak sota36 smaruje co jakis czas szyje koncowki wlosów oraz grzywe :loveu:[/B][/I] [I][B]Napisz jakie wrazenia po zastosowaniu tego kokosowego:cool3:[/B][/I] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sotie Posted February 23, 2009 Share Posted February 23, 2009 jasne, ze napiszę Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aska_b1 Posted February 23, 2009 Share Posted February 23, 2009 A próbowałyście może czystego oleju palmowego? Cenowo nie ma porównania, tylko ciekawe czy efekt byłby podobny? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sota36 Posted February 24, 2009 Author Share Posted February 24, 2009 [quote name='aska_b1']A próbowałyście może czystego oleju palmowego? Cenowo nie ma porównania, tylko ciekawe czy efekt byłby podobny?[/quote] slyszalam , ze niektorzy stosuja, kupuja w sklepach ze zdrowa zywmnoscia, ale nie znam niestety efektow:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sotie Posted June 25, 2009 Share Posted June 25, 2009 jestem zachwycona tym olejem kokosowym :loveu: powoli powoli włos mojego psa zaczyna wracać do normy, polecam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
eski Posted June 25, 2009 Share Posted June 25, 2009 [quote name='sotie']jestem zachwycona tym olejem kokosowym :loveu: powoli powoli włos mojego psa zaczyna wracać do normy, polecam.[/quote] A czy oprócz oleju kokosowego stosujesz moze jakies inne kosmetyki firmy Vulpes ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sota36 Posted June 25, 2009 Author Share Posted June 25, 2009 Pewnie juz tu gdzies pisalam... Nie przepadam za tymi kosmetykami, ale produkt jest rewelacyjny! Swietnie zabezpiecza wlos prze wycieraniem, innym mechanicznym uszkodzeniami, a wiem co mowie, bo moj briard to pies kochajacy bieganie po trawach i kniejach. To swego typu pies wiejski i tylko ten olej zabezpiecza wlos przed wytarciem,czy dzialaniem slonca. Olej stosujemy juz 2 rok. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sotie Posted July 6, 2009 Share Posted July 6, 2009 [quote name='eski']A czy oprócz oleju kokosowego stosujesz moze jakies inne kosmetyki firmy Vulpes ?[/quote] niedawno kupiłam drugie litrowe opakowanie szamponu podstawowego "o2", bo jest świetny do pierwszego mycia. wczesniej miałam jeszcze szampon i odzywkę do zniszczonego włosa, symboli dokładnie nie pamiętam ale chyba YS5 i R5, ale były takie sobie, nie powaliły mnie na kolana. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Oliwia. Posted July 6, 2009 Share Posted July 6, 2009 ja na próbe kupiłam odzywke z olejkiem lisim z Vulpesa oraz migdałowym i jestem bardzo zadowolona :cool3: kosmetyki niewiarygodnie wg. mnie wydajne . co do oleju palmowego - jestem niezadowolona...pies po tygodniu w oleju miał nieprzyjemny zapach i był bardziej podatny na kołtunienie się. a włosy wydawały się matowe..po wykąpaniu i zmyciu z oleju włos był ok ale ten olej to nie to ...bardziej polecam show oil laser lites (wszczególności dla psów z podatnością na kołtunienie się);) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Yorshirka Posted January 5, 2010 Share Posted January 5, 2010 [quote name='Oliwia.']ja na próbe kupiłam odzywke z olejkiem lisim z Vulpesa oraz migdałowym i jestem bardzo zadowolona :cool3: kosmetyki niewiarygodnie wg. mnie wydajne . co do oleju palmowego - jestem niezadowolona...pies po tygodniu w oleju miał nieprzyjemny zapach i był bardziej podatny na kołtunienie się. a włosy wydawały się matowe..po wykąpaniu i zmyciu z oleju włos był ok ale ten olej to nie to ...bardziej polecam show oil laser lites (wszczególności dla psów z podatnością na kołtunienie się);)[/QUOTE] Mam pytanie na ile wystarcza ten olej palmowy dla waszego psa ? napiszcie na ile wystarcza + jakiego macie psa i czy smarujecie go całego . ? ;) Chodzi mi o ten drogi z firmy ISB. ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
magdola Posted January 6, 2010 Share Posted January 6, 2010 [quote name='Yorshirka']Mam pytanie na ile wystarcza ten olej palmowy dla waszego psa ? napiszcie na ile wystarcza + jakiego macie psa i czy smarujecie go całego . ? ;) Chodzi mi o ten drogi z firmy ISB. ?[/QUOTE] Jeśli Oliwia cały olej zużyła na psa..... Tego daje się ciupkę, tzn. rozcierasz wdłoniach i po kąpieli (gdy jest wilgotny, albo podsuszony, lub całkiem suchy), tego samego dnia lub następnego, wmasowujesz we włos. Nie może być go za dużo....sama ocenisz ile. Pies nie może ociekać, ale wygląda jak "wypłosz":) Po 1-2-3 dnich w zależności jak suchy jest włos, olej wsiąka , co prawda pies niby bardziej się brudzi, ale ja tego aż tak nie zauważyłam A mam maści morelowo białej. Nie stosuję za każdym myciem tj. co 1-2 tyg, zimą co 3, ale teraz w tej porze roku proponuję używać bo włos się bardzo niszczy, wysusza i elektryzuje.... Jak dasz odpowiednią ilośc oleju (nie ma płynnej konsystencji, no chyba, że na grzejniku będzie stał - ale bardzo fajnie się w dłoniach rozpuszcza) to piesek nie będzie nic tłuścił tak jak w przypadku olejku norkowego (nie używałam ale słyszałam). Puszka takiego oleju wystarczy na jakiś rok, dwa.... zależy od częstotliwości używania i wielkości psa. Co do smarowania to ja smaruję lekko łebek i tułów, nóg i ogona raczej nie, no chyba że jest już cała wysmarowana i mam takie "olejkowate" dłonie to w trakcie zabawy "łapię" za ogon, i łapki. A jak ten olej działa na dłonie po takim smarowaniu :) Pies w pierwszy, drugi dzień jest brzydki, ale przy regularnym stosowaniu widać efekty (ja na święta nie smaruję, żeby był efekt). Poza tym jak wetrzesz za mało oleju, albo jak wyda Ci sie że wystarczy to spokojnie na drugi dzień jak zmienisz zdanie możesz powtórzyć "zabieg". W każdym bądź razie słyszałam że nie należy smarować przed kąpielą jak włos jest brudny..... Ja kiedyś tak zrobiłam...i co i nic pies był krócej "brzydki" :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.