Jump to content
Dogomania

olej palmowy - Iv San Bernard


sota36

Recommended Posts

  • 2 months later...
  • Replies 82
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='Dada']Moższ mi powiedzieć jak się sprawdza i jak używac go najlepiej? Co jaki czas, na ile dni przed, po kąpieli.[/quote] Stosujemy od tygodnia.Nie wiem,czy sie sprawdza, ale wierzac innym ( tym majacym karmiace sunie i smarujacym nim sutki oraz zabezpieczajacym wlosy przy szczeniakach) - tak. My smarujemy dol psa, firanki, no i posladki ( okolice slabizmy), bo piesna nich lezy. Olej chronic ma ( i mysle,ze chroni) wlos przed mechanicznymi uszkodzeniami. Delikatnie smaruje tez okolice szyi - pies chodzi na lancuszku zaciskowym. Nie przebarwia siersc, a ze nacieram delikatnie - tez nie zostaje na rekach np przy glaskaniu psa. Myle, ze jest dosc wydajny, bo cena jest porazajaca. Nacieram co 3-4 dni, jeszcze psa nie kapalam.Jedna z dogomaniaczek mowila, ze pies bedzie sie brudzil bardziej, no bo olej jest tlusty, ale nie jest zle. Ma wplywac na poprawe jakosc wlosa, tez tak mi powiedzina, wlos szybciej porasta - to opine tez dobomaniakow. Wiecej info - moze za tydzien? Chyba narazie - sprawdza moje oczekiwania.

Link to comment
Share on other sites

Wpłynie na poprawe włosa ,odzywi włos i zabezpieczy go przed przesuszaniem a takze mechanicznymi uszkodzeniami.
Ja uzywam dłuuuuuugo ,u pp od szczeniaka i na jej włos nie narzekam.Teraz po ogoleniu włos odrasta szybciutenko w niecałe 5 miesiecy od zgolenia na "łyso" Bulinka ma juz 7-8 cm włosa ,wiec porasta niezle.
Olej doskonale wpływa takze na podraznienia po goleniu np na szyjce u pp a takze ma zbawienny wpływ na skorke nagusow.

Link to comment
Share on other sites

My stosujemy juz 3 tydzien ( bodajze?) , "smarujemy" co 3 dni i tenwlos jest inny- trudno opisac, ale ukada sie w takie jakby straki, lecz sie niesplatuje. Pies biega po chaszczach, firanki ma dlugie, i na krzakach ich niezostawia. Smarujemy slabizne, uda ( bo tam wyciera lezac) i szyje ( byochronic wlos przed otarciami lancuska) no i ...siusiaka, bo jednak mocz wypala. Mysle, ze dobrze? Jak sadzicie?

Link to comment
Share on other sites

Dzis, przy sobocie, moj pies tradycyjnie ma salon pieknosci. Czyli czesanie, jak co tydzien, no i smarowanie olejem palmowym. Co zauwazylam po chyba miesiacu " pastowania" go tym specyfikiem. I co dziwne - olej palmowy jest tlusty, a moj pies biega po chaszczak i wertepach - i jakos nie brudzi sie , jak przy np lanolinie!Wlos - ZDROWY! Nie jest tlusty, nie jest przesuszony, piekny! i ( chyba - bom przerwazliwona i ostrozna) szybciej jednak rosnie! Co dla mnie najwaznijsze - smarujemy tez...siusiak. A ze moj pies jest w "tym"miejscu porosniety - wlos nie jest spalony uryna, jest dlugi i prosty:)
Wada oleju palomowego! Cena... niestety, ale coz...kochaj i ...płać!

Link to comment
Share on other sites

Mój nie jest w płynie, ma stałą konsystencję(troszke rozgrzać trzeba). Fakt, sporo go dałam, ale uprzedzono mnie, że po tym oleju pies nie bedzie wyglądał dobrze. (oczywiście przed zmyciem).
sota:
ale my to chyba mamy ten sam olej, tyle, że Twój pies lepiej wygląda :mad: Ale mi zależy na tym, zeby dokldnie cały włos odżywić i wsmarowywałam bardzo dokładnie WSZĘDZIE

Link to comment
Share on other sites

Oj kobietko kochana - plynny jest wtedy kiedy postoi np kolo kaloryfera. Inaczej to taka pasta - i taka paste wole! Smarujemy pewne parie ciala raz na tydzien. Nie kapie, tylko pierw wyczesze. I mimo, ze lata po krzakach jakos brudu nie lapie. Mysle, ze to kwestia ilosci jaka smarujesz w psa. Chyba wiec przedobrzylas :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Han Sharn']Moim zdaniem to nie ma być tłusty ale taki tuż, tuż. Ja zauważyłam, że jak smaruję to na początku włos jest tłusty ale jak przeczeszę to się właśnie tak rozprowadza i robi się taki fajny, elastyczny i chyba faktycznie kolor sie trochę ożywia.[/quote] no to ja nie jestem przewrazliwiona> Ufff! U nas dokladnie tak samo!

[quote name='Mona4']Ja olej trzymam w lodowce:lol:,nakladam sobie odrobine na rece rozgrzewam w dloniach i wcieram w psa.efekt widac dopiero po rozczesniu psa,wlos jest piekny jedwabisty.
Tylko obecna cena mnie przerazila:-o jescze rok temu placilam 80zl a teraz 150zl[/quote]
W karusku - 122 :)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...