suden Posted July 14, 2014 Share Posted July 14, 2014 Witam, chciałam się zapytać, czy ktoś może miał do czynienia z czymś takim u psa, pani weterynarz powiedziała że da się to wyleczyć antybiotykami, jednak one nie pomogły. Znajomy hodowca stwierdził że to herpes wirus i należy to leczyć własnie czymś co mogę kupić w aptece dla ludzi na opryszczkę, smaruję mu maścią, nie jest już to miejsce takie czerwone, zbladło, kupiłam też heviran, ale jeszcze psu nie podałam, ponieważ nie chcę mu zaszkodzić. [attachment=3439:11625.attach] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
vetches Posted July 14, 2014 Share Posted July 14, 2014 Masz na myśli tą zmianę pod wargą, tam gdzie sierść jest lekko brązowa? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wronka Posted July 14, 2014 Share Posted July 14, 2014 Takie zabrązowienia sierści w miejscach ciemnych i wilgotnych (np. między palcami, w okolicach genitaliów, w pachwinach lub na owłosionej części dolnej szczęki właśnie) to często drożdżaki z gatunku malassezia. Nierzadko występują z wtórnym nadkażeniem gronkowcem. Są podatna na leczenie środkami opartymi na ketokonazolu (w formie maści), warto też przed nałożeniem preparatu przemyć zajętą część skóry roztworem Manusanu lub nadmanganianu potasu. Oczywiście o ile to malassezia. Aby potwierdzić diagnozę należałoby zrobić wymaz z chorego miejsca i sprawdzić w posiewie, co się wyhoduje. Jeśli jest gronkowiec to o doborze leku powinien decydować antybiogram, bo dobranie odpowiedniego nie jest sprawą prostą. To wszystko warto omówić z wetem, bo zdjęcie to zdecydowanie za mało, aby stawiać jakiekolwiek diagnozy :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
suden Posted July 14, 2014 Author Share Posted July 14, 2014 Tak, chodzi mi o te brązowe przebarwienia. Weterynarz przepisał antybiotyki tak jak wcześniej pisałam, chyba udam się do innego, moze on będzie wiedział jak pomóc, wam też dziękuję, teraz przynajmniej wiem z czym mogę mieć do czynienia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
vetches Posted July 14, 2014 Share Posted July 14, 2014 To nie jest herpeswiroza, te zmiany na żuchwie Twojego psa mają swoją nazwę :) Szkoda stosować tych maści na wirusa opryszczki. Chyba najlepiej będzie jak skonsultujesz się z kimś innym. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
suden Posted July 14, 2014 Author Share Posted July 14, 2014 dziękuję za rady :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
monoewa Posted July 17, 2014 Share Posted July 17, 2014 [quote name='vetches']To nie jest herpeswiroza, te zmiany na żuchwie Twojego psa mają swoją nazwę :) Szkoda stosować tych maści na wirusa opryszczki. Chyba najlepiej będzie jak skonsultujesz się z kimś innym.[/QUOTE] jaką nazwę? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
vicvictoria Posted July 17, 2014 Share Posted July 17, 2014 [quote name='suden']Witam, chciałam się zapytać, czy ktoś może miał do czynienia z czymś takim u psa, pani weterynarz powiedziała że da się to wyleczyć antybiotykami, jednak one nie pomogły. Znajomy hodowca stwierdził że to herpes wirus i należy to leczyć własnie czymś co mogę kupić w aptece dla ludzi na opryszczkę, smaruję mu maścią, nie jest już to miejsce takie czerwone, zbladło, kupiłam też heviran, ale jeszcze psu nie podałam, ponieważ nie chcę mu zaszkodzić. [ATTACH=CONFIG]12829[/ATTACH][/QUOTE] Przecież lekarz Ci już odpowiedział [url]http://www.krakvet.pl/forum/viewtopic.php?f=7&t=17773[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.