Erykowa Posted August 5, 2016 Author Posted August 5, 2016 Hej! Ogarneło mnie wakacyjne lenistwo,upał,wieszający się kom itak nie mogę się zebrać na wizyty tutaj.Ale powoli wracam do rzeczywistości.Mam setki zdjęc tylko zmniejszaćmi sę niechce ale się wezmę. jolkabłaszczyk Er do roku a nawet do tych 14mieś chodził bez smyczy.I odwoływał się ładnie.Na początku były prbolemy odwołać od psa ale potem już byłook.Jak miał te 14 mies,bez żadnego "ostrzeżenia" poszedł za sarnami ( od razu na40min)i się zaczęło.I ja straciłam trochę zaufanie.Myslałam,zeto incydent ale powtórzyło się w krótkim czasie-już nawet zwierza żadnego nie było tylko ślad.Jemu wtedy całkiem wyłacza się mózg,nic nie dociera.Choć pewnie i ja coś "przegapiła" bo jak go bralismy od poprzednich włąścicieli to mówili,że jednym zpowodów jest to,że potrafi pójść za sarnami w las a oni nie mają ogrodzenia.I do wyboru mieli kjec,łancuch lub go oddac-mieszkali przy lesie .A miał wtedy 5 mieś. Ale musze powiedzieć,że jest sukces. Na lince lata ,ćwiczymy odwołania ale ,choć kusiło mnie wiele razy nie zdecydował się go puścic /Co już stwierdzałam,że to "dziś" probujemy czytałam na FB o jakimś zaginionym na spacerze psie i stwierdzałam,że po co mi to.Biega na lince,biega ze mną na pasie i ma ogród do dyspozycji/ .Teraz na wakacjach ,goniąc po wielkim ściernisku,wpadł na jakiegoś drapierznego ptaka co siedział w kepie trawy.Poszedł za nim i akurat wtedy puścił karabinek przy smyczy.Erman w długą za ptakiem,zanim 20m linka.Już widziałam go gdzieś zawieszonego na tej lince albo,że jak się zablokuje to uda mu się zdjęc obrożę i bedzie latał "goły" bez adresatki nawet.Trzy razy krzyknełam hasło "wróc" i zatrzecim razem doszło !!! Mysle,że tu na moją korzyśc byłoto,że byłtoptak,który wzbił się do góry a nie sarna która była by cały czas w zasiegu jego wzroku ale i tak byłam szczęsliwa i dumna,że zawrócił. Nagrodzie i szaleństwom po tym nie było końca także mam nadzieję,że zapamieta,że warto wracać ;) edit.zdj. Tu trochę nad Wartą /dokładnie wtedy,jakieś 5km "wyżej" znaleziono p.Tylman-dzięki Bogu,że poszlismy "w prawo" ;) / Quote
Erykowa Posted August 5, 2016 Author Posted August 5, 2016 Podczas tych wakacji,pierwszy razwżyciu wybralismy się na spływ kajakami.Fantastyczna sprawa,cała rodzinką się zakochalismy i już planujemy kolejne.Niestety nie wzielismy ze sobą Eryka,ale uważam,ze to dobrze,bo ilośc ryb w rzece była ogromna a wiem,że on nie usiedział by przy takich widokach w miejscu;) Polecam każdemu ! Quote
jolkablaszczyk Posted August 5, 2016 Posted August 5, 2016 brałam kiedys udział w spływie kajakowym. Personel medyczny z oddziału Ratunkowego sie skrzyknął. wynajęlismy kajaki i popłynęlismy rzeką Rudą kilkanaście km... boska sprawa... oczywiście zrobilismy sobie duzyny i mini zawody... bylo super :D kupa smiechu, mnóstwo zabawy.... kilka wyzwań... bo np wąsko, albo powalone drzewo, albo mielizny :D oj sie działo :) Quote
Erykowa Posted August 5, 2016 Author Posted August 5, 2016 jolkablaszczyk ja to nie wiem czemu nigdy wczesniej w swoim-już nie tak krótkim zyciu nie "wpadłam" na kajaki ;) majoka dzięki.Eryk wymęczony przez dziewczyny mam jeszcze kilka zdj.ale już nie"meczonego"psa ;) Quote
Erykowa Posted August 5, 2016 Author Posted August 5, 2016 a tu,choś słabo widoczne ptaszysko,co spowodowało zamieszanie ;) Oczywiście to zdj.zrobiłam zanim zorientowałam się,że pies leci luzem ;) Quote
Oscar Patric Posted August 6, 2016 Posted August 6, 2016 Oscar też już od kilku lat nie chodzi bez smyczy,ma do dyspozycji swój ogródek,przez 3 lata brat z Nim biegał,teraz chodzimy na wędrówki.Tylko z innego powodu niż Er Oscar nie chodzi luzem. Zdjęcia świetne :) Quote
Chesti Posted August 10, 2016 Posted August 10, 2016 Cześć sąsiedzi ;) Ale wakacje! Ale zdjęcia! Super! Przygody z ptaszyskiem współczuję. Wiem jakie to uczucie jak pies idzie ślepo za zwierzyną. Polecam gwizdek, dużo łatwiej psa odwołać i w nagłych przypadkach jest niezastąpiony. Quote
Tyśka) Posted August 11, 2016 Posted August 11, 2016 Gwizdek może zastąpić dobrze wypracowana komenda, ale... nie na każdego psa niestety ;). Niektóre nie myślą, gdy poczują zwierzynę. Er jest cudowny, kochany i jaką ma błyszczącą sierść ;). No kochany chłopak. A spływ... u nas to bardzo popularne, ale nigdy się nie odważyłam. Unikam sportów wodnych czy wakacji z wodą - dwa razy tonęłam i nie pakuję się w miejsca, gdzie mogę znowu poczuć się jak kamień wyrzucony za burtę. 1 Quote
Erykowa Posted August 14, 2016 Author Posted August 14, 2016 Hej Dzięki,cieszę się,że zdjęcia się podobają O 10.08.2016 o 16:11, Chesti napisał: Cześć sąsiedzi ;) Ale wakacje! Ale zdjęcia! Super! Przygody z ptaszyskiem współczuję. Wiem jakie to uczucie jak pies idzie ślepo za zwierzyną. Polecam gwizdek, dużo łatwiej psa odwołać i w nagłych przypadkach jest niezastąpiony. Mam gwizdek billik-czy jakoś tak ;) .Erman działa na niego bardzo dobrze.Staram się używać naprzemiennie z komendą "wróć".Ona i gwizdek to taki "mus" dla niego.Tak to wołam go po imieniu ew."choć" i wtedy wie,że ma zwolnić,zwróć na mnie uwagę i gdy np zawracam/skręcem. ....tylko na wakacje zapomniałam gwizdka zabrać ;) Zamówiłam Eryczkowi nową obroże od razu z adresatką a przy okazji id holder -ciekawa jestem jak się będzie sprawdzał,ale kosztuje tyle,że zaryzykowałam.Już nie mogę się doczekać przesyłki :) Quote
mar....ka Posted August 15, 2016 Posted August 15, 2016 Spróbuj te szelki, poleciłam je dwóm osobom posiadającym rodzeństwo Shadowa i także są bardzo zadowoleni. Quote
mar....ka Posted October 30, 2016 Posted October 30, 2016 co taka cisza u Was??? Wszystko w porządku??? Quote
angineuuka Posted October 30, 2016 Posted October 30, 2016 Widziałam ich we wrześniu :) Wczoraj także byli na DT :) Quote
mar....ka Posted October 30, 2016 Posted October 30, 2016 masz kontakt z Zuzą na fb, okrzycz ją ode mnie- MA NA DOGO WRACAĆ!!!! Quote
Tyśka) Posted October 30, 2016 Posted October 30, 2016 2 minuty temu, mar....ka napisał: masz kontakt z Zuzą na fb, okrzycz ją ode mnie- MA NA DOGO WRACAĆ!!!! dołączam się do tego apelu :D Quote
Erykowa Posted October 30, 2016 Author Posted October 30, 2016 Rany dziewczyny,dzięki za pamięć!!! Żyjemy i u nas jak najlepiej.Właśnie wczoraj byliśmy na najlepszym dogtrekkingu ewer ;) Nie odzywam się bo padł mi laptop a z telefonu nie cierpię tu wchodzić:( Do tego oprócz zajmowania sie "babcia" do 15tej prawie codziennie wożę córki na dodatkowe zajęcia i to co zostaje wile spędzić z psem na spacerze.Wtedy tez zaglądam na FB bo to łatwo idzie.Ale obiecuje postarać sie zaglądać częściej i choc troche zorientować się co u Was Tak tylko na przypomnienie Eryczek ,którego mam na telefonie -dla tych co na FB nie widzieli. Quote
Chesti Posted October 31, 2016 Posted October 31, 2016 Myślałam o Was ostatnio. Eryczek cudny! :) Quote
mar....ka Posted November 4, 2016 Posted November 4, 2016 Erykowa dobrze, że żyjesz :P Też nie potrafię ogarnąć dogo z komórki. Niech Ci mąż kompa na mikołaja sprawi :P Quote
angineuuka Posted November 4, 2016 Posted November 4, 2016 1 minutę temu, mar....ka napisał: Erykowa dobrze, że żyjesz :P Też nie potrafię ogarnąć dogo z komórki. Niech Ci mąż kompa na mikołaja sprawi :P toż to łatwe xD ale teraz tez nie potrafię, bo mi wielka reklama na komorce wykskakuje i wylaczyc jej nie idzie xd Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.