dariaopole Posted September 28, 2007 Posted September 28, 2007 no to super ,że jamniorowi sie uda. A feniks - same śliczności :loveu: Quote
martasuwałki Posted September 28, 2007 Posted September 28, 2007 Jaki nieszczęsliwy biedulek :-( Czy jest ktoś, kto go pokocha i zapewni bezpieczeństwo????????????????? [IMG]http://img220.imageshack.us/img220/8523/tndscf0756sw1.jpg[/IMG] Quote
Mona4 Posted September 28, 2007 Posted September 28, 2007 Jamniolek w DT w BYTOMIU jak tylko wydobrzeje pujdzie do domu stalego. a tak sobie spi biedaczek,po kolejnej kroplowce i wizycie weta,ktory pobral mu krew do badania,podal glukoze. zastrzyk przeciwymiotny,gdy zapytalam czy uda sie go uratowac rozlozyl rece mowiac bedziemy go ratowac. nazywam sie Dudus [URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img225.imageshack.us/img225/4638/p9282189um0.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img214.imageshack.us/img214/522/p9282190vs1.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img214.imageshack.us/img214/9835/p9282172lu5.jpg[/IMG][/URL] [IMG]http://img225.imageshack.us/img225/795/p9282192ez8.jpg[/IMG][/url] Quote
jade Posted September 29, 2007 Posted September 29, 2007 słodziutki Dodus, trzymamy mocno kciuku, za chłopaka:-( Quote
madzia828 Posted September 29, 2007 Posted September 29, 2007 bidulek:-(:-( trzymaj się malutki:loveu: Quote
Dea Posted September 29, 2007 Author Posted September 29, 2007 A wiecie jaki jest dobrze wychowany, całą drogę chciało mu się siku, ani nie pisnął, leżał cichutko w koszyku, czasami główkę wystawił. Ale jak otworzyłam auto, to wygrzebał się z koszyka i koniecznie chciał wychodzić. Przyszła ciotka mona wzięła go na smycz (ja mocno przesadziłam z wielkością obroży, więc nie ryzykowałam), ściągnęłyśmy go na chodnik, to siusiał biedak z 10 minut, ale w aucie nie popuścił:loveu: Quote
Mona4 Posted September 29, 2007 Posted September 29, 2007 Wiecej zjec i informacji o DUDUSIU :placz: na tym watku [URL]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=76190&page=45[/URL] Quote
basia Posted September 29, 2007 Posted September 29, 2007 Co tam dziś u jamniczka? Jak się czuje? Jak się klimatyzuje do nowego? Quote
Mona4 Posted September 29, 2007 Posted September 29, 2007 dudus jest powaznie chory!!! Adopcje odwolalam. Zostanie unas ,na te ostatnie dni, miesiace swego zycia:-( Quote
Dea Posted September 30, 2007 Author Posted September 30, 2007 Mona jedzie z nim w poniedziałek do specjalisty, do Wrocławia, wtedy będzie wiadomo, czy jest w ogóle dla niego szansa:-( Podejrzewają białaczkę, i refluks - małec co zje to zwraca:placz: Jest za słaby na operację. Quote
Mona4 Posted September 30, 2007 Posted September 30, 2007 Potrzebuje wiecej informacji o tych laciatym chloptasiu:lol: Wiek,waga wielkosc i czy niepozre Charta:evil_lol: Mam chetnych na tego typu stworka,na kolanka do piesciochania.dom w BYTOMIU u psiarzy. Wlasciwie to mam byc piesek/suczka malutka na kolanka dla starszej pani ,mieszkajacej w bloku,ale czesto pprzebywajacej u swojej corki ktora ma charty.Wiec brytan niemoze pozrec chartow:evil_lol: Quote
basia Posted September 30, 2007 Posted September 30, 2007 [QUOTE]Wlasciwie to mam byc piesek/suczka malutka na kolanka dla starszej pani ,mieszkajacej w bloku[/QUOTE] DEA!! Pamiętasz ostatniego pieska z jakim ostatnio wychodziłam na spacer?? On byłby idealnym kandydatem. Mona, a może być kudłaty? Quote
Dea Posted September 30, 2007 Author Posted September 30, 2007 [quote name='Mona4']Potrzebuje wiecej informacji o tych laciatym chloptasiu:lol: Wiek,waga wielkosc i czy niepozre Charta:evil_lol: Mam chetnych na tego typu stworka,na kolanka do piesciochania.dom w BYTOMIU u psiarzy. Wlasciwie to mam byc piesek/suczka malutka na kolanka dla starszej pani ,mieszkajacej w bloku,ale czesto pprzebywajacej u swojej corki ktora ma charty.Wiec brytan niemoze pozrec chartow:evil_lol:[/quote] Mona on jest malutki (poniżej kolana) i przekochany, wesoły i bardzo mądry! Ma około 3 lat. Raczej nie za dużo waży. Nie wiem co z tymi oczami, ale on świetnie sobie radzi, myślę, że widzi, tylko może słabiej. Ma bardzo małe szanse na adopcję, bo kto chciałby pieska z takimi oczkami:placz: A jest przesłodki. Mam więcej fotek wysłać? Basiu pamiętam tamtego, ale on ma większe szanse, bo jest zdrowy, spróbujmy najpierw Feniksa... Quote
Dea Posted September 30, 2007 Author Posted September 30, 2007 Nie jest dobrze:-( Jutro wszystko się rozstrzygnie, Mona była dzisiaj w katowicach u weta, ale jedyne co jej doradzili, to uśpienie:angryy:. Zrobili mu prześwietlenie jeszcze raz, wygląda jakby wszystko było ok, USG i EKG dobre, Mona podejrzewa coś w przełyku, wszystkie informacje są na wątku [URL]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=76190&page=53[/URL] Quote
Dea Posted September 30, 2007 Author Posted September 30, 2007 Z tego wszystkiego nie napisałam, że BABCIA odeszła za TM w tym dniu, w którym zabierałam jamniczka:-(właściwie w nocy. Tyle piesków teraz umiera, jakby chciały zdążyć przed zimą:placz: [B]BABCIU BĄDŹ SZCZĘŚLIWA ZA TM [*][/B] Quote
Mona4 Posted October 1, 2007 Posted October 1, 2007 DUDUS za Teczowym Mostem:placz::placz::placz::placz::placz::placz::placz::placz::placz::placz: [URL]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=76190&page=57[/URL] Quote
madzia828 Posted October 1, 2007 Posted October 1, 2007 tak mi przykro:-( :-( bidulku:placz: Duduś [*] Quote
Dea Posted October 1, 2007 Author Posted October 1, 2007 [B] [*] DUDUŚ[/B] Cios za ciosem, Dudusia zabiło parwo, a w schronie jest teraz dużo szczeniaków:-( Quote
madzia828 Posted October 2, 2007 Posted October 2, 2007 o jejku zeby tylko one sie nie pozarażały:-(:-( Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.