Brok- wulkan niekończącej się energii! Jak to wyżeł!

[4Łapki]

Za banerki też :evil_lol: Pół dogo wystroiła. Jakoś przed moim psem 7 grupa była mi obca, w ogóle moja wiedza o rasach kończyła się mniej więcej na odróżnieniu dobka od jamniora* :lol: Ostatnio od babeczki, co miała wyżła niemieckiego usłyszałam, że myślała na początku, że Viki to wyżli szczenior :crazyeye:

[SIZE=1]*hiperbola[/SIZE]

[Wola istnienia.]

Ile czasu nas tu juz nie było! Mam nadzieje, ze dalej nas pamiętacie :)
Mam kilka nowych zdjęc mojego urwisa :loveu:
[IMG]http://i61.tinypic.com/kbp0df.jpg[/IMG]
[IMG]http://i60.tinypic.com/34jelhh.jpg[/IMG]
Socjalizacja trwa:
[IMG]http://i61.tinypic.com/9k15c8.jpg[/IMG]
Co tam czytasz?
[IMG]http://i62.tinypic.com/2epmudt.jpg[/IMG]

Mam do Was takie pytanie. Otóż ostatnio próbowaliśmy zacząc naukę chodzenia na smyczy, ale nic z tego. Oczywiście pies umie w niej chodzic, nie gryzie jej itp, ale strasznie ciągnie. Próbowaliśmy "spaceru kontrolowanego" (można zobaczyc na yt) ale Brok nawet nie myśli żeby ze mną współpracowac.. Jeśli chce mu dac smakołyk, kiedy idzie przy nodze zaczyna skakac, szczekac. Chociaz był karmiony półtorej godziny przed wyjsciem. Ma ktoś jakiś pomysł? :oops:

Edited June 28, 2014 by Wola istnienia.

[Ty$ka]

Mogę Ci na PW podesłać kilka metod, które opracowałam i przetestowałam na swoim psie i psach znajomych, podobno inni tez zadowoleni. :D Będziecie musieli tylko zmodyfikować pod siebie.
Natomiast za każdy wybryk, niechciane skoki itp. bym psa karciła i jednocześnie nauczyła czegoś zastępczego ;)

A maluch Ci rośnie jak na drożdżach! Cudowny jest :)

[Erykowa]

Ślicznie rosnie i powodzenia w nauce chodzenia na smyczy.Też miałam z tym problem ale ja dostałam 5cio mies.psa nie nauczonego smyczy.U nas jednak był "tylko" problem z ciągnięciem-nie skakał i pomogło zatrzymywanie przy każdym jego szarpnięciu.Teraz już chodzi ładnie dopóki nie zobaczy innego psa lub ptaszka/kotka w pobliżu :( .I niestety zmuszona byłam na spacery "do ludzi" ubierać kolczatkę.Długo się broniłam ale mój pies ma już 7 mies,waży prawie 30 kg i jak szarpnął to bark wyrywał ;) Teraz chodzimy raz na takiej a raz na zwykłej obroży i liczę,ze niedługo kolczatki się pozbędziemy.Także jak możesz to ucz psa dopóki mały/nie ma tyle siły bo potem coraz gorzej.

[Wola istnienia.]

Dzisiaj bez zdjęc. Tak sobie przyszłam się pochwalic moim szczęściem! Otóż byliśmy dzisiaj na strzelnicy, aby oswajac Broka z tym mało przyjemnym hukiem, ale... nie było z nawet z czym go oswajac. Raz, kiedy usłyszał pierwszy strzał, rozejrzał się zdenerwowany, a tak? Biegał jak szaleniec za motylkami i nowymi zapachami. Do naszego zachwytu przyłączył się nawet właściciel strzelnicy, który pewnie gdzieś nas tam podpatrzył :loveu:

[Ty$ka]

Suuuper, wzmacniajcie to, koniecznie :loveu:

[4Łapki]

Fajnie :) Gdyby Fikulina tak reagowała... Od psiarzy często w okresie fajerwerkowym słyszałam, że jako szczeniak, ich pies normalnie je znosił. A później się "odmieniło". Dlatego pracujcie, pracujcie :)

[Ty$ka]

Mój jest takim przypadkiem. Pierwszy sylwek - lajcik. A potem coraz gorzej, panika, totalna panika, myślałam, że na lekach sie skończy :(. Poradziliśmy sobie bez nich, ale teraz zawsze powtarzam, że utrwalanie dobrych nawyków, zwłaszcza akceptowanie huku jest najważniejsze!

[4Łapki]

Viki na szczęście w domu czuje się bezpieczniej, ale na zewnątrz - horror. Kiedyś coś strzeliło, a wyżlica znajomej -[I] lajcik, co się Viki tak stresujesz?[/I] A moja psina była bliska drgawek :shake:

[Wola istnienia.]

Cześć, mam do Was pytani dotyczące żywienia :) Jak myślicie, co powinnam podawać psu po długim spacerze, gdzie większość spaceru biega luzem i wesoło bryka? Brok ma juz 3,5 miesiąca. Uważacie, ze moge mu spokojnie pozwolić na takie bieganie jesli jego jedzenie jest bogate w witaminy? Owoce, warzywa, ryż/makaron, mięso, podroby mięsne.

[4Łapki]

Takie szczenięce bieganie - moim zdaniem ok, ale z umiarem. Ale nie może zbytnio się forsować, w końcu istnieje zagrożenie dysplazją, nawet po rodzicach z dobrymi wynikami.

[QUOTE][COLOR=#003000][FONT=Comic Sans MS]przetrenowanie psa - intensywne biegi, skoki, a zwłaszcza gwałtowne ruchy przy aportowaniu doprowadzają do znacznych przeciążeń w obrębie stawów
[/FONT][/COLOR][/QUOTE]

[kropi124]

I ja z wyżłem przywędrowałam do wyżła :)
Przeczytałam wątek i co do jedzenia to pamiętaj żeby nie podawać mu od razu po przyjściu.

A wg to czemu wyżeł? Coś z nim planujecie czy jak?

[Wola istnienia.]

[quote name='kropi124'] A wg to czemu wyżeł? Coś z nim planujecie czy jak?[/QUOTE]

Ja też zajrzłam do Barko :) Bardzo podobny do naszego poprzednika. :loveu:
Dlaczego wyżeł? Brat i tata są myśliwymi, a ja prowadzę raczej sportowy tryb życia. Rower, bieganie. (choć ostatnio coraz bardziej się lenię :eviltong: muszę to zmienić!) Dlatego też nie mogę się doczekać jak już podrośnie, kościec się uformuje i zaczniemy razem biegać!

[kropi124]

Widzę że macie fajne plany :) Ja też takie miałam co do Barka, ale no cóż.....:oops::evil_lol:
Najczęściej jest tak że on biega a ja spaceruje. Ale nadrabiam jazdą na rowerze w roku szkolnym.

[Wola istnienia.]

[quote name='kropi124']Widzę że macie fajne plany :) Ja też takie miałam co do Barka, ale no cóż.....:oops::evil_lol:
[/QUOTE]

Jak to się mówi, "słomiany zapał"? :)

[kropi124]

Ale to to tylko do biegania. Bo jak znajdę chęci to ruszę dupsko i pójdę z psem w daleki spacer.
Kiedy zdjęcia dodasz?

[Talia]

Zaznaczam sobie wątek. Świetny maluch. Skąd go masz?

[Wola istnienia.]

[quote name='kropi124'] Kiedy zdjęcia dodasz?[/QUOTE]
Myślę, ze w następnym tygodniu powinno się już coś pojawić :)

[Wola istnienia.]

[quote name='Talia']Zaznaczam sobie wątek. Świetny maluch. Skąd go masz?[/QUOTE]


Tata dostał na prezent od swojego brata więc pewnie Brok pochodzi z jakiejś nielegalnej hodowli.. Pytałam wuja niby z ciekawości, jak to tam wyglądało, czy fajnie czy nie, to powiedział, że "a bardzo fajnie, ale ta pani miała tylko wyżły szorstkowłosy myślałem że też będzie miala jakieś inne bo też bym sobie jakiegoś sprawił" (bo nie jest zwolennikiem psów myśliwskich, kiedyś miał beagla i przez to że nie był w stanie dostarczyć mu wystarczającej ilości spacerów, ciągle uciekał i w końcu potrącił go samochód), więc nie wiem czy hodowla była "tylko" nielegalna i Pani która to prowadziła hodowała tylko wyżły czy dosyć, że nielegalna to jeszcze właścicielka postanowiła wywieźć gdzieś innej rasy psy i zostawić tylko te dwie suki. Nie jestem z tego faktu dumna (wręcz przeciwnie, bo wiem, że coś takiego nakręca sprzedaż) ale jak już go dostaliśmy to przecież go nie oddamy, prawda? :oops:

[4Łapki]

Ja wychodzę z założenia, że z pseudo trzeba walczyć, by nie rozmnażali, ale psa, który jest już w domu absolutnie nie traktować inaczej tylko z powodu świadomości, z jakiego miejsca pochodzi. Chociaż liczyłam, że ktoś z dogo będzie "na żywo" przechodzić próby polowe i przygotowania do nich :oops:

[Wola istnienia.]

[quote name='4Łapki']Ja wychodzę z założenia, że z pseudo trzeba walczyć, by nie rozmnażali, ale psa, który jest już w domu absolutnie nie traktować inaczej tylko z powodu świadomości, z jakiego miejsca pochodzi. Chociaż liczyłam, że ktoś z dogo będzie "na żywo" przechodzić próby polowe i przygotowania do nich :oops:[/QUOTE]

Już się bałam, że po wejściu na naszego foto bloga dostanę miliony negatywnych komentarzy, miło, że ktoś zrozumiał, że ten wybór nie należał do nas. Gdyby to był nasz wybór to napewno nie popieralibyśmy pseudohodowli, bo wiem jak to wszystko tam wygląda (wiele się słyszy o tym w mediach, a w internecie informacji na ten temat również nie brakuję). No niestety, sama bym chciała przechodzić z nim takie próby, ale może kiedyś uda mi się pojechać z myśliwymi do lasu i zrobić zdjęcie Brokowi i jego zdobyczy? Trzymajmy kciuki! :loveu:

[Talia]

Ja byłam tylko ciekawa czy będę miała szansę gdzieś was spotkać ;) W przyszłym roku chcemy zaliczyć próby polowe z małą, może się wkręcimy w to :)

[Wola istnienia.]

[quote name='Talia']Ja byłam tylko ciekawa czy będę miała szansę gdzieś was spotkać ;) W przyszłym roku chcemy zaliczyć próby polowe z małą, może się wkręcimy w to :)[/QUOTE]


A z jaką rasą chcecie spróbować swoich sił w próbach polowych? :lol:

[Talia]

Z gordonem. :)

[Ty$ka]

Ja tam nie mam podziału zkwp - suuuper, inne poza - beee. Nie jestem zwolenniczką też r=r jako idei, bo do mnie nie trafia. I jeśli chce ktoś mnie zjechać, zapraszam na pw, a najlepiej na kawkę i ciasteczko, porozmawiamy :D
Super, że maluch do Was trafił, pochodzeniem się nie przejmujcie (przecież nie mieliście na to wpływu), wychowujcie go najlepiej jak możecie :) Trzymam kciuki, byście wkręcili się w próby polowe.