BellaBouncy Posted May 26, 2014 Share Posted May 26, 2014 [SIZE=2][FONT=arial]Witam wszystkie Cioteczki :) Salsa została obadana wewnętrznie (USG), krwiście oraz moczowo także też. Sunia ma niedoczynność tarczycy i dlatego mogą występować problemy skórne. Konieczne będzie włączenie hormonów tarczycy -euthyrox 150 mcg.[/FONT][/SIZE][COLOR=#000000][FONT=HelveticaNeue][SIZE=2][FONT=arial]Ma także nużeńca - i na to mamy zaaplikować advocate. [/FONT][/SIZE][/FONT][/COLOR] [COLOR=#000000][FONT=HelveticaNeue][SIZE=2][FONT=arial]Dostała zalecenie włączenia witamin (vetoskin 1 kapsułka/dzień) i podawania oleju lnianego. Dieta na razie bez zmian, niemniej jeżeli zmiany na skórze nie będą się cofały wskazana będzie zmiana na karmę dla alergików. Mocz (przez niepamięć - skleroza nie boli) musieliśmy zanieść do najbliższego weta. Jest stan zapalny, wysyłamy (scan) do wet naszej i czekamy na zalecenia (jaki lek bo już na USG wyszło, ze z pęcherzem i nerkami coś się dzieje - stan zapalny, z opisu: obie nerki o lekko zatartym zróżnicowaniu k-r, pęcherz moczowy o pogrubiałej ścianie, widoczne drobne mineralizacje podejrzenie zapalenia pęcherza moczowego). Bouncy (taki kawałek prywaty) miała za to w sedacji robione prześwietlenie łapy (bark) robione i wyszły przy okazji inne niefajne rzeczy więc wybaczcie że tak zdawkowo opisuję, ale muszę przegryźć temat własnego psiego dziecka (chociaż Sal też dla mnie jak rodzone dzieciątko) i obmyślic co dalej i gdzie na konsultację. Buziaki od cudownego Salsiątka (u p. doktor była dzielna i grzeczna chociaż nadpobudliwa - ale taki jej urok).[/FONT][/SIZE] [/FONT][/COLOR] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
margoth137 Posted May 27, 2014 Share Posted May 27, 2014 kochana dziewusia:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
yolanovi Posted May 27, 2014 Share Posted May 27, 2014 Salsunia kochana. Kciuki za zdrowie obu dziewczynek mocno trzymam. Też mam sunię tarczycową i też bierzemy Euthyrox. Moja tez miała początki problemów skórnych, wygryzała łapkę, ale euthyrox problem rozwiązał. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nadziejka Posted May 28, 2014 Share Posted May 28, 2014 Zaciskamy mocno mocno za serduszka:buzi: :buzi: ciociu [URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/253117-Rozliczamy%21Pieknie-dziekuje%21-cudnej-wychudzonej-Salsy%21pomozmy-kochani-do-22-5-g-22-oo[/URL] z bazaru cegiełkowego sa kolejne wplaty , wstaw proszę na bazarus :bye: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
yolanovi Posted May 29, 2014 Share Posted May 29, 2014 Zaglądam do Salsuni...Co u Bouncy, jak sie dziewczyny mają? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BellaBouncy Posted May 29, 2014 Share Posted May 29, 2014 Witajcie wsie ukochane Ciotunie Salsa drapie się i gryzie :( dzis kolejny raz kąpałam ją w hexodermie, od wczoraj bierze euthyrox (nie znam się na dawkach ale Sal bierze dwa razy dziennie po 150 mg) i na poprawę czekam jak na zbawienie... dodatkowo, przez to, ze dziś kąpana czekamy na zaaplikowanie advocate do soboty wieczór. Nadal ma grudkowate uczulenie, a sierść już szczątkowa (szczególnie na klacie łapach, udach) nie wiem, może dodatkowo jest alergiczką? na wszelki wypadek od dziś totalnie odstawiałam wszelkie "smakowitości" tj kupne ciasteczka, parówki (wypełniałam nimi kongo) etc. Bouncy.. miała prześwietlenie przedniej łapy przy okazji wyszły plamy na płucach i powiększone serce. Dziś byliśmy u prof. Sterny sucz dostała podskórnie Cartrophen-Vet (i co tydzień będzie dostawała kolejne 3 dawki). Po opisaniu objawów Bouncy (kulawizna przedniej łapy a zwyrodnienie na tyle małe, ze dziwi ta kulawizna) prof bał się, ze to może być kostniako-mięsak. Badanie (trzymanie wygiętej łapy z zegarkiem w ręku a potem szybki chód na szczęście wykluczyły podejrzenia, ale ile w tym czasie mi siwych włosów przybyło to moje). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nadziejka Posted May 30, 2014 Share Posted May 30, 2014 kochane dziewczynki [IMG]http://supergify.pl/images/stories/Milosc%20gify/serc02.gif[/IMG] zdrowenka stokroć :glaszcze::thumbs: 150mg to duza dawka , lekarz na pewno zmniejszy, za jakiś czas :thumbs:kochane dwie lalunie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nadziejka Posted May 30, 2014 Share Posted May 30, 2014 jeszcze z drugiego bazareczkuu [URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/253224-Rozliczam!-Azarro-i-Kariera-Nikodema-Dyzmy-dla-cudnej-Salsy-do-28-maj-godz-22-00?p=22161794#post22161794[/URL] będzie 4 zl dla Salsuni :loveu:od bela 51 :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gusiaczek Posted May 30, 2014 Share Posted May 30, 2014 Dzień Dobry :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
yolanovi Posted May 30, 2014 Share Posted May 30, 2014 Moja sunia (ok 29 kg) bierze euthyrox 200 mcg - 5 tabletek dziennie. Też sie drapała i wygryzała sobie łapki. teraz zupełnie przestała i ma ładną sierść. jednak na efekt działania euthyroxu trzeba poczekać parę tygodni. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Martika&Aischa Posted May 30, 2014 Share Posted May 30, 2014 zdrówka dziewczynko kochana !!!!!!!!! :* Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dorcia2 Posted May 31, 2014 Share Posted May 31, 2014 Dziękuję za zaproszenie na wątek sunieczki , oby maleńka znalazła dobry domek, sama mam amstaffkę wyciągniętą ze schronu schorowaną , po przejściach :-( trzymam za misiaczka kciuki aby ze zdrówkiem było wszystko dobrze:loveu: miałam zakupić cegiełki dla Salsuni na bazarku Cioci Gonzales ale spóźniłam się wpłacę więc skromne 20 zł bezpośrednio dla sunieczki (rachunek taki jak w bazarku Cioci Ewci ?):loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
yolanovi Posted May 31, 2014 Share Posted May 31, 2014 zaglądam sobie weekendowo do dziewczynki - na FB śliczne fotencje widziałam :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
yolanovi Posted June 5, 2014 Share Posted June 5, 2014 Cisza nam zapadła na wąteczku - co u ślicznej słychać? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Martika&Aischa Posted June 5, 2014 Share Posted June 5, 2014 [quote name='yolanovi']Cisza nam zapadła na wąteczku - co u ślicznej słychać?[/QUOTE] i ja dołączę się do pytania :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nadziejka Posted June 5, 2014 Share Posted June 5, 2014 Pozdrowionek milion :buzi: proszę o potwierdzonko na bazareczku [URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/253224-Rozliczam%21-Azarro-i-Kariera-Nikodema-Dyzmy-dla-cudnej-Salsy-do-28-maj-godz-22-00[/URL] 5 zl od beli51 :loveu:za perfumki Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nadziejka Posted June 10, 2014 Share Posted June 10, 2014 kochane co slychac? :iloveyou: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BellaBouncy Posted June 11, 2014 Share Posted June 11, 2014 Witajcie :* Wybaczanie absencję i brak nowych wieści od Salsy ale mnie zmogło (rwa..oj nic przyjemnego naprawdę nic :() Salsa w piątek kończy brać antybiotyk (zakażenie układu moczowego) do tego dochodzi osłonowy lek cały czas bierze euthyrox (dla przypomnienia 150 mkg 2 razy dziennie), dostaje vetskin dostaje oeparol (sama z siebie jej daję, zaszkodzic nie zaszkodzi a pomóc może) olej z łososia i olej lniany i... nadal drapie się bidulka jak najęta (mimo kąpieli w hexodermie) nadal ma grudowate krosty (bo grudkami tego nazwać niepodobna) i gubi sierść w zatrważającym tempie (ostatnio zaczęłam uwieczniać sierściowe straty po masażu, masuję ją opuszczakmi8 palców bo to mniej drastyczne niż jej samodzielne drapanie) więc we wtorek (17 czerwca) idziemy na wizytę do dermatologa. Zostanie dokładnie przebadana pod kątem dermatologicznym bo to już za długo trwają te perturbacje skórne :( Generalnie psychicznie na pewno dziewczyna kwitnie, jest radosna i kochająca a z podniecenia i ekscytacji zawsze przy nowych osobach (listonosz, kurier, kominiarz) puszcza bąki aż miło :) każdy gość w dom to u Salsy radość i szczęscie w dom. kocha wszystkich małych i dużych ale inne zwierzęta są wg niej do wyeliminowania. Taka z niej jedynaczka. myślałam, ze separowanie dziewczyn bardziej nas umęczy, ale dajmy radę, a to już miesiąc odkąd Sal u nas się pojawiła. Jak tylko dostanę info o wpływach na konto (Ewa pisała, ze jeszcze coś poszlo) to tu wstawię dane :) Trzymajcie za Sal kciuki nadal bo ja już się jej skóra i sierścią zaczynam martwić nie na żarty. Najpierw (wstępne ustalenia z dermatolog) zrobimy badanie w kierunku grzybów, pasożytów etc. Jeśli nie to przyczyną weźmiemy się za kwestie ew. alergii. więc jakby to ując jest dobrze, ale dobrze nie jest. Sal przybrała na wadze :) Waży obecnie 17.700 kg :) I jeszcze jedna kwestia. Zrobiłam ciasteczka, ale nie wiedziałam jak rozwiązać kwestię opłat za przesyłkę i..na razie sprzedaję po znajomych a gotówka ląduje w salsowej przysłowiowej skarpecie (ok w kopercie) [IMG]https://fbcdn-sphotos-e-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xpf1/t1.0-9/p180x540/10394606_749345215118393_6616707469300169607_n.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Martika&Aischa Posted June 11, 2014 Share Posted June 11, 2014 słodziak :) a cioci życzymy dużo dużo zdrówka :* Kuruj się kochana :* P.S. Ciasteczka sprzedajemy i wysyłamy pocztą w pudełeczkach ;) do każdego zakupu doliczamy koszt przesyłeczki :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BellaBouncy Posted June 11, 2014 Share Posted June 11, 2014 (edited) Martika ale ja miałam dylemat dotyczący opłaty za kopertę plus przesyłkę, bo wg mnie przelew za ciacha idzie na konto fundacji jeśli koszt przesyłki byłby w przelewie to....trochę dużo byłoby w tym mojego wkładu. Ciastek wyszło 10 paczek po 100g każda. Koszt niewiele ponad kg ciastek to ok 40 zł (samego tuńczyka 390 g, do tego jaja od kur z wolnego wybiegu, mąka orkiszowa, olej ryżowy, zioła (wszystkie świeże): mięta, koperek, pietruszka i bazylia plus siemię lniane owszem eko też. W związku z tym że ciacha w wersji megao eko sreko wyszły do tego są bardzo pracochłonne (krojenie na małe kwadraciki) to cena 10 zł plus koszt wysyłki. Z tego co widzę koszt przesyłki listowej do 350 g wynosi 1,75 plus koperta bąbelkowa. I nie wiedziałam jak rozwiązać technicznie kwestię koszt ciacha i koszt wysyłki. Koszty wysyłki przy 10 paczkach ciach to ok 30 zł. Podawać dwa konta? za ciacha na salsowe za wysylkę moje? bez sensu...A generalnie nie uśmiecha mi się "wsadzać" w ciacha i wysyłkę 70 zł, żeby dla Salsy zarobić "na czysto" 30 zł (to już bym wolała te pieniądze jej wpłacić bo te ciastka są naprawdę pracochłonne). a mąż tak sie postarał i taką ładną etykietkę zaprojektował: [IMG]https://fbcdn-sphotos-a-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xfp1/t1.0-9/10361057_749588488427399_6628461848289052509_n.jpg[/IMG] Edited June 11, 2014 by BellaBouncy dodanie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
yolanovi Posted June 11, 2014 Share Posted June 11, 2014 [quote name='BellaBouncy']Martika ale ja miałam dylemat dotyczący opłaty za kopertę plus przesyłkę, bo wg mnie przelew za ciacha idzie na konto fundacji jeśli koszt przesyłki byłby w przelewie to....trochę dużo byłoby w tym mojego wkładu. Ciastek wyszło 10 paczek po 100g każda. Koszt niewiele ponad kg ciastek to ok 40 zł (samego tuńczyka 390 g, do tego jaja od kur z wolnego wybiegu, mąka orkiszowa, olej ryżowy, zioła (wszystkie świeże): mięta, koperek, pietruszka i bazylia plus siemię lniane owszem eko też. W związku z tym że ciacha w wersji megao eko sreko wyszły do tego są bardzo pracochłonne (krojenie na małe kwadraciki) to cena 10 zł plus koszt wysyłki. Z tego co widzę koszt przesyłki listowej do 350 g wynosi 1,75 plus koperta bąbelkowa. I nie wiedziałam jak rozwiązać technicznie kwestię koszt ciacha i koszt wysyłki. Koszty wysyłki przy 10 paczkach ciach to ok 30 zł. Podawać dwa konta? za ciacha na salsowe za wysylkę moje? bez sensu...A generalnie nie uśmiecha mi się "wsadzać" w ciacha i wysyłkę 70 zł, żeby dla Salsy zarobić "na czysto" 30 zł (to już bym wolała te pieniądze jej wpłacić bo te ciastka są naprawdę pracochłonne). a mąż tak sie postarał i taką ładną etykietkę zaprojektował: [IMG]https://fbcdn-sphotos-a-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xfp1/t1.0-9/10361057_749588488427399_6628461848289052509_n.jpg[/IMG][/QUOTE] Można zebrac wszystko na swoje konto, a potem tylko przelac na fundacyjne kwotę za ciacha, a za przesyłki zostawić na swoim :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Martika&Aischa Posted June 11, 2014 Share Posted June 11, 2014 Ciocia tak jak Yolanovi pisze :) pieniążki zbierasz w całości na swoje konto czyli ( ciacha + przesyłka + opakowanie ) a potem za same ciasteczka przelewasz na konto Fundacji :) I już :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BellaBouncy Posted June 11, 2014 Share Posted June 11, 2014 I to jest całkowicie legalne? No tak banalne rozwiązanie a ja tyle dumałam :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Martika&Aischa Posted June 11, 2014 Share Posted June 11, 2014 [quote name='BellaBouncy']I to jest całkowicie legalne? No tak banalne rozwiązanie a ja tyle dumałam :)[/QUOTE] ciocia wszystkie bazarki tak właśnie rozliczamy:) Nie inaczej:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BellaBouncy Posted June 11, 2014 Share Posted June 11, 2014 [quote name='ewa gonzales']Pozdrowionek milion :buzi: proszę o potwierdzonko na bazareczku [URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/253224-Rozliczam!-Azarro-i-Kariera-Nikodema-Dyzmy-dla-cudnej-Salsy-do-28-maj-godz-22-00[/URL] 5 zl od beli51 :loveu:za perfumki[/QUOTE] potwierdzam, wpłyneło :* Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.