Jump to content
Dogomania

Salsa szuka stałego domu. Filigranowa sunia w typie pitbulla


headie

Recommended Posts

Salsa to sunia w typie pitbulla. Mała, filigranowa, ruda sprężynka. Trafiła do schroniska na Paluchu w 2012 r. Sądząc po zdjęciu zrobionym podczas jej przyjmowania do schroniska była wtedy w niezłej kondycji. Dwa lata temu była zdrowa, dobrze odżywiona, ze śliczną lśniącą sierścią i błyskiem w oku. Wówczas została oceniona na około 2 lata.

Trudno uwierzyć, porównując jej aktualny wygląd z tym z fotografii, że to ta sama sunia a okres dzielący wygląd dzisiejszy z tym z dnia przyjęcia do schroniska to raptem dwa lata.

Salsa w ostatnim czasie wyjątkowo schudła, zniknęły gdzieś zgrabne umięśnione udka, sprężysty chód i pozytywne nastawienie do wszystkiego. Pojawiły się: wystająca miednica, żebra widoczne gołym okiem i kręgosłup przypominający grzbiet dinozaura.

Aktualnie nasza Sal nie jest już niestety okazem zdrowia i urody.

Sunia zawsze była żywiołowa i dynamiczna, ale ostatnimi czasy także i w jej nastawieniu i zachowaniu coś się zmieniło… nadal bawiła się ulubioną zabawką, ale już bez dawnej werwy i chęci, odmawiała dłuższych spacerów, a zostawiana w klatce wydawała z siebie żałosne dźwięki, jakby prosiła o pomoc. Ona płakała, a nam z żalu pękały serducha.

W swojej desperacji zaczęła niszczyć budę raniąc sobie przy tym okrutnie pyszczek, uszy i łapy. Ile determinacji, żalu i negatywnych emocji musiało być w tym mikrym ciałku skoro zdołała wygryźć we własnej budzie ogromne dziury?!?

Salsa przestała też jeść… To już dobitnie pokazywało w jakim jest stanie psychicznym. Na nic starania schroniska i wolontariuszy, którzy się nią zajmowali. Salsa po prostu miała dość!

W schronisku podczas wspólnych spacerów i zabawy Salsa dała nam się poznać jako pies bardzo kontaktowy, kochający ruch i pracę z człowiekiem. Mimo swojego energicznego usposobienia jest bardzo delikatna – w największym zaaferowaniu zabawą nie łapie zębami ręki. Uwielbia się bawić, ale do zabawy potrzebuje człowieka, który skoncentruje na niej swoją uwagę, piłka bez człowieka nie jest już tak atrakcyjna.

SALSA od 11 maja br. jest w Domu Tymczasowym! [URL="http://www.sendspace.pl/file/pic/b26b1efb6d06776fce0a687/view"][img]http://www.sendspace.pl/file/pic/b26b1efb6d06776fce0a687/3[/img][/URL]

Więcej info i kontakt do fundacji opiekującej się sunią : [URL]https://www.facebook.com/events/695329553845967/695471113831811/?notif_t=plan_mall_activity[/URL]

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 117
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[IMG]http://www.sendspace.pl/file/pic/25baa3d4ea2611fe528288b/view[/IMG]
Zdjęcia z przeszłości...

[IMG]http://www.sendspace.pl/file/pic/ec09c4befcb76a3f4b4465a/2[/IMG]

[IMG]http://www.sendspace.pl/file/pic/a2c159c3529b132fb4ceda7/2[/IMG]

[IMG]http://www.sendspace.pl/file/pic/3a1dee450b4af9280298fdf/2[/IMG]

[IMG]http://www.sendspace.pl/file/pic/4c90f6fec8c3fbf104e1466/2[/IMG]

Tak Salsa wyglądała niedawno

A tak wyglada teraz. Niezbędne było natychiastowe zabranie jej ze schoniska do DT. Czekamy na jej "stałego" człowieka.
[IMG]http://www.sendspace.pl/file/pic/e3b5660407eb3fc4a3d0f0d/2[/IMG]

[IMG]http://www.sendspace.pl/file/pic/806bddf743ec9535fe8a962/2[/IMG]


[IMG]http://www.sendspace.pl/file/pic/25baa3d4ea2611fe528288b/view[/IMG][IMG]http://www.sendspace.pl/file/pic/25baa3d4ea2611fe528288b/view[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Nie wiemy dokładnie. Podejrzewamy, że to z rozpaczy powodowanej brakiem kontaktu z człowiekiem. Pewnego dnia przyszedł kryzys. Wolontariuszka opiekująca się sunią opisuje to tak:
"Salsa wczoraj pierwszy raz płakała (dokładnie tak! to nie było zaczepne szczekanie a pełne żalu jodłowanie) jak po spacerze zostawiałam ją w kojcu. Wróciłam i przesiedziałyśmy w kojcu kolejne 15 min.... Proszę Was udostępniajcie tego małego dziewczyńskiego mikrusa! mam wrażenie, że nadszedł czas, kiedy schronisko zaczęło ją przerastać, że nie daje już rady, odpuszcza, nie ma apetytu i straciła na wadze. Marzenie na dziś, priorytet: dom dla Salsy"

Oczywiście wykonujemy wszelkie badania by wykluczyć inne przyczyny. Iza ( opiekująca się Salsą wolontariuszka) zabrała ją do siebie. Mimo, że ma 10letnią sunię pitbulla i nie wiadomo było jak się dziewczyny dogadają ( stąd ta klatka ). Jednak stan Salsy pogarszał się z tygodnia na tydzień, nie można było postąpić inaczej jak zabrać ją jak naszybciej do ludzi.

[IMG]http://www.sendspace.pl/file/pic/36a2e5890615e1fdfe6237c/2[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Staramy się ogłaszać gdzie się da . Już kilka piesków udało się wyadoptować do nowych domów a ona bida cały czas czeka. Schonisko ją zabije , nie pozwolimy by tam wróciła :-(



[URL]http://amstaffazyl.pl/2014/03/12/salsa/[/URL][URL="https://www.facebook.com/events/695329553845967/?fref=ts"]

https://www.facebook.com/events/695329553845967/?fref=ts[/URL]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='phase']Jezusie.... Jakie cudo....... Wstawiłam jeszcze tu [URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/6899-BULLOWATE-DO-ADOPCJI?p=22145323#post22145323[/URL][/QUOTE]

Bardzo dziękuję :)

Dzisiejsza aura nie jest sprzyjająca.. Salsunia też tak uważa ;)

[IMG]http://www.sendspace.pl/file/pic/ad67e3cdbe75b83ec96394a/2[/IMG]

[IMG]http://www.sendspace.pl/file/pic/870099f172cd026cad12998/2[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Dziękuję Justynko, że jesteś:loveu: Dziewczynki, może ją tutaj wrzucić [URL]http://www.amstaff-pitbull.eu/viewforum.php?f=66[/URL], tylko nie wiem czy trzeba się tam rejestrować... i jeszcze może tutaj [URL]http://www.fundacja-ast.pl/forum/viewforum.php?f=12&sid=bd221418bce3c084b4b788a5ff4c82a2[/URL]

Link to comment
Share on other sites

Witam, z tej strony Iza (Headie użyczyła mi konta, żebym Wam mogła napisać coś więcej o Salsie i o jej stanie na dzień dzisiejszy).
Dziękuję za zainteresowanie Salsunią. To u mnie aktualnie jest sunia na DT. Dziewczyny ogłaszamy salsę na FB, gumtree, tablicy(aktualnie OLX) i innych portalach, jest też ogłaszana na forum amstaff-pitbull.
Co do badań, na początek nasze skromne finanse (na Sal wpłynęły na dzień dzisiejszy trzy płaty i mamy dokładnie 170 zł) pozwalają, żeby zrobić podstawowe badania: krew, mocz i usg jamy brzusznej a jak się uda (cały czas liczymy na dobre serducha i pomoc) to chcielibyśmy jeszcze sprawdzić wątrobę nerki i tarczycę (osobiście właśnie o tarczycę się boję :().
Na dzień dzisiejszy wiem, ze Salsa nie jest psem niszczącym a jej destrukcyjne działania w schronisku wynikały z depresji, desperacji, to takie wołanie o zauważenie. W klatce ma mięciutkie posłanie kocyki - nic nie zostało zniszczone. Oczywiście nie było okazji zostawienia jej na dłużej w domu poza klatką ale i na to przyjdzie pora.
Postaram się reg. pisać wam o Salsie jej badaniach i stanie.
Gdyby ktoś z Was chciał ją wesprzeć...
Fundacja MIKROPSY ul. Bluszczańska 76/177 00-712 Warszawa
Nr konta: 35 1090 1043 0000 0001 2253 5859
Tytułem: Darowizna cele statutowe - Salsa

Link to comment
Share on other sites

w wolnej chwili roześlę wątek dziewczynki i postaram się ściągnąć tu jak najwięcej osób. Poproszę też o bazarek cegiełkowy aby Was wesprzeć. Badania to podstawa. Jak już dziewczynka troszeczkę odżyje na pewno znajdzie dom. Jestem tego pewna!!! A tymczasem trzymam kciuki za jej zdrowie z całych sił !!!!!!!!!!!!!!

Link to comment
Share on other sites

Dziewczyny nie znam Was ale Was kocham, naprawdę! i dziękuję za chęć pomocy w ogłaszaniu jej i promowaniu:loveu:
Salsa to taka moja miłość od pierwszego wejrzenia, odkąd w sierpniu zeszłego roku zaczęłam ją reg. wyprowadzać na spacery. I chociaż mam własną pitbullkę (10-ci letnią) i byłam pełna obaw (na razie dziewczyny się nie dogadują, ale...daję im czas) o to jak damy radę z dwoma dorosłymi sukami pitbullkami, to nie mogłam jej nie wziąć. Zresztą działamy razem i się wspieramy (piszę o Amstaff Azyl) nie mieliśmy pieniędzy na start dla Salsy, no to każdy z nas zorganizował co mógł we własnym zakresie, jedna ciotka dała smycz i obrożę, druga foresto, kolejna zrobiła szybką zbiórkę kocyków i ręczników (na początku nie wiedzieliśmy czy Salsa trzyma w domu czystość ani czy nie niszczy) jeszcze inna kupiła salsie fleksi, żeby się dziewczyna mogła swobodnie wybiegać.
Teraz najważniejsze, żeby w badaniach nic nie wyszło (tzn, żeby wyszło owszem, że Sal to okaz zdrowia a jej aktualna forma to wynik depresji wywołanej schroniskową rzeczywistością - Salsa mimo dokarmiania w schronisku nadal chudła).
Pozdrawiam wszystkich, którym Salsa zapadła w serducho

Link to comment
Share on other sites

[URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/253117-Cegielwy-ratunkowy-dla-cudnej-wychudzonej-Salsy%21pomozmy-zapraszam-do-22-5-2014-g-22[/URL] sciskamy a nunie ogronie , zapraszam na maly bazarus :iloveyou: :iloveyou: :iloveyou:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ewa gonzales'][URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/253117-Cegielwy-ratunkowy-dla-cudnej-wychudzonej-Salsy!pomozmy-zapraszam-do-22-5-2014-g-22[/URL] sciskamy a nunie ogronie , zapraszam na maly bazarus :iloveyou: :iloveyou: :iloveyou:[/QUOTE]



Dziewczyny ja tez bym chciała na zachętę dla mojego tymczasowego chudzielca cegiełkę nabyć ale zupełnie nie mam pojęcia jak to się robi (bardzo mnie ruszyła Wasza szybka akcja, a zorganizowanie godne podziwu i naśladowania!)

Zapomniałam napisać - Iza z tej strony (Headie użyczyła swojego konta)

Edited by headie
uzupełnienie
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...