asiuniab Posted September 16, 2014 Posted September 16, 2014 Karlosku los się do Ciebie uśmiechnął; odpoczywaj i śpij tyle ile tego potrzebujesz; Makila, dziękuję, że Karlosek może u Ciebie przeżywać godną starość; Quote
Aimez_moi Posted September 16, 2014 Posted September 16, 2014 Super wiesci o staruszku.......:) A jak tam z jedzeniem? Quote
dorcia2 Posted September 16, 2014 Posted September 16, 2014 Już jest lepiej z załatwianiem się. Tylko raz mu się zdarzyło narobić na posłanko. to kamień z serca, już zaczynałam szukać odpowiednich pieluszek koopkowych :kiss_2: czekam na przesłanie ze schronu papierów o leczeniu Karloska , może jutro coś dostanę acha zapomniałam napisać , w razie czego żeby Karlinkowi nie podawać podrobów :lookarou: Kochani, w imieniu Karlinka dziękuję wszystkim za obecność i pomoc :laola: przesyłam buziaczki dla naszej kochanej starowinki :buzi: Quote
iwna5702 Posted September 16, 2014 Posted September 16, 2014 Miło czytać, ze sie udało, dużo szczęścia na nowej drode życia :) Quote
Makila Posted September 16, 2014 Posted September 16, 2014 Karlosek dalej odsypia. Dzisiaj było cieplutko i spał sobie na kocyku wygrzewając kosteczki na słońcu. Apetyt cały czas wilczy, więc jest nadzieja, że przytyje bo jest bardzo chudziutki. Pomalutku się zapoznajemy Quote
asiuniab Posted September 17, 2014 Posted September 17, 2014 Karlosek dalej odsypia. Dzisiaj było cieplutko i spał sobie na kocyku wygrzewając kosteczki na słońcu. Apetyt cały czas wilczy, więc jest nadzieja, że przytyje bo jest bardzo chudziutki. Pomalutku się zapoznajemy a czy On przy swej przypadłości nie powinien jeść ostrożnie? Quote
Aimez_moi Posted September 17, 2014 Posted September 17, 2014 Na razie to chyba chlopak jeszcze nie bardzo wierzy w to co sie wokol Niego dzieje.....dobrego.....:) Quote
Makila Posted September 17, 2014 Posted September 17, 2014 a czy On przy swej przypadłości nie powinien jeść ostrożnie? Jest ostrożnie karmiony. Dostaje częściej, ale za to mniejsze porcje. Za każdym razem zjada z ogromnym apetytem. Na razie to chyba chlopak jeszcze nie bardzo wierzy w to co sie wokol Niego dzieje.....dobrego..... :) Mam takie samo wrażenie :smile: Quote
Alla Chrzanowska Posted September 18, 2014 Posted September 18, 2014 Zaglądam do Karloska po odnalezieniu wątku, a tu taka cudna niespodzianka :) Stała za wrzesień już w drodze! Quote
Doda_ Posted September 19, 2014 Author Posted September 19, 2014 bardzo sie ciesze, ze Karlosek juz wyciagniety. Dorcio, dziekuje Ci bardzo!! I wszystkim rowniez ogromnie dziekuje, za wsparcia nie tylko finansowe... Makilo jak znajdziesz chwile czasu poprosze o fotki Karloska :) Na pewno chlopaczek jeszcze w to nie wierzy....:) Quote
Beat2010 Posted September 22, 2014 Posted September 22, 2014 co u Karloska? ciekawe czy jest grzeczny przy czyszczeniu pupki ? Quote
Aimez_moi Posted September 24, 2014 Posted September 24, 2014 Wlasnie..... jak tam sobie staruszek radzi w nowej sytuacji? Quote
Maruda666 Posted September 24, 2014 Posted September 24, 2014 Pomału ogarniam, choć chyba nigdy nie pokocham tego nowego dogo :madgo: Pouzupełniałam wpłaty - ślicznie dziękuję w imieniu Karloska :) Quote
Maruda666 Posted September 24, 2014 Posted September 24, 2014 Beatka, chyba już do mnie, tylko poprpś ją, aby dopisała, że to na transport Karlosa ( całą kwotę za transport dopiszę mu do stanu konta). Makila swoją część drogi nam zafundowała - dziękujemy :iloveyou: Wczoraj Dorcia bardzo długo czekała na adopcje, była straszna kolejka, wróciła w nocy bardzo zmęczona, pewnie się odezwie później Karlosek cały ten czas był bardzo grzeczny, Dorcia go wyczesala, wyglaskala, u lekarza bez problemu dał sobie wyczyścić uchylek z kupki zalegające j, jak wzięłam go na troszkę na spacer to jakby wiedział; ze jedzie; bo ciągnął do samochodów . Waoanialy pies.Marudko; wolontariuszka Karlosa daje 50zł na transport; bardzo dziękujemy. Czy podać Twój w konto do wpłaty czy Dorci? Quote
asiuniab Posted September 24, 2014 Posted September 24, 2014 Maruda666 zazdroszczę Ci, że już zaczynasz ogarniać tę dogomanię:) a Makili bardzo, bardzo dziękujemy, za drogę gratis po nowe, lepsze życie Karloska:) Quote
Maruda666 Posted September 24, 2014 Posted September 24, 2014 Asiunia, kiedy widzę, że Tobie też dobrze idzie ;) Quote
Makila Posted September 24, 2014 Posted September 24, 2014 Karlos już chyba zadomowiony. Wie gdzie jest jego legowisko. Chętnie spaceruj sobie po ogrodzie. Jest bardzo spokojnym psiaczkiem. Inne psy go nie interesują. Nie lubi tylko jak mu wchodzą na legowisko. Wtedy zwarczy delikwenta. Miski też mocno pilnuje, ale bez awantur. Przepraszam, że jeszcze nie ma zdjęć ale ostatnio wyciągłam z okropnego miejsca straszną bidę która jest bardzo chora. Zaglądnijcie do Suzi http://www.dogomania.com/forum/topic/142957-pudel-w-tragicznym-stanie-prosi-o-pomoc/ Quote
Beat2010 Posted September 25, 2014 Posted September 25, 2014 Beatka, chyba już do mnie, tylko poprpś ją, aby dopisała, że to na transport Karlosa ( całą kwotę za transport dopiszę mu do stanu konta). Makila swoją część drogi nam zafundowała - dziękujemy :iloveyou: Makila-bardzo dziękujemy :) Marudko - tak zrobię :) Quote
dorcia2 Posted September 27, 2014 Posted September 27, 2014 Kochani :kiss_2: dopiero wczoraj :lookarou: otrzymałam epikryzę z prowadzonej w schronie dokumentacji medycznej Karlinka (nadal czekam na opinię prof. z SGGW) :madgo: Makilko wyślę Ci epikryzę na e-maila zwrotnego [email protected] (wyślij mi proszę e-maila) Bardzo się cieszę, że Karlosek zadomowił się już w nowym miejscu i pomalutku odżywa te wszystkie lata schroniskowe :glaszcze: jestem bardzo ciekawa jak tam dogaduje się z jamniczkiem Maksiulkiem :kiss_2: Makilko nie masz problemów z czyszczenie uchyłka Karlinkowi ? dziękuję wszystkim w imieniu naszej gwiazdeczki :laola: stała deklaracja w drodze :kiss_2: buziaczki przesyłam dla misiaczka i tęsknię za nim ogromnie :calus: Quote
Makila Posted September 27, 2014 Posted September 27, 2014 Karlosek jak i Maksiu to staruszki szukające spokoju a nie kupli do zabawy. Oba psiaki są objętne w stosunku do innych psów. Podrepczą po ogrodzie, pojedzą i śpią. Tak mniej więcej wygląda rozkład dnia :) Na początku nie wiedziałaj jak zabrać się do czyszczenia uchyłka, ale już to opanowałam. Quote
dorcia2 Posted September 27, 2014 Posted September 27, 2014 Podrepczą po ogrodzie, pojedzą i śpią. Tak mniej więcej wygląda rozkład dnia jesień życia ma swoje prawa :iloveyou: najważniejsze, że są bezpieczne :kiss_2: Na początku nie wiedziałaj jak zabrać się do czyszczenia uchyłka, ale już to opanowałam. to się cieszę i dziękuję :modla: Quote
Beat2010 Posted September 27, 2014 Posted September 27, 2014 Chłopaki mają dobrą starość, w koncu. Quote
asiuniab Posted September 28, 2014 Posted September 28, 2014 Chłopaki mają dobrą starość, w koncu. kiedy będzie tak, że każdy staruszek będzie mieć możliwość na godną starość? Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.