Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Hejka :)

 

Aga boi się że mu ukradną i faktycznie schudnie :D

 

Marta bo to fajny stwór, nie że jakoś zachęcam ale mój osobnik jest bardzo kontaktowy ;) U super wygląda jak się stara mój palec wszamać :D

 

A u nas duuuużo śniegu, byłam na spacerku na polach dzisiaj 2 razy, w sumie 2h nam zeszło :) Przedzierałam się przez zaspy :D

Posted

Miałam swego czasu chomiki i nie wspominam tego za dobrze :) Samiec był mocno nieruchawy, a samica (tak, miałam parkę, pozdrowienia dla wujka-geniusza, który je kupił) była wyjątkowo wredna i mnie gryzła przy próbach wyjęcia z akwa :P Także Twojego ubóstwiam, ale już bym nie chciała do nich wrócić :)

 

 

Ja bym wolała szczura :)

 

Ooo szczura albo myszy też bym chciała, może kiedyś mi się uda :loveu:

Posted

Ja być może się zaszczurze kiedyś. Ale w tym roku.:P o ale strasznie chorowite zwierzątka jak tak podczytuje. No i trzeba mieć w ilości conajmniej dwóch ;) jeden ciur to nieszczęśliwy ciur.

Posted

Ja być może się zaszczurze kiedyś. Ale w tym roku. :P o ale strasznie chorowite zwierzątka jak tak podczytuje. No i trzeba mieć w ilości conajmniej dwóch ;) jeden ciur to nieszczęśliwy ciur.

 

Właśnie też o tym czytałam, no i potrzebują więcej kontaktu z człowiekiem i zajęcia. Dlatego myślę bardziej o myszach, bo są bardziej samowystarczalne :) No i mniej miejsca zajmują :evil_lol :

Posted

Hejka unikatowy :)

 

Marta mój jest kontaktowy :) Poprzednia samiczka też była, ale jednak mniej ;) A papugi miałam... Nigdy więcej, ale nie zniechęcam :D

 

Angina pierwsza moja myśl to szczury albo myszy :D Ale mama się ich panicznie boi, nie mogłam jej tego zrobić :p

 

Alina on ma tyle żarcia że z głodu to najbliższe 2 miesiące by nie umarł :D Ja też bym chciała 3 psa... Ale wiem że teraz to głupi moment :)

 

Madzia dawaj, Theo by się ucieszył :D

Guest TyŚka
Posted

Aaaaa chomo kochany. Wczoraj jednego nosiła na rękach, raaany chyba wrócę do chomików. Koty się ucieszą :D

Posted

O papugach słyszałam, że strasznie drą ryje i pewnie doprowadziłyby mnie do szału :P Jednak wolałabym myszy.

Po Twoim chomciu właśnie widać, że raczej nie jest wredziocha, dlatego mnie tak rozczula :D

Posted

Haha Tyska ty masz chociaż wielką mysz :D

 

Angina nie no, ja patrzę na mamę bo mieszkam niejako "u rodziców", nie u siebie ;) Jak będę zarabiać na siebie to zapewne dojdą myszy lub szczury :D Bo ja gryzoniowa jestem, lubię takie gryzaki :)

Posted

Marta zależy które papugi, jedne bardziej, inne mniej krzyczą  ;) Ale mnie wkurzało zawsze sypanie piór i ziaren wokół klatki, i ten słaby kontakt (bo nie udało mi się oswoić papugi w takim stopniu, jaki by zadowalał :)). Ale wiem, że się da oswoić- jednak to nie dla mnie :)

Posted

No tu pewnie też masz rację, że raczej zbyt czyste to papugi nie są ;) Zresztą psy, próbując ją powąchać czy złapać, zdemolowałyby nam mieszkanie :P

A demot... bardzo życiowy :lol:

Posted

No czyste stanowczo nie :D Moja nimfa to pluła spacjalnie, taki małpiszon :p Ale papugi są fajne, z tym że nie dla mnie- u innych popodziwiam :) A dzisiaj piękna pogoda, poszłam na spacer to 3h mnie nie było :) Tylko dużo ludzi i psów... Mieliśmy towarzystwo onkowego i dużego rudego kundla, dobrze że spokojne to się Kajka pobawiła :) A i akcja dnia- Lucek zwiał mojej mamie i się rzucił na psa wielkości Kajki, dobrze że mu nie oddał bo by były problemy... A Lucek luzem, dowołać nie idzie, a przy mamie robi co chce :/

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...