Galeria mędziariny, mędziarza i zwierzaków

[kalyna]

U mnie obecnie jest to samo. Owczary na BARFie, na którym Ciap też był parę lat, teraz ma jeść suche z ryby.

Tak, więc Ciapulec notorycznie dobija się do lodówki.

 

I nie wiem czy problem leży w rybie, czy w czym. Bo normalnie to zawijał karmy aż się uchole trzęsły, a teraz, zanim się przekonał to sporo czasu minęło..

na szczęście u mnie psy osobno dostają jeść tzn. Owczary w kojcach, Ciap w domu.

 

A co jest Luckowi, że BARF mu szkodzi?

[łamAga]

Nasze nie mogą wybrzydzać bo będą chodzily głodne :D jedynie co Neron nie moze jeśc wołowiny bo ma za duzo białka a on po białku sie strasznie wydrapuje ;)

[marta1624]

Alina Luckowi wyszła alergia na kurczaka (niby), po tym, jak zaczął się drapać po posiłkach i dostał uczulenia na ogonie- tak stwierdziła wetka. Więc zeszłam na gotowane jedzenie, które mu o dziwo nie szkodziło, nawet kurczaka przyswajał. Po eskapadzie z kaczką, wieczorem dostał strasznego świądu, całą noc się drapał. Jak zaczął, to go wykąpaliśmy, ale nie pomogło. Dzisiaj rodzice byli u wetki, pobrała krew i przewiduje ogólne uczulenie na ptactwo, ale dziwne że tylko na surowe, gotowane mu nie przeszkadza.
No a Lucek patrzy na Kajkę i też chciałby surowe, bo mu smakuje :(

Aguś Kajka właśnie też nie ma takich problemów na szczęście. Ona wsunie wszystko, nawet po jakiś śmieciach zjadanych na spacerze nic jej nie było (odkąd jest na barfie to już nie jada na dworze);) A z tym głodne... Kaja tak ma- z 10 minut i zabieram. Lucek to inna bajka, nie jest mój to rozpieszczony ;)

[łamAga]

Takie mniejsze psiaki zauważyłam są bardziej rozpieszczane :D hejka ;)

[marta1624]

Hejka ;)

U mnie nawet bardzo to widać :D Kolejny będzie średni :p

Karma przyszła, Kajka zachwycona, Lucek nie chce jeść (czyli normalka). Jeśli nie posmakuje to niech mama się z nim męczy, bo ja już wysiadam :mdleje:

I zmienili mi plan zajęć- co 2 tygodnie przez weekend mam od 8 do 20:30, jak miło :loveu: I zajęcia z moim ukochanym wykładowcą... Chyba nie zdam :D

[Talia]

U mnie też Tina dziś nie chciała jeść karmy. Strasznie jej jeździło po brzuchu, dodałam jej saszetki i zjadła. Ale coś chyba nie bardzo się czuje. 
Musze przeprowadzić śledztwo co wczoraj jadła. 

Ale z drugiej strony... nie chce jeść to niech nie je - Twoja oszczędność :D

[rashelek]

Marta, mam pytanko :D Jak kupujesz na Zooplusie i masz darmową wysyłkę a bierzesz pobraniowo to musisz coś za nią zapłacić, czy i tak jest free?

[Talia]

Z tego co mi się wydaje jest za free. Tylko wtedy nie ma tego rabatu za płatność przelewem. 

[rashelek]

A co do tej Luckowej karmy, próbowałaś mu zalewać czymś, olejem czy chociażby wodą?

 

 

Z tego co mi się wydaje jest za free. Tylko wtedy nie ma tego rabatu za płatność przelewem. 

 

No nie wyskoczyła mi żadna dodatkowa opłata, także jest dobrze :D

[marta1624]

U mnie też Tina dziś nie chciała jeść karmy. Strasznie jej jeździło po brzuchu, dodałam jej saszetki i zjadła. Ale coś chyba nie bardzo się czuje. 
Musze przeprowadzić śledztwo co wczoraj jadła. 
Ale z drugiej strony... nie chce jeść to niech nie je - Twoja oszczędność :D

 
O widzisz zawsze to jakieś plusy :D
 

Marta, mam pytanko :D Jak kupujesz na Zooplusie i masz darmową wysyłkę a bierzesz pobraniowo to musisz coś za nią zapłacić, czy i tak jest free?

 
Zawszemiałam za free, tylko jak Talia napisała- bez tego rabatu z przelewu ;)
 

Z tego co mi się wydaje jest za free. Tylko wtedy nie ma tego rabatu za płatność przelewem.

 
Dokładnie ;) Przynajmniej zawsze tak było ;)
 

A co do tej Luckowej karmy, próbowałaś mu zalewać czymś, olejem czy chociażby wodą?
 
 

 
No nie wyskoczyła mi żadna dodatkowa opłata, także jest dobrze :D

Nie zalewałam, ale na nieszczęście mojego portfela zaczął jeść :)

Co zamówiłaś? Bo ja obczajam nową zabawkę, ale ponad 90zł :siara:

[Talia]

Pamiętaj, że cena 90zł za zabawkę ma dwa oblicza. Może to być normalna cena 90zł, bez szału, porównywalna z innymi sklepami - wtedy warto czekać. Jednak może to być też zabawka za 90zł, która w każdym innym sklepie kosztuje przynjamniej 120-130 lub przed promocją tyle kosztowała - wtedy zakup tej zabawki nie jest wydatkiem, a zaoszczędzeniem 30-40zł  :laugh2_2:

[rashelek]

Łooo za co 90zł? Pullery?

 

 

Teraz mam jeszcze dylemat, czy zostało wysłane :lol: Bo na głównej stronie mojego konta jest, że wysłane, a w szczegółach zamówienia "przygotowanie wysyłki" :hmmmm:

[marta1624]

Marta ja na wysyłkę zooplus czekam zawsze 1 dzień, bo zamawiam po południu ;) Jeśli o pobranie chodzi ;)

I nie pullery :)

Talia dałaś mi zupełnie inny pogląd na wydatki :D Muszę zobaczyć w innych sklepach, o ile jest ;)

Zabawka ta: http://toys4dogs.pl/jolly-romp-n-roll-20cm-pilka-na-sznurze,id235.html

Chciałam do wody Jolly zwykłe na sznurku, a tu takie coś znalazłam :)

[Talia]

Fajne to to  :jumpie:

[łamAga]

Ale ta zabawka wielka , i dlaczego taka droga ? Ona ma jakieś ukryte funkcje ? jakąś pozytywke wibracje czy cos w podobie ? :P

[*Magda*]

90zł za piłkę na sznurku :stupid:

[marta1624]

No mi też się podoba :D Niestety :p

Aga ta zabawka ma takie ukryte funkcje że żadnych :p Jedynie co to jest duża, że się złapać jej nie da w pysk, i ma sznurek, a chciałam nad wodę coś takiego :) Ale cena trochę wysoka :/

[marta1624]

90zł za piłkę na sznurku :stupid:

Przypadkowo wkliknęłam lubię to :p

Nowłaśnie cena trochę nie ten teges. Piłka duża, średnica ok, sznurek jak chciałam w zwykłe Jolly wmontować, ale cena... Czas czekać na promocje :D

[łamAga]

ja bym chyba wolała kupić to jajo takie co kalyna ma do swoich owczarów , do wody się nie nadaje bo by odpłynęło ale za to pies się wymeczy takim jajem ;)a cena chyba sporo mniejsza ;)

[rashelek]

Hmmm no trochę droga. Ale patrząc po cenie Jolly Bounce 20cm, to się opłaca, bo tylko 10zł drożej. Chociaż mnie aż tyle na zabawkę jednak byłoby szkoda. To znaczy na jedną, wolałabym więcej za tą kasę :lol:

[marta1624]

ja bym chyba wolała kupić to jajo takie co kalyna ma do swoich owczarów , do wody się nie nadaje bo by odpłynęło ale za to pies się wymeczy takim jajem ;)a cena chyba sporo mniejsza ;)

Właśnie o jaju też myślałam, ale chciałam brać nad wodę, i by mi odpłynęło zapewne. W podobnej cenie była piłka Jolly i miała dziurę, gdzie chciałam sznurek zamontować ;) Gdyby nie cena, to ta zabawka byłaby idealna. Ale liczę że zrobi się tańsza :)

[marta1624]

Hmmm no trochę droga. Ale patrząc po cenie Jolly Bounce 20cm, to się opłaca, bo tylko 10zł drożej. Chociaż mnie aż tyle na zabawkę jednak byłoby szkoda. To znaczy na jedną, wolałabym więcej za tą kasę :lol:

Ja właśnie też żałuję kasy :p Uaktywnia mi się syndrom sknery :D A jeszcze jakbym kupiła ażurową, wubbę, to bankrutuję :) Na razie kasy 0, to nic nie kupuje. Jedynie na święta jakiś prezent, ale za ile to nie wiem, bo jak wszystkim pokupuję to nie wiem ile zostanie (i ile w ogóle będę mieć ;))

[rashelek]

E tam, sknery ;) Po prostu za 100zł to możesz mieć wubbę, ażurka i jeszcze Ci zostanie :P

A ja chyba psowej nic na święta nie kupię, na początku marca ma urodziny to dostanie prezent :D Tylko sobie z A. nawzajem kupujemy psie kubki, znalazłam takie super :loveu:

[marta1624]

E tam, sknery ;) Po prostu za 100zł to możesz mieć wubbę, ażurka i jeszcze Ci zostanie :P
A ja chyba psowej nic na święta nie kupię, na początku marca ma urodziny to dostanie prezent :D Tylko sobie z A. nawzajem kupujemy psie kubki, znalazłam takie super :loveu:

Moja jak będzie miała prezent to od razu urodzinowy, bo ze stycznia :)

O kubki, ja ostatnio widziałam super ale były tylko goldeny, yorki i dobermany, a to nie moje rasy :( Jakie już masz?

[rashelek]

Nooo to cośtam jej będziesz musiała kupić :D Dobrze, że psy nie znają się na kalendarzu haha :D

Na tej stronce, zajebiste są z jajem! http://pik-pik.pl/kategoria-produktu/kubki/