iriska111 Posted March 7, 2014 Share Posted March 7, 2014 Do tej pory stosowalam u moich psow Advantix spot on, teraz zastanawiam sie nad obroza przeciwkleszczowa, biore pod uwage Kiltix ale rowniez obroze firmy Biospotix. Mam w zwiazku z tym kilka pytan: Czy obroze pies musi nosic w domu cala dobe czy jedynie wychodzac na spacer? Czy taka obroza ma jakis intensywny zapach/smrod? Podejrzewam, ze psiak musi to miec niestety caly czas no ale jak wtedy ze spaniem na kanapie, lozku?:razz: Oprocz psow mam rowniez koty i nie chcialabym, zeby mialy raczej kontakt z psimi obrozami bo to moze im chyba zaszkodzic? No a wiadomo, ze zdarza sie im razem spac:roll: No i rowniez nie chcialabym, zeby zaszodzilo to nam:roll: A moze ktos uzywal preparatu spot on lub obrozy firmy Biospotix? Wiem, ze w Polsce nie sa raczej dostepne ale w Wielkiej Brytanii sa chyba w sprzedazy. Z tego co czytalam to produkt ten zawiera rozcienczony olejek geraniowy. A moze znacie inne naturalne i sprawdzone srodki zapobiegajace kleszczom? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maron86 Posted March 7, 2014 Share Posted March 7, 2014 W dużej większości obroże ... śmierdzą niemiłosiernie. Chyba tylko foresto nie cuchnie. Z tego co gdzieś zauważyłam przypadkiem to foresto również ma obroże dla kotów, więc raczej im nie powinny szkodzić. Chociaż ja kotów nie mam więc w tym temacie się nie orientuję. Mój pies ma jakąś badziewną obrożę przeciwkleszczową, śpi normalnie na łóżku i niema z tym problemów. Chociaż strasznie mi to śmierdzi więc śpię przy otwartym oknie. Obroże powinny być noszone 24/7 - nie mam pojęcia dlaczego bo nie wnikałam :razz:. Mój pies w zeszłym roku miał i spot-on i obrożę i mimo tego zdarzały się kleszcze, dopiero jak go ogoliłam miałam spokój. Nie wiem jak będzie w tym roku. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
barbarasz49 Posted March 7, 2014 Share Posted March 7, 2014 Foresto Bayera jest obrożą bezzapachową i wodoodporną działajacą od 7 do 8 miesięcy.To bardzo skuteczna obroża tylko pies musi ją nosić non stop czyli 24 godziny na dobę. Właśnie dzisiaj otrzymałam tą obroże i założyłam ją mojej labradorce,w zeszłym roku Foresto sprawdziła się w 100%,więc myślę że i w tym roku nie znajdę żadnego kleszcza,pchły i innych insektów. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
iriska111 Posted March 8, 2014 Author Share Posted March 8, 2014 Przemyslalam to i jednak z obrozy rezygnuje skoro pies musi nosic to non stop. Teraz zastanawiam sie czy pozostac przy advantixie czy wyprobowac ten Biospotix ktory jest na bazie olejku geraniowego i lawendowego. A jakie jeszcze preparaty spot on polecacie? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gryf80 Posted March 8, 2014 Share Posted March 8, 2014 temat rzeka-jest o tym watek,jakos nie bardzo wierzę "w moc "działania naturalnych składników,a zwłaszcza na terenach gdzie występuje masa kleszczy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
barbarasz49 Posted March 8, 2014 Share Posted March 8, 2014 Jedno jest pewne jak się zdarzy inwazja kleszczy to żadne kropelki, a tym bardziej preparaty z naturalnych składników nie pomogą. W tej sytuacji moim zdaniem najlepsza jest dobra obroża,która działa cały czas i jak jest wodoodporna to naprawdę w niczym psu nie przeszkadza,ani nie szkodzi,nawet noszona 24 godziny na dobę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
teresaa118 Posted March 8, 2014 Share Posted March 8, 2014 W tym roku zastosowalam dla moich psow TRIXIE na bazie Margosa-Extrakt ponad 15% dla psow od 5-25 kg prod. szwajcarskiej(firma Bogar AG). Zawarosc w tubce, przyjemnie pachnie w pierszej dobie. A dlaczego psy musza cala dobe i sezon nosic obroze p.pchelna itd, bo kleszcze tak czy inaczej wcinaja sie w skore(najpierw wedruja po siersci szukajac odpowiedniego miejsca) i dopiero kiedy napija sie krwi psiej nasiaknietej preparatami, umieraja. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maron86 Posted March 8, 2014 Share Posted March 8, 2014 Mnie zastanawia jedno, może dlatego że nigdy sama obroża u Szamana nie działa :roll:. Skoro pies ma obrożę na szyi to jak ona działa np na tyłku? Spot-on rozprowadzam na linii kręgosłupa od łopatek do zada więc jakoś tak bardziej to rozumiem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Litterka Posted March 8, 2014 Share Posted March 8, 2014 Ze spot onów przypomniały mi się jeszcze Advocate (chyba tak się to pisze) - nie stosowałam, ale chyba bym się w tym roku skusiła - podobno od razu mają te krople działanie odrobaczające. Czy są skuteczne, nie wiem, proszę o opinie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mozarcik Posted March 8, 2014 Share Posted March 8, 2014 [quote name='barbarasz49']Jedno jest pewne jak się zdarzy inwazja kleszczy to żadne kropelki, a tym bardziej preparaty z naturalnych składników nie pomogą. [/QUOTE] Używam kropelek i tylko kropelek od 6 lat, niejedną inwazję kleszczy po drodze mieliśmy i jakoś żadnego kleszcza. Koleżanka założyła obrożę Foresto tydzień temu i już miała jednego opitego pasażera na gapę. Więc jak to się ma do tej teorii? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maron86 Posted March 8, 2014 Share Posted March 8, 2014 [quote name='Litterka']Ze spot onów przypomniały mi się jeszcze Advocate (chyba tak się to pisze) - nie stosowałam, ale chyba bym się w tym roku skusiła - podobno od razu mają te krople działanie odrobaczające. Czy są skuteczne, nie wiem, proszę o opinie.[/QUOTE] W zeszłym roku moja tymczasowa dobermanka była tym odrobaczana, faktycznie działa jednak dopiero po wbiciu się kleszcza dziad zdycha. Po czym zostawał 'guzek' który po paru dniach znikał. To samo u mojego samca świetnie działały, ale nie odstraszająco tylko właśnie 'zabijając' wgryzionego. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gryf80 Posted March 8, 2014 Share Posted March 8, 2014 advocate nie działa na kleszcze,ale na robale w środku (bez tasiemców) owszem.skuteczne również na pchły Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gryf80 Posted March 8, 2014 Share Posted March 8, 2014 [quote name='Maron86']Mnie zastanawia jedno, może dlatego że nigdy sama obroża u Szamana nie działa :roll:. Skoro pies ma obrożę na szyi to jak ona działa np na tyłku? Spot-on rozprowadzam na linii kręgosłupa od łopatek do zada więc jakoś tak bardziej to rozumiem.[/QUOTE] a przecierasz obrożą pod włos piesa?to przecieranie zastępuje "rozchodzenie się" tego prep.po skórze Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maron86 Posted March 8, 2014 Share Posted March 8, 2014 Pocieram przed założeniem, ale później nie ruszam jak już założę. W zeszłym roku miał i obroże i spot-on, inaczej ciągle miał kleszcze - gdzie 2 moje suki w ogóle nie miały tego problemu :shake:. Faktycznie w opisie Advocate nie ma nic o kleszczech, dobermanka była odrobaczana tym bo miała biegunki itp. Byłam poinformowana że działa to również na kleszcze i faktycznie jak kleszcz ją użarł to zdechły odpadł, stąd wydawało mi się że to po tym środku (jeśli nie po tym to po czym?). U samca możliwe że działały jeszcze poprzednie krople bo był regularnie co 4tyg zakraplany. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gryf80 Posted March 8, 2014 Share Posted March 8, 2014 obrożą trzeba pod włos przecierac raz na miesiąc.niektórzy producenci obrózek p/pasożytniczych io tym nie pisza Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maron86 Posted March 8, 2014 Share Posted March 8, 2014 Jak przecierać? Jakoś psa wytarmosić tą obrożą, czy tylko futro przetrzeć? Szaman ma dość długie kłaki i w sumie stąd te cholerne kleszcze tak się go czepiają... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gryf80 Posted March 8, 2014 Share Posted March 8, 2014 no przecierac pod włos -obrożą,uprzednio lekko ją rozciagajac uwalniaja się w ten sposób substancje czynne.zasuwasz po skórze,pod wlos wszedzie:pod pachami,pod udami,pod ogonem.jakbyś nacierała skórę Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maron86 Posted March 8, 2014 Share Posted March 8, 2014 Serio :-o? Kurde, tyle różnych obroży było i nigdzie tego nie wyczytałam :oops:. Wszystkie były 'założyć, dociąć, nosić 24/7', 2 ostatnich nie czytałam chyba killtrix i jeszcze jakieś... EDIT: Głupie forum ścieło mi odpowiedz :angryy:.... Przy nacieraniu psa nie wkręca się futro w tą obrożę, nie wyrywa go? Szaman jest długowłosy... Z kropelkami mniej roboty, co 4tyg przejechać po plecach psa i spokój :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
4Łapki Posted March 8, 2014 Share Posted March 8, 2014 Mam wrażenie, że dodatkowo pies "nasiąka". Kilka miesięcy temu pozbyliśmy się obroży i czekałam na wysyp kleszczy, bo znajome psy po kilka przynosiły ze spacerów - a tu nic. Dodatkowo suczka, która miała częsty kontakt w zabawie z Viki też była przez pewien czas wolna od pasożytów, a wcześniej używane środki nie działały :-o Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maron86 Posted March 8, 2014 Share Posted March 8, 2014 Czyli w sumie obroża jest lepsza od kropli spot-on? Faktycznie warto 'bawić się' w pocieranie nią psa? Kurcze sama już nie wiem :-(... W zeszłym roku Szaman miał kiltrixa obroże i go żarły, jak dodałam spot on to już nie. Rozmawiając z ludźmi na psim ognisku też potwierdzali że obroża guzik dała, a kleszcze potrafią się bezpośrednio pod nią wgryźć. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
4Łapki Posted March 9, 2014 Share Posted March 9, 2014 Mam większe zaufanie do obroży, niż kropel, bo ja byłam zadowolona z jej działania. Jednak to chemia i różnie wpływa to na psa, dlatego z niej zrezygnowałam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gryf80 Posted March 9, 2014 Share Posted March 9, 2014 najlepiej mieć swoj wypróbowany sposób-jeśli działaja krople to się tego trzymac,ale pamiętajac żew nic nie działa na 100% zabezpeczajaco Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maron86 Posted March 9, 2014 Share Posted March 9, 2014 Czyli chyba jednak zostanę u Szamana na spot-on + obroża... Magia samą obrożę, Jeanne same krople. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
barbarasz49 Posted March 9, 2014 Share Posted March 9, 2014 [quote name='mozarcik']Używam kropelek i tylko kropelek od 6 lat, niejedną inwazję kleszczy po drodze mieliśmy i jakoś żadnego kleszcza. Koleżanka założyła obrożę Foresto tydzień temu i już miała jednego opitego pasażera na gapę. Więc jak to się ma do tej teorii?[/QUOTE] Tak to my możemy się przekonywać w nieskończoność,ja z kolei mam znajomych którzy używali kropelek i jak ich owczarek przychodzi z lasu, to zawsze znajdują 3-4 a czasami więcej kleszczy,w zeszłym roku znaleźli nawet parę pchełek.W tym roku chcą spróbować założyć obrożę Foresto, bo jak na razie to chyba najlepsza i najbardziej skuteczna oferta na rynku,chociaż dość droga. Nie ma się co licytować co lepsze kropelki czy obroża,dobre jest to co najskuteczniej się sprawdza u naszego psa. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
iriska111 Posted March 16, 2014 Author Share Posted March 16, 2014 [quote name='barbarasz49']Jedno jest pewne jak się zdarzy inwazja kleszczy to żadne kropelki, a tym bardziej preparaty z naturalnych składników nie pomogą. W tej sytuacji moim zdaniem najlepsza jest dobra obroża,która działa cały czas i jak jest wodoodporna to naprawdę w niczym psu nie przeszkadza,ani nie szkodzi,nawet noszona 24 godziny na dobę.[/QUOTE] Dotychczas uzywalam wylacznie spot on i zaden kleszcz sie nie pojawil. W pierwszym poscie watku napisalam, ze interesuja mnie preparaty ktore nie beda szkodliwe nie tylko dla psow ale rowniez moich kotow. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.