Doda_ Posted February 18, 2014 Share Posted February 18, 2014 (edited) W Sobotę spacerując na ul. Długosza zauważyłam tego psa, ale tylko raz , wcześniej ani razu tego psa nie widziałam a na tej ulicy spaceruję 2-4 razy dziennie... Teraz jestem na urlopie poza Sosnowcem i kolega mi podesłał ogłoszenie na tablicy : [URL]http://tablica.pl/oferta/blakajacy-sie-piesek-sosnowiec-zagorze-CID103-ID50HvZ.html#7e39a0ab2b[/URL] podobno jest jeszcze drugie ogloszenie o tym psiaku... ze błąka... jeden Pan Bogdan twierdzi ze od miesiąca, a p.Gosia ze od kilku dni. ten pies od miesiąca błąka prawdopodobnie!!! nie wiem dlaczego ja go nie zauważyłam tak często, może jakoś się mijaliśmy . . . Jutro wracam do domu na jeden dzień i bardzo proszę Was o pomoc. Jak złapię tego psa to zawiozę do hoteliku tylko deklaracji nie ma . .. . stzw się zgodzila przyjac psa... za co bardzo dziekuje !! pozostaje problem z zlapaniem, bo ode mnie uciekal jak raz go widzialam , bylam wtedy z moim wilczurem wiec nic dziwnego, ze sie wystraszyl. Lada chwila auto moze go przejechac . . . bardzo blisko jest trasa w strone Katowic i Krakowa. . . kolo Makro . . Jestem w kontakcie z p.Gosią, napisala mi ze próbowała złapac podobno nawet ze schronu przyjechali, ale im tez sie nie udalo . .:-( [URL="https://imageshack.com/i/f2gc2oj"][IMG]http://imagizer.imageshack.us/v2/640x480q90/542/gc2o.jpg[/IMG][/URL] [B][SIZE=4][COLOR=#ff0000]ERNI został złapany, w schronisku czeka na dom od czerwca. Jest po kastracji , ma około 2 lata. Nowe zdjęcie: [IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-eXsmPMbc6rA/VAX_VItNswI/AAAAAAADOZk/FQwfp8ouaHA/s912/DSC00302.JPG[/IMG] [/COLOR][/SIZE][/B] Edited September 6, 2014 by Doda_ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
irysek Posted February 18, 2014 Share Posted February 18, 2014 nie wiadomo czy większy problem będzie ze złapaniem czy uzbieraniem na hotel :roll: śliczny jest Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Doda_ Posted February 18, 2014 Author Share Posted February 18, 2014 Cały czas piszę z p.Gosią i mówi, ze prawie cale osiedle probowalo go złapac. . . nic z tego . . . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bea100 Posted February 18, 2014 Share Posted February 18, 2014 Jestem, tylko nie wiem jak mogłabym pomóc...stałej dać nie mogę, ale jak już będzie złapany, to jednorazowo postaram się wesprzeć... A może jakaś fundacja/TOZ zgodzi się klatkę łapkę wypożyczyć i pomóc? Prawdziwy kłopot, jeśli pies nie daje sie złapać :shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Doda_ Posted February 18, 2014 Author Share Posted February 18, 2014 [quote name='bea100']Jestem, tylko nie wiem jak mogłabym pomóc...stałej dać nie mogę, ale jak już będzie złapany, to jednorazowo postaram się wesprzeć... A może jakaś fundacja/TOZ zgodzi się klatkę łapkę wypożyczyć i pomóc? Prawdziwy kłopot, jeśli pies nie daje sie złapać :shake:[/QUOTE] Bardzo dziękuję . . .myśle jak złapać . . TOZ wypożyczyłby klatkę? nie wiem . . może ktoś zadzwonić np do sosnowieckiego TOZa? ja jestem niesłysząca, nie mam jak zadzwonić . . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wiewoira Posted February 19, 2014 Share Posted February 19, 2014 Ja pomóc nie mam jak finansowo też odpadam ale klikłam do Martiki ona też z Sosnowca,może wspólnie uda Wam się coś wymyślić ;) Trzymam kciuki :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AMIGA Posted February 19, 2014 Share Posted February 19, 2014 To rzeczywiście problem, jak pies nie ma zaufania do człowieka. Dobrze, że nie ma mrozów. A jakby mu się stale w tym samym miejscu dawało jakieś pachnące jedzonko? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Doda_ Posted February 19, 2014 Author Share Posted February 19, 2014 Zaraz wracam do Sosnowca to się rozejrzę, p.Gosia mówiła że zje dopiero jak wszyscy odejdą. Nieufny jest . . Nie znam tego psa, napewno nie z tego osiedla. Wyrzucony z trasy ?? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AdamBigDog Posted February 19, 2014 Share Posted February 19, 2014 Są 2 ogłoszenia o tym piesku: [URL]http://tablica.pl/oferta/blakajacy-sie-piesek-sosnowiec-zagorze-CID103-ID50HvZ.html[/URL] - od p. Bogdana, [URL]http://tablica.pl/oferta/blakajacy-piesek-CID103-ID510fX.html[/URL] - od p. Gosi. Żeby go złapać, trzeba najpierw zdobyć jego zaufanie.. Może najpierw dać mu jedzenie, i poczekać jak skończy jeść, może podejść do człowieka, jeśli kucacie.. może potrzeba czasu. Bo rok temu tak mi się udało zabrać sporą sukę dopiero po kilku dniach. Trzymam kciuki.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AdamBigDog Posted February 19, 2014 Share Posted February 19, 2014 [quote name='Doda_']Zaraz wracam do Sosnowca to się rozejrzę, p.Gosia mówiła że zje dopiero jak wszyscy odejdą. Nieufny jest . . Nie znam tego psa, napewno nie z tego osiedla. Wyrzucony z trasy ??[/QUOTE] Hm, to trochę dziwne że nie jest z tego osiedla, bo na ogłoszeniu p. Bogdan napisał, że wcześniej miał obrożę, a teraz biega bez obroży jak skoro jest nieufny... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AMIGA Posted February 19, 2014 Share Posted February 19, 2014 [quote name='Doda_']Zaraz wracam do Sosnowca to się rozejrzę, p.Gosia mówiła że zje dopiero jak wszyscy odejdą. Nieufny jest . . Nie znam tego psa, napewno nie z tego osiedla. Wyrzucony z trasy ??[/QUOTE] No tak, ale powolutku, powolutku. Jak będzie wiedzial, że w tym miejscu zawsze znajdzie jakieś jedzonko, to będzie coraz bardziej na luzie tam podchodził (mam nadzieję) [quote name='AdamBigDog']Są 2 ogłoszenia o tym piesku: [URL]http://tablica.pl/oferta/blakajacy-sie-piesek-sosnowiec-zagorze-CID103-ID50HvZ.html[/URL] - od p. Bogdana, [URL]http://tablica.pl/oferta/blakajacy-piesek-CID103-ID510fX.html[/URL] - od p. Gosi. Żeby go złapać, [B]trzeba najpierw zdobyć jego zaufanie[/B].. Może najpierw dać mu jedzenie, i poczekać jak skończy jeść, może podejść do człowieka, jeśli kucacie..[B] może potrzeba czasu.[/B] Bo rok temu tak mi się udało zabrać sporą sukę dopiero po kilku dniach. Trzymam kciuki..[/QUOTE] Też mi się tak wydaje - potrzeba czasu na to,żeby psiak zaczął ufać czlowiekowi Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Martika&Aischa Posted February 19, 2014 Share Posted February 19, 2014 przybiegam na zaproszenie naszej kochanej Wiewióreczki ....jestem uziemiona w domu :( kolejny tydzień walczę z zapaleniem oskrzeli :(:(:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Malgoska Posted February 19, 2014 Share Posted February 19, 2014 jaki sliczny pewnie ktoś go wywalił a sprawdzaliście czy ktoś go nie szuka? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
cisowianka Posted February 19, 2014 Share Posted February 19, 2014 Jestem na zaproszenie (ewy gonzales) troszkę za dalaeko żebym mogła pomóc, no i nigdy nie brałam udziału w " wyłapywaniu" psiaka. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Doda_ Posted February 19, 2014 Author Share Posted February 19, 2014 Około o 11.30 pies przebiegł koło mojego bloku , wyglądał na bardzo zmęczonego błąkaniem . . To pewne na 100% , że nie jest stąd, może kilka osiedli dalej, kilka ulic dalej, może, ale nie z tego osiedla. Obrożę u niego nie widziałam ani w sobotę ani dzisiaj, możliwe ze wcześniej miał skoro tak twierdzi p.Bogdan. Tylko kto zdjął?? Jestem w kontakcie z p.Gosią, może jeszcze dzisiaj się spotkamy. Myślę, że można by np. w klatce schodowej zostawić jedzenie-pułapkę, jak pies wejdzie do bloku to ktoś mógłby zamknąc i mnie powiadomić.. albo Gośkę...pies śpi i przebywa najczęściej pod jedną klatką- nr 23 . . No i pani Gosia pisała, że wczoraj odezwał się do niej właściciel psa, powiedział chlodno że ten pies jest podobny do jego psa który zaginął kilka tygodni wcześniej i może dzisiaj podjedzie zobaczyć... p.Gosia uważa, że nie zależy mu na psie, jeśli to właściciel. Jeśli uda się złapać to zawiozę do stzw, a jak mnie nie będzie to p.Gośka zadzwoni do schronu żeby przyjechali, bo nie może u siebie przetrzymać. I tak w schronie bezpieczniej niż tu przy trasie . . . . . . A teraz leje . . .:shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Martika&Aischa Posted February 19, 2014 Share Posted February 19, 2014 [quote name='Doda_']Około o 11.30 pies przebiegł koło mojego bloku , wyglądał na bardzo zmęczonego błąkaniem . . To pewne na 100% , że nie jest stąd, może kilka osiedli dalej, kilka ulic dalej, może, ale nie z tego osiedla. Obrożę u niego nie widziałam ani w sobotę ani dzisiaj, możliwe ze wcześniej miał skoro tak twierdzi p.Bogdan. Tylko kto zdjął?? Jestem w kontakcie z p.Gosią, może jeszcze dzisiaj się spotkamy. Myślę, że można by np. w klatce schodowej zostawić jedzenie-pułapkę, jak pies wejdzie do bloku to ktoś mógłby zamknąc i mnie powiadomić.. albo Gośkę...pies śpi i przebywa najczęściej pod jedną klatką- nr 23 . . No i pani Gosia pisała, że wczoraj odezwał się do niej właściciel psa, powiedział chlodno że ten pies jest podobny do jego psa który zaginął kilka tygodni wcześniej i może dzisiaj podjedzie zobaczyć... p.Gosia uważa, że nie zależy mu na psie, jeśli to właściciel. Jeśli uda się złapać to zawiozę do stzw, a jak mnie nie będzie to p.Gośka zadzwoni do schronu żeby przyjechali, bo nie może u siebie przetrzymać. I tak w schronie bezpieczniej niż tu przy trasie . . . . . . A teraz leje . . .:shake:[/QUOTE] no cudowny właściciel :question: normalny człowiek który dostał by sygnał o swoim zaginionym psiaku połamał by sobie nogi tak by gnał na miejsce gdzie psiak przebywa. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Doda_ Posted February 19, 2014 Author Share Posted February 19, 2014 no a on chyba jeszcze nawet tu nie był, bo nie skontaktował się z p.Gosia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nadziejka Posted February 19, 2014 Share Posted February 19, 2014 Doduniu rano rozeslalam bidoczka do cioteczek sciskam kciuki za bdulinka :modla: sliczny jest :calus: :calus: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Martika&Aischa Posted February 19, 2014 Share Posted February 19, 2014 [quote name='Doda_']no a on chyba jeszcze nawet tu nie był, bo nie skontaktował się z p.Gosia.[/QUOTE] czy psiak wrócił do właściciela ??? :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
margoth137 Posted February 19, 2014 Share Posted February 19, 2014 jestem u psiaczka... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Doda_ Posted February 19, 2014 Author Share Posted February 19, 2014 Nie wrócił, ja cały czas kontaktuję z Gosią, był ostatni raz widziany o 11.30 potem Gośka go widziała na tym osiedlu około o 20 . Podjęly próbę złapania, przekupienia jedzeniami, nici z tego. Śpi pod gołym niebem :( Hotelik nie będzie potrzebny, bo odezwała się Pani z Czeladzi że chce przygarnąć tego psa, jeśli uda się złapać . .także wiec problem jest tylko z złapaniem! Ja pojechałam znów do Rokitna do mojego, w piątek rano będę w Sosnowcu. Jutro Gosia bedzie do mnie pisała co u psa, czy błąka. Jedna pułapka która może się udać to taka, zostawić jedzenie przed klatką schodową bloku nr 23, i w środku też czyli na klatce, jak pies wejdzie to zamknąć drzwi . . ale potrzeba na to trochę czasu, zeby czekac i czekać. Zaraz spytam Gosię, czy w piątek mogłybyśmy na zmianę pilnować, oczywiście jak pies się pojawi . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
irysek Posted February 19, 2014 Share Posted February 19, 2014 nie lada wyzwanie złapanie tej strachliwej śliczności. super wieści, że jest pani, która go weźmie. Czy ktoś dzwonił o tą klatkę łapkę do tozu? mogę jutro zadzwonić, jeśli jeszcze nikt tego nie zrobił. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Doda_ Posted February 19, 2014 Author Share Posted February 19, 2014 Nie, nikt nie dzwonil klatka lapka jest mniejsza niz klatka schodowa i jesli pies jest taki strachliwy to chyba predzej wejdzie do klatki schodowej gdzie jest duzo miejsca i otwarte drzwi... no ale sprobujmy tez z łapką. Tylko trzeba uwazac, zeby nie stracil do nas calkowicie zaufanie .. Gosia w piatek moze pomóc, popoludniu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ania75 Posted February 19, 2014 Share Posted February 19, 2014 nie pomogę niestety ale zapiszę sobie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Doda_ Posted February 19, 2014 Author Share Posted February 19, 2014 [quote name='ania75']nie pomogę niestety ale zapiszę sobie[/QUOTE] dziekuje:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.