Jump to content
Dogomania

Bandos - płaszczowy dog znalazł swoje miejsce na Ziemi


Alla Chrzanowska

Recommended Posts

Guest Elżbieta481

Kruszynka-53 kilasy-ja dziękuję...Rufus waży 21 kg i zdarza się,że mamy różne zdania co do kierunku naszego spaceru,a pracy włożyłam naprawdę sporo.. Bandos jest przepiękny i ma taki królewski sposób trzymania łebka..Kiedyś znałam Doga był cały czarny,jak on szedł to każdy cmokał,zaczepiał a Duke szedł prosto i nikogo nie widział..Dogi są i piękne i dumne..
E/W/R

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 58
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[COLOR=#333333][FONT=lucida grande] [/FONT][/COLOR][COLOR=#333333][FONT=lucida grande]Bandos - dog niemiecki, samiec, niekastrowany, w wieku 1,5 roku oddany pod opiekę Stowarzyszenia z powodu agresywnych zachowań wobec domowników. Obserwację psa przeprowadziłem w trzecim dniu przebywania psa w tymczasowym hotelu.
W wywiadzie ustalono, że wcześniejsze zachowania agresywne sprowadzały się do warczenia oraz epizodycznego przytrzymania zębami za rękę, bez przegryzienia skóry. Zawsze były to zachowania sprowokowane. Odpowiada to skali 1 - 2 w 5 stopniowej skali pogryzień wg. Iana Dunbara. Pies nie przeszedł wystarczającej socjalizacji w okresie szczenięcym i nie nauczył się właściwego komunikowania się z ludźmi. W związku z poczuciem zagrożenia utrwalonym przez krzyczenie na niego i niejasne wymagania stawiane przez poprzednich opiekunów rozwinął system kontroli wzmacniany poczuciem ulgi po ustąpieniu "zagrożenia". System wzmocnień wyglądał następująco: pies czuł się niepewnie lub niekomfortowo gdy zbliżał się do niego człowiek, zaczynał warczeć (pokazywać zęby) kłapać zębami -człowiek się cofał - zagrożenie mijało - pojawiało się uczucie ulgi wzmacniające warczenie jako sposób na oddalenie zagrożenia.
Podczas konsultacji Bandos nie wykazywał zachowań agresywnych.

Bandos jest inteligentny i szybko się uczy, co w przypadku rozwoju zachowań niepożądanych miało swoje znaczenie. Jest to równocześnie korzystna cecha w pracy nad zmianą zachowań. Dodatkowo pies jest miękki i ustępujący, gdy może to zrobić i nie szuka konfrontacji. Ważnym atutem w pracy z tym psem jest jego umysłowa elastyczność i chęć uczenia się.
Na obecnym etapie zasugerowałem następujące działania:
- wykonanie badań weterynaryjnych w celu sprawdzenia stanu zdrowia psa. Bandos jest za chudy jak na swój wiek i należy wykluczyć przyczyny medyczne wpływające na zachowanie (np. ból brzucha, niewydolność trzustki itp.)
- nauczenie psa polecenia "SIAD" jako komendy awaryjnej, pozwalającej mu opanować emocje w sytuacjach, gdy nie wie co powinien zrobić.
- wprowadzenie jasnych zasad dotyczących harmonogramu dnia i stworzenie przewidywalnych rytuałów zwiększających poczucie bezpieczeństwa
- ćwiczenie "czekaj" przy misce jako podstawowy sposób na opanowanie emocji przez psa i naukę samokontroli
- trening ustępowania - komenda "cofnij" przy użyciu smakołyków jako nagród za zwiększenie dystansu od człowieka
- zapoznawanie w bezpieczny sposób z różnymi osobami, które rzucają psu smakołyk i wycofują się, gdy pies go zjada. Chodzi o to, aby Bandos CHCIAŁ nawiązywać przyjazne relacje z ludźmi zamiast się ich obawiać
- odwrażliwienie takich zachowań ludzi jak: podniesiony głos, machanie rękami, trzymanie w rękach uniesionych w górę różnych przedmiotów. Poprzez skojarzenie tych zachowań z nagrodą, pies przestanie się ich bać i reagować według starego schematu
- ćwiczenie skupienia na człowieku podczas spaceru poprzez nagradzanie kontaktu i reakcji na imię, bądź sygnał akustyczny (np. cmoknięcie)
- naukę przywołania
Należy zdawać sobie sprawę, że obecnie Bandos znajdując się w nowym miejscu, może hamować normalne dla siebie zachowania, co jest spowodowane stresem. Objawy stresu u psa to nieprzyjemny zapach sierści, łupież, rozluźnione stolce, nadmierne ślinienie się. Poziom stresu u psa nie jest jednak szczególnie wysoki, ponieważ chętnie przyjmuje smakołyki jako nagrody.
W celu bardziej kompleksowej oceny zachowania psa i efektów pracy nad jego wychowaniem, sugeruję ponowną konsultację za 3 - 4 tygodnie. Proszę o kontakt, gdyby wcześniej pojawiły się jakieś problemy lub pytania, które wynikną w trakcie pracy z Bandosem.
Zarówno dotychczasowa historia psa, poziom kontroli gryzienia, inteligencja i szybkość adaptacji pozwalają na pozytywne rokowania odnośnie możliwości adopcji. Obecnie nie można jeszcze w pełni opisać idealnej osoby, która mogłaby stać się domem adopcyjnym dla Bandosa, jednakże nie wydaje się, aby były konieczne jakieś szczególne środki ostrożności. Osoba adoptująca Bandosa powinna mieć podstawową wiedzę w zakresie pracy z psem, konsekwencji i uczenia przestrzegania zasad. W żadnym wypadku nie powinna być to osoba, która będzie dążyć do konfrontacji lub rozwiązań siłowych w postępowaniu z psem.

Z poważaniem

Jacek Gałuszka
Instruktor Szkolenia Psów, behawiorysta[/FONT][/COLOR]

Link to comment
Share on other sites

no, okropne.

Nie miał łatwego życia już od szczeniakiem jak się dowiadujemy
"(...) karmienia szczeniaków całymi kurczakami i jak nie chcą to niech zdychają- natura tak postępuje. Wydawanie psów z robakami i bez szczepiań. Tak chudych że serce się kraje? A Bandosa (nie było ci szkoda) zanim poszedł do ludzi gdy był szczeniakiem i mieszkał w zimnym kojcu też?"

Link to comment
Share on other sites

Bieganko widziałam na FB, bardzo fajny psiak :)
A z modzelami to chyba oprócz warunkow skłonności osobnicze, Tosiowi zaczęły się robić jak nie miał roku jeszcze, smarowania nic nie pomogły, teraz mu się to przystopowało. A Cormac choć masywniejszy łapeczki ma narazie czyste i obaj w takich samych warunkach wychowywane

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Norel']Jest szansa,że trochę znikną...Melowi i Gastonowi prawie pozarastało...

A kamienie surowymi korpusami zdaje się jest mocno popularne(bo tanie) w hodowlach...:cool1:[/QUOTE]

Tosiowi też prawie zarosły i są mniej widoczne, jak go przywiozłam to już miał poczatki, a potem tylko sie rozrastał głownie na jednej łapie, duzo smarowałam. Moj mały chudzielec był starsznym niejadkiem, jak zaczął jeśś normalnie to zaczęło zarastać i teraz przynajmniej nie rozrasta się, a chłopak dostał niezłego powera w jedzeniu, az się chce go karmić. Gerald nidy nie miał a młody też ma ładne łapki, narazie nic nowego mu się nierobi

Link to comment
Share on other sites

Ja nie mam oka do dogów tylko do koni ;) Ale nie podoba mi się jego zad-wręcz jakiś rachityczny i przednie łapy z tą przedsiebną postawą i klata jakaś taka ? w szyję przechodząca bez zaznaczenia... No nie określę fachowo bo to tylko na czuja co mi nie leży. Cały pies dla mnie jakiś nieharmonijny..

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...