Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Kochane ciocie donoszę z przykrością że wczoraj nasz Toleczek zaniemógł :(

Dexterka od razu poprosiła o wizyte wetyrynarza.

Chłopak dostał antybiotyk,witaminy,przeciwbólowe i nospe ,dziś powtórka ... no i czekamy 

Co dokładnie się stało i co dolego  to już poproszę Dexterki żeby napisała.

Serce mi pęka :( wczoraj już całe popołudnie przepłakałam i wieczór a o spaniu cięko by mówić :(

 

Trzymajcie ciocinki kciuki że Tolcio się pozbierał i cieszyl się nadal miłością którą ma od Dexterki i całej jej rodzinki a której pewnie nigdy w swoim życiu nie doświadczył .... 

Posted

tak jak pisała Wiewoira wczoraj Toluś opadł z sił, do południa było wszystko ok, chodził sobie po całym terenie , a po południu wszedł do budy w otwartym kojcu( co mu się prawie nigdy nie zdarza) i nie chciał z niej wyjść. Nie wstał nawet na jedzonko, a z niego straszny łakomczuch. Udało nam się go z budy przetransportować do kojca wewnętrznego, do ciepełka , bo pogoda u nas wczoraj była straszna. Toluś był słaby , co chwilkę zasypiał. Wezwałam wetkę , która zmierzyła mu tem - była lekko podwyższona, osłuchała, obejrzała dziasła i spojówki brzuch  itp. Nic podejrzanego nie stwierdziła, podała witaminy, przeciwbolowy lek i antybiotyk. Być może Toluś zle się poczuł przez tą cholerną pogodę, może miał jakąś niestrawność, a być może po prostu już go siły opuszczają . Wetka mówiła ,że Toluś ma zaniki mięśniowe , mięśni na głowie prawie brak, a to już takie ostatnie stadium starości. Doglądałam chłopaka do późnych godzin nocnych, Toluś głównie spał. Rano sece waliło mi okropnie gdy szłam do niego, a on sobie mocnno spał , bardzo ucieszył się na mój widok , wstał i pognał na siusiu:) Dzisiaj był dalej słabiutki , ale o niebo lepiej się czuł niż wczoraj. Zjadł posiłki, nie zwiedzał tyle co zazwyczaj na ogrodzie, szybciej się kładł. Trzymajcie kciuki za Tolusia i wysyłajcie pozytywne myśli:)

 

Kto facebookowy to proszę o udostępnianie:

 

https://www.facebook.com/udexterki/photos/a.324277251030967.1073741829.323405407784818/324282517697107/?type=3&theater

Posted

U Tolka lepiej ale pełnej radochy nie ma i chyba już nas obawy nie opuszczą ... 

 

Tolek na już musi mieć kolejną tabletkę Trocoxilu !!! Jeśli macie gdzieś wtyki u swoich wetów to prosze zapytajcie w jakiej cenie była by 75 Trocoxilu 

W tym tyg musi to być wysłane do Dexterki żeby mogła mu go w przyszłym podać 

Posted

Tolusiowi udało mi się znaleźć Trocoxil za 96 zł 

a w przyszłym m-co nawet za 90 zł :) 

Dziś wyślę do Dexterki razem z tabletami dla  starszych psiaków na stawy :) 

Posted

Uzupełniłam post pierwszy u Toleczka :) 

Wszystkie wpłaty i wypłaty dodałam,uffff 

Nie ma to jak nie mieć dostępu do neta :( ale teraz już wszystko jest byle by tylko zdrówko Tolusiowi dopisywało 

  • 2 weeks later...
  • 1 month later...
Posted

Zgłaszam się z info o piesku na prośbę wiewoiry, której się buntuje dogomania. Pozwolę sobie przekleić wiadomości o Tolusiu, które dotarły mi na komunikator:

U Tola jest tak, od Ani z Fb dostał 2 tabletki trocoxilli, wysłała go aż z Niemiec, stan Tolka nie jest najgorszy, ale nie poprawia się, bo chłopak niestety się starzeje, w zimne i mokre dni Toluś ma się gorzej. Dexterka dba bardzo o niego, stara się, by w te gorsze dni Tolek przebywał w ciepłym boksie, ale Tolek bardzo tego nie lubi.

 

Jak dotrze coś jeszcze, wkleję, o ile oczywiście i mnie dogo nie przestanie lubić. Pozdrawiam wszystkich kibicujących Tolusiowi, a samego psiaka proszę wygłaskać ode mnie (tu uśmiech w stronę Dexterki).

Posted

Egradska bardzo dziękuję ,że przekazałaś informacje. Tolus niestety źle znosi wilgotne , mgliste dni. Siadają mu wtedy nogi, boli kręgosłup. Na szczęście odkąd pogoda się polepszyła jemu tez jest lepiej; ) Posiwiał na pyszczku , ale za to ma piękniejszą i bujniejszą sierść . Wygląda przepięknie :) protestuje gdy nie pozwalam mu iśc za nami na dłuższy spacer, on oczywiście takiej okazji przepuścić nie może więc drepcze za resztą zdrowych psiaków:) Ja im rzucam piłeczkę podczas gdy Toluś tarza się w trawie . To w końcu jego ulubione zajęcie. bardzo dziękuje w imieniu psiaka pani Ani , która przysłała nam aż dwie tabletki trocoxilu. Jeśli się nie mylę to jest to ostatni trocoxil przed badaniami kontrolnymi.

 

5jsjf4.jpg

 

2rdezye.jpg

 

2ecng2s.jpg

 

vi49t.jpg

 

2qc09qh.jpg

 

9k6udx.jpg

Posted

Drogie ciocie w końcu po długiej walce z dogo gdzie już myślałam że pożegnałam się na stałe z tym forum udało mi się zalogować i pisać normalnie posty :) Mam już też niby powiadomienia ale niestety jak na dane powiadomienie kliknę to od razu jestem na profilu osoby która coś do mnie wysłała i nigdzie nie moge znaleźć wiadomości :( Ale może i to się unormuje.Najważniejsze że w końcu udało mi się zaktualizować wpłaty i wypłaty Tolkowego konta które są do wglądu w poście 1 ;) Pozdrawiam i dzięki za wyrozumiałość i cierpliwość.Jednocześnie proszę przypomnijcie znajomym o wątku Toleczka i Juranda bo po modernizacji dogo mało gości mają chłopaki a oni nadal liczą na nasze wsparcie i to nie tyko finansowe ale głównie duchowe. Dexterko kochana dzięki Ci za wszystko !!! Egradska Tobie również wielkie dzięki za przysługę :)

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...