zasadzkas Posted September 6, 2007 Posted September 6, 2007 Słuchajcie, byłam dziś na naradzie rodzinnej i Misia musi się przeprowadzić. Alek ma opuchnięte powieki i liszaje na całym ciele i lekarz mówi, że przy jego stopniu objawów się nie uda. Niestety, siostra też ma objawy. Wierzcie, że będą płakać i tęsknić, to nie jest "widzimisie" czy rezygnacja, szukamy dobrego domu dla wystrzyżonej, jednak długowłosej, cudnie oswojonej świnki. Marzę, żeby to był domek forumowy :roll: Quote
Korenia Posted September 6, 2007 Posted September 6, 2007 [quote name='zasadzkas']Słuchajcie, byłam dziś na naradzie rodzinnej i Misia musi się przeprowadzić. Alek ma opuchnięte powieki i liszaje na całym ciele i lekarz mówi, że przy jego stopniu objawów się nie uda. Niestety, siostra też ma objawy. Wierzcie, że będą płakać i tęsknić, to nie jest "widzimisie" czy rezygnacja, szukamy dobrego domu dla wystrzyżonej, jednak długowłosej, cudnie oswojonej świnki. Marzę, żeby to był domek forumowy :roll:[/quote] W jakim on jest wieku ? Quote
Gosiapk Posted September 6, 2007 Posted September 6, 2007 [quote name='zasadzkas']Słuchajcie, byłam dziś na naradzie rodzinnej i Misia musi się przeprowadzić. Alek ma opuchnięte powieki i liszaje na całym ciele i lekarz mówi, że przy jego stopniu objawów się nie uda. Niestety, siostra też ma objawy. Wierzcie, że będą płakać i tęsknić, to nie jest "widzimisie" czy rezygnacja, szukamy dobrego domu dla wystrzyżonej, jednak długowłosej, cudnie oswojonej świnki. Marzę, żeby to był domek forumowy :roll:[/quote] to chłopak czy dziewczynk? Quote
invictus hilaritas Posted September 6, 2007 Posted September 6, 2007 zasadzkas to dziewczyna? dlugowlosa? w jakim wieku ?moze bede miala dla niej domek w glogowie !! jak mozesz daj aktualne zdjecie ;) Quote
Hala Posted September 6, 2007 Posted September 6, 2007 ZYg i Zygmunt..Zyg i Zygmunt....zaczyna mi odbijać na ich punkcie... Quote
zasadzkas Posted September 6, 2007 Posted September 6, 2007 To raczej facet, na 99%. Wieku żaden weterynarz nie podjął się ocenić. Dorosły jest, ale nie stary (wiem, jak to brzmi, ale nie chcę faktów naciągać). Długowłosy łamany na wielką rozetkę, sami zobaczcie. Fotek nowych nie mam, ale zaraz zadzwonię do siostry, niech zrobi. Fotki stare: [IMG]http://img504.imageshack.us/img504/4213/pict0006yr0.jpg[/IMG] [IMG]http://img211.imageshack.us/img211/5558/pict0008dd9.jpg[/IMG] [IMG]http://img528.imageshack.us/img528/3618/pict0004ax3.jpg[/IMG] to przed obcięciem, miał kołtuny na pupie i włosy brudne. Jednak nie "leją" mu się tak jak tym invi. Quote
invictus hilaritas Posted September 6, 2007 Posted September 6, 2007 nie no chlopak nie moze tam pojsc.. :( w glogowie jest samiczka i poszukuje 2 dlugowlosej.. Quote
pucka69 Posted September 6, 2007 Posted September 6, 2007 ja go widziałam! jest boski! taki oswojony! kitka - moze Ty? Dla Ryjka. A może Nerisek - ona chciala takiego kudłacza:) Quote
zasadzkas Posted September 6, 2007 Posted September 6, 2007 Nerisku, zobacz, czy byś nie chciała Miśka. Wolelibyśmy nie oddawać go komuś obcemu. On jest naprawdę bardzo fajną świnią, oswojoną maksymalnie, nie niszczy, a chodzi luzem wiele godzin po mieszkaniu. Ma nawet ksywę "Bober" od bobków, które wszędzie zostawia. Umie się przywitać, nawet zaczepia. Troszkę się teraz boi psów, bo mieli na wakacjach kuzyna z niegrzecznym psem-łowcą, ale wcześniej mojej dobci się nie bał, nawet ją zaczepiał. Dziś też sunia i świnia w jednym chodzili domku. Quote
Kitka20 Posted September 6, 2007 Posted September 6, 2007 [quote name='zasadzkas']Nerisku, zobacz, czy byś nie chciała Miśka. Wolelibyśmy nie oddawać go komuś obcemu. On jest naprawdę bardzo fajną świnią, oswojoną maksymalnie, nie niszczy, a chodzi luzem wiele godzin po mieszkaniu. Ma nawet ksywę "Bober" od bobków, które wszędzie zostawia. Umie się przywitać, nawet zaczepia. Troszkę się teraz boi psów, bo mieli na wakacjach kuzyna z niegrzecznym psem-łowcą, ale wcześniej mojej dobci się nie bał, nawet ją zaczepiał. Dziś też sunia i świnia w jednym chodzili domku.[/QUOTE] No właśnie dochodzi do tego że moja świnka mieszka razem z Tequilą w jednym pokoju a Tequila lubi sobie obwąchac świniaka:p [quote name='pucka69']ja go widziałam! jest boski! taki oswojony! kitka - moze Ty? Dla Ryjka. A może Nerisek - ona chciala takiego kudłacza:)[/QUOTE] No wątpie bo jak pisała zasadzkas to on już troche starszy i pewno starszy od Ryjaska i mogą by zgrzyty między nimi a wiem że Ryjek dmucha sobie w kaszkę nie da tzn z Paszczakiem było tak że jak byli u mnie na początku to Ryjek go napastował ale potem rolew się odwróciły z tym że z Paszczakiem byli takiej samej mniej więcej wielkości. Więc jak już się zdecyduję a raczej napewno musi byc młodszy od Ryjka (albo bardziej uległy tak by się nie gryzły) Quote
agamika Posted September 6, 2007 Posted September 6, 2007 szukając czego innego znalazłam to: [URL]http://wroclaw.gumtree.pl/wroclaw/10/13156210.html[/URL] a ze tu wwiecej osób teraz zagląda Quote
pucka69 Posted September 6, 2007 Posted September 6, 2007 Halu - oto dla Ciebie - Zyt i zygmunt: u Zygmunta brąz jest jaśniejszy - a u Zyta ciemniejszy - [IMG]http://www.sobon.un.waw.pl/ryje.jpg[/IMG] [IMG]http://www.sobon.un.waw.pl/ryje2.jpg[/IMG] [IMG]http://www.sobon.un.waw.pl/ryje1.jpg[/IMG] Ps. Zyt właśnie mi zasikał spódnicę Ps.1 A teraz robią na siebie "trrrrrrrrrrrrrr" z Zygmuntem A cóż to zmnaczy "świnka jest na chodzie"??? z 1 postu - dom stały da- [COLOR=#ff0000][B]Ayia, Łódź - 1 świnka lub 2 myszki -[/B][/COLOR][COLOR=black] moze by wziela myszoskoczki gosipk? [/COLOR][COLOR=#ff0000][B]mac aaron, Wrocław - 1 świnka -[/B] [COLOR=black]moze swinke z Wrocka?[/COLOR][/COLOR] Quote
Kitka20 Posted September 6, 2007 Posted September 6, 2007 W tym ogłoszeniu potraktowali świnkę jak samochód :shake: bo się pisze samochód na chodzie boshe co za ludzie. Ja miałam podejżenie alergii na Tequile (lekarz tak powiedział) oczy zapuchnięte i wogóle a wbrew lekarzowi Tequili sie nie pozbyłam a i zaznaczam że jakoś teraz nic mi nie dolega:shake: ludzie mnie dziwią Quote
agamika Posted September 7, 2007 Posted September 7, 2007 ooo? był post Pucki, nie ma postu Pucki? - aaa ppucka podpięła go wyrzej ;) a co do ogłoszenia - po tresci ogłoszenia mozna przypuszczac ze swinka była bardziej zabawką:roll: dla tej osoby:roll: Quote
invictus hilaritas Posted September 7, 2007 Posted September 7, 2007 swinka na chodzie... dobre sobie.. taka malutka swineczka.. kto chce? Quote
Elurin Posted September 7, 2007 Author Posted September 7, 2007 Ta świnka z ogłoszenia wygląda trochę jak coronet. Pucka - Frania mojej TZ olała ją wieczorem dokładnie...ulubione spodnie...Że też te świnie mają tyle wody w sobie:shake: Dostałem na priv ofertę stworzenia strony internetowej z forum o świnkach z labo. Napisał niejaki RsQ. To link do projektu: [URL]http://img128.imageshack.us/my.php?image=pomochf1.jpg[/URL] Nie bardzo wiem, czy ryzykować takie nagłaśnianie. Wprawdzie RsQ argumentuje, że sprawa jest i tak mocno nagłośniona na forach i stronka niewiele zmieni, ale nie wiem... Wypowiedzcie się, proszę. Quote
Aniuś Posted September 7, 2007 Posted September 7, 2007 RsQ do mnie też napisał... Właśnie miałam dziś poruszyć sprawę na forum. Zapytać co Prezesunio o tym myśli... Ja nie wiem co o tym myśleć tak do końca. Sprawa faktycznie jest już i tak nagłośniona (Internet, ogłoszenia, znajomi, znajomi znajomych itd. itp.). Jeśli nie będzie nagłaśniana - świnki nie znajdą domków... Stronka mi się podoba. Fajnie toto wygląda. I ktoś wchodzący np. w google - wpisujący np. "świnki morskie" byłby rozumię kierowany również do tej strony. A u moich prosiąt na razie cisza. Spróbuję się czegoś dziś dowiedzieć... Quote
Bajon Posted September 7, 2007 Posted September 7, 2007 Pomysł nie jest zły....ale pytanie jak wyglądaja wszelkie uregulowania prawne jeśli chodzi o zwierzęta laboratoryjne.Wiemy że po zakończeniu doświadczeń się je usypia.Ale jak dokładnie jest sformułowany ten zapis?Może jest jakaś luka,która pozwoliłaby na oficjalne akcje i adopcje prośków? Quote
Agata Hanel Posted September 7, 2007 Posted September 7, 2007 Pomysł niezły, tylko trzeba się zorientować w sprawie prawnej. Labo zapewne ma gdzieś w przepisach co robić z niepotrzebnymi świnkami. Czy o świnkach przekazywanych w nasze rece wie na przykład kierownik labo, albo ktoś kto tam rządzi. Człowiek chce dobrze, ale czasem może sie to obrócić w niedobra stronę. A bitwa o śwniki jaka sie dzieje na tym watku zakrawa już prawie o kryminał.;)) Quote
Elurin Posted September 7, 2007 Author Posted September 7, 2007 Sprawdzę dziś w necie, ew. jutro zapytam wetów. Sam pomysł wydaje mi się dobry, tylko trzeba sprawdzić legalność. Quote
Bajon Posted September 7, 2007 Posted September 7, 2007 fragment ustawy o ochronie zwierząt z 97 roku,taką znalazłam... Art. 30. 1. Doświadczenia powodujące ból lub inne cierpienie należy przeprowadzać w znieczuleniu ogólnym albo miejscowym i tylko raz na tym samym zwierzęciu, chyba że natura doświadczenia wymaga jego powtórzenia. Tylko w wyjątkowych przypadkach, gdy dobro nauki tego wymaga, można dokonać doświadczenia bez znieczulenia. 2. Doświadczenia i prace badawcze, o których mowa w ust. 1, wymagają każdorazowej zgody właściwej lokalnej komisji etycznej. [COLOR=red][B]3. Zwierzę o wyższym rozwoju czynności psychicznych poddane doświadczeniu, zdolne do życia, powinno być leczone i przekazane w miejsce umożliwiające mu dalszą egzystencję.[/B][/COLOR] 4. Zwierzę poddane doświadczeniu, w wyniku którego nastąpiła rozległa interwencja chirurgiczna, a natura doświadczenia nie wymaga utrzymania go przy życiu i poddania leczeniu, uśmierca się przed przebudzeniem z narkozy. I co Wy na to?:cool3: Quote
Bajon Posted September 7, 2007 Posted September 7, 2007 [quote name='Bajon']fragment ustawy o ochronie zwierząt z 97 roku,taką znalazłam... Art. 30. 1. Doświadczenia powodujące ból lub inne cierpienie należy przeprowadzać w znieczuleniu ogólnym albo miejscowym i tylko raz na tym samym zwierzęciu, chyba że natura doświadczenia wymaga jego powtórzenia. Tylko w wyjątkowych przypadkach, gdy dobro nauki tego wymaga, można dokonać doświadczenia bez znieczulenia. 2. Doświadczenia i prace badawcze, o których mowa w ust. 1, wymagają każdorazowej zgody właściwej lokalnej komisji etycznej. [COLOR=red][B]3. Zwierzę o wyższym rozwoju czynności psychicznych poddane doświadczeniu, zdolne do życia, powinno być leczone i przekazane w miejsce umożliwiające mu dalszą egzystencję.[/B][/COLOR] 4. Zwierzę poddane doświadczeniu, w wyniku którego nastąpiła rozległa interwencja chirurgiczna, a natura doświadczenia nie wymaga utrzymania go przy życiu i poddania leczeniu, uśmierca się przed przebudzeniem z narkozy. I co Wy na to?:cool3:[/quote] Wygląda mi na to ,że to nie my działamy na granicy prawa.....:angryy: Quote
Bajon Posted September 7, 2007 Posted September 7, 2007 tu jest w całości owa ustawa [URL]http://www.salamandra.org.pl/prawo/u_ochrona_zwierz.html[/URL] Quote
Aniuś Posted September 7, 2007 Posted September 7, 2007 Hmmm... A co to znaczy "zwierzę o wyższym rozwoju czynności psychicznych"... :roll: Jeśli świnka jest tym zwierzęciem to w myśl tego prawa - ludzie z labo POWINNI szukać domów dla zwierząt, powinni je oddawać... nie powinni ich usypiać :-( Tylko, że to wymaga zachodu jednak i nie każdemu się chce... :-( Quote
Bajon Posted September 7, 2007 Posted September 7, 2007 [quote name='Aniuś']Hmmm... A co to znaczy "zwierzę o wyższym rozwoju czynności psychicznych"... :roll: Jeśli świnka jest tym zwierzęciem to w myśl tego prawa - ludzie z labo POWINNI szukać domów dla zwierząt, powinni je oddawać... nie powinni ich usypiać :-( Tylko, że to wymaga zachodu jednak i nie każdemu się chce... :-([/quote] właśnie i może tu jest ta luka , to jest tak nieprecyzyjne sformułowanie ,że można to rozumieć na wiele sposobów.....ale co tam jak można się pozbyć problemu-usypiając, niż szukając domu dla labo zwierzaków :shake: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.