pucka69 Posted September 4, 2007 Posted September 4, 2007 hala nie odbiera - a sieć " nie moze zrealizować tego połaczenia" - to ja nie wiem co to znaczy. ktos ma tel do Bajon? Quote
Elurin Posted September 4, 2007 Author Posted September 4, 2007 Pucka, próbuj jeszcze raz. Ja wychodzę równo o 18-tej, masz jeszcze 20 minut. Quote
pucka69 Posted September 4, 2007 Posted September 4, 2007 to co? mam ich pakować? buuu smutno mi!!! i mój TZ sie z nimi nie pozegna? w czym maja jechac? w kontenerze kocim czy w klatce? od razu odbierzesz i kontener wróci do mnie? czy Ty elurin pozyczysz kontener swój? Quote
agamika Posted September 4, 2007 Posted September 4, 2007 Pucka pakuj :evil_lol: bo na swinki jak nie Hala to Bajon chętna , bidna dokrzyczec sie nie moze do was :evil_lol: Quote
Bajon Posted September 4, 2007 Posted September 4, 2007 [SIZE=5][COLOR=Red]LUDZISKA CZY KTOŚ MNIE SŁYSZY???????????????!!!!!!!!!! JA WEZMĘ CHŁOPAKÓW!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!![/COLOR][/SIZE] Quote
pucka69 Posted September 4, 2007 Posted September 4, 2007 dobra dobra - ja tylko bronię wlasna piersią świnek Hali - ale dostanie za to inne. A Ty klatkę potrzebujesz Bajon? Odbierzesz tak - zeby transporter mógl wrocic z męzem Aniuś - pytam ! Elurin - mam dac Ci z transporterem czy z klatka swinki eeeeeeeeee? Quote
Bajon Posted September 4, 2007 Posted September 4, 2007 [quote name='pucka69']to co? mam ich pakować? buuu smutno mi!!! i mój TZ sie z nimi nie pozegna? w czym maja jechac? w kontenerze kocim czy w klatce? od razu odbierzesz i kontener wróci do mnie? czy Ty elurin pozyczysz kontener swój?[/quote] kontener wróci do Ciebie, ja dowiozę je do domu w big kartonie-mam nadzieję że dam radę:) napisz mi tylko o której będzie Twój mąż w Poznaniu i gdzie dokładnie na Marcelińskiej,to sie jakoś zorganizuję:) Quote
Bajon Posted September 4, 2007 Posted September 4, 2007 [quote name='pucka69']dobra dobra - ja tylko bronię wlasna piersią świnek Hali - ale dostanie za to inne. A Ty klatkę potrzebujesz Bajon? Odbierzesz tak - zeby transporter mógl wrocic z męzem Aniuś - pytam ! Elurin - mam dac Ci z transporterem czy z klatka swinki eeeeeeeeee?[/quote] Klatka już czeka na prośki :) jedyna rzecz której nie kupiłam, to transporterek :( ale autem szybko będą w DOMKU-jak to ładnie brzmi:loveu: Wiem że wolałabyś żeby trafiły do Hali, ale włos im z głowy u mnie nie spadnie, bedą miały jak w pięciogwiazdkowym hotelu, no zresztą zaraz bedę słać foty;) Quote
Elurin Posted September 4, 2007 Author Posted September 4, 2007 Zapakuję w klatkę, bez odbioru;) Quote
pucka69 Posted September 4, 2007 Posted September 4, 2007 bajon - dogaduj sie z Aniuś w sprawie odbioru- bo maż nie mój tylko jej :) nie to ze wolalabym dac Hali - tylko ona byla po prostu pierwsza ;) Quote
Bajon Posted September 4, 2007 Posted September 4, 2007 [quote name='pucka69']bajon - dogaduj sie z Aniuś w sprawie odbioru- bo maż nie mój tylko jej :) nie to ze wolalabym dac Hali - tylko ona byla po prostu pierwsza ;)[/quote] O rany już mam totalnie wymieszane w głowie :oops:przepraszam że pokręciłam TZ- zupełnie niechcący....,.. Wiem że Hala była pierwsza , mam nadzieję że już za tydzień będzie miała prosiaczki u siebie w domku, Jeszcze raz przepraszam jeśli kogoś niechcący uraziłam:p pzdr Quote
pucka69 Posted September 4, 2007 Posted September 4, 2007 daj spokój! dogrywaj wszystko i tyle. Hala parę(-set) postów wczesniej Hala pisala ze chce świnki, ale niekoniecznie - akurat te!:) Quote
pucka69 Posted September 4, 2007 Posted September 4, 2007 no bo to tak - świnek do świnka i wyszlo 50! przypominam ze pierwsza osoba - Helenka - została uratowana ok. 10 marca czyli to sa nasze dokonania przez pół roku zaledwie!!!:) Quote
pucka69 Posted September 4, 2007 Posted September 4, 2007 no niestety Bajonku - nie pojada swinki tym razem ;( Aniuś jie było w domu - kiedy Elurin mógł podjechać - miała byc za godzinę ale Elurin niestety miał już wtedy zaplanowane inne rzeczy. Ja tez niestety świnek zawieźć nie mogę. Mąż Aniuś - bedzie bardzo późno i wyjeżdza wczesnie - baaardzo wczesnie rano. Może następnym razem? ;) Quote
Bajon Posted September 4, 2007 Posted September 4, 2007 [quote name='pucka69']no niestety Bajonku - nie pojada swinki tym razem ;( Aniuś jie było w domu - kiedy Elurin mógł podjechać - miała byc za godzinę ale Elurin niestety miał już wtedy zaplanowane inne rzeczy. Ja tez niestety świnek zawieźć nie mogę. Mąż Aniuś - bedzie bardzo późno i wyjeżdza wczesnie - baaardzo wczesnie rano. Może następnym razem? ;)[/quote] :placz:cóż mi pozostaje......czekam w takim razie na Twój przyjazd do Poznania z resztą świnkoosób....oj czuję że po tylu "zawieruchach" będę walczyć o Zyta i Zygmunta jak lew, żeby trafili do mojego domku:diabloti: Pzdr;) Quote
pucka69 Posted September 4, 2007 Posted September 4, 2007 a to juz do Hali;) ja jestem tylko "transportem" odkąd chłopaki dostały duża klatkę - szaleją - biegają, podskakują, włażą na hamak , wysypuja trociny - a teraz sie zmeczyli i poszli spac :) Quote
Marzenuś Posted September 5, 2007 Posted September 5, 2007 Hej hej pamiętajcie o mnie. Ja czekam na prosiaczka chłopca. Wiem że rzadko tu zaglądam ale dogo się tnie i zawiesza mi się komp. W razie co prosze o kontakt na gg lub przez agamikę Quote
Hala Posted September 5, 2007 Posted September 5, 2007 Chcwila...chwila...przepraszam..ale gdzie mają niby jechać Zyg i Zygmunt? Bajon...oj...nie oddam prosiów..nie oddam...Zobaczysz..pióra polecą jak się spotkamy...wrrr....prosia moje..obydwa. Quote
Hala Posted September 5, 2007 Posted September 5, 2007 No co ja mogę że mam skopany telefon??? Nie było mnie jedno popołudnie...a tu takie niespodzianki mnie czekają!! Quote
Aniuś Posted September 5, 2007 Posted September 5, 2007 Kurcze... głupio wyszło z tym całym transportem do Poznania :roll: . Gdybym wiedziała wcześniej (przy kompie byłam tylko do 14,00 wczoraj), że będzie potrzebny jednak to bym jakoś wcześniej do domku postarała się wrócić... A tak... wszystko było dogadywane w ostatniej chwili, a ja poza domkiem niestety się znalazłam. Nie było szans wrócić wcześniej niż za godzinę... A mąż... cóż wrócił wczoraj naprawdę późno i padnięty jak nie powiem co. Miał trochę przygód (niekoniecznie miłych) wczoraj w pracy no i niestety... nie dałby rady sam odebrać prośków. Eeeeh... wszystko się sprzysięgło przeciw. Tylko pewnie Hala zadowolona z całej sytuacji - bo nadal ma szansę na Zyta i Zygmunta ;) Quote
Hala Posted September 5, 2007 Posted September 5, 2007 Aniuś..ja nigdy nie ejstem zadowolona, gdy inym nie do śmiechu. Wszyscy tu jesteśmy, bo lubimy prośki i chcemy i pomóc. To co mam sięcieszyć, kiedy innym nie w smak.... Quote
Elurin Posted September 5, 2007 Author Posted September 5, 2007 Bajon, te dwa prośki chyba uparły się jechać do Hali... Wyszło, jak wyszło...brak organizacji, improwizacja...próbowaliśmy działać na szybko, na wariata. W sumie może i dobrze, pogoda dziś paskudna, mogłyby się przeziębić, wiecie, jak łatwo świnki się przeziębiają. Ja z mojej strony przepraszam Bajon, nie wyrobiłem się, nie do końca z mojej winy (rozkopali całą Warszawę, korki wszędzie, a do Pucki jechałem drugi raz, więc nie wiem, w jakich godzinach zwykle korkują się ulice), ale narobiliśmy nadziei, i nie wyszło. Quote
zasadzkas Posted September 5, 2007 Posted September 5, 2007 Ponieważ w wekend jest podwójna "dostawa" prośków, wzięłam się za siebie i zrobiłam ogłoszenia na szczurzych forach: [url]http://szczury.org/index.php?topic=17669.0[/url] [url]http://forum.szczury.biz/viewtopic.php?t=2547[/url] Quote
Elurin Posted September 5, 2007 Author Posted September 5, 2007 Dzięki, Zasadzkas. Chociaż mogłaś ciut zmienić mój stary tekst, nie do końca jest zgodny z rzeczywistością...np. nic o min. 18 świnkach nie pisałem:diabloti: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.