Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

  • Replies 9.9k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

to co? mam ich pakować? buuu smutno mi!!! i mój TZ sie z nimi nie pozegna? w czym maja jechac? w kontenerze kocim czy w klatce? od razu odbierzesz i kontener wróci do mnie? czy Ty elurin pozyczysz kontener swój?

Posted

dobra dobra - ja tylko bronię wlasna piersią świnek Hali - ale dostanie za to inne. A Ty klatkę potrzebujesz Bajon? Odbierzesz tak - zeby transporter mógl wrocic z męzem Aniuś - pytam !
Elurin - mam dac Ci z transporterem czy z klatka swinki eeeeeeeeee?

Posted

[quote name='pucka69']to co? mam ich pakować? buuu smutno mi!!! i mój TZ sie z nimi nie pozegna? w czym maja jechac? w kontenerze kocim czy w klatce? od razu odbierzesz i kontener wróci do mnie? czy Ty elurin pozyczysz kontener swój?[/quote]


kontener wróci do Ciebie, ja dowiozę je do domu w big kartonie-mam nadzieję że dam radę:)
napisz mi tylko o której będzie Twój mąż w Poznaniu i gdzie dokładnie na Marcelińskiej,to sie jakoś zorganizuję:)

Posted

[quote name='pucka69']dobra dobra - ja tylko bronię wlasna piersią świnek Hali - ale dostanie za to inne. A Ty klatkę potrzebujesz Bajon? Odbierzesz tak - zeby transporter mógl wrocic z męzem Aniuś - pytam !
Elurin - mam dac Ci z transporterem czy z klatka swinki eeeeeeeeee?[/quote]


Klatka już czeka na prośki :) jedyna rzecz której nie kupiłam, to transporterek :( ale autem szybko będą w DOMKU-jak to ładnie brzmi:loveu:
Wiem że wolałabyś żeby trafiły do Hali, ale włos im z głowy u mnie nie spadnie, bedą miały jak w pięciogwiazdkowym hotelu, no zresztą zaraz bedę słać foty;)

Posted

[quote name='pucka69']bajon - dogaduj sie z Aniuś w sprawie odbioru- bo maż nie mój tylko jej :)
nie to ze wolalabym dac Hali - tylko ona byla po prostu pierwsza ;)[/quote]


O rany już mam totalnie wymieszane w głowie :oops:przepraszam że pokręciłam TZ- zupełnie niechcący....,..
Wiem że Hala była pierwsza , mam nadzieję że już za tydzień będzie miała prosiaczki u siebie w domku,
Jeszcze raz przepraszam jeśli kogoś niechcący uraziłam:p
pzdr

Posted

no bo to tak - świnek do świnka i wyszlo 50! przypominam ze pierwsza osoba - Helenka - została uratowana ok. 10 marca czyli to sa nasze dokonania przez pół roku zaledwie!!!:)

Posted

no niestety Bajonku - nie pojada swinki tym razem ;( Aniuś jie było w domu - kiedy Elurin mógł podjechać - miała byc za godzinę ale Elurin niestety miał już wtedy zaplanowane inne rzeczy. Ja tez niestety świnek zawieźć nie mogę. Mąż Aniuś - bedzie bardzo późno i wyjeżdza wczesnie - baaardzo wczesnie rano. Może następnym razem? ;)

Posted

[quote name='pucka69']no niestety Bajonku - nie pojada swinki tym razem ;( Aniuś jie było w domu - kiedy Elurin mógł podjechać - miała byc za godzinę ale Elurin niestety miał już wtedy zaplanowane inne rzeczy. Ja tez niestety świnek zawieźć nie mogę. Mąż Aniuś - bedzie bardzo późno i wyjeżdza wczesnie - baaardzo wczesnie rano. Może następnym razem? ;)[/quote]


:placz:cóż mi pozostaje......czekam w takim razie na Twój przyjazd do Poznania z resztą świnkoosób....oj czuję że po tylu "zawieruchach" będę walczyć o Zyta i Zygmunta jak lew, żeby trafili do mojego domku:diabloti:

Pzdr;)

Posted

a to juz do Hali;) ja jestem tylko "transportem"

odkąd chłopaki dostały duża klatkę - szaleją - biegają, podskakują, włażą na hamak , wysypuja trociny - a teraz sie zmeczyli i poszli spac :)

Posted

Chcwila...chwila...przepraszam..ale gdzie mają niby jechać Zyg i Zygmunt? Bajon...oj...nie oddam prosiów..nie oddam...Zobaczysz..pióra polecą jak się spotkamy...wrrr....prosia moje..obydwa.

Posted

Kurcze... głupio wyszło z tym całym transportem do Poznania :roll: .

Gdybym wiedziała wcześniej (przy kompie byłam tylko do 14,00 wczoraj), że będzie potrzebny jednak to bym jakoś wcześniej do domku postarała się wrócić... A tak... wszystko było dogadywane w ostatniej chwili, a ja poza domkiem niestety się znalazłam. Nie było szans wrócić wcześniej niż za godzinę...

A mąż... cóż wrócił wczoraj naprawdę późno i padnięty jak nie powiem co. Miał trochę przygód (niekoniecznie miłych) wczoraj w pracy no i niestety... nie dałby rady sam odebrać prośków.

Eeeeh... wszystko się sprzysięgło przeciw.

Tylko pewnie Hala zadowolona z całej sytuacji - bo nadal ma szansę na Zyta i Zygmunta ;)

Posted

Aniuś..ja nigdy nie ejstem zadowolona, gdy inym nie do śmiechu. Wszyscy tu jesteśmy, bo lubimy prośki i chcemy i pomóc. To co mam sięcieszyć, kiedy innym nie w smak....

Posted

Bajon, te dwa prośki chyba uparły się jechać do Hali...
Wyszło, jak wyszło...brak organizacji, improwizacja...próbowaliśmy działać na szybko, na wariata. W sumie może i dobrze, pogoda dziś paskudna, mogłyby się przeziębić, wiecie, jak łatwo świnki się przeziębiają.
Ja z mojej strony przepraszam Bajon, nie wyrobiłem się, nie do końca z mojej winy (rozkopali całą Warszawę, korki wszędzie, a do Pucki jechałem drugi raz, więc nie wiem, w jakich godzinach zwykle korkują się ulice), ale narobiliśmy nadziei, i nie wyszło.

Posted

Ponieważ w wekend jest podwójna "dostawa" prośków, wzięłam się za siebie i zrobiłam ogłoszenia na szczurzych forach:
[url]http://szczury.org/index.php?topic=17669.0[/url]
[url]http://forum.szczury.biz/viewtopic.php?t=2547[/url]

Posted

Dzięki, Zasadzkas. Chociaż mogłaś ciut zmienić mój stary tekst, nie do końca jest zgodny z rzeczywistością...np. nic o min. 18 świnkach nie pisałem:diabloti:

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...