pucka69 Posted March 21, 2008 Posted March 21, 2008 seledynek i elurin - poszło! kalcia - kiedy do Marioletty idziesz? Quote
Hala Posted March 21, 2008 Posted March 21, 2008 Ależ ja tu rzadko zaglądam.......za rzadko. Ale to wszystko zaczęłao się od sprawy z Ziutkiem. :-( Od tamtego czasu przestałam tu zaglądać. Nie chcę pisać szczegółów, chyba nie jestem gotowa na to. A przemyślałam sprawę setki razy. Ziutek zginął śmiercią tragiczną. Teraz biega sobie po pięknej łące, tam go zostawiłam w pudełku z sałatką i marchewką. Dzięń jego odejscia był dla mnie strasznym dniem i nigdy go nie zapomnę. Ziutek mieszkał od jakiegos czasu sam w klatce, ponieważ okazywał dużą agresję do reszty samców. Nawet na dorosłe samce się rzucał takie jak Stachu czy Szopen. Ale jak tylko brałam go na kolana (czyli każdego wieczoru) przemieniał się w anioła. Przykrywałam go jego ulubionym ręczniczkiem i głaskałam. Uwielbiał to. Witaminki z butelki pił jak dziecko i nie protestował. A jak tylko słyszał (będąc w klatce), że siękręcę po mieszkaniu to wszczynał alarm i kwiczał w niebogłosy! Zżyłam się z nim najbardziej ze wszystkich świniaków. Ehhh..życie.... A może mogło byc inaczej? Druga sprawa...to strasznie mi się żal zrobiło tych króliczków na pokarm. Takie bezbronne.... Kolejna sprawa, ja mam wolny tymczas, ale nie wiem czy czuję się na siłach podjać opieki nad prosiem. :-( Quote
Agata Hanel Posted March 21, 2008 Posted March 21, 2008 [quote name='Bajon']są dwie matki na sprzedaż, jedna i druga miały mioty, ja moge napisać do "hodoffcy" bo wzięłabym je dopiero po świętach, czy by je przetrzymał dla mnie. No i obawiam się że moja awaryjne akwarium nie pomieści dwóch ponad rocznych samiczek....choć niestety wyglądają na malutkie:shake: podpowiedzcie coś.....w czym je przechować?[/quote] Mogę jakoś pomóc? Będę w Poznaniu na święta. Halu- nie piszesz konkretnie co się stało (a może ja nie doczytałam), ale czasami życie ciężko każe nam płacić za doświadczenia. Z pozostałymi świnkami musisz postępowac tak żeby ustrzec je losem Ziutka. Quote
bebebe1 Posted March 21, 2008 Posted March 21, 2008 [quote name='Hala']ja mam wolny tymczas, ale nie wiem czy czuję się na siłach podjać opieki nad prosiem. :-([/quote] Czy czujesz się na siłach? Z całą pewnością tak - najlepszym lekarstwem na utraconą miłość (także tę do zwierząt) jest następna miłość. I to wcale nie oznacza, że miałabyś zapomnieć o Ziutku, albo że następny maluch zająłby jego miejscem - z całą pewnością tego sie zrobić nie da. Ziutek patrzy na Ciebie zza Tęczowego Mostu i mocno kibicuje - Tobie i swoim bezdomnym kolegom i koleżankom ;) I on już wie, co zrobisz... Dla Ziutka (*) Quote
pucka69 Posted March 21, 2008 Posted March 21, 2008 EEE JA MYSLAŁAM O TAKIM RAZIE PO ŚWIĘTACH ŻEBYM JĄ Z tOBA ODWIEDZIŁA TOWARZYSKO, powiedziała ze wikta zostaje i dała torbę ze swinką Quote
Karena Posted March 21, 2008 Posted March 21, 2008 pucko.... a jak z torbą dla dr-a Garncarza? Czy będziesz miała chwilę, żeby ją wyszyć? Logo już właściwie mamy. Quote
Gosiapk Posted March 21, 2008 Posted March 21, 2008 Orsetto napisałam do Ciebie PM. Agutka jest coronetem :) I pochodzi z likwidowanej hodowli świnek. Quote
pucka69 Posted March 21, 2008 Posted March 21, 2008 myslałam że wciaż jeszcze nie mamy - z powodu wąsów,. ale napewno nie będe wyszywać tych wszystkich liter, może tak byc? Quote
kalcia Posted March 21, 2008 Posted March 21, 2008 Po swietach ide we wtorek, tyle ze ona jest wtedy w godzinach porannych. Nie musialas mnie tak capslockowac ; ; Quote
Bajon Posted March 21, 2008 Posted March 21, 2008 Mogę jakoś pomóc? Będę w Poznaniu na święta. Hm.......ja jakkby co to dopiero po świętach pojachałabym po te samiczki.... potrzeba mi tylko tymczasowej klatki .....inaczej kobiety będą mieszkały w kartonie:evil_lol: Zapraszam na kawkę jakby co ;) Quote
Bajon Posted March 21, 2008 Posted March 21, 2008 Acha dowiedziałam się że samiczki obie sa dominujące, czyli jeden karton nie starczy, Gość może je przetrzymać max do wtorku, bo ma żonę w zaawansowanej ciąży ....o rany i na pytanie czy napewno nie są w ciaży, mówi mi ,że chyba nie ale od 3 dni są z samcem. Poprosiłam żeby je odizolował w miarę możliwości. Powiedział że to zrobi, ufffffff........ Prośki kupione-aukcja zakończona :)) Hala będziesz potrzebna szybciej niż myślisz!!!!wzięłabyś jedną do siebie.... No i będziemy szukać domków dla kobitek Quote
Hala Posted March 21, 2008 Posted March 21, 2008 Bajon..to co mam zrobić? Bo nie bardzo jestem w temacie. Quote
Bajon Posted March 21, 2008 Posted March 21, 2008 No samiczki sa dominujące..... To wzięłabyś jedną na tymczas....u mnie i tak byłyby w osobnych kartonach....bo akwarium dla dorosłych samiczek odpada:shake: Quote
invictus hilaritas Posted March 21, 2008 Posted March 21, 2008 bajon a ktore to swinki wykupilas? te z allegro co elurin pokazywal? 4 swinki, kazda po 10 zl ? Quote
monita Posted March 21, 2008 Posted March 21, 2008 Chciałam się dowiedzieć, jakie warunki musi spełniać osoba, która chce zaadoptować świntucha ?? Quote
Ayia Posted March 21, 2008 Posted March 21, 2008 moze ktos bedzie chcial: [url]http://www.allegro.pl/item333040083_transporter_duzy_jak_nowy.html[/url] radze [url]http://www.allegro.pl/item332841997_transporter_dla_kota_lub_psa.html[/url] Quote
Elurin Posted March 21, 2008 Author Posted March 21, 2008 Monito - zajrzyj tu: [URL]http://www.swinkimorskie.eu/forum/viewforum.php?f=9[/URL] Poza tym w 1 poście masz informacje, jakie są podstawowe warunki. Quote
monita Posted March 21, 2008 Posted March 21, 2008 [quote name='Elurin']Monito - zajrzyj tu: [URL]http://www.swinkimorskie.eu/forum/viewforum.php?f=9[/URL] Poza tym w 1 poście masz informacje, jakie są podstawowe warunki.[/quote] Poczytam :p Quote
kalcia Posted March 21, 2008 Posted March 21, 2008 Dzisiaj bylam u Marioletty z laboswinkiem do zastrzykow. Pokazala jak sie robi, mam nadzieje, ze sobie poradze.. Bede musiala :P Cale szczescie zastrzyki co drugi dzien. Lek jest troche drogi, a zuzyje tylko dwie ampulki, mam nadzieje, ze reszta sie nie zmarnuje, lek sie zwie Traumeel (jak ktos potrzebuje/potrzebowac bedzie, prosze sie zglaszac ;p). Swinek strasznie sie darl, panikarz pierwsza klasa :P Zastanawiam sie czy nie nazwac go jakos adekwatnie do jego.. stanu :cool3: Jest bardzo maly i kostki mu wystaja... Jego kolega (rudo-bialy) jest o wiele wiekszy i nie czuc u niego kostek (tak bardzo).. Mam tez wrazenie, ze chory laboswinek nie je wystarczajaco duzo :/ Ale z reki tez nie chce, chyba zaczne go strzykawka i gerberkiem molestowac... Lusia ma sie lepiej, ranka juz sie goi, pupka porasta sierscia :) Piasek, ktory do mnie trafil jest w oddzielnej klatce (udalo mi sie wyblagac u faceta... ale on nie jest zbyt szczesliwy :shake: jedyne co go udobruchalo, to to, ze Wisienka i Mrowka jada do nowego domku we wtorek). Nie chcialam narazac nowych laboswinkow na dodatkowy stres, do tego one sa o wiele mniejsze niz Piasek. Totez bedzie oddzielnie, w poniedzialek najprawdopodobniej jedzie do Iwki :) Quote
seledynek Posted March 21, 2008 Posted March 21, 2008 Już w ten poniedziałek? Iwka tak szybko kupiła klatkę? Quote
kalcia Posted March 21, 2008 Posted March 21, 2008 Tak, napisala mi w PW, ze wlasnie kupila klatke :) Quote
seledynek Posted March 21, 2008 Posted March 21, 2008 To super ^^ Piasek na początku wydawał się dominantem, ale potem się okazało, że jest raczej spokojny. Mam nadzieję, że dogada się ze świnkiem Iwki. Kalciu od razu Ci mówię, że umówiłam się z Iwoną, że jakby świnki nie przypadły sobie do gustu to wtedy zabierzemy świnkę z powrotem i np. zaproponujemy inną. Quote
kalcia Posted March 21, 2008 Posted March 21, 2008 Oki, rozumiem, nie wiem jak z trzymaniem swinki u mnie, ale zobaczymy ile mi zostanie swiniakow, jeeeesli (tfutfutfu) mialaby taka sytuacja zajsc. Ale badzmy pozytywnie nastawieni ^^ Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.