Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Jeju, wszystkie mi się podobają...Piękne są! Ale zatęskniłam za moim niezyjącym wieprzem...Hm...Ja bym mogła ją nawet jutro odebrać, bo jak rozumiem, chodzi o Warszawę. Tylko skąd? Może ktoś by wyjaśnił albo tutaj albo na priv-proszę:)

  • Replies 9.9k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

Widzę, widzę, tylko dogo mi wywala - próbowałem odpowiedzieć i wyszedłem do win.
AnK, W-wa Centrum. Jeśli chcesz malca wziąć jutro - proszę bardzo, im wcześniej do DS, tym lepiej. O której byś mogła przyjechać?

Posted

Po południu. Pożyczyłam swój samochód, odzyskam go ok. 16, więc po 16 mogę podjechać. Ja mieszkam na Mokotowie na granicy ze Śródmieściem, a zatem mogę się szybko teleportować...

Posted

OK, jeden świń jutro po południu jedzie do domku! No to jest super błyskawiczna adopcja! Dobry znak dla reszty!
Portos wyszedł z domku. Drugi świń też (jeszcze nie wiem, który, dwaj to prawie bliźniacy). Najwyraźniej czują się pewniej.
Aha, Balbinka nadal czeka na poród.
Dodatek nadzwyczajny!
Portos przypiął się do poidła! Żaden świeży prosiak tak szybko nie pił!!!
To bardzo dzielny świń!

Posted

Do domku u mnie pojechał Aramisek:) Czyli zostalo Portos i Atos.Na razie siedzi w klatce w rogu i łypie wokół w totalnej zgrozie. Smutno mu pewnie bez braciszków...Liczę, że się ożywi po jakimś czasie. Na razie różne dobra jedzeniowe, które dla niego przygotowałam leżą nietknięte...

Posted

[quote name='agamika']A który to Aramis? ( a zdjęcia będą ?oczywiscie jak świniak sie oswoi ,żeby go nie stresować ?)[/quote]
Na zdjęciu "piramida" ten na górze. Umie się, chłopak, ustawić;)
Atos i Portos siedzą w domku i się boją.

Posted

Nadal boi się jak nie wiem co. Mam nadzieję, że zacznie jeść. Teraz sobie leży między kopcem siana a kopcem trawy, juz się tak nie kuli przynajmniej.Zdjęcia oczywiście będą...w odpowiednim czasie:)

Posted

trochę przestróg - poniewaz własnie pare godzin temu moja Inka umarła na wzdęcie w drodze do weta. Poszło to bardzo szybko - bo wczoraj wieczorem jadła mniej, a dzis wcale. Wet był od 17. Wzdęcie mogło byc ( najprawdopodobniej toksyczne - bo bardzo szybko) od cykorii, zieleniny - pryskanych lub pędzonych oraz od sianka z ziołami - jak za duzo ziół albo zioło nie takie jak potrzeba :(

Posted

[quote name='invictus hilaritas']Elurin udaloby cis ie zrobic zdjeci 2 chlopakom, bym mogla wstawic zdjecie na fora? [/quote]
Postaram się, ale malcy siedzą niemal ciągle w domku. może jutro po południu, niech się trochę oswoją.

[quote name='invictus hilaritas']zobaczcie:[URL]http://www.allegro.pl/item216213428_swinki_morskie.html[/URL][/quote]
I znowu wysyłka...Tłuc takich po głowie, bo inaczej nie pojmą...:angryy::angryy::angryy:
To jakaś (piiiiii) handlara żywym towarem... chomiki, kanarki...:shake:
I jeszcze to na miau znalazłem: [URL]http://miasta.gazeta.pl/warszawa/1,34862,4315913.html[/URL]
Chwała Bogu, kot przeżył...

Posted

Przed chwilą miałem telefon. Dzwonił znajomy AnK, zdecydowany na jednego chłopaka. Wypytałem go co nieco i umówiłem się na wtorek na przekazanie prośka. Z rozmowy wyłania się obraz sensownego gościa.
O umowie wie, nie marudził, podpisze. Muszkieterowie mają szczęście.

Posted

Hej. Mój świniaczek (Aramis) ma się dobrze, tzn.nadal jest w ogromnym stresie, ale w nocy spał, a nawet zjadł to, co mu podałam wczoraj. Czyli świeżą zielenininę. Zrobił też kilka kup. Dzisiaj wychodząc do pracy podałam mu świeżutkie porcje.
Biedny prosiak, siedzi cały czas w kącie klatki, ale musi się nieco uspokoić zanim zacznę procedurę oswajania...:)
Mój kolega, który zgłosił się do Elurina, wprawdzie faktycznie nie miał jeszcze świnki, ale bardzo lubi zwierzaki. Jest młodziutki, ale odpowiedzialny- często opiekuje sie moimi psami, przyjeżdża je wyprowadzać, kiedy np. dłużej siedzę w pracy. Mam nadzieję, że rzeczywiście weźmie prosiaczka, a Elurin jeszcze go zdrowo przepyta. Natomiast ja na pewno służyć mu będę radą i poradą! A może nasze wieprzki się spotkają czasem:))

Posted

[quote name='AnK']Mój kolega, który zgłosił się do Elurina, wprawdzie faktycznie nie miał jeszcze świnki, ale bardzo lubi zwierzaki. Jest młodziutki, ale odpowiedzialny- często opiekuje sie moimi psami, przyjeżdża je wyprowadzać, kiedy np. dłużej siedzę w pracy. Mam nadzieję, że rzeczywiście weźmie prosiaczka, a Elurin jeszcze go zdrowo przepyta. Natomiast ja na pewno służyć mu będę radą i poradą! A może nasze wieprzki się spotkają czasem:))[/quote]
No toś go zarekomendowała! Zresztą z rozmowy wynika, że jest w porządku, zdecydowany na prośka. Jutro jeszcze go przemagluję, zarzucę stosem porad i innych takich...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...