Jump to content
Dogomania

Pobawili się mną i wyrzucili, gdy się znudziłem. Leo znalazł dom po raz trzeci....czy to już koniec tułaczki???


Recommended Posts

Posted

[quote name='Zuzka2']Wkleiłam psiaka tutaj:-): [URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/250598-rodzina-szuka-szczeniaka-szczeniak%C3%B3w-%29-Warszawa?p=21816002#post21816002"]http://www.dogomania.pl/forum/threads/250598-rodzina-szuka-szczeniaka-szczeniaków-)-Warszawa?p=21816002#post21816002[/URL][/QUOTE]

Dzięki :) Niestety z tymi komendami to jak się okazało różnie jest, na smyczy owszem umie chodzić, ale trzeba jeszcze nad tym popracować, bo zdarza się, że gryzie i trzyma ją w zębach. Myślę, że wkrótce trzeba będzie go też wykastrować, bo hormony odrobinę zaczynają szaleć, ale ogólnie jakichś anomalii nie zaobserwowałam.

Posted

Szukacie dla Leo dt/hotelik ? zbieracie pieniązki ? moze gdzies nie doczytalam . . . .
wiem tylko co sie z nim dzialo,biedaczek.
Mysle ze ta ucieczka to byla robota wlascicieli.

Posted

Witamy wszystkich naszych fanów:) przepraszam, że mnie kilka dni nie było z Leosiem, ale trochę mnie różne sprawy natury osobisto zdrowotnej trzymały odrobinę z dala od komputera no a poza tym do wczoraj sytuacja z Leo nie była jeszcze jasna, ale powoli wszystko zaczyna się jak sądzę normować, jeśli tak można w ogóle powiedzieć. Uspokajam wszystkie Kochane Dogomaniaczki: Leo ma się bardzo dobrze w sensie fizycznym i psychicznym jak mi się zdaje już też i jest pod dobrą opieką, a wiem, że dobrą bo moją. Jutro wieczorem napiszę więcej i powiem Wam jakie są dalsze plany, poza oczywistym szukaniem Leosiowi najlepszego na świecie domu! Tymczasem dobranoc@

Posted

Ooooo, to fajnie że masz Leosia u siebie (nawet tymczasowo) :lol:. Po takiej zawierusze przyda sie chłopaczkowi trochę stabilizacji :lol:. Poznasz go też lepiej i więcej wiadomości dobrych i złych będziesz mogła przekazać przyszłemu DS :lol:

Posted

Shilomaniak pewno będą same dobre przeca Leo to chłopok bez wad:D A zalet tyle, że łohohohoh:) Xibalba odezwę się to pogadamy o wszystkim, bo ostatnio mam tyły ogromne i jak chcę nadrobić to niestety wszystko się miesza;(

Super że Leoś ma tak świetną opiekę!:D Za Xibalbę i jej miłość do zwierzaków dałabym sobie uciąć głowę z szyją:D

Posted (edited)

[quote name='Shilomaniak']Ooooo, to fajnie że masz Leosia u siebie (nawet tymczasowo) :lol:. Po takiej zawierusze przyda sie chłopaczkowi trochę stabilizacji :lol:. Poznasz go też lepiej i więcej wiadomości dobrych i złych będziesz mogła przekazać przyszłemu DS :lol:[/QUOTE]

Niestety ten stan jest bardzo tymczasowy mimo że wszyscy się staraliśmy :( I bardzo bym chciała, aby był u mnie do czasu znalezienia nowego domku, ale niestety może to trochę potrwać a ja jestem też odpowiedzialna za drugiego psiaka, którego nie mogę zawieść i jest mi ogólnie z tym wszystkim bardzo źle, że muszę podejmować trudne decyzje....

Edited by Xibalba
Posted

[quote name='Norkowa']Shilomaniak pewno będą same dobre przeca Leo to chłopok bez wad:D A zalet tyle, że łohohohoh:) Xibalba odezwę się to pogadamy o wszystkim, bo ostatnio mam tyły ogromne i jak chcę nadrobić to niestety wszystko się miesza;(

Super że Leoś ma tak świetną opiekę!:D Za Xibalbę i jej miłość do zwierzaków dałabym sobie uciąć głowę z szyją:D[/QUOTE]

Norkowa wiem, że jeśli ciałem nie jesteś obecna to duchem zawsze i wysyłasz pozytywną energię :) Zarówno Leo jak i ja bardzo jej potrzebujemy a a propos ucinania za mnie głowy i szyi to myślę, że ręka by wystarczyła ;)

Posted

Leo jest bezpieczny, ale niestety nie może zostać u mnie. W weekend przywiozłam od rodziców mojego psa. Pomyślałam, że mimo wszystko spróbuję psiaki jakoś pogodzić i przyzwyczaić do siebie. Byłam trochę zaskoczona, bo dotąd myślałam, że Reksio jest zwyczajnie agresywny tak sam z siebie a tymczasem teraz wiem, że jego reakcja spowodowana jest strachem. Na dworze mój pies był przyjaźnie nastawiony do Leo, machały ogonami jakby chciały się bawić. W domu początkowo też, ale gdy Leo zbliżał się do mojego psa ten uciekał a gdy Leoś był blisko mój Reksio chciał go pogryźć, jakby się bronił, a Leo niestety nie ma wyczucia w zabawie...I tak trzymałam je przez weekend osobno, ale psiaki nie zapomniały o sobie...najmniejsze szczęknięcie jednego powodowało napad szczekania u drugiego i harmider gotowy....ze spacerami też ciężko...jednego trzeba trzymać żeby wyprowadzić drugiego....Reksio znowu trafił do moich rodziców, więc nie jest dobrze.....ogólnie jest mi bardzo przykro, ale po prostu nie dam rady tego pogodzić i zająć się Leosiem jak trzeba....A mój pies musi mieszkać z nami, to oczywiste....Nie żeby nie miał dobrze tam gdzie jest, ale po tygodniu przytył ponad kg a to nie jest dla niego dobre...powinien mieć szczepienie w tym tygodniu, ale już odłożę do następnego, moi rodzice mieszkają ok. 15 km ode mnie i nie jestem w stanie jeździć tam codziennie, zwłaszcza kończąc późno pracę...potrzeba na to wszystko czasu a ja mam go za mało :( Co do Leo, to myślałam o tym, aby zrobić mu kastrację, ale myślę, że chyba może być za wcześnie, zresztą wet powiedział, że nie ma co się tak spieszyć, bo kastracja w późniejszym wieku psu nie zaszkodzi, ale przeprowadzona zbyt wcześnie może mieć niekorzystne skutki. I cóż choć trudno mi o tym mówić, Leo jedzie do hoteliku :( Mam nadzieję, że nas nie zostawicie, bo będzie nam potrzebne wsparcie i pomoc w szukaniu domu...Bardzo na Was Kochani liczymy, bo nie wiem jak sama dam radę, ale muszę mieć pewność, że Leoś będzie miał najlepszą opiekę i znajdzie najlepszy dom, a wiemy dobrze, że choć chciałabym się mylić, znalezienie tego jedynego domu na zawsze może zająć trochę czasu....Miejmy nadzieję, że może tym razem będzie inaczej....Najważniejsze, że ta podła kobieta go oddała zanim stałoby się coś strasznego....ale o tym innym razem. Tymczasem mówimy dobranoc...

Posted

Jest hotelik koło Krakowa, sprawdzony, moje znajome zawoziły tam psiaki, warunki domowe, duży wybieg (czego niestety nie mogę Leo zapewnić), cena około 12 zł za dobę. To chyba standard za hotel dla takich psiaków. W tym tygodniu robimy jeszcze szczepienie przeciw wściekliźnie (bo oczywiście było im szkoda)....o tej kobiecie nie chce mi się nawet myśleć, ale jeszcze nie powiedziałam ostatniego słowa. Jak to jest z tymi Czarnymi Kwiatkami? Przydałby mi się link.

Posted

[quote name='Xibalba']Leo jest bezpieczny, ale niestety nie może zostać u mnie. W weekend przywiozłam od rodziców mojego psa. Pomyślałam, że mimo wszystko spróbuję psiaki jakoś pogodzić i przyzwyczaić do siebie. Byłam trochę zaskoczona, bo dotąd myślałam, że Reksio jest zwyczajnie agresywny tak sam z siebie a tymczasem teraz wiem, że jego reakcja spowodowana jest strachem. Na dworze mój pies był przyjaźnie nastawiony do Leo, machały ogonami jakby chciały się bawić. W domu początkowo też, ale gdy Leo zbliżał się do mojego psa ten uciekał a gdy Leoś był blisko mój Reksio chciał go pogryźć, jakby się bronił, a Leo niestety nie ma wyczucia w zabawie...I tak trzymałam je przez weekend osobno, ale psiaki nie zapomniały o sobie...najmniejsze szczęknięcie jednego powodowało napad szczekania u drugiego i harmider gotowy....ze spacerami też ciężko...jednego trzeba trzymać żeby wyprowadzić drugiego....Reksio znowu trafił do moich rodziców, więc nie jest dobrze.....ogólnie jest mi bardzo przykro, ale po prostu nie dam rady tego pogodzić i zająć się Leosiem jak trzeba....A mój pies musi mieszkać z nami, to oczywiste....Nie żeby nie miał dobrze tam gdzie jest, ale po tygodniu przytył ponad kg a to nie jest dla niego dobre...powinien mieć szczepienie w tym tygodniu, ale już odłożę do następnego, moi rodzice mieszkają ok. 15 km ode mnie i nie jestem w stanie jeździć tam codziennie, zwłaszcza kończąc późno pracę...potrzeba na to wszystko czasu a ja mam go za mało :( Co do Leo, to myślałam o tym, aby zrobić mu kastrację, ale myślę, że chyba może być za wcześnie, zresztą wet powiedział, że nie ma co się tak spieszyć, bo kastracja w późniejszym wieku psu nie zaszkodzi, ale przeprowadzona zbyt wcześnie może mieć niekorzystne skutki. I cóż choć trudno mi o tym mówić, Leo jedzie do hoteliku :( Mam nadzieję, że nas nie zostawicie, bo będzie nam potrzebne wsparcie i pomoc w szukaniu domu...Bardzo na Was Kochani liczymy, bo nie wiem jak sama dam radę, ale muszę mieć pewność, że Leoś będzie miał najlepszą opiekę i znajdzie najlepszy dom, a wiemy dobrze, że choć chciałabym się mylić, znalezienie tego jedynego domu na zawsze może zająć trochę czasu....Miejmy nadzieję, że może tym razem będzie inaczej....Najważniejsze, że ta podła kobieta go oddała zanim stałoby się coś strasznego....ale o tym innym razem. Tymczasem mówimy dobranoc...[/QUOTE]


Kochana. . . .nie miej wyrzuty sumienia, ze musisz Leo oddac do hoteliku. Dzięki tobie jest bezpieczny, a że nie dogadują się z twoim psem-cóz, to się zdarza :( szukasz dla niego najlepszego wyjścia . . . jesli chodzi o hotelik to ja moge polecić Dexterke z k. Opola . .
o którym hoteliku mówisz? Amok k. Krakowa?
nie zostawimy Was, nie bardzo mogę zadeklarować stałą, bo mam już kilka deklaracji ale jednorazowo moge coś dorzucić. . .
to co, zbieramy deklaracje ??

Posted

[B]Xibalba,[/B] tu masz link do Czarnych Kwiatków:[url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/183865-Czarne-Kwiatki-czyli-na-kogo-warto-uwa%C5%BCa%C4%87[/url]

Wpisujesz posta opisując osobę i sytuację.
Tylko nie pisz pełnego nazwiska, adresu, ani telefonu (ochrona dóbr osobowych). [B]Najlepiej zobacz jak piszą to inni.[/B]
A osoba prowadząca wątek umieści tę osobę w odpowiednim województwie.

Potem mając chętny domek sprawdza się czy nie ma go w indeksie ułożonym według województw ( pierwsze posty).

Posted

[quote name='Mazowszanka2'][B]Xibalba,[/B] tu masz link do Czarnych Kwiatków:[URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/183865-Czarne-Kwiatki-czyli-na-kogo-warto-uważać[/URL]

Wpisujesz posta opisując osobę i sytuację.
Tylko nie pisz pełnego nazwiska, adresu, ani telefonu (ochrona dóbr osobowych). [B]Najlepiej zobacz jak piszą to inni.[/B]
A osoba prowadząca wątek umieści tę osobę w odpowiednim województwie.

Potem mając chętny domek sprawdza się czy nie ma go w indeksie ułożonym według województw ( pierwsze posty).[/QUOTE]
Wszystko się zgadza - chyba jedynie oprócz tego, że pierwsze posty są aktualizowane... :roll:

Posted

[quote name='inka33']To przykre, że psiaki się nie dogadują... :(

A konkretnie jaki to za hotelik? :hmmmm:
12zł/dzień to cena z karmą czy bez?[/QUOTE]
Cena z wyżywieniem, jedzenie gotowane plus karma gotowa. To hotelik koło Krakowa/Wieliczki. W piątek mam jeszcze dzwonić to się dowiem wszystkiego.

Posted

[quote name='Doda_']Kochana. . . .nie miej wyrzuty sumienia, ze musisz Leo oddac do hoteliku. Dzięki tobie jest bezpieczny, a że nie dogadują się z twoim psem-cóz, to się zdarza :( szukasz dla niego najlepszego wyjścia . . . jesli chodzi o hotelik to ja moge polecić Dexterke z k. Opola . .
o którym hoteliku mówisz? Amok k. Krakowa?
nie zostawimy Was, nie bardzo mogę zadeklarować stałą, bo mam już kilka deklaracji ale jednorazowo moge coś dorzucić. . .
to co, zbieramy deklaracje ??[/QUOTE]

Dziękuję za słowa otuchy :) Mimo wszystko jest mi szkoda, że go zawiodę, on nie zrozumie powodów dla których jego sytuacja znowu ulegnie zmianie :( Jeśli chodzi o hotelik to w piątek będę jeszcze dzwonić to się dowiem wszystkiego. Jest to hotelik koło Wieliczki u Makili. Moje znajome, Mortes i Norkowa, mają tam psiaki z interwencji w jednym z gospodarstw w świętokrzyskim. Psiaki totalne dzikusy, wiem bo pomagałam w łapaniu. Dzisiaj to nie te same psy, to jest dla mnie najlepszy dowód, że Leoś będzie miał dobrą opiekę. Co do deklaracji to nawet nie marzę o takich, ale każda pomoc będzie mile widziana. Z góry dziękuję :) Myślę, że zrobię też bazarek, może jakieś cegiełki. Jakoś to musi być, liczę się z tym, że Leo może być w hotelu tak długo jak będzie trzeba, aby znaleźć mu dobry dom. Tylko najlepszy wchodzi w grę. Ten psiak za dużo się już tułał.

Posted

[quote name='Mazowszanka2'][B]Xibalba,[/B] tu masz link do Czarnych Kwiatków:[URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/183865-Czarne-Kwiatki-czyli-na-kogo-warto-uwa%C5%BCa%C4%87"]http://www.dogomania.pl/forum/threads/183865-Czarne-Kwiatki-czyli-na-kogo-warto-uważać[/URL]

Wpisujesz posta opisując osobę i sytuację.
Tylko nie pisz pełnego nazwiska, adresu, ani telefonu (ochrona dóbr osobowych). [B]Najlepiej zobacz jak piszą to inni.[/B]
A osoba prowadząca wątek umieści tę osobę w odpowiednim województwie.

Potem mając chętny domek sprawdza się czy nie ma go w indeksie ułożonym według województw ( pierwsze posty).[/QUOTE]

Dzięki za info, jutro się już tym zajmę. Jakoś w tamtym tygodniu wysłałam kobiecie wiadomość z informacją o tym, że pies wrócił ze schroniska chory i że nie zapewniła mu wymaganych szczepień ani odrobaczenia i że moim zdaniem nie widział weta. Dodałam, że jeśli koszty leczenia będą znaczne to będę domagać się odszkodowania (wiadomo przesadziłam z tymi kosztami, ale chciałam babę postraszyć). Ona mi odpisuje bezczelnie, że to prawda, że nie zaszczepiła Leo, ale ODROBACZYŁA go i to nieprawda, że nie widział weterynarza!!! [sic!] Ona dała psu tabletkę na robaki, aby zapewnić bezpieczeństwo własnemu dziecku, żeby mogło bez obaw bawić się pieskiem jak zabawką!!! Ale o bezpieczeństwie psa już nie pomyślała! Jakim podłym trzeba być człowiekiem...a może po prostu to typowe dla ludzi i tylko my jesteśmy nienormalne....

Posted

Miarą naszej normalności i człowieczeństwa jest nasz stosunek do słabszych . My napewno jesteśmy w porządku.
Ulubione moje pwiedzenie idealnie oddaje charakter tej kobiety- tępa klacz/ bez urazy dla koników/

Posted

[quote name='Xibalba']Dziękuję za słowa otuchy :) Mimo wszystko jest mi szkoda, że go zawiodę, on nie zrozumie powodów dla których jego sytuacja znowu ulegnie zmianie :( Jeśli chodzi o hotelik to w piątek będę jeszcze dzwonić to się dowiem wszystkiego. Jest to hotelik koło Wieliczki u Makili. Moje znajome, Mortes i Norkowa, mają tam psiaki z interwencji w jednym z gospodarstw w świętokrzyskim. Psiaki totalne dzikusy, wiem bo pomagałam w łapaniu. Dzisiaj to nie te same psy, to jest dla mnie najlepszy dowód, że Leoś będzie miał dobrą opiekę. Co do deklaracji to nawet nie marzę o takich, ale każda pomoc będzie mile widziana. Z góry dziękuję :) Myślę, że zrobię też bazarek, może jakieś cegiełki. Jakoś to musi być, liczę się z tym, że Leo może być w hotelu tak długo jak będzie trzeba, aby znaleźć mu dobry dom. Tylko najlepszy wchodzi w grę. Ten psiak za dużo się już tułał.[/QUOTE]


hoteliku nie znam, wiec sie nie wypowiem ale skoro tam pojechaly dzikusy które dzisiaj są juz innymi psami... to dobry hotelik ;) jaka cena bylaby dla Leo ?

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...