konfirm13 Posted February 3, 2014 Share Posted February 3, 2014 Trzymam kcuki. Zaczynam juz dzisiaj . Paluszki rozprosuję,jak napiszesz, że już jesteście z Neo w domu :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marycha35 Posted February 3, 2014 Share Posted February 3, 2014 Kciukam i ja, pogo trochę przyjemniejsza:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lizka Posted February 3, 2014 Share Posted February 3, 2014 A ja się boję, będę jechać sama :( moja orientacja w terenie równa się ZERO (w nieznanym -10000000) mam czarne scenariusze ze np. Neo się zaprze i do pociągu nie wsiądzie a że narzyga/i inne to najmniejszy problem, mam wprawę w sprzątaniu po Borysku ;) Ale i tak to zrobię trzymajcie kciuki za alternatywny powrót z Łowicza (czekam na pw) jest światełko w tunelu razem z suczką z Tczewa co też ma się do K-wa dostać :) Trudno, nie znam go ale już tęsknię, sam nie przyjedzie śmiejcie się ale to dla mnie mega wyprawa. Romka przepraszam że to tyle trwa :( staram się jak mogę.. Daj znać w schronisku jeśli możesz że to kwestia dni Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
konfirm13 Posted February 4, 2014 Share Posted February 4, 2014 [B]Lizka, będzie dobrze :)[/B]. Ja też ze ślepaków terenowych i doskonale Cię rozumiem.[B] A jakiegoś doświadczonego terenowca/terenówke, nie uda Ci się namówić na wspólną wyprawę ? [/B] Zabierz ze sobą do kieszeni dużo smaczków, przytulaj, głaszcz Neo w czasie drogi(ręcznik papierowy i torby foliowe - też ;)). I niech ktoś ze Schroniska, odprowadzi Cię na dworzec i pomoże wejść= wsiąść do pociągu, bo dla nieufnego psa(Który Nie Jeździł Koleją), to może być poważne wyzwanie. W pociągu, opowiadaj ludziom[B] o biednym, przygarniętym (nie - adoptowanym !) ze schroniska piesku [/B]- staną sie bardziej życzliwi dla Was. [B]I trzymaj się - kciukam zawzięcie,[/B] pomimo nadciagajacej sterylki Bafi(a ja - sama w domu ;))[B]. Będzie dobrze. U nas obu :)[/B] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maupa4 Posted February 4, 2014 Share Posted February 4, 2014 [quote name='konfirm13'][B]Lizka, będzie dobrze :)[/B]. Ja też ze ślepaków terenowych i doskonale Cię rozumiem.[B] A jakiegoś doświadczonego terenowca/terenówke, nie uda Ci się namówić na wspólną wyprawę ? [/B] Zabierz ze sobą do kieszeni dużo smaczków, przytulaj, głaszcz Neo w czasie drogi(ręcznik papierowy i torby foliowe - też ;)).[COLOR=#ff0000][SIZE=3] I niech ktoś ze Schroniska, odprowadzi Cię na dworzec i pomoże wejść= wsiąść do pociągu, bo dla nieufnego psa(Który Nie Jeździł Koleją), to może być poważne wyzwanie.[/SIZE][/COLOR] W pociągu, opowiadaj ludziom[B] o biednym, przygarniętym (nie - adoptowanym !) ze schroniska piesku [/B]- staną sie bardziej życzliwi dla Was. [B]I trzymaj się - kciukam zawzięcie,[/B] pomimo nadciagajacej sterylki Bafi(a ja - sama w domu ;))[B]. Będzie dobrze. U nas obu :)[/B][/QUOTE] Jessuuu - czytam i oczom nie wierzę ... :crazyeye: Konfirm - a czy Ty umiesz czytac ze zrozumieniem ? Tu na tym watku Romka NIE RAZ pisała że odbierze lizkę z dworca i pojedzie z nią do schroniska ... z powrotem tez z nią pojedzie. I nie przesadzaj z tą psią traumą pociągowa - psy doskonale jeżdżą pociągami i zdecydowanie i łatwiej i lepiej i wygodniej jest jechac pociągiem niż np autobusem. Własne cztery litery to oczywiście najlepiej wieźć samochodem. Reszty szkoda komentowac bo niby dlaczego ludzie mają byc nieżyczliwi ? Romka - coś czuję ze trzeba szykowac czerwoną kokardkę i ... koszyczek ... :diabloti: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jara Posted February 4, 2014 Share Posted February 4, 2014 W każdym pociągu na początku i na końcu jest wagon dla rowerów. Są tylko dwa siedzenia - idealne miejsce dla człowieka z psem. Jazda z psem pociągiem to wcale nie duża trama, wydaje mi się, że nawet lepiej, bo łatwiej posprzątać pawia z podłogi w pociagu, a poza tym pies nieumiejący jeździć autem nie widzi ruchu za okem, jak krajobraz się zmienia i nie powoduje konwulsji. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jara Posted February 4, 2014 Share Posted February 4, 2014 Druga sprawa karmienie psa nawet smakami w trakcie jazdy nie jest dobrym pomysłem, tak samo jak głaskanie psa kiedy się czegoś boi. To tylko upewnianie psa, że dobrze reaguje strachem na pociąg czy coś innego. I wbrew pozorom ludzie są życzliwi, skoro mnie z psem mordercą nigdy nic niemiłego nie spotkało (a tego to najbardziej obawiałąm) to z psem cywilem problemu być nie powinno. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marycha35 Posted February 4, 2014 Share Posted February 4, 2014 Nie ma co fufać, trzeba wspierać Lizkę:);) Dzięki Bogu jesteśmy różni, dla jednych psitka taka akcja, dla innych nie. Będzie dobrze Lizko, dacie radę z Neo:):):) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
konfirm13 Posted February 4, 2014 Share Posted February 4, 2014 No właśnie -[B] ludzie są różni i każdy z nas, ma inne psie doświadczenia.[/B] Psich lęków(burza, petardy itd itp) nigdy nie nagradzam - ale u psa, który jest [B]moim[/B] psem. Psa właśnie przygarniętego, zestresowanego, zagubionego mam trzymac na dystans ? Wątpie, czy lekceważenie jego stresu go uspokoi? Moja suka ze schroniska(ON) jechała wczepiona we mnie pazurami. Pomimo, że śmierdziała okrutnie - tuliłam ją i głaskałam. No, to potem śmierdzałyśmy obie ;) Ona akurat cały czas mi jadła z ręki (chrupki). Tylko w porażającym lęku, pies odmawia pokarmu - chyba, że jest przeżarty(mój obecny tymczas tak miał) [B]Nie doczytałam, że lizka będzie miała pomoc Romki. Napisała"A ja się boję, będę jechać sama :-("[/B] Jeśli tak - to wspaniale. Z drugą osobą - zawsze raźniej. Własne cztery litery, najczęściej wożę PKSem - nie mam prawa jazdy. A ludzi - spotkałam i życzliwych i nie. [B]Gdyby wszyscy ludzie byli życzliwi = dobrzy dla psów, to wątek psów w potrzebie nie byłby wcale potrzebny[/B] na tym forum. [B] Ja też wierzę w lizkę, Neo, Romkę i ...wszystkich ludzi dobrej woli :)[/B] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lizka Posted February 4, 2014 Share Posted February 4, 2014 Dzięki za wsparcie, ale ja naprawdę mam kiepską orientację :D W K-wie gdzie mieszkam od urodzenia potrafię się zgubić, TZ najbardziej się boi że przegapię stację na której mam wysiąść i pojadę gdzieś daleko hen ;) Ale obiecuję, będę się starać :) Neo młody, trochę posiedział za kratkami to najwyżej zrobimy sobie wycieczkę krajoznawczą :P (tfu tfu odpukać) A tak serio to DAMY RADĘ!! :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lizka Posted February 4, 2014 Share Posted February 4, 2014 konfirm no będę sama jechać, ale Romka jest tak miła że odbierze mnie z dworca, zawiezie do schroniska a potem razem z Neo odstawi pod dworzec w Łowiczu :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
konfirm13 Posted February 4, 2014 Share Posted February 4, 2014 [quote name='lizka']konfirm no będę sama jechać, ale Romka jest tak miła że odbierze mnie z dworca, zawiezie do schroniska a potem razem z Neo odstawi pod dworzec w Łowiczu :)[/QUOTE] To świetnie :) Pomoc w "momencie" masz zapewnioną. Ten [B]wagon "rowerowy",o którym napisała jaro - wspaniały pomysł. Nawet nie wiedziałam, że taki jest - warto wiedzieć.[/B] A kciukać będę do ostatniej chwili, aż napiszesz, że już jesteście w domu :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lizka Posted February 4, 2014 Share Posted February 4, 2014 Dzięki, NIE PUSZCZAJ!! :D Na wątku Maxa właśnie byłam ;) O wagonie też nie miałam pojęcia, mam go na uwadze :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marycha35 Posted February 5, 2014 Share Posted February 5, 2014 Gra i buczy więc;):):) NEO SZYKUJ SIĘ SMOCZKU NA WYCIECZKĘ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Romka Posted February 6, 2014 Author Share Posted February 6, 2014 POJECHAŁ!!!:multi: I był pierwszym moim adoptowanym psiakiem,który zaczyna nowe życie od wstrzymania odjazdu pociągu...:lol: reszta wieczorem. W pociągu zachowuje się spokojnie.Na przemian leży lub siada i rozgląda się...:lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
konfirm13 Posted February 6, 2014 Share Posted February 6, 2014 [quote name='Romka']POJECHAŁ!!!:multi: I [B]był pierwszym moim adoptowanym psiakiem,który zaczyna nowe życie od wstrzymania odjazdu pociągu...:lol:[/B] reszta wieczorem. W pociągu zachowuje się spokojnie.Na przemian leży lub siada i rozgląda się...:lol:[/QUOTE] Super!!! Cieszę się bardzo :) Dzięki za wiadomość i .........bardzo jestem ciekawa, co napiszesz wieczorem ;)?. Okazało sie, że[B] Neo, to jest Pies Który Wstrzymuje Odjazd Pociągu :)[/B] - wspaniały facet:) Teraz tylko czekam, az lizka klepnie w klawiaturę, że są już w domu i spokojnie można otwierać szampana :)! [B]Powodzenia, Neo - szczęściarzu :)[/B] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
DiveTTe Posted February 6, 2014 Share Posted February 6, 2014 Super! Czekamy na wspólny spacerr!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Romka Posted February 6, 2014 Author Share Posted February 6, 2014 (edited) Lizka spaceruje z Neo po Warszawie odjazd do Krakowa za 15 min mówi,że Neo to pies idealny.:lol: A teraz ja napiszę jak odjeżdżaliśmy.Mam zdjęcia,wrzucę je późnym wieczorem.A teraz po kolei.:lol: Odebrałam lizkę z dworca i pojechałyśmy do schroniska,po drodze kupiłyśmy karmę,którą lizka zostawiła dla naszych psiaków.DZIĘKUJEMY!:lol: W schronisku Neo został wypuszczony i kiedy tylko wybiegł na dziedziniec schroniska,podskakiwał radośnie.Przytulał się do moich nóg i oczywiście poznał lizkę.Obroża ,którą miała ze sobą lizka jest dla Neo za duża.Neoś jest po prostu chudzinką.Pojechał w swojej obroży schroniskowej. Nie bał się wsiąść do samochodu,choć trochę mu pomogłam.Położył się,przytulił się do lizki cały czas gadając .Tak,tak cały czas mruczał i gderał pod nosem,tak dojechał do dworca. Nie było żadnego problemu z wysiadaniem,mały był wszystkim zainteresowany i wąchał.Kupiłyśmy bilet...pani bileterka powiedziała,że za chwilę odjedzie pociąg do Warszawy. Żeby dostać się na peron,z którego odjeżdza pociąg trzeba wejsć na schody nad torami,a następnie zejść w dół na perony.Był tylko jeden problem-schody.A schody mają prześwity i...tego właśnie bał się nasz Neo.A pociąg już za chwilę ma odjechać... Nie pomaga perswazja,ani kanapka z pysznościami,Neo uparł się i nie chce wejść na schody.A pociąg czeka i już zamykają się drzwi... Lizka podejmuje decyzję,że wnosimy małego po schodach.Ja biorę go z przodu,ona z tyłu i wnosimy małego na schody.Uff... Ale Neo nie chce zejść ze schodów a pociąg już ma odjeżdżać.Jakby tego było mało pod schodami przetacza się pociąg towarowy załadowany drzewem,który dał głośny sygnał.Neo zatrzymuje się i nastawia uszu... Na co ja, widząc to ,zbiegam w dół zatrzymuję pociąg,prosząc o to straż kolejową.I oni zatrzymują pociąg. :roll: Biegiem na górę po Neo,znosimy go we dwie,wkładamy do pociągu...ja wyskakuję,pociąg odjeżdża...powodzenia Neo.Nawet nie przytuliłam go na drogę. Resztę napisze pewnie lizka ,ale ja już wiem,że nie było żadnego problemu z wchodzeniem na schody w Warszawie.Lizka po prostu powiedziała "Neo,dasz radę.." i on wszedł po schodach.:lol: Mądry,kochany Neo.:lol: Edit:z windą były problemy,trzeba było małego wnieść do windy.Teraz czeka na peronie i jest trochę podekscytowany poza tym wszystko ok.:lol: Edited February 6, 2014 by Romka Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
DiveTTe Posted February 6, 2014 Share Posted February 6, 2014 to ja już widzę jak wnosi go na 7 piętro u siebie bo jej winda zaniepokoiła nawet mojego Turbo:):) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jara Posted February 6, 2014 Share Posted February 6, 2014 Ciekawe jak droga do nowego domu :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Romka Posted February 6, 2014 Author Share Posted February 6, 2014 Właśnie dojechali do Krakowa...lizka mówi,że wszystko ok.:lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
konfirm13 Posted February 6, 2014 Share Posted February 6, 2014 UFFF :) Cieszę się niezmiernie :). Teraz[B] będzie jak w bajce - i żyli sobie długo i szczęśliwie[/B] :) [B] Romka, wspaniała relacja :) [/B]Przeczytałam na dobranoc i jestem pełna podziwu dla Waszych dokonań :) Brawo! Powtórzę - Neo, ty szczęściarzu :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Romka Posted February 6, 2014 Author Share Posted February 6, 2014 Wrzucam zdjęcia,wszystkie ,nawet te takie sobie;) [IMG]http://foto3.m.onet.pl/_m/9d1f8f15e8c49d401461f994e48e7f0f,10,19,0.jpg[/IMG] [IMG]http://foto0.m.onet.pl/_m/48efc20da64ca9d3041893c1a10b1898,10,19,0.jpg[/IMG] [IMG]http://foto2.m.onet.pl/_m/e09b8aea9e7be77d6c41c2a089bc266e,10,19,0.jpg[/IMG] [IMG]http://foto0.m.onet.pl/_m/0d9f30dd000f66e9290cdb60ce63b658,10,19,0.jpg[/IMG] [IMG]http://foto2.m.onet.pl/_m/ee227dbab4ffde43995cd386258a272a,10,19,0.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Romka Posted February 6, 2014 Author Share Posted February 6, 2014 [IMG]http://foto3.m.onet.pl/_m/a67cbf0d241073d8e80ff9a411b1adcf,10,19,0.jpg[/IMG] [IMG]http://foto3.m.onet.pl/_m/11e040805877db651f844f11a83c2e07,10,19,0.jpg[/IMG] [IMG]http://foto1.m.onet.pl/_m/99ff4dea996860d699a8a0a9ad72e381,10,19,0.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
betka Posted February 6, 2014 Share Posted February 6, 2014 Lizka - gratuluję pięknego TWOJEGO już PSA :loveu: i odwagi (jazdy pociągiem :))! Bądźcie szczęśliwi! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.