Jump to content
Dogomania

Jurand widzi... sercem. Pomózmy, inaczej nie przetrwa zimy w schronisku


Recommended Posts

Posted

[quote name='DONnka'][B]Dexterko[/B], z Twojego rozliczenia wynika, że Jurand ma już opłacony hotelik ze styczniem włącznie.
Czy to oznacza, że pieniążki przyznane chłopakowi przez SKARPETĘ OWCZARKOWĄ (200 zł na dofinansowanie hotelowania) nie będą mu w styczniu potrzebne?
Czy mamy je rezerwować w lutym ?[/QUOTE]

Donnko już piszę pw

[quote name='monika083']Nie widze w rozliczeniu mojej wplaty z 20.12 powinna juz byc.[/QUOTE]

Moniko to jest tylko moje ( hoteliku) rozliczenie , to są pieniążki , które przesyła mi Wiewoira na bieżące wydatki Jurasia. Musisz sprawdzać rozliczenie Wiewoiry chyba w 4 poście:)

  • Replies 641
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

[quote name='monika083']Nie widze w rozliczeniu mojej wplaty z 20.12 powinna juz byc.[/QUOTE]

Moniczko Twoja wplata jest.
Wszystkich przepraszam za opóznienie w rozliczeniach ale nie mam na razie dostepu do kompa a z telefonu niektorych rzeczy zrobić nie moge[a raczej nie umiem :( ]
Wszystko jednak nadrobie i poprawie.
Dokladne roziczenie jest na wydarzeniu Jurasia na fb w opisie.

Posted

Uwaga !!!
Udało mi się dorwać kompa i nanieść wszystkie poprawki w poście nr 4 dotyczące wpłat i wypłat ;)

Dziękuję wszystkim za okazaną pomoc,jednocześnie proszę o sprawdzenie i jak co to napisanie uwag.

Jurasiu popatrz tylko jaki Ty kochany jesteś przez tych wszystkich wspaniałych ludzi,tylko domek musi się znaleźć taki już na zawsze :roll:

Posted

Jejku, Jurand tylko do kochania !!!!!!!!
złapał mi za sercę, miałam suczkę (za TM) pod koniec swojego życia przez cukrzycę była niewidoma . . .
szkoda, że nie mogę mu zaoferować DS . . .

Posted

[quote name='bela51']Swietnie sobie radzi nasza CHUDZINKA:loveu:
Czy on nic nie widzi, jak sądzisz Dexterko ?[/QUOTE]

Niestety on nic a nic nie widzi:( Ani z bliska ani z daleka. Biedak całkowicie stracił wzrok. Mimo to radzi sobie naprawdę bardzo dobrze. Wystarczy ,że pozna otaczający teren i świetnie sobie radzi. U mnie na początku poruszał się bardzo powoli , przednimi łapkami badał teren. Spacerki były bardzo powolne, a teraz zaczyna mnie ciągnąć na smyczy , gdy czuje ,że idziemy na łąkę. Szybciutko też nauczył się reakcji na słowo stop , wie ,że musi się wtedy zatrzymać i najlepiej zmienić kierunek. Dzięki temu nie ma już poobdzieranego nochalka.

Posted

[quote name='Doda_']czemu stracił wzrok ?? przez chorobę, czy na starość[/QUOTE]
Jeszcze jak był w schronie poprosilam weta o konsultacje.
Juras ma zaćme i zwichniecie gałek ocznych.Zostalo to zaniedbane i raczej w jego wieku już nie jest do wyleczenia.Zawsze mozna skonsultować to w klinice w Krakowie ale trzeba sie zastanowic czy warto czy nie lepiej wydać pieniazki na bardziej potrzebne Jurciowi rzeczy bo jak widac bez wzroku dobrze sobie radzi a do szczescia potrzeba mu tylko milosci.
Rewelacja dla niego byl by chociaz bdt gdzie zapewnilibysmy mu karme i weta w zamian za obdarzenie go cieplem i miloscia ...
U Dexterki ma sie bardzo dobrze ale człowiek "na własność" to najwieksze szczescie.

Posted

cioteczki proszę pomóżcie [URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/249876-Wst%C4%85p-zobacz-kup-pom%C3%B3%C5%BC%21-Dla-podopiecznych-azylu-Do-19-01-2014r-godz-21/page2"]http://www.dogomania.pl/forum/threads/249876-Wst%C4%85p-zobacz-kup-pom%C3%B3%C5%BC%21-Dla-podopiecznych-azylu-Do-19-01-2014r-godz-21/page2[/URL]

Posted

racja, ja nic z tymi oczami bym nie zrobiła.
jeśli nie zagrazaja zdrowiu/zycia
narkoza w mlodym wieku jest niebezpieczna a co dopiero w takim wieku . . . . .

Posted

[quote name='DONnka'][B]Dexterko[/B], otrzymałam maila z rachunkiem za hotelowanie Jurasia :)
Czekam na wersję papierową :)[/QUOTE]

DONnko wersję papierową wyślę jutro:)

Z Jurasiowymi kupsztalami jest ok ( odpukać), ale dalej jest na metronidazolu. Być może będzie potrzebował karmy dla wrażliwych brzuszków.
Dzisiaj wyniosłam mu posłanko na zewnątrz , żeby troszkę sobie chłopak na słoneczku poleżał. Psami raczej nie jest zainteresowany, woli chodzić swoimi drogami , a najlepiej być blisko człowieka.

Posted

[quote name='wiewoira']Jeszcze jak był w schronie poprosilam weta o konsultacje.
Juras ma zaćme i zwichniecie gałek ocznych.Zostalo to zaniedbane i raczej w jego wieku już nie jest do wyleczenia.Zawsze mozna skonsultować to w klinice w Krakowie ale trzeba sie zastanowic czy warto czy nie lepiej wydać pieniazki na bardziej potrzebne Jurciowi rzeczy bo jak widac bez wzroku dobrze sobie radzi a do szczescia potrzeba mu tylko milosci.
Rewelacja dla niego byl by chociaz bdt gdzie zapewnilibysmy mu karme i weta w zamian za obdarzenie go cieplem i miloscia ...
U Dexterki ma sie bardzo dobrze ale człowiek "na własność" to najwieksze szczescie.[/QUOTE]

nie ma sensu narażać Juranda na cierpienie, a i koszty niepotrzebne, niemałe by były, żeby spróbować przywrócić mu wzrok....
wiem coś o tym...

dokładnie taką samą sytuację ma "mój" Dropsik - obustronne zwichnięcie soczewek - próba przywrócenia mu wzroku nie powiodła się,operacja i późniejsze cierpienie Dropsika poszło "na marne", za dużo czasu minęło i wzroku przywrócić się nie da....
Dropsik ma domek tymczasowy u mnie.... tymczasowy, jak i cała reszta staruszków.... dożywotni raczej, bo na stały to chyba liczyć nie może...

Posted

Juraś dostał dzisiaj w prezencie od Fundacji Fioletowy Pies kropelki przeciwpchelne i kleszczowe:) Bardzo dziękujemy :loveu:
[url]https://www.facebook.com/FioletowyPies[/url]

Posted

[quote name='dexterka']Juraś dostał dzisiaj w prezencie od Fundacji Fioletowy Pies kropelki przeciwpchelne i kleszczowe:) Bardzo dziękujemy :loveu:
[URL]https://www.facebook.com/FioletowyPies[/URL][/QUOTE]

Bardzo bardzo bardzo dziękuję Fundacji Fioletowy Pies :loveu:
Przy takiej zimie to ważne żeby Juraś miał zabezpieczenie przeciw kleszczom ;)

Ja już wszystkich serdecznie pozdrawiam z domeczku po tygodniu pobytu w szpitalu i postaram się szybciutko uzupełnić wszystkie zaległości ;)

Jurasiu kochany jesteś taki wspaniały,tyle radości miał by ktoś kto by zabrał Cie do siebie ...

Posted

[quote name='wiewoira']Bardzo bardzo bardzo dziękuję Fundacji Fioletowy Pies :loveu:
Przy takiej zimie to ważne żeby Juraś miał zabezpieczenie przeciw kleszczom ;)

Ja już wszystkich serdecznie pozdrawiam z domeczku po tygodniu pobytu w szpitalu i postaram się szybciutko uzupełnić wszystkie zaległości ;)

Jurasiu kochany jesteś taki wspaniały,tyle radości miał by ktoś kto by zabrał Cie do siebie ...[/QUOTE]

zdrówka życzę :)

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...