Jump to content
Dogomania

PILNIE potrzebny nowy DT/ DS dla kochanej młodej ENI!Jak długo jeszcze ma czekać?;(


PannaAnna

Recommended Posts

Zakładam nowy wątek Eni...Sunia nadal jest u mnie na "tymczasie" który trwa już prawie rok, bardzo się do nas przywiązała i my do niej ale niestety nie może zostać na zawsze, z wielu powodów :-(. Przyznam, że nie spodziewałam się,że tak długo nie znajdzie stałego domu...I z powodu aktualnej sytuacji zdecydowałam się szukać jej już nie tylko docelowego DS ale i nowego DT-takiego,który będzie mógł poświęcić jej wystarczająco dużo czasu i potrafił pracować nad nią, jej lękami -dając tym samym większą szansę na stały dom. Niestety sytuacja wygląda w tym momencie kiepsko, Enusi jest dobrze, ale jeśli chodzi o jej zachowanie i poszukiwanie domu to stoimy właściwie w miejscu, niestety nie jestem wstanie pracować z nią na co dzień...(większość czasu jestem w innym mieście) No i jesteśmy w kropce. Muszę dać jej nową szansę na stały dom. BŁAGAM O POMOC!!!

Trochę o Enusi :

[FONT=&amp]Eni jest wspaniałą, delikatną młodą suczką. W schronisku, gdzie przebywała aż 1,5 roku, zupełnie sobie nie radziła, stresowała się, chudła. Wcześniej musiała zaznać wiele złego ze strony człowieka, jeszcze trochę boi się obcych, zwłaszcza mężczyzn. Gdy już komuś zaufa, uwielbia być głaskana i przytulana, staje się wesoła, radosna. Na spacerach jest dosyć niepewna i bojaźliwa zwłaszcza w nowych czy ruchliwych, hałaśliwych miejscach. Potrafi chodzić na smyczy, choć gdy czegoś się przestraszy lub chce pobiegać to trochę ciągnie. Pilnuje się "swojego" człowieka. Zachowuje czystość w domu, w ogóle nie szczeka, jest posłuszna, dobrze znosi jazdę samochodem i zabiegi pielęgnacyjne, w stosunku do psów i innych zwierząt raczej bezkonfliktowa.[/FONT]

[FONT=&amp]Jest świetnym psiakiem i zasługuje na prawdziwy, odpowiedzialny, kochający dom!
Nie nadaje się do domu z małymi, natarczywymi dziećmi - może się ich bać. Warunkiem adopcji jest podpisanie umowy adopcyjnej i wizyta przedadopcyjna. Istnieje możliwość dojechania do innego miasta.

Imię : Enigma (Eni)
Płeć: suczka
Rok urodzenia : 2010
Wielkość : średnia, ok.17 kg
Miejsce pobytu : dom tymczasowy w Częstochowie, wcześniej częstochowskie schronisko. Możliwość transportu do innego miasta.[/FONT][FONT=&amp]
Sterylizacja : wysterylizowana[/FONT][FONT=&amp]

[/FONT][IMG]http://fotoo.pl//out.php?i=701746_eni2.jpg[/IMG]

[IMG]http://fotoo.pl//out.php?i=701751_eni4.jpg[/IMG]

[IMG]http://fotoo.pl//out.php?i=701752_eni1.jpg[/IMG]

[IMG]http://fotoo.pl//out.php?i=701753_eni3.jpg[/IMG]

[IMG]http://fotoo.pl//out.php?i=701754_eni5.jpg[/IMG]

Edited by PannaAnna
Link to comment
Share on other sites

No niestety...kochamy ją bardzo ale od początku zakładaliśmy tylko dt i niestety nie może się to zmienić, ale ciężkie to wszystko strasznie ;( Dlatego też zdecydowałam się szukać choćby i nowego dt... Eh,nie ma sensu chyba się na ten temat rozpisywać. Pocieszam się, że przynajmniej tyle dobrze, że wyciągnęłam ją ze schronu, a inaczej pewnie w ogóle by lepszego życia nie zaznała...

Link to comment
Share on other sites

Ja miałam u siebie 3 miesiące znajdę wyrzuconą z samochodu ( taka trochę olbrzymia znajdka :) ), ale miała dopiero około roku, tak określiła wetka. Szukałam jej domu, dałam ogłoszenia...i zadzwoniono 2 razy, a ja- że nieaktualne ( bo wszystko z daleka). Wreszcie znalazłam jej dom w mojej miejscowości i do dzisiaj się odwiedzamy :)

Link to comment
Share on other sites

Hm, może faktycznie tak to brzmi ale zupełnie bezproblemowo nie jest - tzn. teraz nadal problemem jest jej lękliwość (związana z - jak pisałam - zapewne kiepską przeszłością...) , nie wiem czy uda się ją z tego kiedyś zupełnie wyprowadzić...W mieszkaniu jest dobrze, gorzej na zewnątrz - boi się obcych ludzi, hałasu, czasem wręcz niemalże wszystkiego :roll:. Jej wystarczyłby po prostu ciepły spokojny kąt obok kochającego pana, naprawdę niewiele jej trzeba...Nawet jeśli by to był ktoś kto niekoniecznie podejmie się większej pracy nad jej lękami to i tak myślę, że gdyby mogła zamieszkać w domku z ogródkiem, ze spokojnymi właścicielami - byłaby to wymarzona sytuacja...Na poznanym, "swoim" terenie zachowuje się super.

Ps. @Majkowska - "mignął" mi ostatnio Twój pies gdzieś przy Błoniach, piękny. :)

Link to comment
Share on other sites

Mogę zaoferować trochę plakatów - tzn mogę graficznie zrobić a potem wydrukować. Mam drukarkę laserową u rodziców także druk jest dość dobry, można wieszać nawet na polu bo papier i druk sa dość odporne na warunki atmosferyczne. Z wieszaniem juz gorzej, ale tam gdzie będę mogę rozwiesić/zostawić.

Co jakiś czas wykupuję też bezdomniakom pakiety, więc jak będę kupować to będę i o Eni pamiętać :)

Link to comment
Share on other sites

Dziękuję!
Co do tych plakatów - robiłam trochę i mam zamiar też tu gdzieś porozwieszać. Dziękuję za propozycję, jeśli faktycznie byś mogła i chciała to może po prostu zostaw kilka gdzieś w Twojej okolicy :) Prześlę Ci ogłoszenie jakie wcześniej drukowałam, może coś w nim zmienić, sama nie wiem...

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...
  • 2 weeks later...
  • 1 month later...
  • 4 weeks later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...