agutka Posted February 23, 2015 Author Share Posted February 23, 2015 hejka :) oj tak Sagacik mięciutki jest do tej pory :) w klinice gdzie chciałam zrobić echo chwilowo awaria sprzętu, po rozmowie z wetem prawdopodobnie jest coś z gardłem . Kilka dni temu byłam na dłuższym spacerku z kundlami , Leda na szelkach co powodowało że ciągnęła okrutnie i ani razu siniejącego jęzora. Zaproponował mi rtg ale pod warunkiem że pies będzie uśpiony, wiem że nie zawsze trzeba usypiać tym bardziej że Leda na stole potrafi bardzo grzecznie leżeć . Nie chcę jej usypiać :/ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
*Magda* Posted February 23, 2015 Share Posted February 23, 2015 Hejka :) A głupi jaś nie wystarcz lekarzowi do rtg? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agutka Posted February 23, 2015 Author Share Posted February 23, 2015 no głupi,głupi ;) póki co serce muszę zbadać żeby mieć pewność że i głupi jaś czegoś nie popsuje :/ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alicja Posted February 23, 2015 Share Posted February 23, 2015 Czyli masz odpowiedź, ze to ta tchawica jednak ,to trzeba uważac na zaciski w takim razie . A jeszcze wracając do kąpieli , my Ozzulka kąpaliśmy we 2 i oboje w bieliźnie bo i tak wsio było mokre i ukudlone .... on tak nienawidzi kąpieli od czasu jak miał gronka i lecznicze kąpiele , więc od 6 chyba lat kąpie sie sam , w jeziorze , rzece , śniegu :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agutka Posted February 24, 2015 Author Share Posted February 24, 2015 Aluś to są przypuszczenia , z wetem rozmawiałam bez Ledy gdyż chciałam się umówić na echo. Zacisk używam tylko na gardle -nie spacerują z nią na nim , zawsze ma obroże na "wąchanie trawki".Zastanawiam się na stałym wprowadzeniu kolczatki(na gardle) nie ciągnie prawie wcale na niej . Martwi mnie też to że ona nawet na obroży zaczyna kaszleć co kiedyś nie było problemem. Szelki kojarzy tylko i wyłącznie z ciągnięciem więc na codzienność odpada ;) Moje dwa psy potencjalnie są grzeczne przy samym kąpaniu, Ledzin jest suszona w wannie prawie do sucha więc problemu większego niema .Sagat lubi się trzepać w wannie (wiemy jakie to są efekty) w dodatku dostać się do skóry to wyczyn stulecia ... choć tego tak nie widać ma mega gruby podszerstek co nawet wetowi sprawiało trudność aby sprawdzić stan skóry ;) Po Sagacie wiem że już pies w jego typie u mnie nie zagości bardzo długo :p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alicja Posted February 24, 2015 Share Posted February 24, 2015 Mexykański nagi lub grzywacz ;) Ja póki co chciałabym 2 psiaka , jak jeszcze jest Ozzy , bo to dobry psiak , dobry nauczyciel ...ale mój TZ się nie zgodzi dopóki na tym 4 mieszkamy Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
angineuuka Posted February 24, 2015 Share Posted February 24, 2015 Jeszcze jest Peruwianski-chociaz on tez ma wersje z sierścią :p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alicja Posted February 25, 2015 Share Posted February 25, 2015 Jeszcze jest Peruwianski-chociaz on tez ma wersje z sierścią :P taką szczeciniastą :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
angineuuka Posted February 25, 2015 Share Posted February 25, 2015 Tez, ale są peruwianki z sierścią http://anikavevos.cz/litterf_pena.html Na dogo była owłosiona peruwianka ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agutka Posted February 26, 2015 Author Share Posted February 26, 2015 łyse psy stanowczo nie :p wystarczy mi prawie łysy szczur :p 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
angineuuka Posted February 26, 2015 Share Posted February 26, 2015 Tulilabym! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
*Magda* Posted February 26, 2015 Share Posted February 26, 2015 Jaki świetny szczuras :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agutka Posted March 1, 2015 Author Share Posted March 1, 2015 https://www.youtube.com/watch?v=GboJmTR687s&feature=youtu.be niemożliwe staje się możliwe !!! Sucza w końcu zaczyna kapować co to znaczy "równaj" ! Choć sama komenda wychodzi nam jeszcze pokracznie bo nie jest to idealna "noga" w dodatku było bardzo spokojnie ale sam spacer zaczyna robić się przyjemny i szarpanie bądź ciągnięcie do niewidzialnego punktu pomału zanika. Na lajtowym spacerze bez smaków zajmuje się swoimi sprawami,zaczyna dużo pracować nosem.Choć jest bardzo pobudzona gdy nie wrzasnę to i tak nie ciągnie jak kiedyś, ona tak czy siak musi mieć naprężoną smycz . Dużo ćwiczyliśmy w ogrodzie , bardzo przydatny po raz kolejny okazał kij od miotły który był przedłużeniem mojej ręki :p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Erykowa Posted March 1, 2015 Share Posted March 1, 2015 Hej Super i gratulacje ! U nas też nos non stop pracuje. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest TyŚka Posted March 1, 2015 Share Posted March 1, 2015 Ulalaala, super. Gratulacje :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
phase Posted March 2, 2015 Share Posted March 2, 2015 Brawo :) Jaka Leda skupiona ;) Obroża :wub: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agutka Posted March 3, 2015 Author Share Posted March 3, 2015 Bardzo jestem z niej dumna :) Wczoraj z rana jeszcze raz powtórzyłam trening , przechodził koło nas pan z pieskiem takim dość chętnym do zabawy -odległość około 2-2,5 metra. Ledzin zaczęła robić się nerwowa i spokojne ruchy zamieniła na dzikie ale przeszła patrząc mi w oczy :) Sielanka nie trwała długo... po południu zabrałam ją na wolny wybieg czyli bieganko i około 3 kilometrów spacer w stronę domu .Niestety przy ulicy zapomniała o bożym świecie :( zero reakcji byleby do przodu ... przeszłam za zacisk i co prawda 3/4 drogi szła przy nodze na naprężonej nieco smyczy i wysłuchiwaniu przekleństw :p .Pod prawie samym domem dostała pierdzielca , szła jak opętana mimo że nie było dosłownie żadnych bodźców gdyż złapał nas wspaniały ulewny deszcz! Na prawdę nie rozumiem mojego psa :/ Teraz fotki dauna Chciałabym poinformować że mam psa dauna w 100 %, leżała tak oto w tym rowie dobre 10 minut! Zamiast biegać i cieszyć się wolnościa wkomponowała się i rozmyślała Po chwili pobiegła na kąpiel błotną wyczyściła się (wyglądała jeszcze gorzej) biegusiem przeleciała pół lasu, a nóż widelec ktoś się napatoczy i dwie fotki które mi się podobają ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
phase Posted March 3, 2015 Share Posted March 3, 2015 dumna z niej panna :) fajny spacerek miałyście, po kroku po kroku i będzie lepiej ;) tego życzę, Leda do pracy a nie wywołujesz u Pańci złe przypływy emocji :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Erykowa Posted March 3, 2015 Share Posted March 3, 2015 Ale super zdjęcia.To jak się wyleguje-cudo !! ;) Z tym spacerowaniem wiele nie pomogę bo sami mamy z tym czasem problem ale może ona nie potrafi tak długo sie "skupić'.Było ok przez chwilę a potem rozładowuje "napięcie" ? sama nie wiem.W lesie macie fajnie,u nas jeszcze sniego-lód leży do tego widze piaseczek a ja do piaskowego podłoża mam z 10-15 km tak to wszędzie śliska,lepiąca glina :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alicja Posted March 3, 2015 Share Posted March 3, 2015 Jakie ma fajne błotne skarpety ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alicja Posted March 3, 2015 Share Posted March 3, 2015 Jakie ma fajne błotne skarpety ;) 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Basia1201 Posted March 12, 2015 Share Posted March 12, 2015 Brudas :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kropi124 Posted March 12, 2015 Share Posted March 12, 2015 Wy sie nie znacie Leda po prostu poszła do naturalnego spa :D Ledzina ma taki odpał jak Barko, raz jestem z niego dumna że same o hy i achy a za chwile zło wcielone że az ręce opadają :/ No nic życze powodzenia w szkoleniu i trzymam kciuki :* Super foty;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Majkowska Posted March 12, 2015 Share Posted March 12, 2015 Ładne foty, jakie ona ma bułeczki na łapkach :D Ja przy Waldku nauczyłam się że im on bardziej szaleje tym ja bardziej flegmatycznie do wszystkiego podchodzę, bo jak się wkurzzę, szarpnę krzyknę to mam zupełnie odwrotny efekt. A czasem go puszcam w pieron żeby się wyszumiał i odchodzę, a on wtedy się spostrzega "ej ty chyba chcesz mnie zgubić, nie dam się!" i wpycha się do kontaktu ze mną. A nie wybieracie się do Krk? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pcheelkaa Posted March 12, 2015 Share Posted March 12, 2015 Witamy się, ale masz bulinke mięśniaka ! mega jest taka idealna <zakochany> Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.