Jump to content
Dogomania

Leda- małe białe szczęście....


agutka

Recommended Posts

[quote name='agutka']
kiedyś koleżanka przyszła do moich samiczek z samcem... nic rzecz jasna nie robiły a po kilku tygodniach nagle małe się pojawiły:crazyeye: i razem miałam 15:-D co najlepsze wszystkie nalazły dom w mojej okolicy ;)
[/QUOTE]

Samozapylenie :diabloti:

Link to comment
Share on other sites

to się dziś wkur... jestem sobie w lasku -Leda na lince na spacerku wchodzę pod górkę zarośniętą krzakami i nagle wrzask i pisk baby! Zwijam szybko linkę a do mnie baba z ryjem że jestem *******nięta , że ją Leda w szyje chciała zaatakować :crazyeye: nie dała mi dojść do słowa i zaraz z hasłem czemu niema smyczy i kagańca mój pies? Ja na to że jest linka i pies jest prawnie a w lesie obowiązuje jedno albo drugie a ona że taki pies jest niebezpieczny i musi... ja a gdzie to piszę że niebezpieczny? ona dalej w zaparte że jestem *******nięta itp a ja na to :zamknij ryja bo ja w krzakach nie zwijam kradzionej siatki (płotu) na złom.
Wiem że nie powinnam na całej długości prowadzić szalonego psa który zapewne chętnie by po tej pani menel przebiegł ale z drugiej strony nie spodziewałabym się że tam byliby ludzie w dodatku kradnących złom:diabloti: chciałam przeprosić no ale wyszło inaczej i jeszcze od zwijania linki mam dwa palce poparzone :roll:

Link to comment
Share on other sites

hahahaha, uwielbiam takie akcje - kradnę siatkę, ale pani nie przestrzega prawa!! pies w kagańcu, gdzie kaganiec! hrrr hrrr hurrr durrr prawo! hrrfrr [I]do sondu[/I] hrr wołać milicje!... (i wpycha siatkę do torby)


makabra :grin:

ja się świetnie dogaduję z menelami i nigdy nie miałam problemów :eviltong:

Link to comment
Share on other sites

apropos meneli, ciekawa historia z młodości :diabloti:

siedziałam kiedyś na krawężniku za gówniarza, zrobiona elegancko, bo to były jakieś święta czy coś, podszedł pan menel po papierosa, usiadł koło mnie i zaczęliśmy dyskutować o życiu. gadałam z nim ze 2 czy 3 godziny, po czym okazało się, że zna moją babcię :crazyeye: bo kiedyś dorabiał jako 'złota rączka' w laboratorium, gdzie babcia pracowała.

okazało się, że to był taki diabelski obserwator, że pamiętał jak babcia się nazywa (laborantek było tam z 60) i opowiadał mi o niej ze szczegółami, nawet jakieś anegdotki, cytował babcię słowami, które mogła powiedzieć tylko ona, no po prostu SZOK :crazyeye:

babcia oczywiście kojarzyła tylko z widzenia, że ktoś taki tam był, ale sama była pod wrażeniem.
jak mnie chłop zobaczył, że dyskutuję parę godzin z menelem na chodniku, to zawlókł za łeb do auta i tak się skończyła przygoda :diabloti:

Link to comment
Share on other sites

ha,ha piękna historyjka :-D skoro tyle o niej wiedział i tak bardzo się nią interesował to zakładam że był cichym wielbicielem twojej babci ;)
menele są u nas bardzo agresywni , robią z siebie super fajnych cwaniaczków... takie kaszubskie nasienie ;)
mało tego siatka była zwinięta jak dywan a druciki fachowo pozaginane żeby się nie pokaleczyli:diabloti:

Link to comment
Share on other sites

O rany, często spotykacie takie jednostki? Ludzkiej głupoty i chamstwa to ja nienawidzę najbardziej na świecie :mad: Ile ja się podobnych historii nasłuchałam, sama na szczęście b.rzadko ich doświadczam :roll:

Link to comment
Share on other sites

Puki był tylko Sagat to bardzo sporadycznie ... czasem jakaś paniusia z małym pieskiem robiła awanturę że taki duży pies bez smyczy ale odkąd jest Leda dość często słyszę obelgi mimo że biała nic nie robi :/ dziś to może i przegięła bo znając jej dziką naturę to sama bym się przestraszyła gdyby wbiegła na mnie czy nawet obok mnie ale jak jakieś buractwo kradnące płot wmawia mi że pies chciał zaatakować czyjeś gardło i wyzywając od *******niętych bo pies nie jest na smyczy tylko na lince w dodatku praktycznie w lesie ..... znowu się wkurzyłam:angryy: ja wiem że ttb są bardzo silne i co niektóre agresywne w stosunku do ludzi ale płycizna ludzi jest straszna:placz:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Pani Profesor']poinformowani psiarze nie widzą zależności, ale 'przeciętny Kowalski' znajdzie - mnie ostatnio pytano, czy pies nie jest agresywny po tym mięsie surowym przypadkiem :roll:[/QUOTE]

Mnie ostatnio o to znajomy też pytał :evil_lol:
A teściowa też pytała jakiś rok temu, ale jak jej powiedziałam, że przecież widzi, że Tora jest aniołkiem, a je surowe, to uwierzyła, że to brednie ;)

Link to comment
Share on other sites

Ja też dziś od baby usłyszałam że mój pies ją ...zaatakował. a zajście wyglądało tak : baba jechała za ogrodzeniem na rowerze i na ścieżce spotkała się z moim zakagańcowanym psem, który ją minął i poleciał dalej:loveu:

Ja też rozumiem że ludzie się mogą bać psa lecącego galopem, jeszcze takiego Walda który czai się diabli wiedzą na co, ale no sory :D

[QUOTE]a jeszcze mi się przypomniało jak Leda targała oponę a facet z babą do mnie: tak,tak ucz i trenuj żeby wszystkich pozagryzała... no litości co ma WP do agresji?? [/QUOTE]
Też coś takiego słyszałam.
Bez kitu,ludzie w to dalej wierzą...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Pani Profesor']...a jak ja mam wchodzić w polemikę, kiedy mój Pat drze akurat ryja albo ma ochotę zamordować innego pieska? :diabloti: no jak nic od surowego![/QUOTE]

Dlatego ja na siłę nikogo dokształcać w tej kwestii nie mam zamiaru ;) Ale jak ktoś pyta co Tora je, a potem tekst "będzie agresywna", to mówię tylko od kiedy je surowe i jak do tej pory jest łagodna ;)
Jak ktoś jest otwarty na wiedzę, to taka informacja z pokazaniem psa "na żywo" pomaga ;)

Link to comment
Share on other sites

no wiesz, Wald jest łagodny, a sąsiadka na wsi niemal codziennie wmawia mi i odlicza do dnia kiedy mu odbije. Bo psom odbija i zagryzają ludzi, tak jest i koniec. I to właśnie te grzeczne psy to robią! Wystarczy że jest duży, idzie impuls do mózgu i rzuca się na dziecko...

Nie pogadasz :roll:

Link to comment
Share on other sites

oj co ja już się nasłuchałam o TTB to mało głowa nie pęknie ... a już najlepiej jak Ozzy bawi sie z suką astką , ta go dziaba po uszach a ten ją goni z klawiaturą na wierzchu i apjać od nowa za chwilę...facet raz po policję dzwonić chciał , ze się psy zagryzają a my sobie patrzymy na to ; zresztą dużo takich różnych akcji było ...najczęściej wyciągam wtedy oba moje fony i pytam z którego na Policję chce debil dzwonic , bo nie wiem na którym nr mu wystukać
Teraz w Wiśle jak byliśmy to było fajnie ... publika oniemiała z obrzydzenia jak z Ozzym lizałam loda na spółkę :)

co do szczurzatych jeszcze to jak uda mi się odpalic płytę z fotami to wrzucę ze szczurkami

Link to comment
Share on other sites

TTB mają zawsze najbardziej przechlapane. Zaraz po nich rottki, dobki i inne molosy.
No i ozdóbki też mają swoją opinię - jak masz yorka to na pewno jesteś tępą niunią.

Choć powiem wam że i taki pointer nie ma lekko - wystarczy że ktoś dopatrzy się w nim instynktu myśliwskiego, nie ważne czy wie jaka to rasa, ważne że wie ze jestem kłusownikiem, że ten pies zabija...Ile razy mi ludzie wmawiają brednie że jego puszczać ze smyczy nie można bo on goni sarny itd, mało kogo obchodzi jakie jest jego właściwe przeznaczenie i jak z nim pracuję.

Link to comment
Share on other sites

Alicjo- czekam na fotki twoich szczurzastych ;)
Co jak co dziewczyny ale jak Ledzik siada w tłumie przechodzących ludzi gdy pańcia odwraca uwagę to nie wiadomo jaki byłby to morderca wielu ludzi robi słiti oczka i każdy kocha ... jeszcze gdyby Ledzina była bardziej wylewna i szalenie merdała ogonkiem na cicianie:loveu:

ja przeciętnemu Kowalskiemu nawet nie mówię o barfie bo nie chce mi się ględzić że surowe nie równa się agresja ;)

Majka masz rację , pamiętam jak z matki seterką wychodziłam na dwór gdzieś na pola i wcale opinie ludzi nie były takie miłe.

Link to comment
Share on other sites

Jeszcze seter wygląda miło, ładny piesek, sierść ma a to jakoś ludziom się podoba, a taki pointer... no diabli wiedzą co to leci, jakiś chart, trochę amstaffa, gończego, szybkie i zwinne...Idealne cechy mordercy:evil_lol:

A co Leda robi na titanie??

Link to comment
Share on other sites

nie wcale nie Profesorka:diabloti: albo oleje albo podejdzie raz machnie ogonem i dalej szuka innej zadymy ;) cieszy mnie to że coraz częściej znajduje czas na przywitanie lecz mało kto ciucia do niej ;)
w domu to zaczyna gadać kręcąc tyłkiem wokoło

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...