Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Owszem, przyznaję że wzięcie Stefana zaszło pod wpływem impulsu, ale moim zdaniem zrobiłam dobrze, i każdy kto chociaż trochę zna elbląskie schronisko powinien mi przyznać rację.
A Weśka nie jest moja, zawsze to mówiłam i mówić będę, należy ona do Kurgana, ale on nie zamierza jej oddawać, spokojna głowa.
Stefan jest umówiony na kastrację-równo za pół roku od dnia dzisiejszgo. Z łapmi na szczęście to nic poważnego-dobra karma i witaminki, a łapy wrócą do normy.
Piszę to, choć nie wiem po co, skoro i tak nikogo to nie obchodzi.

  • Replies 2.1k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

Jak jest w schronisku w Elblągu wiem [widziałam na zdjęciach, z tego schroniska została wzięta moja wariatka]... dobrze, że kastrujesz małego :).

A w gołe to jakieś zdjęcia by się przydały ;)

Posted

Kto nie wie, jakie jest nasze schronisko, to zapraszam do obejżenia :

[url]http://ww6.tvp.pl/7244,20081006804576.strona[/url]

jest o nim w środku mniej więcej, zapraszam.

Posted

[URL=http://imageshack.us][IMG]http://img157.imageshack.us/img157/376/dsc00516gz3.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://imageshack.us][IMG]http://img236.imageshack.us/img236/4060/dsc00517et2.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://imageshack.us][IMG]http://img236.imageshack.us/img236/5889/dsc00519bq0.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://imageshack.us][IMG]http://img157.imageshack.us/img157/286/dsc00520wd8.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://imageshack.us][IMG]http://img236.imageshack.us/img236/7104/dsc00524il2.jpg[/IMG][/URL]

Posted

[URL=http://imageshack.us][IMG]http://img352.imageshack.us/img352/2296/dsc00526hh5.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://imageshack.us][IMG]http://img236.imageshack.us/img236/9162/dsc00528oq7.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://imageshack.us][IMG]http://img236.imageshack.us/img236/3231/dsc00529qf2.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://imageshack.us][IMG]http://img236.imageshack.us/img236/6874/dsc00530ru3.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://imageshack.us][IMG]http://img236.imageshack.us/img236/7871/dsc00531dk2.jpg[/IMG][/URL]

Posted

[URL=http://imageshack.us][IMG]http://img352.imageshack.us/img352/3541/dsc00532yx0.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://imageshack.us][IMG]http://img352.imageshack.us/img352/6886/dsc00533xn5.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://imageshack.us][IMG]http://img236.imageshack.us/img236/6717/dsc00534rj5.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://imageshack.us][IMG]http://img236.imageshack.us/img236/7070/dsc00535uf2.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://imageshack.us][IMG]http://img157.imageshack.us/img157/990/dsc00536wd2.jpg[/IMG][/URL]

Posted

Miałam dziś to szczęście poznać Stefana! Jest przepiękny! :loveu: Pozwoliłam sobie zrobić mu kilka zdjęć. Oto one:
[IMG]http://images35.fotosik.pl/19/dd43ddd476d8b7bbmed.jpg[/IMG]
[IMG]http://images44.fotosik.pl/19/4086e50ee54da70fmed.jpg[/IMG]
[IMG]http://images35.fotosik.pl/19/d89a3f0cc67a5ccdmed.jpg[/IMG]
[IMG]http://images46.fotosik.pl/19/90d3564a333d2996med.jpg[/IMG]
[IMG]http://images49.fotosik.pl/19/0a42972c225585a7med.jpg[/IMG]

Posted

[IMG]http://images36.fotosik.pl/19/cf459b9fb067a36emed.jpg[/IMG]
[IMG]http://images48.fotosik.pl/19/6686cdc83562345cmed.jpg[/IMG]
Wyrośnie z niego niezła bestia :evil_lol::diabloti:

Posted

:crazyeye: ja tu sobie do Gonitwy zaszłam coby galerię obzerkać a tu takie problemy?

O co wam właściwie chodzi?

Gośka wywiozła psa do lasu albo do schronu? Żle im jest teraz? Nie macie innych problemów?

Posted

[B][I]Gosiu ja nie chce po Tobie jechać ALE...no właśnie...jest pewne ale...oddałaś swoje dwa psy...w tym chorego Orienta...[/I][/B]
[B][I]Niby do taty...mój pies pewnie też by wolał wieć bo to jednak więcej swobody, ale nie wydam go nigdy ,za żadne pieniądze,bo go za bardzo kocham...i wiem, że ze mną też jest mu dobrze...[/I][/B]
[B][I]Tutaj z Olkiem niestety muszę się zgodzić, ponieważ Orient swoje ciałko ma trzeba przyznać,a jak wszyscy dobrze wiedzą u Labradorów nadwaga nie jest wskazana...a wydaje mi się, że tam na wsi nabierze jeszcze więcej ciała bo jednak będą go karmić pewnie TEŻ resztkami ze sotłu, które wiadomo tuczą...więc mam nadzieję, że dobrze wszystko przemyślałaś...[/I][/B]
[B][I]Orient powinien być na diecie i dostawać leki,oraz dużo pływać![/I][/B]
[B][I]Mój pies jest na diecie bo nie chcę żeby miał problemy ze stawami na starość...[/I][/B]
[B][I]Głupio mi się przyznać ale wydaje mi się, że nie dźwignęłaś ciężaru choroby i wieku Orienta...Ma on 5 lat więc staruszkiem nie jest...[/I][/B]
[B][/B]
[B][I]A już kompletnie nie rozumiem zabierania kolejnych dwóch psów do siebie...[/I][/B]
[B][I]No ale tak jak napisałaś robisz co chcesz.[/I][/B]
[B][/B]
[B][I]Powodzenia[/I][/B]

Posted

Heh, myśl co chcesz, nie "przeraziłam się"dysplazji, jakoś żyłam z nią ponad 5 lat i nie ykluzone jest, że Stefaj jest zdrowy...
Jakich dwóch??
Z tego co wiem mam tylko Stefana...:roll:

Posted

Mówiłam sobie, że nie będę się wypowiadać, ale tak się czepiacie jej ciągle, że aż muszę! :cool1:

Jaki jest cel w tym, żeby teraz Gonitwie besztać skoro i tak wzięła Stefana i go nie odda, bo niby gdzie? Nie mogła przecież pozwolić na to żeby biedak trafił do schroniska...
Według mnie Gośka nie zrobiła krzywdy żadnemu psu! Nie oddała ich przecież o schroniska, ani nie wywiozła do lasu, ani nie zabiła, nie skatowała! Ona się pięknie nimi opiekowała! Wszystkie miały zapewnione dobre warunki bytu i nic się nie zmieniło, mimo iż pieski nie są już z nią. Myślę, że powinniśmy jej w pewnym sensie dziękować, że amstaffem zajmie się osoba z pewnym doświadczeniem, a nie pseudohodowca lub treser psów do walk.;) Swoich też przecież nie oddała pierwszej lepszej osobie z ogłoszenia, tylko swojej rodzinie.
Tak samo jak Gosia wzięła koty do siebie do domu... niektórzy mieli pretensje, że je potem oddała, ale według mnie zrobiła fantastycznie ratując je ze schroniska, gdzie czekała je śmierć... wzięła je i znalazła im wspaniały dom na wsi.
Ja jestem naturalna... jest trochę dziwne to co robi, ale przynajmniej nie wyrządza zwierzakom krzywdy.

Posted

[B][I]Czyli to tak jak ja bym oddała Brutusa komuś z rodziny po to żeby ratować inne psiaki ze schroniska...[/I][/B]
[B][I]Można to chyba jakoś pogodzić...[/I][/B]
[B][I]Nie mówię, że Gosia odda teraz tego psa którego ma,ale jeśli tak by się stało to lepiej Gosiu powiedziec, że bierzesz go na tymczas jako dobra cioteczka niż pisac, że masz nowego psa...[/I][/B]
[B][I]Bo mi patrząc na to z boku nasuwa się tylko jeden wniosek....- stare psy się nudzą to bierze kolejnego (kolejne).[/I][/B]
[B][I]A amstaffowi pewnie też lepiej byłoby na wsi...to znaczy, że teraz kolejny pies tez powędruje na wieś? takie trochę dziwne myslenie...[/I][/B]
[B][/B]
[B][I]I ja nikogo nie besztam tylko wyrażam swoją opinię i staram się zrozumieć Gosię.[/I][/B]

Posted

Jeśli już mówimy o tym, że każdy ma prawo mieć swoje zdanie, to ' idź z Rybcią pogadaj ' nie jest za bardzo w porządku . :lol:

Ja swoje zdanie wyraziłam- mam do tego prawo i zdania trzymać się będę .

Rinuś ma rację , stan Orienta może się pogorszyć na tej wsi, bo nie wiem czy pamiętasz Gosiu, ale jeszcze za wczasów, kiedy potrafiłam z tobą rozmawiać :lol: , opowiadałaś mi o piesku, który tam jest, czy był- jak go TUCZĄ i jak mu tam dobrze. Szczegółów niestety nie pamiętam, bo to było dawno temu .

Dobra, zresztą .

Mam nadzieję, że Stefan niedługo nie zostanie zamieniony na ' nowy, lepszy model ' , bo wiesz, może niedługo bulle wyjdą z mody .
Ja żadnego ogłoszenia na portelu nie widziałam, ale być może przeoczyłam. :lol:

Cya.

Posted

[quote name='Rybc!a']Jeśli już mówimy o tym, że każdy ma prawo mieć swoje zdanie, to ' idź z Rybcią pogadaj ' nie jest za bardzo w porządku . :lol:

Ja swoje zdanie wyraziłam- mam do tego prawo i zdania trzymać się będę .

Rinuś ma rację , stan Orienta może się pogorszyć na tej wsi, bo nie wiem czy pamiętasz Gosiu, ale jeszcze za wczasów, kiedy potrafiłam z tobą rozmawiać :lol: , opowiadałaś mi o piesku, który tam jest, czy był- jak go TUCZĄ i jak mu tam dobrze. Szczegółów niestety nie pamiętam, bo to było dawno temu .

Dobra, zresztą .

Mam nadzieję, że Stefan niedługo nie zostanie zamieniony na ' nowy, lepszy model ' , bo wiesz, może niedługo bulle wyjdą z mody .
Ja żadnego ogłoszenia na portelu nie widziałam, ale być może przeoczyłam. :lol:

Cya.[/QUOTE]

hmm, no popatrz.. myślę, że jest na miejscu, bo przecież doskonale wiem, że o mnie rozmawiacie, bo skąd indziej Olk dowiedziałby się o CAO?
Nigdy w życiu go nie widziałaś, więc sama stwirdzić nie możesz...
A ze mną da się porozmawiać, tylko trzeba chcieć.
Stefana nie wymienię, nie podążam za modą i kto jak kto, ale Ty powinnaś o tym wiedzeć. Mogłam go zostawić, niech by trafił do schroniska, a co tam.
Orient nie siedzi sam w domu, chodzi z moim ojcem nawet do pracy, więc utycie mu nie grozi, jest na dietetycznej karmie i nie dostaje resztek ze stołu, tak jak moje pozostałe psy, bo pies to nie śmietnik.
W razie nie daj boże jakichś zdarzeń losowych to wszystkie moje psy wracają z powrotem do mnie, dla nich drzwi nigdy nie będą zamknięte. Zamierzam się wyprowadzić z miasta, węc z czzterema czy pięcioma psami damy sobie spokojnie radę.
Ciągle nie rozumiem o co Wam chodzi.
Jakbym oddała psy nie wiem komu, albo stare wykopała, a wzięła nowe to moglibyście się czepiać, a wtej sytuacji to ja nieststy nie widzę problemu.
Kofcia nie bardzo nadaje się do domu gdzie są psy, tam jest sama jedna i jest mega szczęśliwa. Po tym wypadku boi się wszystkiego, nawet własnego cienia, nie mówiąc już o czymkolwiek innym. Tam nie jest narażona na taki stres.
Koniec mojej jakże bujnej i niespójnej wypowiedzi:p

Posted

Czyli jak oddam Czarka i kajuta jutro babci.A wezme sobie Dobermana to będe ok?Bo pozbyłem się psów ,które świata poza mną nie widzą ,ale nie wywiozłem do lasu.ZAje.ste rozumowanie:cool3: Uśmiałem sie

Posted

skoro kazdy jak ktos slusznie zauwazyl ma prawo wypowiadac swoje zdanie ja tez cos powiem...moze skonczmy tą dyskusje bo to nie ma zbyt wiele sensu...Gonitwa ma swoje zdanie inni maja swoje i nikt go pewnie nie zmieni, wiec po co? ja nie wiem, czy Gonitwa zachowala sie w porzadku czy nie...nie znam jej, w zyciu jej nie widzialam, nie bylam u niej, nie znam jej warunkow ani tymbardziej tego jak potoczyly sie koleje jej losu...podsumowywanie jej za to kojarzy mi sie zpodsumowywaniem mnie calkiem niedawno, zupelnie blednym ale jak wspaniale jest siedziec i na podstawie tego co sie gdzies przeczytalo, uslyszalo, domyslilo wyciagac ostateczne wnioski...
oki fakty nie wygladaja zbyt dobrze, ale nie wiemy wszytskiego...nie bronie Gonitwy bo nie wiem wszytskiego...byc moze rzeczywiscie traktuje psy przedmiotowo nie tak jak wypadaloby traktowac zywe czujace zwierze; a byc moze to tylko tak wyglada ze skrawkow wiadomosci ktore posiadamy na forum z jej zycia...nie wiem, tylko po co ta dyskusja?

Guest
This topic is now closed to further replies.

×
×
  • Create New...