Ploter Posted July 2, 2007 Author Share Posted July 2, 2007 śmierdzą padliną:) choć u mnie tego tak nie czuć bo są malutkie-(są takie okazy co kwiaty maja średnicę 20 cm i więcej- to wtedy czuć) a kwitną kilka dni. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bazylowa Posted July 2, 2007 Share Posted July 2, 2007 [url]http://i9.tinypic.com/5358311.jpg[/url] [CENTER][FONT=Century Gothic][COLOR=DarkRed]Jak dla mnie to ten jest bomba!!!! Poproszę więcej fotek. Chociaż z drugiej strony, to nie wiem czy bym chciała, żeby mi w domu pachniało zdechłą krową :evil_lol: [/COLOR][/FONT][/CENTER] [SIZE=1][COLOR=Pink]Aga jak zobaczyłam Twoje pseudo na wyżłowym, to od razu pomyślałam o jakiejś łacinie... tylko nie chciało się leniowi sprawdzić, aż tu nagle odpowiedz sama do mnie przyszła ;)[/COLOR][/SIZE] [quote name='Ploter'] każdy kaktus jest sukulentem - tyle ze kaktusy magazynują wodę w łodygach nie maja liści- [COLOR=Red][B]kolce to nie wykształcone liście[/B][/COLOR] inne sukulenty magazynują wodę w liściach - np stapelie aloesy itp jaśniejsze już? :) [/quote] [CENTER][FONT=Century Gothic][COLOR=DarkRed]Kaktusy mają ciernie, nie kolce. Ciernie to przekształcone liście (u kaktusów), przylistki, pędy i niekiedy mogą być też chyba jakieś części korzenia, ale głowy nie dam. Kolce to natomiast twory skórki - powierzchniowej tkanki roślin. Kolce nie mają połączenia z tkankami wewnątrz rośliny i łatwo je oderwać np. tak jak u róży. Oderwać ciernie to już nie taka prosta sprawa, bo łączą się one z wiązkami przewodzącymi (właśnie dlatego, że powstały z liści).[/COLOR][/FONT] [FONT=Century Gothic][COLOR=DarkRed]No i ja bym napisała, że to "przekształcone" liście a nie "nie wykształcone", bo to sugeruje, że kolec/cierń jest jakimś stadium pośrednim w procesie tworzenia liścia. Kaktusy zrezygnowały z posiadania liści, ponieważ stanowią one dużą powierzchnię parowania, a na pustyniach i półpustyniach nie jest to korzystne, bo prowadzi do szybkiej utraty cennej wody. Przekształcenie liści w ciernie dało kaktusom ochronę przed amatorami kaktusowych bogatych w wodę tkanek. U niektórych gatunków są też ochroną przed ciepłem i parowaniem, ponieważ stanowią gęstą plątaninę na powierzchni rośliny. Dużo osób używa wymiennie pojęć "kolec" i "cierń" ku rozpaczy botaników. :evil_lol: [/COLOR][/FONT][/CENTER] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ploter Posted July 2, 2007 Author Share Posted July 2, 2007 ło matko!! naukowiec sie odezwał!! ja jestem tylko marnym hodoffca parapetowym kilkudziesięciu kaktusów :) widzę ze jeszcze jedna stapelia ma pączki wiec jak tylko zakwitnie to wyśle zdjęcia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bazylowa Posted July 2, 2007 Share Posted July 2, 2007 [quote name='Ploter']ło matko!! naukowiec sie odezwał!! ja jestem tylko marnym hodoffca parapetowym kilkudziesięciu kaktusów :) widzę ze jeszcze jedna stapelia ma pączki wiec jak tylko zakwitnie to wyśle zdjęcia.[/quote] Tak jakoś mi się rozpisało :roll: Pięć lat tłukli nam do głowy takie rzeczy, więc nie mogło zostać to beż śladu na psychice :roll: Takie są właśnie tego skutki... No ale teraz już nikt nie będzie mi tłukł... :-( I nie bądź taka skromna!!!! U Ciebie rosną i kwitną!!! U mnie wszystkie kwiotki zdychają... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ploter Posted July 2, 2007 Author Share Posted July 2, 2007 co ty, super- ja mam cala półkę z książkami o kaktusach a takich podstawowych informacji nie pamiętam :oops: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ploter Posted July 2, 2007 Author Share Posted July 2, 2007 zakwitła kolejna :) jeszcze jedna paczkuje [IMG]http://i8.tinypic.com/4kkrtyr.jpg[/IMG] [IMG]http://i19.tinypic.com/4mk3mo2.jpg[/IMG] [IMG]http://i19.tinypic.com/66exw1s.jpg[/IMG] a tu pączkuje gymnocalycium [IMG]http://i12.tinypic.com/66n0tpc.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Asiaczek Posted July 3, 2007 Share Posted July 3, 2007 A ja tak [I]czegóś[/I] do kaktusów z dystansem...:cool3: Hm, zdechła krowa, sukulenty, ciernie, kolce.....wolę moją też smrodliwą hoyę. Pzdr. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ploter Posted July 3, 2007 Author Share Posted July 3, 2007 ahhh hoja tak pięknie kwitnie i pachnie- podobno hoja kwitnie wtedy, gdy jej czegoś brakuje. A ja w kaktusach lobię właśnie to, ze dużo starań trzeba włożyć żeby zakwitły i to ogromna satysfakcja jak sie uda :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
alive Posted July 3, 2007 Share Posted July 3, 2007 [quote name='Ploter']przecież w Warszawie sporo jest takich miejsc nie?. znajomy terrier irlandzki chodzi za 100 za 10 wejść a u nas to 3x tyle kosztuje:/ a gdzieś pod Warszawa za darmo jest- alive mi mówiła[/quote] ano jest albo przynajmniej było 2 lata temu :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Asiaczek Posted July 3, 2007 Share Posted July 3, 2007 [quote name='Ploter']ahhh hoja tak pięknie kwitnie i pachnie- podobno hoja kwitnie wtedy, gdy jej czegoś brakuje. A ja w kaktusach lobię właśnie to, ze dużo starań trzeba włożyć żeby zakwitły i to ogromna satysfakcja jak sie uda :)[/quote] A ja słyszałam, że kwitnie wtedy, gdy jest jej dobrze...:cool3: Nic juz z tego nie rozumiem... Trzeba chyba jakiegoś fachowca. Pzdr. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sylrwia Posted July 4, 2007 Share Posted July 4, 2007 Też mam hoje, i faktycznie ona potrzebuje dobrych warunków aby zakwitła. Moja poprzednia zastana na mieszakaniu kwitła co roku aż tej zimy zdechła. Przyniosłam nową od ciotki, która chciała ja wyrzucić, najpierw postawilam w kuchni i nic, potem powedrowala do pokoju gdzie byla poprzednia i zakwitla. Ten pokoj jets mocno nasloneczniony i to chyba im pasuje. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ploter Posted July 4, 2007 Author Share Posted July 4, 2007 yy mówiła mi to ciocia która pracuje na Akademii Rolniczej:) ale ciocia wszechwiedząca być nie musi :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sylrwia Posted July 4, 2007 Share Posted July 4, 2007 Może i masz racje, tak sobie przypominam to ja za czesto ich nie podlewam:evil_lol: i moze to im pasuje. Tylko ten jeden zimna nie wytrzymal, bo w atamtym pokoju gdzie stal kaloryfera zapominailam wlaczyc.:roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Asiaczek Posted July 9, 2007 Share Posted July 9, 2007 Noooo, ja mojej hoi też za często nie podlewałam...:oops: Pzdr. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ploter Posted July 10, 2007 Author Share Posted July 10, 2007 nie mam na razie nowych zdjęć ale napisze co zrobił Ploter w weekend. Ponieważ jechaliśmy do Zakopanego na ślub zostawiliśmy go kolegi w domku pod Krakowem. po powrocie Adam nam opowiada: dopóki wszyscy sie kręcili Ploter zachowywał sie ok, a jak zaczęli zbierać sie do spania zaczął jęczeć i się kręcić po pokoju. Adam ciągle go wypuszczał, że może chce mu się siku ale ile razy można :/ w końcu o 4 rano Adam zniósł sobie na dół materac i kołdrę i położył się obok Plotera. Na to Ploter wrył mu się na materac pod kołdrę i smacznie zasnął...:/ Adama obudził dziki śmiech jego córki która schodziła po schodach i zobaczyła dwóch panów w objęciach pod kołdrą:) Na drugi dzień nagle Ploter im gdzieś zniknął - wołali, szukali i nic. Żona Adama poleciała do wsi go szukać, Adam za dom w pola i nic. Jako, że wydawało im się nieprawdopodobne, żeby gdzieś uciekł, metr po metrze szukali w ogrodzie. Na samym końcu ogrodu Adam ma posadzone gęsto małe jeszcze iglaki. Klęknął przed nimi i zaczął gałąź po gałęzi je podnosić, aż w końcu pod jedną z nich znalazł śpiącego smacznie Plotera, który na widok Adama przeciągnął się w przód i w tył i z zadowoleniem ruszył za nim do domu. Ja nie wiem co mojemu psu odwaliło żeby schować się pod gałąź i zasnąć :???: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
alive Posted July 10, 2007 Share Posted July 10, 2007 może grzybów szukał? :cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ploter Posted July 10, 2007 Author Share Posted July 10, 2007 a żebyś wiedziała- maślaczki tam rosły :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
alive Posted July 10, 2007 Share Posted July 10, 2007 hehehe jak ciocia zna Ploterka :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ploter Posted July 10, 2007 Author Share Posted July 10, 2007 no chyba że sie tych maślaczków nawąchał i miał odjazdowe sny o uciekających sarnach i zającach :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
alive Posted July 10, 2007 Share Posted July 10, 2007 a czy to aby na pewno maślaczki były?? :cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ploter Posted July 13, 2007 Author Share Posted July 13, 2007 zakwitła mi 3 stapelia :) [IMG]http://i7.tinypic.com/5yd4end.jpg[/IMG] a to malutka mammilaria [IMG]http://i19.tinypic.com/6c7yljq.jpg[/IMG] i wyrósł nowy człon ukradzionej na Elbie Opuncji :) [IMG]http://i10.tinypic.com/4xy0d2q.jpg[/IMG] a gymnocalycium ma coraz większy pączek [IMG]http://i15.tinypic.com/4y4xefs.jpg[/IMG] [IMG]http://i15.tinypic.com/4vczs43.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Asiaczek Posted July 13, 2007 Share Posted July 13, 2007 Ale tu kaktusowo się zrobiło... i te nazwy.... Ale pooglądać miło!:lol: Pzdr. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ploter Posted July 16, 2007 Author Share Posted July 16, 2007 wyrzucą mnie stąd, że wstawiam zdjęcia jakiś kwiatków zamiast psa ale co tam... jeszcze jedna porcja :) zakwitła havorcja [IMG]http://i10.tinypic.com/6fr7cb6.jpg[/IMG] [IMG]http://i18.tinypic.com/6647rkl.jpg[/IMG] i malutka mammillaria [IMG]http://i9.tinypic.com/6cr8d9s.jpg[/IMG] no i znane już gymnocalycium :) [IMG]http://i11.tinypic.com/5ys29lg.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
alive Posted July 16, 2007 Share Posted July 16, 2007 kurcze ja Ty to robisz, że Ci kaktusy kwitną :nonono2: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ploter Posted July 16, 2007 Author Share Posted July 16, 2007 nic nie robie :) stoją se na parapecie w słoneczku, podlewam je od kwietnia do października - w resztę miesięcy śpią sobie :) i tyle w sumie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.