Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

lizka,gdyby byla taka mozliwosc to Wasz dom nie mialby konkurencji jako domek dla Maxia:loveu:ale wszyscy wiemy,ze nie zawsze sie da...zrobiliscie dla niego tak wiele...

jutro bede do Ciebie dzwonila i wieczorem wszytsko sie okaze jak to sie potocza losy Szakalka:loveu:

  • Replies 530
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

W takim razie czekam na wiesci.

Po 14ej idziemy na spacer na łąki z psiakami (zwykle schodzi nam do wieczora no tak do 17 czy 18 ;)) dlatego karusiap jak mozesz odezwij sie co i jak zebym wiedziała jak wrocic.Tak, zeby młody mogł odespac jeszcze i odpoczac, bo skubaniec tam zawziecie doły kopie i aportuje :multi:nie chce, zeby wyglądał jak flak jak pojedzie na "wizytacje" :oops::cool3: bo toto niekumate jest pozniej z godzine :diabloti::evil_lol:

Teraz spi z moim boorkiem na kanapie - słodziak jeden :loveu::placz:

Posted

bardzo mocno trzymam kciuki:) oby sie udalo...
niestety tez akurat dzis nie dam rady jechac:sad:

lizka wcale Wam sie nie dziwie, ze trudno bedzie Wam sie rozstac z tym malym potworem mordujacym pluszaki;)

Posted

Oświećcie mnie bo się pogubiłam:oops: - to Maks jedzie dziś do nowego domku czy sprawa padła z powodu braku transportu?
Chcę trzymać kciuki w odpowiednim momencie;) a tu nie wiem kiedy

Posted

Swietnie - w takim razie bede czekac;) my wrocilismy niedawno do domku (bo jednak tuz po 12 wyszlismy) Maksio padł jak zabity, to zdazy sie zregenerowac :cool3:

Posted

Uff...no to ja niecierpliwie czekam na wiesci co i jak :cool3:
I trzymam kciuki za Maksia-Szakala! :loveu:

Wysłałam TZ do sklepu po piwko zeby utopic smuteczek :placz:

Posted

No przestan:lol: ja sie czuje jak przed egzaminem jakims, cała w nerwach, pije juz 2gie piwko :help1::chlup: i trzymam mocno kciuki! Za nowe, lepsze zycie Maksia (szkoda ze nie u nas tylko:placz::cry:)
;)

Posted

Maksik juz w nowym domku :multi::loveu:
Cudowne wiesci!!! (chociaz mi jakos tak smutno...:placz:) i pusto...nikt rano nie wtuli juz łebka w moja szyje:-(

[Borys to kategoria ekstremalna - zero wyczucia, tfffardy chłop co to z rana wywali sie na moim brzuchu raciczkami do gory zeby go miziac po klacie i wydaje przy tym odgłosy a'la king kong :diabloti::mad:]

Posted

tak Maxiu zostal:)Pani bardzo mila i stwierdzila,ze Maxiu jest sliczny i kochany:)
on byl bardzo zdezorientowany,przywiazla sie juz do lizki....oby szybko sie zaklimatyzowal...
[B]AniaB [/B]dziekujemy:loveu:

[B]lizka[/B]...Tobie i rodzinie to juz sama wiesz jak bardzo wdzieczna jestem!!!!!!!!!!!!!:loveu:

[B]taks[/B]-serdecznie dziekujemy za domek!!!:loveu:

Posted

O rany, chyba sie upiję ze szczęścia:multi::multi::multi:
Liska zostało Ci trochę piwa bo mnie niewiele potrzeba:evil_lol:
Dzięki Dziewczyny za udaną "akcję" - ja też myślę że domek będzie na medal

Posted

Bałyśmy się, że Pani sie Max nie spodoba, pomimo tego, ze jest ujmujący to taki mix mixów... ale Pani jak go zaobaczyła wykrzyknęła "Jaka słodka morda" i tym Nas kupiła :evil_lol:;)

Posted

Ale ja zachłanna jestem - już mi czegoś do pełni szczęścia brakuje i myślę jak Panią na ładne zdjęcia namówić:evil_lol:

[COLOR=Red][B] A w moim banerku (Tojfel) walczy o prawo do życia - błagam zobaczcie może macie jakiś pomysł[/B][/COLOR]

Posted

myślę, ze maksiowi w domku na pewno nie bedzie źle.. Wczoraj biedaczysko troszke był oszołomiony zmianami, podróżą i tym całym zamieszaniem jakie w jego zyciu ostatnio ma miejsce, ale przyzwyczai sie, a i na pewno bedzie kochany w tej rodzinie.. Dzieciaki niestety nie doczekały juz naszej wizyty - poszły do domu spać, ale na pewno maksiem będą zauroczone.. Pani od razu powiedziała, ze maksiu ma taką słodka mordke.. Bo przecież ma..!!:loveu:

Posted

Tylko Pani powiedziała, ze nie będzie wchodził na kanapy i że będą ustawione płotki pod ich nieobecnośc, jakoś nie widze Maxa w innej roli niż psa kanapowca, w samochodzie w nosie miał plandeke, kolanka i kolanka, przytulanki i całusy i być jak najbliżej człowieka... coś myśle, ze swoim urokiem sobie te kanapy wywalczy :eviltong:

Posted

Supcio :D
A co do tych kanap - nigdy nie mów nigdy :eviltong: Może pańcia zmięknie hihi Zresztą najważniejsze żeby Maxio był kochany, bezpieczny i zaopiekowany!

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...