Jump to content
Dogomania

Doda - skrzywdzona i opuszczona sunia pilnie szuka domu


fona

Recommended Posts

Wiadomo. Panie z toż zawiozły Dodę do córki i zostawiły z tego co zrozumiałam. A ta córka zawiózła ją do matki. Na fb są fotki kawałka podwórka na wsi i wpis jaką to wspaniałą adopcję toż zrobił po 7 latach. Szkoda tylko, że nikt tam nawet nie był, bo adresu nie znają. To jest codzienność ich adopcji. Wczoraj oddali szczeniaka facetowi spod gdańska, bez sprawdzenia domu, może nawet bez umowy. To jest komedia a nie horror.

Link to comment
Share on other sites

Taki Toz to skandal!!!

Nie ma modów, można trochę qurew puścić.

Nawet mi się kląć nie chce.

Ale pocieszam się, że może Doda nie wisi na łańcuchu. Może nie jest tak źle.
Tylko po co ten cyrk - tajne wywiezienie Dody w nieznanym kierunku.
No i kto był właścielem Dody? Toz? No to super się Dodą opiekowali przez 7 lat. Moje gratulacje.
Link to comment
Share on other sites

No cóż, Doda-Jagoda jest na wsi. Nie jest tragicznie, ale po tylu latach w zamknięciu, właściciele suki, kimkolwiek by oni nie byli, powinni postarać się o lepsze warunki. Tym bardziej, że dziewczyna jest bardzo towarzyska i niezwykle wdzięczna. Zajmuje się nią stara samotna kobieta, która oprócz Dody ma jeszcze jednego, starego psa, Rekina. Pies nie wygląda na okaz zdrowia - niemiłosiernie wyciągnięte jądra, przetarcie na łapie - obawiam się, że z Dodą może być podobnie. (Nie chodzi mi o jądra, ale o opiekę weterynaryjną) Podobno dziewczyna biega po podwórku, ale jak przyjechaliśmy, to nie wypuszczono nam jej z kojca ze względu na bezpieczeństwo kur. Psy śpią razem w drewnianej szopie, mają dostęp do wody i podobno do jedzenia mają karmę. Nie takiego domu chciałyśmy, Dominika i ja, dla Dody, ale sytuacja nie jest jednoznaczna, więc będziemy Dodę-Jagodę odwiedzać i na bieżąco dawać znać. Może Dominika ma jeszcze jakieś spostrzeżenia? Hmm.

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

  • 3 weeks later...

Jejku, wciągnęła mnie czarna dziura, a kiedy się wyłoniłam na chwilę, żeby napisać, że mogę ogłosić Dodę w magazynie "|Mój pies i kot", nowej gazecie sprzedawanej w Biedronce, która ma zaskakująco dużą skuteczność, jeśli chodzi o adopcje ogłaszanych tam zwierzaków, przeczytałam takie rzeczy.

 

I co dalej? Będzie jakieś dalej?... 

Link to comment
Share on other sites

Jejku, wciągnęła mnie czarna dziura, a kiedy się wyłoniłam na chwilę, żeby napisać, że mogę ogłosić Dodę w magazynie "|Mój pies i kot", nowej gazecie sprzedawanej w Biedronce, która ma zaskakująco dużą skuteczność, jeśli chodzi o adopcje ogłaszanych tam zwierzaków, przeczytałam takie rzeczy.

 

I co dalej? Będzie jakieś dalej?... 

 

Nie będzie. doda ma dom. Mozna tylko sie modlić zeby nie była tam nieszczęsliwa.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...