Jump to content
Dogomania

Wątek dla tych (PO)OLKUSKICH psiaków, które nie mają swoich indywidualnych wątków


Recommended Posts

[quote name='stzw']Wczoraj było 320zł. Jak się rozkręci aferę to wpływy są "wprost proporcjonalne".
Ja Ci podeślę kilka fajnych fotek i zrobię łzawy opis. I parę faktur za usługę wet. też podrzuce. Dogadamy się :-)[/QUOTE]
a Monika i nasze dobre znajomki, beda nam nosic paczki.
ale tak juz na powaznie, zobacz mozna byc org. pro zwierzeca, nic nie robic, troche naklamac, umiec brylowac na fb, pokazywac swoje fotki udajac modelke, chwalic sie gniotem przy jego tworzeniu, pisac co drugi post i zaprzeczac samej sobie, i tak na to nikt nie zwroci uwagi, bo komu tam prawo zwierzat w glowie? dawac wskazowki ze mozna oddawac wlodarzy pod prokurature, tylko samej z tego nie skorzystac, bo nie mozna sie narazac, mozna stracic brylowanie i nie tylko.
a moze my zrobimy wydarzenie na fb, i bedziemy dawac wskazowki i podawac przyklady org.ktore preznie dzialaja, oczywiscie nie nas bo my za cienkie.

Link to comment
Share on other sites

Na poważnie - można zgnoić ideały i ludzi opierając się na wyświechtanych frazesach jak dziarski staruszek na swojej lasce. Machać szabelką w garści ludziom przed nosem. Słabi ludzie dają się zastraszyć, silni co najwyżej pukają w czoło.
Można chcieć tak bardzo BYĆ , że wszystko dookoła staje się niczym. Tylko jak potem w spokoju oglądać ścierwo w lustrze przy każdym myciu rąk???
Na serio zastanawiam się czy społeczeństwo jest aż tak głupie i bez wyrazu, że pozwala sobą bezkrytycznie manipulować? Ja już się nie zastanawiam - moher czy nie, bo mam w d... czyjeś poglądy. Ja tylko proszę: nawet moher, ale niech będzie myślący.
Nawet w "opisach przypadków' o długości nie większej niż artykuły w Fakcie da się wyczytać kłamstwo. Jeżeli się umie czytać ze zrozumieniem. Nie może być tak, że jedynym argumentem idiotów jest tradycyjne: " siedzisz i klepiesz w klawiaturę, lepiej coś zrób". Ile zwierząt musi jeszcze umrzeć, żeby do ludzi dotarło, że tam, gdzie jest forsa, tam nie ma litości.
Ludzie oglądają newsy o śmierci dzieci w rodzinie zastępczej. Te dzieci umarły, bo ich życie nikogo nie obchodziło. One miały generować kasę.
Ludzie oglądają reportaże o Wojtyszkach i tragedii psów. Los tych zwierząt nikogo nie obchodzi. One generują kasę.
Ludzie biorą udział w wydarzeniach na FB. Los tych zwierząt nie jest dla niektórych organizatorów istotny. One mają generować kasę.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='stzw']Na poważnie - można zgnoić ideały i ludzi opierając się na wyświechtanych frazesach jak dziarski staruszek na swojej lasce. Machać szabelką w garści ludziom przed nosem. Słabi ludzie dają się zastraszyć, silni co najwyżej pukają w czoło.
Można chcieć tak bardzo BYĆ , że wszystko dookoła staje się niczym. Tylko jak potem w spokoju oglądać ścierwo w lustrze przy każdym myciu rąk???
Na serio zastanawiam się czy społeczeństwo jest aż tak głupie i bez wyrazu, że pozwala sobą bezkrytycznie manipulować? Ja już się nie zastanawiam - moher czy nie, bo mam w d... czyjeś poglądy. Ja tylko proszę: nawet moher, ale niech będzie myślący.
Nawet w "opisach przypadków' o długości nie większej niż artykuły w Fakcie da się wyczytać kłamstwo. Jeżeli się umie czytać ze zrozumieniem. Nie może być tak, że jedynym argumentem idiotów jest tradycyjne: " siedzisz i klepiesz w klawiaturę, lepiej coś zrób". Ile zwierząt musi jeszcze umrzeć, żeby do ludzi dotarło, że tam, gdzie jest forsa, tam nie ma litości.
Ludzie oglądają newsy o śmierci dzieci w rodzinie zastępczej. Te dzieci umarły, bo ich życie nikogo nie obchodziło. One miały generować kasę.
Ludzie oglądają reportaże o Wojtyszkach i tragedii psów. Los tych zwierząt nikogo nie obchodzi. One generują kasę.
Ludzie biorą udział w wydarzeniach na FB. Los tych zwierząt nie jest dla niektórych organizatorów istotny. One mają generować kasę.[/QUOTE]
mysle powaznie o takim wydarzeniu na fb, na ktorym mozna wskazywac osoby dopuszczajace do rozmnazania bezdomnych zwierzat, osoby prywatne PDT i pseudo org ktore im w tym pomagaja.
jestem zdania ze wiele osob wstrzyma sie wtedy z pomoca dla tych ktorzy dopuszczaja sie cierpienia zwierzat.

Link to comment
Share on other sites

no to jeszcze jedna bajeczka z fb dla glupich od Bety Eso, [B]T[/B][B]ymczasem szczeniaki wraz z biala sunia byly w hotelu w Wegrzycach[/B], [B]jeszcze przed kilkoma dniami, no coz cuda jak widac sie zdarzaja, pewnie Aneta wlascicielka hotelu podrzucila psiaki do gab. weta.[/B] [B]w Bytomiu prawie 100 km od Wegrzyc.[/B]
[IMG]https://fbstatic-a.akamaihd.net/rsrc.php/v2/yX/r/acBKJPTD7H-.png[/IMG]
Mówiłam sobie ,że dopóki domu nie znajdą dwa niepełnosprawne psiaki z Olkusza ( Meffi i Fafik) a także Grey, Yoko i moje dwa kocie tymaczasy , nie będę angażowała się w kolejne psiaki...Bo i siły nie ma i kasy :( I tyle było z mojego mówienia...
Wczoraj wieczorem , po 20.00 opiekunka z hoteliku w Bytomiu odbierała naszą kotkę Romę po sterylce .To mama kociąt ( Tikny Winki i Po) , które są u mnie na tymczasie......Przychodnia była już pusta , na dworze ciemno , więc zdziwiła się i ona i dziewczyny pracujące w przychodni,że w poczekalni stoi duża materiałowa torba a w niej coś się rusza i piszczy...
Podchodzą bliżej i co widzą??? Ano widzą 8 szczeniaków upakowanych ciasno i włażących jeden na drugiego...
Wetki zaraz je obejrzały, ale poza ogólnym wyziębieniem i wygłodzeniem nic im nie jest....Wiek około 7 tygodni , raczej zdrowe, bardzo przytulaśne.
Decyzja w takim przypadku jest zawsze jedna : SCHRON... No bo co z nimi robić...Gdzie je dać??? Ale wszyscy wiemy , że schron dla takich maluchów to wyrok , bo i parwo i nosówka i Rubarth ....
Z pewnością nie były szczepione , bo za małe...
Koleżanka , która prowadzi hotelik i była świadkiem zajścia ( odbierała naszą kotkę Romę ) zadzwoniła do mnie z pytaniem co robić???
Miejsce u siebie ma , ale utrzymanie takiej gromadki, która je jak smoki , sika i robi kupki gdzie popadnie i znalezienie im nowych dobrych domów to duże wyzwanie i koszty....To opieka non stop....
Koszt hoteliku, jaki musielibyśmy pokryć , to od całej gromadki 8 szczeniąt to 15 zł dziennie, do tego karma i wet.
Szczeniaki trzeba odrobaczyć a potem zaszczepić no i szukać im nowych domków... To taki wariant optymistyczny .....
CO ROBIMY ???? Same nie damy rady utrzymać i wyadoptować 8 szczeniaków...POMOCY...

Jeśli możecie przelać cokolwiek dla szczeniąt, prosimy dokonywać wpłat na konto Fundacji Mondo Cane. Każda złotówka to dla nich majątek...

Konto udostępnia Fundacja Mondo Cane:

Fundacja MONDO CANE

ul. Grodziska 13

96-321 Żabia Wola

NIP 5291801195

konto Bank Pekao S.A. 58 1240 6348 1111 0010 4518 3305

zagranica : pay pal - [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL]

Edited by Ada-jeje
Link to comment
Share on other sites

[quote name='Ada-jeje'][B], pewnie Aneta wlascicielka hotelu podrzucila psiaki do gab. weta.[/B] [B]w Bytomiu prawie 100 km od Wegrzyc.[/B]
[IMG]https://fbstatic-a.akamaihd.net/rsrc.php/v2/yX/r/acBKJPTD7H-.png[/IMG]
Wiek około 7 tygodni .
Z pewnością nie były szczepione , bo za małe...
Koleżanka , która prowadzi hotelik
Koszt hoteliku, jaki musielibyśmy pokryć , to od całej gromadki 8 szczeniąt to 15 zł dziennie, do tego karma i wet.
Szczeniaki trzeba odrobaczyć a potem zaszczepić no i szukać im nowych domków... [/QUOTE]

Koleżanka makila jeździ po kota z Węgrzc Wielkich do Bytomia ok. 20-tej , bo się ciężko w głowę uderzyła...
Szczeniaki były w hotelu gratis do czasu aż nie zaczęły same jeść. Wtedy cena za nie łącznie ( a nie za 1 szt) to było 15 zł/dzień czyli 1,88 zł za szczeniaka. I zaczęła być potrzebna forsa.
Tak więc dziewczynki uknuły intrygę dla fejsbukowch bezmózgów. Wsadziły szczeniaki do kartonu, cyknęły foty i zrobiły wydarzenie w którym 8 olkuskich szczeniaków zostało objawione światu jako 8 bytomskich sierot. I zbiórka kasy na hotelik, szczepienie, odrobaczenie, karme i takie inne.
Ale forsa nie popłynęła, bo na zdrowe, z których krew się nie leje nikt nie da. Więc należało je rozchorować. Ale jak, skoro już zaszczepione ( informacja z hotelu, że szczepione były 3 dni po przyjeździe), jako-tako najtaniej odrobaczone, cały czas z matką i chorować nie zamierzają.
Trzeba było wspomóc dopływ gotówki, więc dziewczynki rozpoczęły nagonkę na hotelik.
Makila jest w mało komfortowej sytuacji - z jednej strony wiedziała o całej intrydze od samego początku, w zasadzie od dnia porodu suki. Z drugiej strony nie przewidziała, że niektórzy idą po trupach i ona sama stanie się jedną z ofiar.
Ale to już sprawa pomiędzy hotelem i rozmnażaczko-pomagaczkami.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='stzw']Koleżanka makila jeździ po kota z Węgrzc Wielkich do Bytomia ok. 20-tej , bo się ciężko w głowę uderzyła...
Szczeniaki były w hotelu gratis do czasu aż nie zaczęły same jeść. Wtedy cena za nie łącznie ( a nie za 1 szt) to było 15 zł/dzień czyli 1,88 zł za szczeniaka. I zaczęła być potrzebna forsa.
Tak więc dziewczynki uknuły intrygę dla fejsbukowch bezmózgów. Wsadziły szczeniaki do kartonu, cyknęły foty i zrobiły wydarzenie w którym 8 olkuskich szczeniaków zostało objawione światu jako 8 bytomskich sierot. I zbiórka kasy na hotelik, szczepienie, odrobaczenie, karme i takie inne.
Ale forsa nie popłynęła, bo na zdrowe, z których krew się nie leje nikt nie da. Więc należało je rozchorować. Ale jak, skoro już zaszczepione ( informacja z hotelu, że szczepione były 3 dni po przyjeździe), jako-tako najtaniej odrobaczone, cały czas z matką i chorować nie zamierzają.
Trzeba było wspomóc dopływ gotówki, więc dziewczynki rozpoczęły nagonkę na hotelik.
Makila jest w mało komfortowej sytuacji - z jednej strony wiedziała o całej intrydze od samego początku, w zasadzie od dnia porodu suki. Z drugiej strony nie przewidziała, że niektórzy idą po trupach i ona sama stanie się jedną z ofiar.
Ale to już sprawa pomiędzy hotelem i rozmnażaczko-pomagaczkami.[/QUOTE]
tylko ze Bytom to tez PDT, a do tego kasa zbierana na konto MC, no karme za to mozna kupic na jaskis czas starczy, a jak uzbierac na prywatne konto zeby bylo na oplacenie prywatnej osoby?
MC tez ciekawie sobie grabi, do czasu dzban wode nosi. Zwroc uwage na wpis, opiekunka z hoteliku w Bytomiu o godz. 20 odbierala kotke ktora jest na tymczasie u Bety z Zabrza, dobre co.

Link to comment
Share on other sites

No to teraz jest jeszcze lepiej - " po 20.00 opiekunka z hoteliku w Bytomiu odbierała naszą kotkę Romę po sterylce",
"Koleżanka , która prowadzi hotelik i była świadkiem zajścia ( odbierała naszą kotkę Romę ) zadzwoniła do mnie z pytaniem co robić???"
"Koszt hoteliku, jaki musielibyśmy pokryć , to od całej gromadki 8 szczeniąt to 15 zł dziennie, do tego karma i wet"

Ciekawe, czy hotelik w Bytomiu to zarejestrowana działalność gospodarcza? Z wpisu do CEIDG wynika, że działalność tej osoby była działalnością agentów ubezpieczeniowych i została wykreślona z ewidencji 30 stycznia 2012r. W przeciwieństwie do makili, która taką działalność prowadzi od 01-01-2013r. Możliwe, że psy miały od razu wylądować w Bytomiu ale MC się obudziło, że nie przeleje kasy bez kwitów. Teraz wszystkie psy wjechały do Bytomia oficjalnie i z poklaskiem.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='stzw']No to teraz jest jeszcze lepiej - " po 20.00 opiekunka z hoteliku w Bytomiu odbierała naszą kotkę Romę po sterylce",
"Koleżanka , która prowadzi hotelik i była świadkiem zajścia ( odbierała naszą kotkę Romę ) zadzwoniła do mnie z pytaniem co robić???"
"Koszt hoteliku, jaki musielibyśmy pokryć , to od całej gromadki 8 szczeniąt to 15 zł dziennie, do tego karma i wet"

Ciekawe, czy hotelik w Bytomiu to zarejestrowana działalność gospodarcza? Z wpisu do CEIDG wynika, że działalność tej osoby była działalnością agentów ubezpieczeniowych i [B]została wykreślona z ewidencji 30 stycznia 2012r[/B]. W przeciwieństwie do makili, która taką działalność prowadzi od 01-01-2013r. Możliwe, że psy miały od razu wylądować w Bytomiu ale MC się obudziło, że nie przeleje kasy bez kwitów. Teraz wszystkie psy wjechały do Bytomia oficjalnie i z poklaskiem.[/QUOTE] przeciez z czegos trzeba zyc, i do tego media oplacac.
Przyuwaz, ze na watku zrobilo sie cicho tylko my brylujemy reszta chyba tylko czyta i oczy przeciera z zdziwienia, na fb tez ucichlo, a my bedziemy szukac dalej i pietnowac pseudopomagierow, tym samym ostrzegac naiwnych ktorzy ich wspieraja.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='stzw']Raz se zabłysnę. A co! niestety, gwiazdy z mondo cane nie przyćmię...[/QUOTE]
to tylko kwestia czasu, lata zrobia swoje, naiwniakow bedzie coraz mniej a cwaniakow coraz wiecej i gdzie sie podzieje pozniej, zniknie jak Karina Szwerltzer, ktora tez po sejmie kawe po pokojach roznosila.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Ada-jeje']no to jeszcze jedna bajeczka z fb dla glupich od Bety Eso, [B]T[/B][B]ymczasem szczeniaki wraz z biala sunia byly w hotelu w Wegrzycach[/B], [B]jeszcze przed kilkoma dniami, no coz cuda jak widac sie zdarzaja, pewnie Aneta wlascicielka hotelu podrzucila psiaki do gab. weta.[/B] [B]w Bytomiu prawie 100 km od Wegrzyc.[/B]
[IMG]https://fbstatic-a.akamaihd.net/rsrc.php/v2/yX/r/acBKJPTD7H-.png[/IMG]
Mówiłam sobie ,że dopóki domu nie znajdą dwa niepełnosprawne psiaki z Olkusza ( Meffi i Fafik) a także Grey, Yoko i moje dwa kocie tymaczasy , nie będę angażowała się w kolejne psiaki...Bo i siły nie ma i kasy :( I tyle było z mojego mówienia...
Wczoraj wieczorem , po 20.00 opiekunka z hoteliku w Bytomiu odbierała naszą kotkę Romę po sterylce .To mama kociąt ( Tikny Winki i Po) , które są u mnie na tymczasie......Przychodnia była już pusta , na dworze ciemno , więc zdziwiła się i ona i dziewczyny pracujące w przychodni,że w poczekalni stoi duża materiałowa torba a w niej coś się rusza i piszczy...
Podchodzą bliżej i co widzą??? Ano widzą 8 szczeniaków upakowanych ciasno i włażących jeden na drugiego...
Wetki zaraz je obejrzały, ale poza ogólnym wyziębieniem i wygłodzeniem nic im nie jest....Wiek około 7 tygodni , raczej zdrowe, bardzo przytulaśne.
Decyzja w takim przypadku jest zawsze jedna : SCHRON... No bo co z nimi robić...Gdzie je dać??? Ale wszyscy wiemy , że schron dla takich maluchów to wyrok , bo i parwo i nosówka i Rubarth ....
Z pewnością nie były szczepione , bo za małe...
Koleżanka , która prowadzi hotelik i była świadkiem zajścia ( odbierała naszą kotkę Romę ) zadzwoniła do mnie z pytaniem co robić???
Miejsce u siebie ma , ale utrzymanie takiej gromadki, która je jak smoki , sika i robi kupki gdzie popadnie i znalezienie im nowych dobrych domów to duże wyzwanie i koszty....To opieka non stop....
Koszt hoteliku, jaki musielibyśmy pokryć , to od całej gromadki 8 szczeniąt to 15 zł dziennie, do tego karma i wet.
Szczeniaki trzeba odrobaczyć a potem zaszczepić no i szukać im nowych domków... To taki wariant optymistyczny .....
CO ROBIMY ???? Same nie damy rady utrzymać i wyadoptować 8 szczeniaków...POMOCY...

Jeśli możecie przelać cokolwiek dla szczeniąt, prosimy dokonywać wpłat na konto Fundacji Mondo Cane. Każda złotówka to dla nich majątek...

Konto udostępnia Fundacja Mondo Cane:

Fundacja MONDO CANE

ul. Grodziska 13

96-321 Żabia Wola

NIP 5291801195

konto Bank Pekao S.A. 58 1240 6348 1111 0010 4518 3305

zagranica : pay pal - [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL][/QUOTE]

a gdzie informacja o biegunce u szczeniat.Przecież o to była ta cała awantura z hotelem. A tu- zbadane i tylko wyziębione?
Do hoteliku trafiły ślepe.To się nadaje do prokuratora.Same kłamstwa i oszukiwanie ludzi w celu wyłudzenia pieniedzy!!!!!

Link to comment
Share on other sites

[quote name='stzw']Koleżanka makila jeździ po kota z Węgrzc Wielkich do Bytomia ok. 20-tej , bo się ciężko w głowę uderzyła...
Szczeniaki były w hotelu gratis do czasu aż nie zaczęły same jeść. Wtedy cena za nie łącznie ( a nie za 1 szt) to było 15 zł/dzień czyli 1,88 zł za szczeniaka. I zaczęła być potrzebna forsa.
Tak więc dziewczynki uknuły intrygę dla fejsbukowch bezmózgów. Wsadziły szczeniaki do kartonu, cyknęły foty i zrobiły wydarzenie w którym 8 olkuskich szczeniaków zostało objawione światu jako 8 bytomskich sierot. I zbiórka kasy na hotelik, szczepienie, odrobaczenie, karme i takie inne.
Ale forsa nie popłynęła, bo na zdrowe, z których krew się nie leje nikt nie da. Więc należało je rozchorować. Ale jak, skoro już zaszczepione ( informacja z hotelu, że szczepione były 3 dni po przyjeździe), jako-tako najtaniej odrobaczone, cały czas z matką i chorować nie zamierzają.
Trzeba było wspomóc dopływ gotówki, więc dziewczynki rozpoczęły nagonkę na hotelik.
Makila jest w mało komfortowej sytuacji - z jednej strony wiedziała o całej intrydze od samego początku, w zasadzie od dnia porodu suki. Z drugiej strony nie przewidziała, że niektórzy idą po trupach i ona sama stanie się jedną z ofiar.
Ale to już sprawa pomiędzy hotelem i rozmnażaczko-pomagaczkami.[/QUOTE]

Musze wyjaśnić że Makila nic nie wiedziała o szczeniętach,a tym bardziej o jakiejkolwiek intrydze.Wcześniej z czyjegoś polecenia trafił do niej Fafik. I najprawdopodobniej osoba która miała pod opieką Fafika dała namiar na ten hotelik.O szczeniętach dowiedziała się jak trafiły do niej i miały kilka dni.Makila (ręczę za to) nigdy nie brała i nie bierze udziału w żadnych intrygach.Dla niej liczy się zwierze i tyle.Została wplątana w tą intrygę jako ofiara spisku.

Link to comment
Share on other sites

tak czy inaczej, sitwa wyludzaczy i pomagaczy w osobach Beata, iwonamaj, Magda, Justyna z Bytomia osoba prywatna zarabiajaca na bezdomnosci zwierzat, bez zgloszonej dzialalnosci gospodarczej, platny PDT i wspierajaca te obrzydliwe dzialania Fundacja MC ktora nie jest zainteresowana losem zwierzat na ktore udzielila swojego konta do wplat. Dopracowujemy z stzw kogo o tym procederze poinformowac.
tu tez cicho jak makiem zasial

[url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/247717-8-szczeniaków-podrzuconych-w-torbie-Schron-to-dla-nich-wyrok-([/url]
wydarzenie na fb tez zniklo, czego sie obawiali jak polegalo to na prawdzie?

Edited by Ada-jeje
dopisek
Link to comment
Share on other sites

Szkoda tylko ze takie działania osób oszukujących powodują że coraz trudniej znalezć hotel na "cito".Zwłaszcza jak chodzi o bezdomniaki.Ludzie nauczeni "rozumu" przez oszustów nie chcą brać psów bez zaplecza finansowego dodatkowo nie znając opiekunów.I tym razem oszustwo spowodowało że kolejny hotel wprowadza umowy hotelowe,obowiązkowe szczepienia itd.Zresztą sama namawiam na to bo złe doświadczenia muszą czegoś nauczyc.
Moze warto wprowadzić czarną liste pseudo-wolontariuszek.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='gabrysia2424']Musze wyjaśnić że Makila nic nie wiedziała o szczeniętach,a tym bardziej o jakiejkolwiek intrydze.Wcześniej z czyjegoś polecenia trafił do niej Fafik. I najprawdopodobniej osoba która miała pod opieką Fafika dała namiar na ten hotelik.O szczeniętach dowiedziała się jak trafiły do niej i miały kilka dni.Makila (ręczę za to) nigdy nie brała i nie bierze udziału w żadnych intrygach.Dla niej liczy się zwierze i tyle.Została wplątana w tą intrygę jako ofiara spisku.[/QUOTE]
Nie do końca nie wiedziała. Przywóz suki po porodzie ze ślepym miotem w ilości 8 szt to nie jest sytuacja którą ogarnia się w ciągu 2 godzin. Trójpak, Fafik i cała reszta to w kółko te same osoby.Ale jak już pisałam to jest nie nasz problem.

13 października pani Grażyna Kępczyńska zakupiła karmę. I co?
[B]Cytat z wypowiedzi Bety Eso: "Co do karmy zakupionej przez jedą z Pań na wydarzeniu , pojechała prosto do hotelku w Bytomiu, bo juz miałam pewne podejrzenia".[/B]


[B]"Za wrzesień pobytu Bianki zapłaciłam 288 zł przelewem z WŁASNYCH PIENIĘDZY i Z WŁASNEGO KONTA" -[SIZE=3] oczywiście, przecież suki oficjalnie nie było. Szczeniaków tez. Objawiły się dopiero na poczatku października.[/SIZE][/B]

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...