Jump to content
Dogomania

Buldozer francuski,ma DOM:) :) :)


brazowa1

Recommended Posts

  • Replies 299
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Śliczny psiak!!! Gratulacje:p
Ale do rzeczy - ja w sprawie bąków...:cool1:
Nasz Dragon (mix doga - wieelgachny) też puszczał bąkolce tuż po adopcji. To nerwowe. A jak takie bydle bąka usadzi, to nie to co buldożek maleńki:angryy: Raz mu sie zdarzyło na początku, w klubie bilardowym z nami... Nie muszę Wam mówić, że nawet partii nie skończyliśmy, tylko czym prędzej do wyjścia, coby obciachu nie było:lol: Współczuję szczerze tym, co zostali... Pewnie sie potem nie mogli doliczyć ilości wypitych piw:lol: Dwie puste butelki na stole, a w głowie szumi jak po siedmiu:lol:
Przeszło mu po jakichś 2 tygodniach. Takie bączki nerwowe:cool3:
pozdrawiam:p

Link to comment
Share on other sites

Aga :evil_lol: :evil_lol: :evil_lol: Wierz mi, buldożek maleńki, ale potrafi nabączyć nie gorzej niz Dragon :evil_lol: To ich cecha charakterystyczna jest...
Ja [B]musiałam[/B] raz zaprosic do domu mojego szefa z żoną, zgadnijcie, gdzie usiadły moje bulwy? ;)
Nic ze spotkania nie pamiętam - poza tym, że cały czas wyjaśniałam przyczynę "dziwnych" zapachów. Myślałam, że zejdę tego wieczoru...

Link to comment
Share on other sites

Maly piesek male baki ??? nic z tego ! ..........


haha no ja wczoraj tez troszke wstydu sie za kermita najadlem , bo mialem pare rozmow, a to nowa barmanke zatrudnialem czy rozmowa o wspolpracy z przedstawicielem handlowym , kermit robiac sympatyczne oczka wpierw zamykal pysk robil prrrrrrr i czym predzej sie ewakuowal polozyc w inne miejsce :) biura niemoglem przez godzine puzniej przewietrzyc :D :) , dzis sie juz uspokoil, nadal ma sraczke ale juz tak notorycznie nie pierdzi :], kurcze tak sie boii ze go zostawimy i k go na 5 minut niemozemy samego zostawic :/ juz mi zniszczyl drzwi w biurze :/ .... ojoj moze jakies pomysly ? :]

zdjecia beda jak brat mi przywiezie z Warszawy aparat albo jak wezme od znajomego :]

Link to comment
Share on other sites

iQ,szczerze radze-kup klatke i przyzwyczajaj psa do pozostawania w klatce.Psy zle znoszace samotnosc ,a do takich nalezy Kermit,powinny miec swoje kenele.Pies nie odbiera tego jako kary,jezeli umiejetnie sie psa nauczy spokojnego pozostawania.Cena moze porazic,ale jak policzysz,jakie szkody moze zrobic pies-to uznasz,ze to nieduzy wydatek (okolo 250 zl)
Niektorzy zakladaja psu na pysk kaganiec,ale Kermit to inteligentna bestia i mysle,ze szybko sobie z nim poradzi.

Klatka,klatka,klatka,zwlaszcza,ze kiedys,gdy byc moze nie bedziecie mogli zabierac psa do pracy-moze ta klatka uratowac Wasze mieszkanie i dobytek

Link to comment
Share on other sites

Tak klatka to dobre wyjście. A póki co może stary, sprawdzony sposób z pozostawieniem psu jakiejś rzeczy należącej do Was, np. podkoszulki przesiąkniętej Waszym zapachem. Będzie pilnował i miał poczucie bliskości z Wami. Próbujcie izolować go w jednym z pomieszczeń na krótki czas (zacznijcie od kilku minut), a potemn systematycznie zwiększajcie czas trwania izolacji. On musi zrozumieć, że wracacie ;), że nie został porzucony.

Link to comment
Share on other sites

mowicie o takiej klatce ? -- > [URL]http://www.allegro.pl/item203012029_tania_klatka_dla_psa_dog_v_przesylka_24h_.html[/URL]

w czyms tak malym mamy go zamykac ?? :( :( jejqu sprubuje metody z ciuchem

dzis juz sie nauczyl nowej sztuczki :) , podsuwam pod bar pufe, wskakuje na nia , po drugiej stronie baru jest moja zona kermit opiera lapy na barze podsuwamy mu kieliszek , whiskaczowke z woda i pije :] caly klub podziwia psiaka :) jest niesamowity :]

Link to comment
Share on other sites

Ta jest chyba za mała...
Nie stresuj się, psy lubią klatki. Tak się do nich przyzwyczajają, że odpoczywają w nich w ciągu dnia, to ich bezpieczna przystań ;) Mają tam swój kocyk, miski, zabawki. Gdy jesteście w domu, to ona jest otwarta. Trzeba Kermita najpierw do niej przyzwyczaić
Ja nie miałam klaty, to miałam remont kapitalny chaty :evil_lol: Taki żywczyk mi się trafił...

:megagrin: :megagrin: :megagrin: Numer z wodą jest przedni!!!! Taaa, to błazny są na zamówienie... To musicie na focie uwiecznić :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

zapraszam zapraszam :) jezeli ktos lubi klimat i muzyke z Lat 70 i 80 :) (pt sobota )
również w poniedzialki jest fajnie , wejscie do klubu coprawda kosztuje 20PLN ale dzieki temu ma sie open bar na piwo LEch / Tyskie i pije sie za darmo co rana czyli cos kolo 3 - 4 :) na gorace letnie dni - rewelacja :]
klub jest czynny codziennie od 21 do ostatnich klientow gdzie w weekendy szczegolnie w sezonie i do 6 rano :]
jezeli chcecie sobie zorganizowac impreze integracyjna , spotkanie dajcie wczesniej znac , zrobimy liste i bedzie za free wejscie w piatek / sobote dodatkowo rezerwacja no i jakas promocja na barze :)

zdjecia zdjecia zdjecia sam sie niemoge doczekac az dorwe aparat i pochwale sie Wam Kemitem :]

Link to comment
Share on other sites

Nooo, propozycja warta przemyślenia, ale my mamy mafię, która ma członków z całej Polski... Jak ludzisków zebrać? Cioteczki nadmorskie to fajnie mają.
Mamy jeszcze mafijny kebab w Gdańsku :lol:

Kermit jest odlotowy!!! Cieszę się ogromnie, że ma taki fajny dom i zakochanych w nim ludzi! Wierzę, że rozwiążecie wszystki problemy i zwalczycie jego lęki. To wrażliwa bestyjka, życie dało mu już nieźle w kość, a przecież to jeszcze dzieciuch, ech...

Link to comment
Share on other sites

o10,pies nie mysli sobie: "o jaka paskudna klatka,chca mnie zamknac w niej jak w wiezieniu"
w jego glowie nie istnieje pojecie :klatka.Klatka bedzie dla niego tym,czym Ty dla niego stworzysz.
Sposob z ciuchami-powodzenia :p to działa tylko na te pieski,ktore i tak nie maja niszczyciela we krwi.Zreszta- ciuchy uspokajaja tylko wlasciciela...pies i tak wkolo ma mnostwo zapachow swojego pana.Cierpi,bo nie ma pana i dlatego wyje i nieszczy.I doskonale odroznia ciuchy od człowieka :eviltong:
Nie myslcie o sobie-pomyslcie o psie-kiedys moze zmienic sie Wam sytuacja zyciowa i pies bedzie MUSIAŁ nagle nauczyc sie zostawac sam 8 godzin.Wasze mieszkanie moze wtedy ucierpiec.A tak-pies bedzie juz nauczony.Najwieksze klatki sa tak duze,ze tak nieduzy piesek bedzie mogł wrecz pare krokow w niej przejsc.
Ja moja suke nauczylam pozostawania w klatce i błogosławie ten fakt.Teraz moze ze mna jezdzic wszedzie.

Wydaje mi sie,ze własnie takich-wesołych ludzi,z poczuciem humoru- ten błazen Kermit potrzebował :lol:
[SIZE=1] Ja tylko po cichutku tradycyjnie zapytam,czy Kermit ma zawsze na sobie obroze z identyfikatorem? nr telefonu ma na obrozy zapisany? Ta mala rzecz,moze mu kiedys uratowac zycie.[/SIZE]

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...
  • 1 month later...
  • 1 month later...
  • 2 months later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...