terra Posted January 8, 2009 Author Posted January 8, 2009 Osobiście znam psy tylko ze zdjęć, w tej sprawie proszę Ulka18 o decyzję, które 2-3 latki nadają się do stróżowania i do kojca.
Ulka18 Posted January 9, 2009 Posted January 9, 2009 O takie onki trudno, bo albo sa miskowate, albo bardzo 'ostre'. Trudno przewidziec jak sie zachowa pies w domu. Ja bym wybrala lagodnego, bo onki maja w naturze strozowanie i sa bardzo terytorialne, takze po 1-2 miesiacach we wlasnym domu pilnuja jak trzeba. Oczywiscie polecilabym suczke, ale psa tez znajdziemy. Ladny jest 2 latek z Ostrowca, ale on chyba juz jest zarezerwowany. [url=http://www.mielec.bezdomne.com]Schronisko dla zwierząt bezdomnych w Mielcu[/url]
Delph Posted January 10, 2009 Posted January 10, 2009 Dziękuję za odzew, pan już wybrał psiaka z proponowanych na moim wątku :multi: Wczorajszą kolację piesek o imieniu Roger zjadł w swoim nowym domu.
Ulka18 Posted January 10, 2009 Posted January 10, 2009 Mlody owczarek z Ostrowca jest zarezerwowany. Na stronie 1-szej galerii. [QUOTE]Od: "Profil1" Data: Cz Stycznia 8 2009, 8:41 am Do: "Agnieszka Matelowska" [B][COLOR="Red"]Zarezerwowane mam suczkę Kaję wilczurkę [SIZE="3"]oraz wilczura z Ostrowca co przyszedł w grudniu.[/SIZE][/COLOR][/B][/QUOTE]
Ulka18 Posted January 10, 2009 Posted January 10, 2009 Do adopcji poszedl 2 letni wilczur z Ostrowca. [QUOTE]Temat: Re: Re: malamut] Od: "Profil1" Data: So Stycznia 10 2009, 1:40 pm Do: Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt w Mielcu Malamut ma około 6 lat. Jest bardzo spokojnym psem. Nie wyje. Inne zwierzęta nie robią na nim żadnego wrażenia. Jakby go nie interesowały. Kwarantannę już skończył. [B][COLOR="Green"][SIZE="3"]Kaja pojechała dzisiaj o 5.30. Przenocowali w motelu o którym pisałem. Wieczorny autobus do Warszawy nie wyjechał. [/SIZE][/COLOR] [COLOR="SeaGreen"][SIZE="3"]Do adopcji poszedł wilczur o którym pisałem 2 letni z Ostrowca.[/SIZE][/COLOR][/B][/QUOTE] [img]http://www.mielec.bezdomne.com/galeria/DSC01599.JPG[/img]
aganela Posted January 10, 2009 Posted January 10, 2009 A gdzie trafił ten młody ONek? jakie będzie miał warunki ??-jeśli mogę się zapytać??? cały czas się o niego martwię:oops:..jak dla mnie to przecudny jest :loveu::loveu:jeden z moich psich zachwytów:loveu:
Ulka18 Posted January 10, 2009 Posted January 10, 2009 [quote name='aganela']A gdzie trafił ten młody ONek? jakie będzie miał warunki ??-jeśli mogę się zapytać??? cały czas się o niego martwię:oops:..jak dla mnie to przecudny jest :loveu::loveu:jeden z moich psich zachwytów:loveu:[/QUOTE] Nie wiemy gdzie trafil onek. Adopcja szla przez schronisko, nie przez dogomanie. Kierownik nam nie powie dokad pojechal pies.
graynew Posted January 10, 2009 Posted January 10, 2009 Ja mam pytanie. Czy w schronisku uzywa sie kroplowek??Tzn czy to jest produkt potrzebny w duzych ilosciach. No i czy weterynarz zdecydowalby sie podac taka ktora ma termin waznosci na ten miesiac w ktorym sie ja podaje albo minal miesiac czy dwa wczesniej. Znajomi mogliby takie kroplowki "zalatwic" z naszej sluzby zdrowia bo ludzia takich juz sie nie da podac no a w schronie moze lepiej miec taka za darmo niz wcale. No ale sama nie wiem. I co jeszcze poza nicmi chirurgicznymi jest potrzebne i co w najwiekszych ilosciach? tzn bandaz, strzykawki igly (jakiej wielkosci i grubosci) Zrobilam kiedys paczke dla waszego schronu byla wysylana przez Kube ale potem mnie tu troche schronisko Wroclawskie ekspoloatowalo. No ale moze znowu cos nazbieram tylko nie chcialabym znjomym zawracac glowy rzeczami ktore wam sie malo przydadza.
Ulka18 Posted January 11, 2009 Posted January 11, 2009 [B]Graynew[/B], zapytam kierownika, a on zapyta doktora. Na pewno sa uzywane kroplowki, igly, strzykawki, ale nie wiem jakie :oops: Wiem, ze nici chirugiczne szczegolnie rozpuszczalne, to w kazdej ilosci sa potrzebne :lol:
graynew Posted January 11, 2009 Posted January 11, 2009 Ja mam dostep do rzeczy z pogotowia ratunkowego i z oddzialow ratunkowych w szpitalach. A tam sa rzeczy pierwszego kontaktu szycie to juz jak nie ma zagrozenia sie robi gdzie indziej wiec niestety takowych nie jestem wstanie "zalatwic" No to czekam na odzew. Czym dokladniejszy tym ja sie postaram o dokladnie to co trzeba. No i zastanawia mnie ilosc tzn ile czegos takiego zuzywa schronisko np na miesiac.
aganela Posted January 12, 2009 Posted January 12, 2009 [URL]http://www.dogomania.pl/forum/f97/wieliczka-dom-dla-psa-w-typie-129037/[/URL] dom dla młodego ONka.
aganela Posted January 12, 2009 Posted January 12, 2009 [URL]http://www.dogomania.pl/forum/f97/wieliczka-dom-dla-psa-w-typie-129037/[/URL] dom dla młodego ONka,jakby co
Ulka18 Posted January 12, 2009 Posted January 12, 2009 Graynew, tak odpisal p.kierownik, cokolwiek możesz zalatwic, to bedzie sie cieszyc schronisko, szczegolnie doktor :multi: [QUOTE]Temat: Re: Kroplówki i inne takie Od: "Profil1" <[email protected]> Data: Pn Stycznia 12 2009, 8:02 pm [B][COLOR="Red"][SIZE="3"] Oprócz nici tez bandaże, waciki, gaza, strzykawki 5 i 2, igły 7 i 9. Jeżeli chodzi o kroplówki to nie jest potrzebna duża ilość, ale kilka sztuk na pewno by pasowało.[/SIZE][/COLOR][/B][/QUOTE]
graynew Posted January 13, 2009 Posted January 13, 2009 No i odpowiedz niby jasna ale jak zwykle jest ale :) bo czy bandaze lepiej zwykle czy elastyczne?? chyba zwykle(ja tak mysle) jak kroplowki to czy naprawde im wszystko jedno tzn czy to bedzie sol czy plyn elektrolityczny czy glukoza?? :) No chociaz strzykawki i igly podali dokladnie :cool3: Dobra dzwonie do chlopakow zlozyc zamowienie. Bo to troche potrwa zanim odpowiednia ilosc wyjdzie...:roll: no wiecie.
Ulka18 Posted January 13, 2009 Posted January 13, 2009 [B]Graynew[/B], odpowiedz jest rzeczywiscie nieprecyzyjna, ale to dla doktora typowe, bo on mysli, ze my wiemy co on używa :cool3: Kroplówki wszelkie sie przydadza, czy to sól fizjologiczna, czy glukoza, bo psy trafiaja w róznym stanie. Dziekujemy Ci bardzo :Rose:
halcia Posted January 13, 2009 Posted January 13, 2009 Wieczorkiem lub jutro przesle Ci zdjecia najpiękniejszego Onka mieleckiego,z nowego boksu przy torach.Ja jestem nim zauroczona.
Reno2001 Posted January 13, 2009 Posted January 13, 2009 Uuuuu, no to czekamy na fotki pięknisia :loveu:.
Ulka18 Posted January 13, 2009 Posted January 13, 2009 Halciu, tego z nowych boksow? Mam od Ciebie te zdjecia, sama tez robilam, ale mi zamarzl troche aparat. Ale jak masz nowe super, to dawaj, dawaj.
graynew Posted January 13, 2009 Posted January 13, 2009 No u was to sie zdazaja takie cuda jak moj drugi Rex(tez od was ciekawe czy ktoras z was go pamieta) Ja tez chcialabym zobaczyc zdjecie moze jednak tutaj na watek go wklej. No chyba ze on tylko dla wybranych :roll:
Reno2001 Posted January 13, 2009 Posted January 13, 2009 Kurczę, teraz to już na prawdę nie mogę się doczekac tych fotek :razz:. A Rexa pamiętam. Chciałam go ogłaszac, ale on juz na odbiór czekał :loveu:. Ja teraz się uparłam i szukam domu dla Hugona. Karkołomna sprawa, bo pies ma ok 10lat. No, ale ma takie dostojeństwo w sobie, że nie mogę o nim myślec w kategoriach schroniskowych :shake:. Czyż nie jest piękny??? [CENTER][IMG]http://www.mielec.bezdomne.com/galeria/DSC00452.JPG[/IMG][/CENTER]
halcia Posted January 13, 2009 Posted January 13, 2009 Mam ,mam i jak nie ma imienia to proponuje Amon,bo on jest "boski"a ja mam przekonanie,ze to imie przynosi szczescie!Ja juz trzecia wizyte nieodmienne sie nim zachwycamTo chłopak,,ma ok 4 lat.
aganela Posted January 13, 2009 Posted January 13, 2009 Reno a zauważyłaś ,że Hugon ma coś białego(ja się będę upierać)jakby serduszko na piersi. A Hugon rzeczywiście jest wspaniały!!! mi on przypomina,takie prawdziwego szlachetnego ONka z dobrym rodowodem,ze śliczną dostojną głową,muskularnym pięknym ciałem.Ideał po prostu:-( Hop Onki:placz:
Ulka18 Posted January 13, 2009 Posted January 13, 2009 [quote name='graynew']No u was to sie zdazaja takie cuda jak moj drugi Rex(tez od was ciekawe czy ktoras z was go pamieta) Ja tez chcialabym zobaczyc zdjecie moze jednak tutaj na watek go wklej. No chyba ze on tylko dla wybranych :roll:[/QUOTE] [B]Graynew[/B], pamietamy, pamietamy Rexa. To byl piekny, dostojny DONek. Cudo na 4 lapach. Odwozil go Pan Wiesiek (juz nie pracuje, kierownik go zwolnil), na ktorego Rex warknal, a Ty sie przestraszylas, ze on taki jest. Pisalas potem, ze to bylo jedyne warkniecie, jakie uslyszalas z jego pyszczka. I ze nie mialas tak mądrego, dobrego psa jak Rex. [B][COLOR="Red"]Hugon ma malenkie serduczko na klacie, bliżej łapek[/COLOR][/B] :loveu: [url]http://www.mielec.bezdomne.com/galeria/DSC00452.JPG[/url] [B]Halciu[/B], wysylaj kobito te zdjecia, ja mam zdjecia, ale rozmazane :oops:
graynew Posted January 13, 2009 Posted January 13, 2009 No to czekamy na zdjecia od Halci :) A czy Hugon ma jakies inne jeszcze. Bo na tym poza dlugimi nogami i piekna potezna glowa to nic nie widac. Ani czy kontowany ani umaszczenia. A ja mam jeden taki nie do konca zdecydowany domek, no ale zeby ich dodecydowac to potrzebuje materialu pogladowego. Mam jakis sentyment po Rexie do psow z Mielca. A Rexowi udalo sie do smierci jeszcze dwa razy warknac, ale jakos wszyscy lacznie z tymi co zostali obwarczeni uznawali ze to ich wina. To sie nazywa miec klase psia :)
Reno2001 Posted January 13, 2009 Posted January 13, 2009 Tu jest galeria Hugona. Wystarczy kliknąc na fotkę: [URL="http://www.mielec.bezdomne.com/galeria.php?ad=0&p=4&pk=P&str=5&sort=data DESC&pid=1788"][IMG]http://www.mielec.bezdomne.com/galeria/owczstarsz.JPG[/IMG][/URL]
Recommended Posts