Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

[quote name='magdabroy']Wpadłam zobaczyć te Twoje 57cm :evil_lol: Fajna mała :loveu:

A za kilka miesięcy będziesz miała tak jak ja: gdzie dziecko, tam i pies ;)

Edit: Nasze dzieci urodziły się tego samego dnia ;) Tylko mój jest rok starszy :eviltong:[/QUOTE]
Witam Cię w takim razie serdecznie :)
Chyba jeszcze u nas Cię nie było :)

ooo jak fajnie :) To tacy "prawie" rówieśnicy :P

Posted

Przyszłam obejżeć Waldusia :lol:
Lubię to umaszczenie u pointerów najbardziej , śliczny chłopak z niego :loveu:
W podobnym wieku co mój świniak , miesiąc młodszy .

Posted

Witam bardzo serdecznie wszystkich tu zgromadzonych ;)

Dziś przekonałam się jaką maksymalną prędkość osiąga mój pies.
Idę w nocy do kuchni, a tam znów coś białego na fotelu. Zazwyczaj go mijam, albo powiem "złaź" i idę dalej, ale dziś miałąm kumulację frustracji (bo bobinka do 3 urzędowała z pełną akustyką:loveu:)... Jak nie ryknęłam " a co ty tu k..... robisz?!" tak w momencie przywróciłam ład i porządek na długie czasy i ulokowałam bezdotykowo mój piękny pointer w klateczce w ciągu 1 sekundy. Rano jak weszłam do kuchni to Waldek skoczył mi do nóg błagalnie ze swoją miną " mamuniu nie bij słodzinki" i merdając sztywnym ogonem między nogami zaczął pokazywać podwozie. To niesamowite że aż taką traumę mozna u psa wywołać jednym głupim krzyknięciem... Co ze mnie za pańcia, tak przestraszyć słodzinkę.

No cóż, wszystko przez to że jestem już zmęczona. Wczoraj malutka miała jakieś wybitne pobudzenie - kładę ją do łózeczka a ta mi się chichra na całego i zaczyna dyskutować radośnie powtarzajac "eł eł" . Taki stan przerywany płaczem, jak mamusia odchodziła choć na krok, trwał do 3 rano, po czym przysnęła i za jakieś pół godziny obudzila się na karmienie... Nie wiem o co chodziło jej dokładnie, ale nanosiłam sie, naprzytulałam, nabujałam, wzięłam ją nawet ze sobą do łózka, dałam dodatkową porcję jedzenia i nic nie pomogło...

Mamuniu no baw się ze mną!
[IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-dnD14NwWLZ0/Uj2Ei08ROHI/AAAAAAAAM0U/8cIhlH_mTe0/s512/wrzesien%20104.jpg[/IMG]


Eł, eł, no bawisz się czy nie?
[IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-FfRa9zgVVrY/Uj2EjVXTzUI/AAAAAAAAM0c/43JqHvOgHAE/s512/wrzesien%20107.jpg[/IMG]

Jak się nie będziesz bawiła to zadzwonię do taty i mu wszystko powiem![IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-WP-dOdVb73c/Uj2EkKFUx-I/AAAAAAAAM0o/uBD4D281Z74/s640/wrzesien%20118.jpg[/IMG]

Cieszę się że się ze mną pobawisz. A do taty i tak bym nie zadzwoniła bo nie mam nic na koncie ;)
[IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-SKJmcZmG8mQ/Uj2Ek1k2FMI/AAAAAAAAM0s/R3am6iFUQos/s640/wrzesien%20123.jpg[/IMG]

Wspaniałe to moje dziecko ;)

A co do zabawy to dziś Waldemar próbował się z nią bawić, ale odrzucila jego propozycję. A tak jej ładnie i wytrwale przynosił piłeczkę, upuszczał jej na rączkę (przed czym ratował ją tż) i czekał aż mu rzuci.:lol:
A dziś w kuchni jak leżała na ziemi w nosidełku, położył się koło niej i wsadził łeb pod jej rączkę i tak przytulony leżał.:loveu: Chyba chciał żeby go pogłaskała ;D A ona taka bezwględna pańcia jak i ja- zero czułości dla pieska :evil_lol:

Posted

Wstawać wstaję zawsze bo karmimy 24.00-3.00-6.00 , ale od ostatniego czasu wieczorem malutka dostaje dzikiej energii i nie może zasnąć. Możliwe że tu chodzi o kąpiel, bo zawsze kąpaliśmy ją wieczorem ok 21.00 i po tym było już spanie, a ostatnio kąpiemy ją wcześniej, bo tż po 20 wychodził do pracy na nocki, przy tym też ostatnio kąpaliśmy w południe, bo przytrafił nam się mały wypadek z pampersem... Podejrzewam też że to może być taki protest - mała chce żeby ją cały czas nosić, tak żeśmy ją nauczyli i teraz jest problem. Wózeczek gryzie, łóżeczko gryzie... w grę wchodzi jeszcze ewentualnie nosidełko - ale muszę cały czas bujać, no i moje łóżko - tyle że mam taki niespokojny sen że absolutnie nie chcę z nią spać. Staramy się oduczyć tego, czytam porady żeby ją zostawić i nie podchodzić do niej na każde jej kwęknięcie, ale nie potrafię jak widzę w jej malutkich oczkach łezki.

A śmieje się:) Chichra się równo :loveu::loveu::loveu:

[IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-qT3qyM8Ti6Y/Uj3D5ML-X9I/AAAAAAAAM_E/pEPkB9k1ZmU/s592/wrzesien%20154.jpg[/IMG]

[IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-kUwnqyK7K4Y/Uj3D62wbs7I/AAAAAAAAM1w/8rlS4f10z5M/s512/wrzesien%20157.jpg[/IMG]

a zaraz jeszcze będą fotki Waldemara :)

Posted

i teraz czas na Waldemara.
Jako żeśmy się wybrali na długi spacer to zaowocowało to fotkami.

Dużo ludzi było, więc musiałam trzymać Waldka blisko nogi co wcale łatwym zadaniem nie było, bo tyle zapachów wkoło.
[IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-ufr613xLHCY/Uj3D77ZnCMI/AAAAAAAAM14/YqRNBWYRgXY/s640/wrzesien%20160.jpg[/IMG]

Nagadałam się do niego strasznie. On słucha mnie i bardzo chętnie robi to co mu każę... pod warunkiem że powtórzę komendę 50 razy. No i zawsze zasłaniam mu całe pole widzenia...

Wepchnie się taka , macha łapami, gada 100 słów na minutę i jeszcze przeszkadza...
[IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-ZlSanobWpX4/Uj3EAiPjszI/AAAAAAAAM2c/onxGVcj1E90/s640/wrzesien%20165.jpg[/IMG]

tortuluje pieska i każe siedzieć, a zapachy taaaaaakieeee
tu stójka z siadu :evil_lol:no nie geniusz? :diabloti:
[IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-ge1GuObigFc/Uj3EDx8hDAI/AAAAAAAAM3A/2ZwUUxVwcIw/s640/wrzesien%20171.jpg[/IMG]

i runda honorowa po polach. Ćwiczyliśmy zwroty na gwizdek i ogólnie powroty. Dobrze nam szło to musieli się wpieprzyć jacyś ludzie z dzieckiem... W dodatku ta dziewczynka bała się psa i piszczała jak cholera więc całe ćwiczenie nam unicestwiła.
[IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-6ufsVmo0xpI/Uj3EHksS2pI/AAAAAAAAM3g/W_TqrxRAP60/s640/wrzesien%20179.jpg[/IMG]

brzydkie to zdjęcie, ale jego mina jest bezcenna. Jest pajacem i za to go uwielbiam :loveu:
[IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-gKx_iYWZ3VU/Uj3EIXkRc8I/AAAAAAAAM3o/YDZW4WkW7XM/s640/wrzesien%20181.jpg[/IMG]

Posted

kazałam siedziec i pozować...

[IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-yX2Dw1nQMvE/Uj3EP9zfHgI/AAAAAAAAM4g/PP9xyvz2xIo/s512/wrzesien%20196.jpg[/IMG]

o, pozuje. A nie?
[IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-ra_mwBjXLzg/Uj3EQtwFIxI/AAAAAAAAM4o/umQcol2XW4c/s512/wrzesien%20197.jpg[/IMG]

Choć czasem mu się udaje nawet :
[IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-Z4Z-96JxHrA/Uj3ERu4ulgI/AAAAAAAAM4w/vyAhhp03Duo/s512/wrzesien%20198.jpg[/IMG]

ale z reguły wygląda jak wygląda...
[IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-l_AHzP0--u4/Uj3EJbHBv9I/AAAAAAAAM3w/TFIWrkmq5Yw/s640/wrzesien%20183.jpg[/IMG]

moja gęba kochana :loveu:

[IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-z2wACQGV1UQ/Uj3ETjZoB_I/AAAAAAAAM5A/r0U-XbwJ_m8/s640/wrzesien%20200.jpg[/IMG]

Posted (edited)

[IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-Nef_Fitf4Vg/Uj3E8KvtFgI/AAAAAAAAM-4/MviX8hOtNcI/s640/wrzesien 376.jpg[/IMG]

i miny...

Demon prędkości...[IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-AocXnfulQjo/Uj3E7mjDOhI/AAAAAAAAM-w/4ryRm_YbQbc/s640/wrzesien 371.jpg[/IMG]
]

[IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-j6M0siu64bg/Uj3E1EIDN9I/AAAAAAAAM94/dD3s7aqmyQE/s576/wrzesien 341.jpg[/IMG]

Czyż on nie wygląda na najszczęśliwszego psa świata ?

[IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-k5MT0DSzYg0/Uj3EnntbzoI/AAAAAAAAM8A/UwUfa6cPY0I/s640/wrzesien 276.jpg[/IMG]

a tak nasz geniusz wykonuje "siad":lol: Pancio kazał siedzieć a coś pachniało kawałek dalej więc dupa przy ziemi i przesuwa się na przednich łapkach...:lol: Szkoda że nie nagrałam, widok byl mega :DZdjęcie tego nie oddaje, wręcz wygląda bardziej jakby robił kupę...
[IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-eNiKQRCWM58/Uj3E5zMNphI/AAAAAAAAM-g/a5FjNQOdX24/s640/wrzesien 364.jpg[/IMG]

Wykonał jeszcze sztuczkę wszechczasów...
Stanęłam z nim przy niskiej ławeczce i ćwiczyłam z nim "przeszkoda-hop" chwaląc go niezmiernie, a on w pewnym momencie wybił się od ławeczki i skoczył prosto na mnie:crazyeye:Nie wiem jak to wykonał bo stałam praktycznie z boku, ale odbił się mi tylnymi łapami od klatki piersiowej , zrobił w powietrzu obrót i spadł z hukiem na ziemię. Prawie byłam pewna że się połamał, ale on wstał uradowany, pomerdał do mnie i dalej przeskakiwał ławeczkę... :roll:


mam jeszcze duuuużo fot, ale już mi się nie chce wklejać. ( całe 80 :D)

Edited by Majkowska
Guest wolfheart
Posted

[url]https://lh4.googleusercontent.com/-gKx_iYWZ3VU/Uj3EIXkRc8I/AAAAAAAAM3o/YDZW4WkW7XM/s640/wrzesien%20181.jpg[/url]

uroczy:evil_lol:

Posted

głupkowate miny to jego specjalność

[IMG]https://lh5.googleusercontent.com/--7V_irx4Rs4/Uj3Epxu8N6I/AAAAAAAAM8Q/-jGs6IQV8fs/s512/wrzesien%20281.jpg[/IMG]

[IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-3NWuwI_RT2k/Uj3Eqt8kiAI/AAAAAAAAM8Y/W7rR6o8Ehvs/s640/wrzesien%20282.jpg[/IMG]


i efekty naszego szkolenia...


[IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-uWw8E7USlcs/Uj3EsWA75WI/AAAAAAAAM8o/wYBbiWTTovM/s640/wrzesien%20293.jpg[/IMG]

padam na pysk
[IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-ZXvWIjZbTy4/Uj3EuGa5QmI/AAAAAAAAM84/P8xCZN9pRlE/s640/wrzesien%20297.jpg[/IMG]

i fikołek przez lewe ramię ramię[IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-x3baeffviFE/Uj3Eu3A1qaI/AAAAAAAAM9A/EOnojGG3j3w/s640/wrzesien%20300.jpg[/IMG]

Wszystko rzecz jasna wyuczone cięzką i mozolną pracą:evil_lol:

Posted

Jak Theodor był mały, to też mi się wydawało, że najlepiej mu jest na moich rękach itp. i tak zawsze zasypiał ;)
Ale jak miał coś koło 2 miesięcy, to marzyłam o tym, żeby zasypiał sam w łóżeczku :) No i udało się bez problemowo :multi:
Ja wiem, że ciężko jest matce jak dziecko kwęka, płacze itp. Ale jak nie postawisz teraz na swoim, to z każdym miesiącem będzie Ci coraz trudniej :roll:

Jakie śliczne zdjęcia Waldusia :loveu:

Posted

[url]https://lh4.googleusercontent.com/-z2wACQGV1UQ/Uj3ETjZoB_I/AAAAAAAAM5A/r0U-XbwJ_m8/s640/wrzesien%20200.jpg[/url]
To się nazywa zadowolony pies :)

[url]https://lh6.googleusercontent.com/-x3baeffviFE/Uj3Eu3A1qaI/AAAAAAAAM9A/EOnojGG3j3w/s640/wrzesien%20300.jpg[/url] :evil_lol:

Posted

witamy :)

[IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-DpLISg5E4TE/Uj3EBW-ZhzI/AAAAAAAAM2o/66W0rXa6MqU/s640/wrzesien%20167.jpg[/IMG]

Dziś śniło mi się że mam w domu 4 lub 5 pointerów :crazyeye: i wychodzę właśnie na spacer i mama mnie pyta czy biorę wszystkie, a ja jej odpowiadam że tylko 3 bo nie mam na nie już smyczy :lol:
Gdzieś mignął mi we śnie też Amor, ale nie pamiętam już co to było...
Wogóle straszne głupoty mi się śniły (np to że zaraz ma do nas przyjechać jakiś stary piosenkarz, więc upiekłam kotlety rodzinie a sobie ugotowałam kurczaka i wchodzę do kuchi a teściowa mi go pożera i w ten sposób tracę obiad:lol:). Co ja mam w głowie.... masakra :D

[IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-5N_Z9nrC_5g/Uj3EeRrDC_I/AAAAAAAAM6o/ROwNFwJG2jI/s512/wrzesien%20232.jpg[/IMG]

Chciałam być kozak i wydzielać codziennie foty, to sobie teraz tak namieszałam że nie wiem co już było a co nie :P[FONT=garamond]
[/FONT]

Posted

[quote name='Majkowska']
Dziś stwierdziłam też 2 rzeczy - nie mam za grosz cierpliwości, i mam wybitnie niestanowczy ton głosu. Czasem sobie obiecuję " teraz na niego tak huknę że aż ziemia zadudni" a w efekcie mi się z gardła wydobywa jakieś ciotowate delikatne zawołanie. Zawsze mi go szkoda i boję się trochę że go potraktuję za ostro. A wbrew wszystkiemu co się zdaje to mogłoby mieć duże znaczenie potem.[/QUOTE]
To jest nas dwie :evil_lol:


[URL="https://lh6.googleusercontent.com/-Z4Z-96JxHrA/Uj3ERu4ulgI/AAAAAAAAM4w/vyAhhp03Duo/s512/wrzesien%20198.jpg"]https://lh6.googleusercontent.com/-Z4Z-96JxHrA/Uj3ERu4ulgI/AAAAAAAAM4w/vyAhhp03Duo/s512/wrzesien%20198.jpg[/URL] Posążek :loveu:

Posted

[quote name='phase']Witamy. :)
Ale z niego świrus, uwielbiam takie psy. :loveu:[/QUOTE]

Dzieńdobry :)
Jest fajny z tym swoim wariactwem, aczkolwiek czasem troszeczkę męczący...

[quote name='Kaaasia']To jest nas dwie :evil_lol:[/QUOTE]
Całe szczęście, bo już się martwiłam że wszyscy mają tak genialnie wychowane pieski ;)
Bo... ja jestem dobrym szkoleniowcem, tylko ten pies taki jakiś beznadziejny:lol:


[FONT=book antiqua]Nogi włażą mi wiadomo gdzie.
Byliśmy na 2h spacerku z bobeczkiem i Waldkiem.
Mieliśmy podejść tylko do parku żeby tam porzucać mu piłeczkę i go poćwiczyć, ale w parku się nie dało. Masa dzieciaków goniących z kijami, chcieliśmy odejść to wpadliśmy na jakiegoś tybetana ( nie jestem do końca pewna bo to bylo pokroju tyb. ale miało jakąś krótką sierść...), potem rzucił się na Waldka jakiś kundelek który najpierw strasznie do niego rwał merdając ogonkiem... a na koniec... idziemy sobie, ja Waldka opanowywuję żeby się skupił na grzecznym chodzeniu przy nodze ( a guzik!) a w końcu parku stoi gość z goldenem i widać że podpuszcza goldena żeby biegł do Waldka , ale ten zbyt nie ma ochoty. Zrobiliśmy koło żeby nie włazić na niego i uniknąć akcji pt szał pieskowy,ale gość przewidział nasz zamiar i wskoczył na ścieżkę w naszym kierunku. Waldek oczywiście radość i do pieska leci, a facet go łaps za głowę i przytula [/FONT]:mad:[FONT=book antiqua]Wald był zbyt zaaferowany pieskiem i zwyczajnie się mu wyśłiznął i poleciał się witać. Dobrze że był na smyczy bo zaczął strasznie się pieskiem interesować od tyłu, więc mówię " a cóż on taką się z kolegą od tyłu wita" a na to mi pan że ona ma właśnie cieczkę, ale żebym go puściła i nie przejmowała się bo ona sobie poradzi...[/FONT]:mdleje:[FONT=book antiqua]Odpowiedziałam panu że on by też sobie poradził z nią i odciągnęłam psa. Jeszcze pół godziny później Waldkowi latała glowa na prawo i w lewo i obracał się piszcząc. Podejrzewm że gdybym go wtedy puściła to zawróciłby i spełnił swoją powinność...
Założyłam więc na mordę kaganieć i poszliśmy w świat ludzi cywilizowanych - nad Wisłę pospacerować wałami...

Choć w tym kagańcu wygląda arcyszpetnie to fotki są ;)

Wawelski pies stróżujący patroluje teren ;)[/FONT][FONT=book antiqua]
[/FONT][IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-SwL0HY-8NMs/Uj8fzN0NzKI/AAAAAAAANAM/vFwiO8OOxao/s640/22.09%20024.jpg[/IMG][FONT=book antiqua]

Apollo z Halikarnasu czyli Waldemar z Krakowa
[/FONT][IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-2MQl1k2cVwQ/Uj8f2xUN6PI/AAAAAAAANAs/OfS59w7kGbI/s640/22.09%20055.jpg[/IMG][FONT=book antiqua]

Jak głupim kagańcem można pozbawić psa całego uroku [/FONT]:lol:[FONT=book antiqua] i radości :D
[/FONT][IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-d8hU22vcF28/Uj8f2FrnBJI/AAAAAAAANAk/QYYo9-igPyA/s512/22.09%20029.jpg[/IMG][FONT=book antiqua]

[/FONT][IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-ah0jtr4TwKU/Uj8fyppOtmI/AAAAAAAANAE/B41Z-z7tbBE/s640/22.09%20056.jpg[/IMG][FONT=book antiqua]

[/FONT]

Posted

[quote name='magdabroy']A czemu w kagańcu? Ktoś Wam zwrócił uwagę?[/QUOTE]
Bo to jest bardzo agresywny pies:lol:
U nas ogólnie jest przepis że pies bez smyczy ma być w kagańcu. Są tacy co przestrzegają a są tacy co i nie, ale generalnie jak się straż napatoczy to się płaci mandat. Czasem nawet jak jakaś stara torba zobaczy że się na trawniczku pod blokiem dwa pieski bawią bez kagańców to łapie za słuchawkę i opowiada niestworzone rzeczy aż pojawia się patrol...

Ja kaganiec zakładam w miejsca gdzie jest dużo ludzi. Waldek przede wszystkim jest duży i cholernie szybki. Czasem jak galopuje gdzieś hen przede mną to się ludziom nie dziwię że się przestraszą. A ktoś kto wrzeszczy , ucieka i zachowuje się dziwnie nie wygląda w oczach psa przyjaźnie. Nie mówiąc że są też tacy co go zaczepiają, próbują głaskać, łapać, a on sobie tego nie życzy...Przemawia przeze mnie jakaś przyzwoitość, tymbardziej że dawniej Wald lubił sobie szczeknąć , teraz mu to przeszło, ale przewiduję na zaś i wolę kaganieć włożyć.
No i możliwe że gdyby jakiś pies go zaatakował to mógłby już nie pozostawać dłużnym.

Posted

[quote name='Franca81']Gdybym zobaczyla pedzacego Waldka w moim kierunku tez wolalabym by mial kaganiec. :evil_lol:[/QUOTE]

A ja, żeby na mnie wskoczył i mnie wylizał po twarzy :loveu: [SIZE=1]A przez kaganiec się nie da [/SIZE]:eviltong:

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...