Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

jakie Ty ciotka robisz zdjęcia :loveu:
a odnośnie historii z suczką, to Majkowskiej należy się medal za odwagę - ja miałam obiekcje przed łapaniem suki, bo zaczynała szczekać, kiedy się do niej zbliżało, nie wiem, czy sama bym się zdecydowała na akcję osaczania... dobrze, że gość ze schronu przyjechał względnie szybko, bo po ciemku za cholerę byśmy jej nie dorwały - ja miałam dodatkowo Waldka i Pata w ręku, oba jęczały jak czajniki, że coś się tam dzieje na widoku a nie mogą dojrzeć co...

typ to rzeczywiście taki stary satyr w stylu "rączki całuję pięknym paniom" i jak na moje oko - jechał autem na bani. nie zmienia to faktu, że "puśćcie sukę, ona trafi do domu" to przegięcie i teraz żałuję, żeśmy mu nie dogadały porządnie...


a spacer rewelacja :loveu: i super towarzystwo, odzywać się, ciotki i wujki, czyj pies jest na zdjęciach! :)

Posted

Ano nie powinni psa mieć, ale go staaaaać to se kupił i se ma...
Kurcze taka zła jestem , może było go przycisnąć żeby psa mi oddał jak mu wadzi, a ja tak chcrząknęłam tylko że bym takiego chciała (bo przeważnie wtedy jest " aaaa to ja pani daaaam").

Zdjęcia do bani , wszystkie tryby w apracie przejechałam i nic mi nie wyszło takie jak chciałam.

Suka starała się mnie trzymać na dystans, ale groźna nie była, ewentualne zęby mogłaby mi pokazać jak ją złapałam i spanikowała, ale trochę wprawy w tej kwesti mam. Wogóle to czuję się bardzo dobrze z tym żeśmy podjęły tak intewencje, bo nienawidzę być bezradna.

A spacer był super, piesków bomba, choć ja nie wiem czy Waldemar zauważył je wogole w szale pędu z wiatrem. No moze prócz bokserki wobec której miał plany reprodukcyjne ;)

Posted

Moja nieporadność względem łapania psów by przeważyła, a gdybym lazła sama z Patrykiem to skupiłabym się na dzikiej ucieczce, zanim Pat sprowokuje psa do bójki, nawet bym nie dojrzała, że to suka z adresówką wyglądająca na zagubioną, tylko bym wiała bo "duże i idzie w naszym kierunku".

Plany reprodukcyjne to ma Pat względem Waldka :D a bokserka w swetrze wygrała spacer :loveu:
Jestem też zakochana w Czarce głuchegopsa, super suczynka, tak samo jak beagle, co to dał cioci Majkowskiej słonego buziaczka :D

Posted

[quote name='Pani Profesor']Moja nieporadność względem łapania psów by przeważyła, a gdybym lazła sama z Patrykiem to skupiłabym się na dzikiej ucieczce, zanim Pat sprowokuje psa do bójki, nawet bym nie dojrzała, że to suka z adresówką wyglądająca na zagubioną, tylko bym wiała bo "duże i idzie w naszym kierunku".
[/QUOTE]

Z Amorem tak ominęłam kilka psów i bardzo tego żałuję.
Zawsze mam ogromne poczucie winy kiedy widzę że coś jest nie tak, a ja nie zareaguję...

[QUOTE]Jestem też zakochana w Czarce głuchegopsa, super suczynka,[/QUOTE]

Ja też.
:loveu:[QUOTE]tak samo jak beagle, co to dał cioci Majkowskiej słonego buziaczka[/QUOTE]
Co to znaczy słonego? :crazyeye:
On mi dał tego buziaczka konkretnie w zęby...:D

Posted

TŻ się tak śmieje, jak Pat go poliże po buzi, że to 'słony buziaczek', bo zazwyczaj mówi się, że słodki, ale w kontekście psiej mordy pasuje raczej te pierwsze określenie :D szczególnie jak piesek je rybną karmę :loveu:

Posted

Waldemar to ma autentyzne słone buziaczki, bo on sików sobie liznąć lubi.
Dlatego z nim się nie całuję, a jak już to całuję go po kropeczce na łebku.
Sunia liczyłam że ma trochę więcej kultury niż taki Waldemar gwałciciel więc się pocałować dałam - zresztą to takie miłe było jak wkońcu się mną jakiś pies zainteresował :D

Posted

[quote name='Majkowska']Waldemar to ma autentyzne słone buziaczki, [B]bo on sików sobie liznąć lubi. [/B]
[/QUOTE]


FUJ :roflt:

Tobą się interesował Walduś najbardziej jak wracał z gonitwy z pól :loveu: a mnie zaczepiała Czarka co rusz, raz mi wlazła między nogi jak się czegoś wystraszyła :loveu: fajny bardzo piesek, tak niby się boi, ale chce podejść - wyciągnę rękę, to ucieka, a później znowu próbuje :D

Posted

bo Waldek się wtedy konsultuje czy jest z jego strony ok że raczył przybiec.
Wtedy pańcia chwali pieska, rozkłada ręce czekając jak piesek się rzuci jej w obięcia żeby go wyściskać że taki grzeczny, a piesek...biegnie w drugą stronę...

Dziś złego słowa nie powiem, był kochany. Gardło mnie trochę boli ale to przez moj próby śpiewu głosem mroku pieśni o warchlaczku :D

Posted

jako że wszyscy kradną sobie fotki, to ja też ukradnę :


Wesołe kółeczko
beaglica Bimber goni Patryka - Pat goni Waldka - Waldek goni Berka - Berek goni Ambera - a Amber pomylil kierunek i goni Berka :D
[IMG]http://piesberek.files.wordpress.com/2013/12/dsc_0874.jpg?w=640&h=429[/IMG]

tu ich za dużo i imion nie pamiętam :)[IMG]http://piesberek.files.wordpress.com/2013/12/dsc_0923.jpg?w=640&h=397[/IMG]

[IMG]http://piesberek.files.wordpress.com/2013/12/dsc_0896.jpg?w=640&h=429[/IMG]

Posted

Nie mam pojęcia czyj to :D
Prawdę mówiąc to byłam tak wpatrzona w Waldka znikającego w trawach że nie zwróciłam uwagi na psy i ledwie dopasowałam tych kilka do właścicieli :D

Było super, musimy to powtórzyć :)

Posted

[quote name='magdabroy']I tacy ludzie jak ten facet, nie powinni mieć psa :mad:

[URL]https://lh3.googleusercontent.com/-Fv-bkNH5gE8/Upt2_z5839I/AAAAAAAARNQ/0in0OOL7-AU/s576/spacerek112 020.jpg[/URL] widzę owczarka :loveu:[/QUOTE]

A ja boksera ! :loveu::loveu: :diabloti:

Zazdroszczę takiego spotkania!

Posted

[quote name='agutka']czy ja dobrze widzę??? dwa dni tu się nic nie działo? Majkowska czy Wy w sen zimowy zapadacie?[/QUOTE]
no właśnie !!! ja też to zauważyłam
co się dziej ? :crazyeye:

Posted

Zastanowię się ;)
Jak narazie dałam fotki i muszą wystarczyć, bo Kinia zbyt mi nie pozwala siedzieć przy komputerze. Dawniej sobie trzask prask robiłam w domu co miałam porobić , a potem miałam ten tzw czas wolny, teraz muszę dostosować się do Kini, a jak ona przyśnie to pędzę się szybciutko wyrobić z pracami.
Kinia podłapała dziwny zwyczaj - piszczy. Nie krzyczy, nie płacze, a piszczy. I ten pisk w zależności od tego czy jestem obok czy nie przybiera formę radosną lub histeryczną.
Tak poza tym u mnie po staremu - wszelkie znaki na niebie i ziemi pokazują mnie że mnie moja cudowna teściowa pożre żywcem jak nie opuszczę domu, dostaje się mnie, tżtowi, a nawet i Waldkowi...Więc jestem na wylocie (takim dłuższym bo dopiero mam gdzie wylecieć w marcu).

Posted

Majkowska wiem jak to jest jak jeden z domowników dokucza... mam taki problem z babcią która ma demencję zapomina o wszystkim, kłamie na czym świat stoi, wyzywa i całą winę zwala na ciebie.... masakra

PP- czekam na wesołe foteczki :)

Posted

To ja w tajemnicy przed ciotką PP dodam zdjęcia ;)
Wyszło ich troszeczkę , bo aż 145, ale Waldka będzie mało, także jak ktoś chce uraczyć oczy moją fotografią to więcej będzie u Pata na wątku (tak podejrzewam ;))

Na początek Mała Pańcia , bo dawno jej nie było
[IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-CBdF7ZIoW-4/Up9Ks3J9xwI/AAAAAAAARZI/LokqpKIVm-Q/s512/grudzien%20014.jpg[/IMG]

i jej piesek wyłaniający się z mroku :
[IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-dDcHBuWcmbQ/Up9Kuo1kfYI/AAAAAAAARZY/08LFBa44QuM/s512/grudzien%20037.jpg[/IMG]

dzisiejsza ofiara pieska :
[IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-UYq9RfkiSbc/Up9KwjuqggI/AAAAAAAARZo/ohSZhGy-PPU/s512/grudzien%20050.jpg[/IMG]

Stał i wystawiał tą wiewiórkę na poboczu, a jedzie na rowerze starszy pan i do mnie " mam tego psa przejechać!!!?" Wyczułam w jego głosie pretensjonalny ton, ale się uśmiechnęłam i mówię " eee może się pan zmieści, chodnik szeroki " [dla niewtajemniczonych - podejrzewam że jakby się uparł to i 2 samochody by się tam minęły...]. Na to pan starszy " ale pies jest głupi! i jak mi wskoczy pod koła to będzie problem". Zsiadł z roweru i ominął nas . Całe szczęscie akurat szła PP z Patem i przerzuciliśmy zainteresowanie na nich.
Nie sądziłam że jeden mały chudy pointer może zajmować tyle chodnika...
Ostatnio też szedł z TZ poboczem , a ja jechałam wózkiem alejką i nagle od strony trawnika niemalże z krzaków wyskakuje z fuknięciem biegacz i ... zza pleców tż łapie smycz Waldka i odciąga go z frustracją że może by mu miejsce zrobić. Dobrze że szybko pobiegł i zdążyłam tylko pod nosem coś mamrotnąć...:mad:


Zaczynamy spacer , więc dobra mina do złej gry musi być :
[IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-qUkoSFRhT8U/Up9LAjRverI/AAAAAAAARbI/czdykZYZkbQ/s576/grudzien%20070.jpg[/IMG]

Szpagacik na rozgrzewkę :
[IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-3HXWNa0pwiQ/Up9LB9IlvdI/AAAAAAAARbQ/NB_Tmojy7-w/s576/grudzien%20072.jpg[/IMG]

Posted

uszyyyy do góryyy i w drogę...
[IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-06IW_3J07_0/Up9LKb0qtfI/AAAAAAAARcQ/0IwVMfKwKxU/s512/grudzien%20083.jpg[/IMG]

[IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-SGOM0SF7nbM/Up9LT51QVUI/AAAAAAAARdg/uNyfNIc8wsg/s576/grudzien%20096.jpg[/IMG]

i próba przechwycenia piłki
[IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-MWH5FBbaA-U/Up9LMvmuiPI/AAAAAAAARcg/oMjvYoR4t64/s576/grudzien%20085.jpg[/IMG]

biedny Pat tak się przestraszył że aż piłka mu sama wypadła :D
[IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-ZdVWzXw3cvg/Up9LPMNSA1I/AAAAAAAARc4/iWdskd6sUUU/s576/grudzien%20090.jpg[/IMG]


[IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-skHJCVk-4YY/Up9LRIqRyvI/AAAAAAAARdI/vRfxBoQNnqs/s576/grudzien%20093.jpg[/IMG]

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...