*zaba* Posted January 26, 2009 Share Posted January 26, 2009 ????????????????????????????????????????? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
*zaba* Posted February 6, 2009 Share Posted February 6, 2009 Sie nie poddam i bede pytac co u Was???? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
*zaba* Posted March 18, 2009 Share Posted March 18, 2009 :razz: :razz: :razz: ?????????????????????????????? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zurdo Posted March 18, 2009 Share Posted March 18, 2009 Daremne żale, próżny trud :-( Porzuciła nas Szelka, za mało my widać właściwi dla niej :-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
*zaba* Posted April 9, 2009 Share Posted April 9, 2009 Sie zaparla,no!:mad: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
*zaba* Posted April 11, 2009 Share Posted April 11, 2009 I kolejne swieta nadeszly :razz: [IMG]http://xteam7.files.wordpress.com/2008/03/wielkanoc2.jpg[/IMG] [SIZE=4][COLOR=green] WESOLYCH SWIAT!!![/COLOR][/SIZE] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kobold Posted April 17, 2009 Author Share Posted April 17, 2009 Dziekuje Wam z calego serca za pamiec zyczenia i wielkie zainteresowanie naszym losem. Jestem bardzo tym wzruszona,szczegolnie teraz.Wiem,minal juz rok od mojego ostatniego posta.......dlaczego,dzis nie mam ani sily ani ochoty pisac dlaczego......nie ma juz Fiska z nami.Myslalam,ze bede mogla pisac juz z mniejszymi emocjami ale znowu lzy leca mi po policzkach..... siedemnascie lat to taki kawal czasu.....choc Fisiaczek nie dozyl swoich 17 Urodzin...odszedl miesiac przed nimi....nie odszedl sam,to ja musialam podjac taka decyzje. Przepraszam Was ale nie moge pisac. Odezwe sie popoludniu. Napewno. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zurdo Posted April 17, 2009 Share Posted April 17, 2009 Aniu kochana... O Fisiu wiedziałam od romenki - jest mi strasznie, strasznie żal... Wyjątkowy Pan, co życie miał wyjątkowe... Wiem, że nie ma słów, które mogłyby pocieszyć, ale jesteśmy z Tobą. Trzymaj się i nie zostawiaj nas już... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
*zaba* Posted April 17, 2009 Share Posted April 17, 2009 Aniu,nie wiedzialam... Trzymaj sie Kochana,czekamy na Ciebie.Jak juz bedziesz mogla, pisz. Buziak cieplutki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
modliszka84 Posted April 17, 2009 Share Posted April 17, 2009 ['] dla Fisia i :calus:dla Ciebie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Patisa Posted April 18, 2009 Share Posted April 18, 2009 [url]http://img481.imageshack.us/img481/2093/grssgd3.jpg[/url] co za gentleman !:loveu::loveu::loveu: PoproszÄ™ o nowe foty ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Patisa Posted April 18, 2009 Share Posted April 18, 2009 I ja współczuję :-( Piękny Kiciuś z niego był... dobrze, że miał szczęśliwe życie. Wiele kotków umiera nigdy nie zaznając miłości od człowieka...:placz: Mówisz o 17 latach ludzkich czy takich kocich? Trzymaj się. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kobold Posted April 19, 2009 Author Share Posted April 19, 2009 Mialam odezwac sie wczesniej ale ...no coz ciezko pisac o kims kogo sie kochalo a kogo juz nie ma.Lapie sie na tym, ze mysle o Fisku jakby byl czlowiekiem i wcale sie tego nie wstydze.Bedzie mi Go zawsze brakowac.Rozsadek mi mowi,ze postapilam slusznie ale serce chcialoby Go zatrzymac.Egoizm jest zlym doradca.Dobrze,ze moj maz byl wtedy z nami,bo nie wiem czy po slowach weterynarza: "Kocio jest wycienczony,widac,ze chce odejsc ale moge Go jeszcze utrzymac ok.trzech miesiecy przy zyciu,decyzja jednak nalezy do pani" zgodzilabym sie,nie myslac o Fisku, tylko o sobie,o tej rozpaczliwej checi zatrzymania Go przy sobie.To maz przypomnial mi,ze juz tydzien wczesniej,jeszcze w domu podjelismy ta straszna decyzje,ze jezeli Fisiek wytrwa i dojedzie do Gdanska,to pomozemy Mu odejsc.Weterynarz, ktory bardzo lubil Fiska (jest zreszta ekstremalnym kocim fanatykiem) tlumaczyl mi, ze to jest jedyna sluszna decyzja, ze Fisiunia zycie dobiega konca i nie powinien umierac powoli z wycienczenia, bo nikt i nic nie zmusi Go do przyjmowania pokarmow,ze moja decyzja jest sluszna.Przepraszam, ze pisze tak haotycznie ale placze na samo wspomnienie o Nim.I tak odszedl po cichu, spokojnie....moja mieciuska,aksamitna ukochana Przytulanka. Nikt inny,tylko wlasnie On potrafil mnie wewnetrznie ukoic,wyciszyc,uspokoic.Nie Szelka,tylko Fisiek.Kiedys,jak nie mialam kota i nie znalam zachowan kotow,powielalam falszywa teorie,ze koty sa falszywe i kochaja tylko siebie.Nic bardziej blednego i obrazliwego.Kot nie okazuje swoich emocji tak spontanicznie,wrecz histerycznie jak pies ale wyczuwa kazdy nastroj,chorobe czy potrzebe swojego Opiekuna,widzi jego wnetrze jak w lustrze.Kot wie, ze nie trzeba skakac, sie cieszyc,bo pancio czy pancia wrocila do domu, dla niego to oczywiste,jesli mnie kochasz,to wrocisz,nie musze ci tego okazywac,bo to jest oczywiste...ty kochasz mnie a ja ciebie...tylko wtedy,jak cie cos gnebi,boli, jak smutek cie ogarnia,kot jest przy tobie i swoim cichym mruczeniem uspokaja cie i koi twoj bol.Kot,to naprawde cudowna i zagadkowa istota. Pochowalismy Fisiulka tam,gdzie byl najszczesliwszy,w Jego ukochanym lesie,gdzie spedzal kazde letnie wakacje na wolnosci.Mama zabrala z domu dla Fiska slicznego malego swierka i zostal tam,gdzie mogl byc tym,kim sie urodzil...lowca,odkrywca,tropicielem,drapieznikiem (moj Fisiu i drapieznik?? a jednak czasami) Mysle,ze jest tam szczesliwy,mysle tez,ze wlasnie dlatego wytrzymal tak dlugo,by tam powrocic.Nie zrobilam zdjec Jego "Prywatnego Teczowego Mostu".Naprawde,to miejsce,gdzie spi,tak wyglada.Nie pomyslalam,nie mialam glowy do tego.[B]Dziekuje Ci Fisku za wszystko.[/B] Postaram sie zladowac zdjecia z ostatnich tygodni zycia mojego Ukochanego Pluszaka. [URL="http://img185.imageshack.us/my.php?image=dsc03919b.jpg"][IMG]http://img185.imageshack.us/img185/4219/dsc03919b.th.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://img205.imageshack.us/my.php?image=dsc03918.jpg"][IMG]http://img205.imageshack.us/img205/5501/dsc03918.th.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://img205.imageshack.us/my.php?image=dsc03935u.jpg"][IMG]http://img205.imageshack.us/img205/1548/dsc03935u.th.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://img205.imageshack.us/my.php?image=dsc03941.jpg"][IMG]http://img205.imageshack.us/img205/5521/dsc03941.th.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://img205.imageshack.us/my.php?image=dsc03945x.jpg"][IMG]http://img205.imageshack.us/img205/6523/dsc03945x.th.jpg[/IMG][/URL] Chyba zapomnialam,jak sie laduje zdjecia,bo jakies male sa.Nastepne sprobuje zrobic wieksze (oczywiscie regulaminowe). Dziekuje Wam za wsparcie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
*zaba* Posted April 19, 2009 Share Posted April 19, 2009 Pienie napisalas. Widac ile milosci jest nadal w Tobie... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kobold Posted May 10, 2009 Author Share Posted May 10, 2009 Trudno mi sie z tym pogodzic, ze jeden z moich Pluszakow nie jest juz z nami.Trudno mi tez pozbyc sie Jego rzeczy.Jak dawniej,stoi Jego miseczka na parapecie, Jego koszyczek na balkonie, Jego transporter z poduszeczka, no i w koncu Jego kibelek....nie potrafie tego spakowac...nie chyba nawet nie chce. Na poczatku marca Fisisczek przestal jesc....nagle,bez powodu. Juz miesiace wczesniej Fisiaczek byl jakby osowialy, prawie wcale nie reagowal na zaczepki Szelki,duzo spal. Tutejszy wet dal nam specjalna karme wysokokaloryczna (podoba do zywnosci astronautow). Nic nie pomoglo, Fisiek nawet nie powachal.Z kocich puszek (tych 30-80g)zjadal dziennie moze ok.5g i to zmiksowanych w cieplej wodzie.Surowe mieso dostawal przez trzy dni ale tez nie wiecej niz 15g, w koncu przestal wogole jesc.Ok.25 marca wet. powiedzial, ze mam Fisiaczka zostawic w klinice na 24godziny, nie zgodzilam sie. Nie chcialam Go zostawiac samego w klinice, z obcymi, beze mnie. Czulam, ze tego by nie przezyl.W domu nosilam Go na rekach, mylam Go codziennie, byl caly czas ze mna, nosilam Go do toalety, jak widzialam,ze mial taka potrzebe, spal ze mna na mojej poduszce, zebym mogla Go miec blisko....a tam, sam w zimnym, obcym miejscu...nie, nie chcialam sie na to zgodzic...w glebi serca, patrzac Mu w oczy, czulam, ze jest gotowy na ta ostatnia podroz.Po rozmowie z moim wetem (w Polsce) wiem, ze moja decyzja byla sluszna. Tak bardzo mi Go brak. Nam wszystkim.Szelka juz mniej teskni ale pierwsze dni......jakie to wszystko smutne. [B]Te zdjecia sa marca. [/B] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images41.fotosik.pl/118/d46598c0ab411621med.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images41.fotosik.pl/118/0baf87d1b91cdf7emed.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images43.fotosik.pl/121/1b64304b8f3e1007med.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images43.fotosik.pl/121/5bc09d6a6152bb50med.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images39.fotosik.pl/118/c08ba2282ac295fdmed.jpg[/IMG][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kobold Posted May 10, 2009 Author Share Posted May 10, 2009 [B]Biedulek,byl juz taki slabiutki.[/B] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images45.fotosik.pl/122/47b75541c072efeamed.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images47.fotosik.pl/122/5440415e68801a1fmed.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images44.fotosik.pl/122/d613070aecae1eddmed.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images40.fotosik.pl/117/dd366f1590dd1381med.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images47.fotosik.pl/122/edb8bcc76cb7a866med.jpg[/IMG][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kobold Posted May 10, 2009 Author Share Posted May 10, 2009 [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images40.fotosik.pl/117/6681b0e8fbe3ec97med.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images40.fotosik.pl/117/c91f0e537e273ba5med.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images39.fotosik.pl/118/3087a0bef7519611med.jpg[/IMG][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kobold Posted May 10, 2009 Author Share Posted May 10, 2009 [B]A tu ostatnia podroz mojej Ukochanej Przytulanki.[/B] [B][URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images43.fotosik.pl/122/dac5cc4811b0c86amed.jpg[/IMG][/URL][/B] [B][URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images48.fotosik.pl/122/ac356b1aef72f324med.jpg[/IMG][/URL][/B] [B][URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images50.fotosik.pl/122/91b4c7a338d6c35fmed.jpg[/IMG][/URL][/B] [B][URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images38.fotosik.pl/118/455d085573939a0amed.jpg[/IMG][/URL][/B] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images37.fotosik.pl/117/3fc7b47452cf9d66med.jpg[/IMG][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zurdo Posted May 10, 2009 Share Posted May 10, 2009 Aniu, cały czas tu zaglądam i cały czas nie wiem, co Ci napisać :( Wszystkie słowa są takie malutkie wobec Tego... Trzymaj się kochana... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kobold Posted May 10, 2009 Author Share Posted May 10, 2009 [B]Jechal z Szelka w jednym lozeczku.[/B] [B]Byl tak slaby,ze prawie sie nie ruszal. [/B] [B][URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images39.fotosik.pl/118/a020166f2a6210aamed.jpg[/IMG][/URL][/B] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images40.fotosik.pl/117/af2cfe6d5fbc0ed8med.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images50.fotosik.pl/122/ea2b42d7ab407f32med.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images38.fotosik.pl/118/f381b5d52dc5430bmed.jpg[/IMG][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kobold Posted May 10, 2009 Author Share Posted May 10, 2009 [B]Moj Kochany Pluszaczek.[/B] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images48.fotosik.pl/122/60ca0345888adc42med.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images45.fotosik.pl/122/f92aea829508ff8emed.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images46.fotosik.pl/122/e30336c8ea26d3e8med.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images41.fotosik.pl/118/507a95c56517ecc0med.jpg[/IMG][/URL] Tylko raz, jak zatrzymalismy sie w lesie, zeby Szelka troche polatala, to podniosl glowke i popatrzyl tak smutno.Wzielam Go na rece i postawilam na trawie ale nie mial sily chodzic.Pochodzilam z Nim po lesie,ten ostatni raz. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
*zaba* Posted May 10, 2009 Share Posted May 10, 2009 Dalas mu tyle dobrego,tyle milosci,pewnie niechcialby,zebys sie smucila tak dlugo. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kobold Posted May 10, 2009 Author Share Posted May 10, 2009 [CENTER][URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images50.fotosik.pl/122/3fe742fe9c9efe80.jpg[/IMG][/URL] [/CENTER] [SIZE=2] [SIZE=4][B]4 Kwiecien 2009 godzina 11.30[/B][/SIZE] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images46.fotosik.pl/122/84585e75eaacc16e.jpeg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images41.fotosik.pl/118/74e924471c28efccmed.jpg[/IMG][/URL] [/SIZE] [SIZE=5][B]Zegnaj moj Fisiulku.[/B][/SIZE] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kobold Posted May 10, 2009 Author Share Posted May 10, 2009 Wiem, mysle, ze masz racje,Fisiu by niechcial zebym sie smucila.....ale nie ma Go i nie ma mnie kto pocieszac. Szelka to moje "oczko w glowie" ......ale to taki maly "samolubek". Ale za Fisiaczkiem tesknila. [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images39.fotosik.pl/118/f77910170de52fcamed.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images48.fotosik.pl/122/097ec4e952b57080med.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images47.fotosik.pl/122/b6510165a0ad97d8med.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"] [/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
*zaba* Posted May 24, 2009 Share Posted May 24, 2009 Jak sie masz,kochana? A jak Szelka? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.