Jump to content
Dogomania

Azyl na Koziej


caha

Recommended Posts

Kora miała dużo szczęścia, rodzinka miała na oku innego psiaka - Mańka, który akurat znalazł dom, no to chcieli przyjechać zobaczyć resztę i wybrać tego co im wpadnie w serducho, a że koleżanki nie było akurat to przyjechali do mnie zobaczyć Korę, no i miłość od pierwszego wejrzenia, co się nie dziwię, bo Kory nie można nie kochać hihi

Miłka ma super dom, i od wczoraj 6 dzieci, więc szukamy domów dla psiaków w typie labradora :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='caha']trafiła do Nas niedługo przed porodem, a ślepych miotów nie usypiamy,

przy okazji zapraszam na bazarek:
[URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/250978-Zagraj-morska-bitwa-czyli-gra-w-statki-)-do-21-02-godz-21[/URL][/QUOTE]
Były min. 3 tygodnie do załatwienia sterylki... O ile to ta suka z poniższych postów. To nie pierwsze zwierzę, które rozmnażacie pod skrzydłami stowarzyszenia. A gdzie przeciwdziałanie bezdomności...:(

[quote name='caha']do Nas przybyła sunia Labradorka (ktoś się suni pozbył, ktoś znalazł, przygarnął i znowu się pozbył ehhh)[/QUOTE]
[quote name='caha']
miała pojechać do schroniska ale osoba do dzisiaj się nie odezwała, na razie sunia zostaje u Nas, najgorzej, że prawdopodobnie jest szczenna, w przyszłym tygodniu chcemy ją zabrać na usg[/QUOTE]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='bric-a-brac']Były min. 3 tygodnie do załatwienia sterylki... O ile to ta suka z poniższych postów. To nie pierwsze zwierzę, które rozmnażacie pod skrzydłami stowarzyszenia. A gdzie przeciwdziałanie bezdomności...:([/QUOTE]
po pierwsze nie rozmnażamy! - sunia trafiła do Nas już szczenna, wg weta miała lada dzień rodzić, a że ostatnio jedna sunia przy aborcyjnej sterylce mało nam nie zeszła (nie wiedzieliśmy, że jest szczenna, kiedy do Nas trafiła) nie będziemy już tak ryzykować
po drugie każdy działa wg swoich metod czy zasad, my nie usypiamy, jeśli się komuś to nie podoba to trudno, chcemy ratować zwierzęta a nie je zabijać
po trzecie - każde nasze zwierzę jest sterylizowane lub kastrowane, a jeśli jest młode to taki obowiązek spada na właścicieli i tego pilnujemy

Link to comment
Share on other sites

Kasiu [URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/250436-Rozliczam!-dziekuje-dla-Lusi-i-Azylu-ksiazki-22-01-2-02-g22?p=21792130#post21792130[/URL] z bazarezku jest 73 zl na pol , dla Was 36zl 50gr [CENTER][URL="http://www.supergify.pl/component/odudecard/odudecardshow/21/622.html"][IMG]http://www.supergify.pl/images/stories/ecard/wale42ss.jpg[/IMG][/URL] i dla Lusi kotusi, przleeje kochanaw poniedziałek , sciskam Was ogromnie [CENTER][URL="http://www.supergify.pl/component/odudecard/odudecardshow/37/927.html"][IMG]http://www.supergify.pl/images/stories/ecard/pozdro33ss.JPG[/IMG][/URL]
[/CENTER]
[/CENTER]

Link to comment
Share on other sites

Kora ma cudny domek (osobiście sprawdzałam, Państwo bardzo w niej zakochani, mamy częsty kontakt, są nią zachwyceni - żeby tak więcej takich domków
do tego ich decyzja była przemyślana

Miłka też ma super domek, jej właścicielka dba o nią i jej maleństwa,

niestety wróciła do Nas Salma, tym razem przeciwności losowe, rodzinka ok, niestety nastąpiła konieczność nagłego wyjazdu za granicę (znany nam powód) i nie mogą zabrać tam psa, próbowali na wszystkie sposoby ale nie mają zgody :(

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ewa gonzales']Trzymamy mocno za psinunie :glaszcze::iloveyou:
36 zl 50 gr z bazarezku, przelalam dziś na konto Azylu[/QUOTE]

Ewuś bardzo dziękuję :loveu: jak tylko pieniażki wpłyną od razu dam znać :)

edit: pieniążki już na koncie :)

Edited by caha
Link to comment
Share on other sites

szukamy też domu dla Snikersa, brata Kory, coś nie mają szczęścia te szczeniaki od Kajki ehhh
psiak rok temu adoptowany, ankieta, umowy, wizyty, wszystko ok, wszystko zrozumiałe.....i nagle pies przeszkadza, po roku :(
ja już nie mam siły na tych ludzi :shake:

Link to comment
Share on other sites

to Snikers (brak Kory)
[IMG]http://images63.fotosik.pl/698/48a7c47efb0539e9med.jpg[/IMG]
przebywa jeszcze u właściciela (ale pewnie szybko do Nas trafi), a szuka domu, bo....wyje, gdy zostaje sam w domu :angryy:

to Tina, podrzucona przez 'właściciela' pod azyl, w weekend została wysterylizowana, no i przy okazji zrobione ma kilka fotek :)
sunia jest cudna, grzeczna, spokojna, czyściutka w domu, typ "kanapowca", zero agresji do innych psów
niestety ciągle nieufna, widać po niej, że nie była zbyt dobrze przez człowieka traktowana
[IMG]http://images63.fotosik.pl/698/8124c41ea14f0be1med.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

kilka nowych zdjęć azylowych psiaków:
SONIA
[IMG]http://images65.fotosik.pl/719/9dc9c7bb4f27bab1med.jpg[/IMG]

LUNA
[IMG]http://images63.fotosik.pl/718/387786cbd367d958med.jpg[/IMG]

BONITA
[IMG]http://images62.fotosik.pl/719/988044d521c1d3ffmed.jpg[/IMG]

i FINDek po wizycie w spa :)
[IMG]http://images64.fotosik.pl/720/54aece63f16842b7med.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

szukałam kogoś na dogo do wizyty przedadopcyjnej w okolicach poznania (niestety nie znalazłam :( ), teraz szukam osoby, która by nam pomogła w wizycie w Łodzi, może znacie kogoś takiego?


Bonita znalazła dom, Luna też byłaby już w domku, ale rana po sterylce ciężko się goi,ehh

a to kolejne psiaki u Nas
labki po Miłce (w sumie 6)
[IMG]http://img31.otofotki.pl/obrazki/zt688_F_Milka_7.jpg[/IMG]

4 szczeniaki (z matką) odebrane interwencyjnie
[IMG]http://img31.otofotki.pl/obrazki/xh982_S_mix.jpg[/IMG]

Edited by caha
Link to comment
Share on other sites

dzięki, zaraz wejdę i zobaczę :)

a do Nas wraca kot, bo pani nie chce go wykastrować, woli go oddać ("to sobie go weźcie") bo nie będzie ingerować w jego naturę :angryy:
oczywiście przed adopcją były rozmowy, w umowie i zaleceniach obowiązek kastracji, wszystko podpisane i ..... teraz pani zmieniła zdanie :angryy:
kot wychodzący (w pierwszej wersji rozmowy siedzący cały czas w domu, w trakcie rozmowy okazuje się, że jednak wychodzący)

ja już przestaje rozumieć....:shake:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='caha'] ... teraz szukam osoby, która by nam pomogła w wizycie w Łodzi, może znacie kogoś takiego?

[/QUOTE]

Wczoraj pracownicy schroniska jechali z Hedarem do Łodzi po nową ortezę, ... była okazja :diabloti:.
Z tego co wiem, w piątek, jedna z Pań jedzie (prywatnie) na kilka dni do Łodzi. Spróbuj skontaktować się ze schroniskiem a dokładnie z Kają Z. - może uda się załatwić wizytę.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...