MIELEC – zbiór linków wątków na dogo, psów ze Schroniska w Mielcu

[Reno2001]

Można ewentualnie wpisac dużym drukiem w ogłoszeniach regułkę, że koniecznie przed przyjściem do schroniska należy telefonicznie upewnic się, że dany pies jest nadal do adopcji.
Takie sytuacje były od lat, są i będą, bo pies może iśc do adopcji rano a po południu przyjdzie kolejna chętna osoba. Tego się nie uniknie, nawet w schroniskach gdzie strona prowadzona jest przez pracowników i dośc szybko uaktualniana.

Ulka pamiętasz moją adopcję Aldy? Przecież pierwotnie przyjechałam po Bellissimę, która w rzeczywistości poszła do adopcji jakiś czas wcześniej ;)

[eloise]

a jak to się stało, że mojego Ofkorsa nikt wcześniej nie chciał? ;) że czekała cholera na mnie? ;) że też nikt inny się na nim nie poznał, tylko ja ;)

[Ramiel]

Spoko, tylko, że np Luna nie mieszka w schronie już kilkanaście tygodni, a na tablicy nadal jest. Pewnie, że się ludziom tłumaczy, że pies dopiero poszedł, bo co innego można powiedzieć, ale chodzi tylko o to, żeby zwyczajnie usprawnić wszystko i uaktualnić. A jeśli chodzi o adopcję czarnego z boksu 117 i suni kudłatej, to ja byłam przy obydwu adopcjach, ale czasem zwyczajnie w natłoku spraw zapominam napisać.

[Ulka18]

Psy w schronisku maja robale, szczegolnie lamblie. To po nich psy maja tak cuchnaca i rzadką koope. Bylam dzis u weta, ktory mial praktyke w Kundelka, mowil, ze Pratel to za slaby srodek na robale schroniskowe, ktore sa MEGA odporne. Wet polecal super srodek dzialajacy tez na lamblie : MILBEMAX. Koszt hurtowy ok. 15-18 zl za 1 tabletke, przy dobrej okazji jesli by sie udalo; z tym ze tabletka jest do 25 kg psa.
W zależności od masy ciała psa, praktyczne dawkowanie jest następujące:
waga > 5 - 25 kg - dawkowanie: 1 tabletka
waga > 25 - 50 kg - dawkowanie: 2 tabletki
waga > 50 - 75 kg - dawkowanie: 3 tabletki MILBEMAX

[url]http://www.ezoo.pl/pl/p/MILBEMAX-DLA-PSOW-2-TABL.125125MG/2024[/url]

Mamy ok. 50 psow po 2 tabletki i ok. 100 psow po 1 tabletce i ok.50 psow po pol tabletki. Razem 175 tabletek po 15 zl.
Trzeba by miec 2,5 tysiaca na takie mega odrobaczenie. Ale psom by ulżylo na pewno i moze by wreszcie przybraly na wadze.

[halcia]

A chocby nawet,to nawet w domu odrobaczanie trzeba powtórzyc,tu w schronie nie było powtórzone.....

[Ulka18]

Wiadomo, powtórzyc trzeba. Jak to jednak zrobic, skąd wziać tyle kasy na caly schron? Z drugiej strony dokarmianie zarobaczonych psów NIE ma żadnego sensu. Milbemaxem odrobacza sie tylko raz, zabijane sa rowniez larwy.

Kupilam dla suni z nużyca tej chudej oneczce z b.80 sektor A preparat PROMERIS DUO. Trzeba ją zakropic i wszelkie pasożyty znikną. To jest taki spot on zólty. Halcia pamiętasz tymi spotami (z niem.darow) kropilysmy psy z boksow P-L jak jeszcze staly. Te psy na pewno nie mają zadnych robali zewnetrznych i wewnetrznych.


Zobaczcie Celestynka
[url]http://youtu.be/92gnzSaJw5Q[/url]

Edited October 16, 2012 by Ulka18

[halcia]

Zapas tych tabletek co były został w schronisku,zapytamy P.G przy okazji...a obroze p/pchelne są na górze , na szafie

[Ulka18]

Tylko ten zwykly Pratel nie dziala na lamblie, ktore maja psy schroniskowe. To przez nie maja taka cuchnaca i nieciekawe koope. Nie wiem, moze dokupimy jakims cudem chociaz czesc tego Milbemaxu i damy tym najchudszym? Cos trzeba zrobic, zeby przetrwaly zime, a tak chude, zarobaczone nie dadza rady.

[lusinda]

Dziś z Anią G i Agą P. nakarmiłyśmy całe schronisko.
W sobotę Saba bernardynka jedzie do nowego domu.... oby dobrego domu. Pani przyjeżdża po psiaka...z Warszawy. Ktoś chętny na wizytę po adopcyjną ???:)

[Ulka18]

Jesli to ta sama pani, ktora pisala na mielec.bezdomne, to bierze suczke z Palucha. Tamta suczka jest w duzo gorszych warunkach niz Saba.

Super, nakramilyscie psiaki i to cale schronisko. Byly psiaki glodne? jak tam labradorek?

Edited October 17, 2012 by Ulka18

[lusinda]

Ta Pani dzwoniła do P. Kisiela. A ta Pani o której Ty mówisz, też była z Warszawy?
Jutro idzie też Oluś - Ola ma być przy wydawaniu psiaka, bo bo podobno jakiś starszy Pan chce go zabrać. Ola obczai kto to co to.
Niektóre miały jeszcze suchą karmę w miskach, ale niektóre to nam z garnka wyjadały. Z pewnością nie pojadły tak jak by chciały, ale zawsze coś.
Labek - u Mariusza, ma wycinanego jakiegoś guza - nie wiem, nie widziałam.

[Ulka18]

Tak, pani Agnieszka spod Warszawy, mialam juz wszystko ustalone prawie, podalam namiary do p.Kisiela, ale ta bernardynka z Wawy ma gorsze warunki, wiadomo Paluch i 2 tysiace psow, i pani ja wezmie.

Jezzzo Olus do starszego pana? Mozna oszalec z tymi adopcjami rzeklabym na sile, przeciez ten pies sie tam zanudzi, no chyba, ze jest wiecej osob i dlugie spacery zapewnione. Wazne,zeby kontakt wziac do pana, w razie czego pojechac bez proszenia o wizyte um.

Super, ze psy podkarmione, ze chociaz na chwile wyszly z boksow, chociaz pewnie myslaly o jedzeniu, a nie o zalatwianiu sie.
W ktorym sektorze byla jeszcze karma w miskach? Na jutro mam zamowiona kilkanascie kg kurzych lap, serca dla kotow. Dam wszystko i jeszcze tym z sektora A,C,D suche z puszkami, zeby podjadly.

[kaskadaffik]

Tak, labek u Mariusza i narazie nie wraca do schroniska :)
super Dziewczyny, że karmiłyście, wielkie dzięki !!!!psiaki chociaż podjadły i troszkę pobiegały !!!


Aga ja kupiłam dzisiaj mleka dla kotów to Ci podrzucę jutro, mam Panią chętna na szczeniaczka, do domu, na łóżko :) ma szukac u Basi :)

[Nadalle]

[quote name='kaskadaffik']Tak, labek u Mariusza i narazie nie wraca do schroniska :)
super Dziewczyny, że karmiłyście, wielkie dzięki !!!!psiaki chociaż podjadły i troszkę pobiegały !!!


Aga ja kupiłam dzisiaj mleka dla kotów to Ci podrzucę jutro, mam Panią chętna na szczeniaczka, do domu, na łóżko :) ma szukac u Basi :)[/QUOTE]

To super! A wszystko z nim dobrze?

Czyli jednak Pani się zdecyduje na szczeniaka z HG?! Super!

[Ramiel]

Są dwa szczeniaki do wydania od już, gdzię sna wsi facet je trzyma, zarobaczone, biedne małe, może by takiego Pani zaproponować??

[Nadalle]

[quote name='Ramiel']Są dwa szczeniaki do wydania od już, gdzię sna wsi facet je trzyma, zarobaczone, biedne małe, może by takiego Pani zaproponować??[/QUOTE]
A jakiej wielkości będą? Bo pani chce małego, do mieszkania.

[Ulka18]

Dzisiaj psy dostaly ok. 24 kg kurzych lapek, te wieksze korpusy kilka kg, potem po poludniu karme sucha niem. pomieszana z puszkami, olejem oraz suszonymi warzywami. 3 wiaderka zeszly pelniutkie na sektor A.C.D, psy szamaly az milo. Lilou byla karmiona osobno. Jak beda wybiegi w sektorze A, p.Groele dzis jeszcze raz potwierdzil, ze niedlugo juz beda, to trzeba ja przeniesc np. do Miśka. A propos Miska ma nużyce, trzeba go zakropic Advocatem albo ProAmisem. Dzis zakropilam ta wychudzona oneczke Berte z b.80 sektor A, przebiedna jest ta sunia. Dostala dzis 2 porcje jedzenia, taka bida.

Wkur.wilam sie dzis na maksa. Przyszla 'rodzinka' czy ch.j wie co, facet, 2 baby, 2 dzieci, w tym jedno max 1 rok. Chcieli suczke owczarka, widzieli w internecie, ta ktora ma 5 lat z tatuazem. Nie chcialam ich wpuscic, ale pani powiedziala, ze ich coreczka byla z przedszkolem i glaskala pieski! no ok - weszli. Po chwili rozmowy i wpuszczeniu 1 baby i tego chlopa na wybieg, okazalo sie ,ze Saba mialaby isc do kojca, na noc mialaby byc wypuszczana. A prawdziwy cel adopcji to ROZMNAZANIE!!! Bo kolega ma pieknego owczarka. No malo mnie szlag nie trafil! Powiedzialam do goscia, no chyba panstwa natychmiast wyprosze!!! Wyszli. Pomarudzilil, ze suka mialaby dobrze u nich. Dopytalam co to znaczy - wg nich kojec i noc samotnie spedzona na pilnowaniu jest ok. Wg mnie nie. Dokarmilam psy i zaraz po opuszczeniu schronu sms do Kasidaffik, Halci, Lucyna, Ramiel. Nie wytrzymalam tez i zadzwonilam do P.Groele. Ehhh, gdyby byli sami pracownicy, to pewnie Saba rano o 7 poszlaby do 'adopcji'.

[Reno2001]

A nie idzie Saby wysterylizowac? Jak teraz wygląda sprawa kastracjami w schronisku?

[kaskadaffik]

Po Olusia nikt sie na szczęście nie zgłosił...

Super, że Aga byłas akurat, niech się naucza cepy, że sie teraz byle gdzie psów nie wydaje, a napewno nie na rozmanażanie!!!!!!!!!!!!!!co za kretynizm wśród tych ludzi panije, nie widza ile jest bezdomnych zwierzat dookoła!!!!!!

Sunia malutka spod Tesco, wczoraj znaleziona z ropomaciczem niestety nie dała rady i umarła...malutka, starutka,bez jednego zęba, wywalona jak śmieć na zdechnięcie...temu gnojowi, co to zrobił życzę, żeby zdychał długo i w bólu !!!!!!!!!


Saba jutro z rana idzie na stół :) zgłoszone jest juz wszędzie :)



[SIZE=4][COLOR=#ff0000]A noi na bazarek zapraszajcie Wszystkich do nas [/COLOR][/SIZE]
[URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/233595-Fajne-szaliki-zabawki-różności-dla-psów-kotów-ludzi-31-10[/URL]

Edited October 18, 2012 by kaskadaffik

[Nadalle]

A jak Oluś? Poszedł dziś, został? Wiadomo coś?

Ulka... Masakra! Tylko tak to można opisać.

[Ulka18]

[B]Reno[/B], teoretycznie wszystkie suczki po mtoz'ie sa po sterylkach, tylko Saba onka zostala jakos, nie wiem czemu, czy sie wet bal ze przytyje i stawy siada. Jutro ma isc sunia na zabieg, uff, nie znioslabym mysli, ze poszla niesterylizowana do jakiegokolwiek domu. A ten dom to jakis koszmar, dzieci na pierwszym miejscu-najwazniejsze, facet bojacy sie dotknac suni, jego zona wywiokowana z cyckami na wierzchu nie bedzie chodzic na spacery, bo po co jak pies bedzie w nocy puszczony. O zajeciach i zabawie z psem nie slyszeli, po co!?!? sie bawic z psem i chodzic na spacery. Tlumaczyc matolom, ze owczarek musi miec zajecie, inaczej bedzie szczekal na wszystko co sie rusza.

Przykre to, ze sunia spod Tesco tak zakonczyla swoje zycie, niechciana, wywalona. Chociaz w ostatniej chwili byla z wetem i moze Ramiel byla, albo pomoc jakas w gabinecie i sunia odeszla w spokoju. Zegnaj bezimienna biedusio

PS. OLUS NIE POSZEDL, UFFF, pieknie bawi sie pileczka, madry pies :D
PS2. Koty mialy dzis full wypas, 2 kg serc, 1 kg zoladkow, jeszcze Ola byla i Teresa. Teresa tez miala serca.
PS3. w kanciapie jest kilka duzych worow karmy, puszki. Kto bedzie pls pamietajcie o Alusiu (siedzi tam gdzie Dymny i Saba kiedys), dziadkach, Romie i innych chudzielcach. Pol wora karmy, 4 puszki, troche wody, znowu pol wora, 4 puszki, wymieszac i psy jedza! Z olejem im niesamowicie smakuje, a puszki z Tesco maja duzo tluszczu, co akurat jest bardzo wskazane.

[Reno2001]

No to chwała Wam za zabieg Saby. Uff.
Trzeba było matołom pokazac ile owczarków i owczarkopodobnych właśnie po romnażaniu przez takich ignorantów siedzi w schroniskowych kojcach. Aż się w człowieku gotuje.

[Ulka18]

No wlasnie im pokazalam, ze co namniej 30 owczarkow jest w Mielcu, nie wspominajac o miksach. Ale jak ktos z malenkimi dziecmi wystrojony jak choinka przychodzi do schronu po psa, ktorego sie boi dotknac, to o czym to swiadczy? I jeszcze dzieci z jedzeniem w rekach (mialy kromki chleba z maslem). ZERO wyobrazni.

P.Groele powiadomil nas,ze Sabunia jest juz zabrana przez weta Mariusza i bedzie zabieg. Wielki kamien z serca. Oby jeszcze kastracje ruszyly, bo psy sa mega pobudzone.

Cioteczki, ALUS jest przeniesiony na przod do boksu Dymnego i Saby 2, prosilam,zeby go tam zostawic, on musi miec ludzi w zasiegu wzroku, bo ma depresje, wygryza sie. Pamietajcie pls o dokarmianiu staruszka i spacerach z nim. Halowe psy oprocz ostatniego malego jamnika tez chodza na spacery, duzy gruby owczarek pieknie chodzi na smyczy. Na jego boksie jest czerwona gruba obroza dla niego. Ten owczarek MA potezna biegunke, nie wiem czy zarobaczony taki czy cos mu sie dzieje.

[IMG]http://sphotos-f.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash3/c67.0.403.403/p403x403/69297_471114452934053_2018708149_n.jpg[/IMG]

Edited October 19, 2012 by Ulka18

[halcia]

Byłyśmy we 2 z Agą,psiaczki pobiegały,zjadły łapki które przywiozła Aga,potem podkarmiłysmy nie za dużo,ale kazdego psiaka mięskiem z makaronem i karmą której nie lubia,ale z makaronkiem zjadliwa...Nie wiemy kto,ale ktos przywiózł 2 wiaderka ugotowanego makaronu z mięskiem i drugie z serem.Dodałysmy mieska z puszek,oleju i rozdałysmy psiakom.To zdecydowanie smakuje,nawet wtedy ich wybieg nie interesował...Kaukazek tez jakos odżył,nawet Kaziu mówił,ze i do niego jest inny.Chyba miał depresje....wygryzł sobie łapke,trzeba by jutro spryskac sreberkiem...
Teraz była wymiana...Kaziu jest na sektorze C i D Wojtek na B,tam gdzie wczesniej był Kaziu.

[Ulka18]

Psiaki i koty podjadly. Mialam 18 kg lapek i kilka kg kurzych kuprow /kadlubki/, plus dla kotow 2 kg serc. Niesamowicie psiakom smakolwaly lapki, pojedyncze psy i te spokojniejsze dostaly kupry, szczegolnie te bidy z sektora A. W boksie 80 jest sunia taka wychudzona, Bertunia, prosba wielka dokarmiajcie ja. Zakropilam ja ProMarisem i posmarowalam olejkiem na zmiany skorne, pojadla dodatkowo kadlubek, potem karme sucha zmieszana z mokra.
Zrobilysmy kilka wiaderek jedzenia : 2 wiaderka byly od kogos, do tego kilka puszek, olej rzepakowy, suszone buraczki, suczona marchew Olewo, witaminy w proszku Caniviton plus proszek ziolowy p.robalom. Bardzo psy jedza jak jest w jedzeniu olej.

Psy z hali : Pamelka i duzy gruby onek sa w boksach, Pamelka w b.48 plecami do Skarpusia. Onek wrocil do Gejszy.
Pamietajcie pls o spacerach z psami z hali : Sabunia po sterylce TRZYMA i nie zrobi w boksie, pies czarny z pogryziona warga, pies czarny podpalany, pies Alus chudziaczek starowina /dalam do na miejsce Pamelki na hali/; pies szary z kolnierzem - chodzic chodzi, ale ciagnie i zaczepia kolnierzem. Maly czarny na koncu moze kiedys sie nauczy chodzic.

Najwazniejsze, zeby puszczac psy na wybiegi, te dzikusy np. z b.74 dzisiaj smielsze, bylam z nimi pol godziny na wybiegu, cala czworka po 15 minutach zaczela węszyc, zalatwiac sie. Super psiaki z nich beda.