piechcia15 Posted March 11, 2013 Author Share Posted March 11, 2013 są nadal w schronisku i drą się niemiłosiernie. Nigdy w życiu jeszcze nie słyszałam takiego wrzasku :( myślałam że któryś gdzieś utknął, łapę sobie gdzieś wsadził a one poprostu tak płaczą :( ale niestety przez te chore przepisy nawet do dt teraz iść nie mogą bo musza dostać wszystkie szczepienia :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wiosenka Posted March 11, 2013 Share Posted March 11, 2013 I w takich warunkach do 3 miesięcy? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agnieszka24 Posted March 11, 2013 Share Posted March 11, 2013 niestety wiosenko, takie są warunki schroniskowe. Pracowałam przez 2 lata w kieleckim schronisku, ale u nas nie było tkich chorych przepisów... Zresztą Andzia69 była kierowniczką, więc wiadomo już co i jak :p Moje dziewczynki ślicznie rosną! :loveu: Lena (czerwona) jest szorstkowłosa, robi się podobna do sznaucerka, jest spokoniejsza od siostry. Dużo więcej spi. Próbuje dominować siostrę. Łobuzice warczą na siebie przyjedzeniu :diabloti: zwłaszcza przy rosołku z kurczka, mięso wcinają aż im się uszy trzęsą :) jedzą w oddzielnych miskach, żeby uniknąć awantur przy jedzeniu. Gruba (to jej imię domowe :loveu:) nie jest wcale gruba tylko puchata! Jest odważna, ciekawska, bardziej aktywna niż jej siostra Lena. Z Grubą bawimy się już w aportowanie piłeczki z dzwoneczkiem (dla kota :evil_lol:), w przeciąganie skarpetki i gryzienie miśka. Gruba lubi sobie poszczekać- uwielbiam jej ten słodki głosik ! :loveu: Będzie niższa od Leny. Obie sunie rozwijają się prawidłowo. Gruba odrobinę szybciej- jest już bardziej kontaktowa, Lena natomiast to jeszcze taki mały szczeniaczkowy gamoń. ;) Są odrobaczone, ale żaden robal z nich nie wylazł! Apetyt im dopisuje. Rezydentka Hiena zaakceptowała maluchy, oczywiście nie lubi ich, ale traktuje bardzo ulgowo. Nawet nic im nie mówi gdy szaleją na jej posłanku. Jutro zrobię dziewczynką album na fb to wrzucę link. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewu Posted March 11, 2013 Share Posted March 11, 2013 [quote name='piechcia15']są nadal w schronisku i drą się niemiłosiernie. Nigdy w życiu jeszcze nie słyszałam takiego wrzasku :( myślałam że któryś gdzieś utknął, łapę sobie gdzieś wsadził a one poprostu tak płaczą :( ale niestety przez te chore przepisy nawet do dt teraz iść nie mogą bo musza dostać wszystkie szczepienia :([/QUOTE] Boże jak mi żal dzieciaczków...:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewu Posted March 11, 2013 Share Posted March 11, 2013 A one siedzą w cieple? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kasia14 Posted March 11, 2013 Share Posted March 11, 2013 [quote name='ewu']A one siedzą w cieple?[/QUOTE] Tak, są w budynku pracowników w dużym kennelu także mają ciepło i nie są narażone na bezpośredni kontakt z innymi psami. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewu Posted March 11, 2013 Share Posted March 11, 2013 [quote name='kasia14']Tak, są w budynku pracowników w dużym kennelu także mają ciepło i nie są narażone na bezpośredni kontakt z innymi psami.[/QUOTE] O to dobrze, choć tyle:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Madzik77 Posted March 15, 2013 Share Posted March 15, 2013 wrzuciłam je tu: [url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/241066-SZCZENI%C4%98TA-og%C5%82oszenia-adopcje?p=20596568#post20596568[/url] ale nie mam tekstu ... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
piechcia15 Posted March 15, 2013 Author Share Posted March 15, 2013 no to trzeba jakiś wymyślić:) Dominiko czy ich charaktery już się jakoś ujawniają czy standardowo odważne wesołe szczeniaki ?:) czy mamy jakies wieści od drugiej parki maluszków? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mrs.ka Posted March 15, 2013 Share Posted March 15, 2013 oczywiście ,że są obydwie odważne i przebojowe:loveu: ale różnią się bardzo od siebie . LARA (zielona) jest dużo mniejsza ,dzisiaj ją zważę bo jutro chce im podać drugą dawke na robale, ma króciótkie nóżki i stojące ,malutkie uszka i wiecie co jak dla mnie jest bardzo podobna do małego ...kotka. Z charakteru jest o niebo spokojniejsza,więcej śpi , mniej je i taka przytulanka .Ale przez to chyba ,ze mniejsza to bardziej "agresywna" i nie pozwala się męczyć ani sistrzyczce ani Nikusi tylko ostro warczy na nie :"dajcie mi spokój,chcę spać". Jak się bawi ,biega i skacze to wyglada jak taka nakręcana zabaweczka (może uda mi sie jakiś filmik nagrać bo zdjęcia wogóle nie oddają ich uroku) LUCY to mała bandziorka , biega już za dużymi psami, wyjada im z miski suchą karme ,pije wodę z miski dla dużych psów,chce wychodzić z nimi na dwór i chyba wogóle mysli ,że już jest taaaaka duuuuża:evil_lol: atakuje jamnika i ciągnie go za uszy , no i potrafi sama wdrapać się na łóżko ! więc chyba nie musze dodawać gdzie śpi :) załatwiłam im szczepienia z fundacji TSB z Wąchocka (Aga38 i Nadja) ale czipy musimy sami załatwić . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
piechcia15 Posted March 15, 2013 Author Share Posted March 15, 2013 ok super :) tzn nie super że czipy sami bo to duży wydatek :( fajnie się czyta takie opowiastki o tych małych bandytkach :) [COLOR=#0000cd][B]ciotki zrobiłam nowy bazarek dla mojego dziada, zaglądajcie!![/B][/COLOR] [url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/241114-Bazarek-dla-Fuksa-UBRANKA-gazety-obro%C5%BCe-bi%C5%BCu-i-inne-koniec-29-03?p=20597941#post20597941[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kasia14 Posted March 15, 2013 Share Posted March 15, 2013 Tekst jest ok? Jak będą wieści o drugiej 2 szczeniaczków to dodamy je do opisu, narazie te panny można zacząć ogłaszać :) ''Lara i Lucy to siostry, które zostały skazane na śmierć i pozostawione w pudełku w parku jako 2tygodniowe maluchy. Postanowiłyśmy o nie zawalczyć. Trafiły do domu tymczasowego w którym opiekunka odkarmiła je i otoczyła miłością. Dziś są wesołymi, odważnymi maluchami które czekają na nowe domy. Lara (z zieloną kokardką) jest dużo mniejsza od siostry i spokojniejsza. Lubi spać i ceni sobie swój spokój, kocha się przytulać. Lucy to mała rozrabiaka. Jest żywiołowa, wszędzie jej pełno, ciekawska i odważna. Zaczepia dorosłe psy, pije i podjada z ich misek, wspina się na kanapę a najchętniej to wyszłaby na dwór. Najwidoczniej nie zdaje sobie sprawy ze swoich rozmiarów i wieku... Obie suczki będą do adopcji za ok. 3 tygodnie. Prawdopodbnie będą w przyszłości niewielkimi suczkami. Zostaną odrobaczone i zaszczepione. Szukamy nowych i odpowiedzialnych domów.'' Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
piechcia15 Posted March 15, 2013 Author Share Posted March 15, 2013 myślę że telefon na Dominikę co?bo to bez sensu abym ja tu z daleka pośredniczyła jak ty je znasz najlepiej?ale jeśli nie chcesz to można na mnie kontakt. No i ogłoszenia chyba na Kielce żeby było najbliżej nie? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mrs.ka Posted March 15, 2013 Share Posted March 15, 2013 tekst jest bardzo dobry :) ja mam jeszcze kilka zdjęć i filmik jak bedę miałą chwile to wrzucę . Koszty czipów nie są wysokie jeśli nie czipuje się u weta , ja się dowiem po ile mogę załatwić (myślę ,że to max 25 zł szt.) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
piechcia15 Posted March 15, 2013 Author Share Posted March 15, 2013 a ja zapytam czy schronisko nie miałoby takiej możliwości aby dać nam te 4 czipy. W końcu to ich psy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mrs.ka Posted March 15, 2013 Share Posted March 15, 2013 [quote name='piechcia15']myślę że telefon na Dominikę co?bo to bez sensu abym ja tu z daleka pośredniczyła jak ty je znasz najlepiej?ale jeśli nie chcesz to można na mnie kontakt. No i ogłoszenia chyba na Kielce żeby było najbliżej nie?[/QUOTE] może być na mnie tel. ale jeśli chodzi o rejony to ja zrobię na Kraków (tablica,Gummtree,morusek,alegratka,doadopcji,lento) , prześlę linki , a jeśli ktoś może to niech zrobi na Warszawe i Katowice. To są miejsca gdzie mamy często transport ,Kielce odpadają bo są zawalone szczeniorami ,a poza tym nieciekawe domy w świetokrzyskim. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mrs.ka Posted March 15, 2013 Share Posted March 15, 2013 [quote name='piechcia15']a ja zapytam czy schronisko nie miałoby takiej możliwości aby dać nam te 4 czipy. W końcu to ich psy.[/QUOTE] byłoby super ! ja mogę zaczipować i czytnik też mamy na miejscu ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
piechcia15 Posted March 15, 2013 Author Share Posted March 15, 2013 a więc jutro zapytam, ale nie sądzę abym jutro dostała odpowiedź:( jak to w każdej instytucji, każda prośba musi nabrać mocy... wrr, trzeba tylko wybrać jakieś najlepsze fotki, widziałam na fb próbowałaś im chyba sesję robić na czerwonej pufie?:) wstaw tu może jakieś które lepsze :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mrs.ka Posted March 15, 2013 Share Posted March 15, 2013 SESJA będzie jutro :) narazie zobaczcie cioteczki filmik [URL]https://www.youtube.com/watch?v=wM94IKDxkv0[/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
modliszka84 Posted March 15, 2013 Share Posted March 15, 2013 Dziewczyny, mam kontakt do pani z Ostrowca Św. zainteresowanej jednym ze szczeniaków - dać którejś z Was? czy podać jej Wasz numer? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
piechcia15 Posted March 15, 2013 Author Share Posted March 15, 2013 hehe ale śmieszne szkraby:) i usiska mają po mamusi :) nietoperki :) a ten mały morderca to Lucy?:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marycha35 Posted March 16, 2013 Share Posted March 16, 2013 Piechciu a co z sunią? Pojechała do tego DT????? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
modliszka84 Posted March 16, 2013 Share Posted March 16, 2013 Pojechała do DT :) Ma na imię Wandzia ;) [url]https://www.facebook.com/media/set/?set=a.501581386545573.1073741830.167056143331434&type=1[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marycha35 Posted March 16, 2013 Share Posted March 16, 2013 Huraaa, dzięki za info, brawo Dziewczynki:):):):) Wandzia uratowana, juuuuuuuuuupi!!!!! Edit: jaka ona ładna! Na sterylkę trzeba zbierać, idę posępić po znajomych;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
modliszka84 Posted March 16, 2013 Share Posted March 16, 2013 Ahh no tylko plany się pozmieniały, bo ta pani z facebooka, która tak się "troszczyła" o nią i zapewniała, że da DT dzień przed terminem wyjazdu - odwołała wszystko, bo... znalazła pracę. Ciekawe co by było gdyby pracę znalazła dwa dni później. Na biegu udało się znaleźć inny DT, a Wandzią zaopiekowały się Mikropsy :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.