Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

  • Replies 901
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

[quote name='ewa gonzales']Lusienko :calus::calus::iloveyou: co u ciebie ?[/QUOTE]
wieczorkiem zadryndam :) nie dawno dzwoniłam, ale jechały do weta (Lusia i Pani Ewa)-wiadomo, mandaty za gdanie przez komórkę nikomu nie potrzebne ;)

Posted

[quote name='mdk8']mogę tylko dorzucić 20,- do karmy.[/QUOTE]
to nie było personalne pytanie, bo jak rozumiem, Luśka troszkę pieniędzy ostatnio zebrała, tylko pytałam, czy ktoś zamówi, bo było kilka opcji, ale tak naprawdę sprawa stanęła na tym, że ostatnia opcja jest najtańsza i nie wiem, czy ktoś się tym zajął??

Posted

[quote name='asiuniab']to nie było personalne pytanie, bo jak rozumiem, Luśka troszkę pieniędzy ostatnio zebrała, tylko pytałam, czy ktoś zamówi, bo było kilka opcji, ale tak naprawdę sprawa stanęła na tym, że ostatnia opcja jest najtańsza i nie wiem, czy ktoś się tym zajął??[/QUOTE]


Nie, chyba nikt. Jak wyskrobię po wypłacie trochę grosza to zakupię Lusi, ale wiadomo w grudniu jest ciężko o wolny grosz:(

Posted

Przepraszam, wczoraj już tu nie dotarłam, Zośka miała gorszy dzień :(
Ale rozmawiałam z Panią Ewą z hoteliku Lusi i mam do przekazania co następuje:

Lusia nie je suchego...wcina puchy i gotowane. Suchego nie tknie...ale to może dlatego,że ma cukrzycę i w związku z tym bardzo dużo pije?
Panienka nie widzi...ale reaguje na głos-przychodzi, łasi się...
Pani Ewa mówi,że jak jest bardzo zimno, to nie wypuszcza jej na dwór,żeby się nie przeziębiła (ha! a myślałam,że tylko ja przewrażliwiona jestem ;) )

Luśka bardzo słabo reaguje na insulinę, a ma spore dawki-rano 11 jednostek, po południu 5. Wet zastanawia się nad podaniem zamiennika insuliny-jakiś ludzki-ale ja nazwy nie znam, Pani Ewie tez umknęła :(
U Luśki słabo z nerkami-więc dostaje też karmę nerkową...
Co jeszcze? a! potrzebny lek na wątrobę (zapewne nazwa będzie źle napisana-ale piszę fonetycznie) zenotil-skończył się i Luśka dostaje esentiale forte.
Jak mi się coś przypomni-to napiszę

Posted

[quote name='agusiazet']Ma chorób dziewczynka:([/QUOTE]
ja sądzę,że to wszystko jest ze sobą powiązane-jak u człowieka... leki na jedna chorobę uszkadzają co innego...

Posted

[quote name='Hope2']Przepraszam, wczoraj już tu nie dotarłam, Zośka miała gorszy dzień :(
Ale rozmawiałam z Panią Ewą z hoteliku Lusi i mam do przekazania co następuje:

Lusia nie je suchego...wcina puchy i gotowane. Suchego nie tknie...ale to może dlatego,że ma cukrzycę i w związku z tym bardzo dużo pije?
Panienka nie widzi...ale reaguje na głos-przychodzi, łasi się...
Pani Ewa mówi,że jak jest bardzo zimno, to nie wypuszcza jej na dwór,żeby się nie przeziębiła (ha! a myślałam,że tylko ja przewrażliwiona jestem ;) )

Luśka bardzo słabo reaguje na insulinę, a ma spore dawki-rano 11 jednostek, po południu 5. Wet zastanawia się nad podaniem zamiennika insuliny-jakiś ludzki-ale ja nazwy nie znam, Pani Ewie tez umknęła :(
U Luśki słabo z nerkami-więc dostaje też karmę nerkową...
Co jeszcze? a! potrzebny lek na wątrobę (zapewne nazwa będzie źle napisana-ale piszę fonetycznie) zenotil-skończył się i Luśka dostaje esentiale forte.
Jak mi się coś przypomni-to napiszę[/QUOTE]


polskim odpowiednikiem essentiale forte jest esseliv forte. Skład identyczny a parę zł. na opakowaniu taniej. Ja ostatnio u siebie w aptece ziko płaciłam 9,99 w promocji. Ile Lusia tego bierze dziennie?


[URL]http://www.e-zikoapteka.pl/12507,esseliv-forte-300mg-50kaps-p.html[/URL]
[URL]http://www.e-zikoapteka.pl/12508,essentiale-forte-300mg-50kaps-.html[/URL]

Posted

[quote name='mdk8']polskim odpowiednikiem essentiale forte jest esseliv forte. Skład identyczny a parę zł. na opakowaniu taniej. Ja ostatnio u siebie w aptece ziko płaciłam 9,99 w promocji. Ile Lusia tego bierze dziennie?


[URL]http://www.e-zikoapteka.pl/12507,esseliv-forte-300mg-50kaps-p.html[/URL]
[URL]http://www.e-zikoapteka.pl/12508,essentiale-forte-300mg-50kaps-.html[/URL][/QUOTE]

mdk- essentiale jest juz w zastępstwie tego zenotilu (swoją drogą-moja Zośka przez jakiś czas była na ludzkim leku wątrobowym-wyniki się pogorszyły, wróciliśmy do weterynryjnego i jest ok. U Luśki jest podobnie-lek wet jest ok, ludzki jakby-sama nie wiem? za słaby? nie odpowiednio skomponowany?)

Chodziło o nazwę ludzkiego zastępnika insuliny...

Posted

Mój Sony jest już kilka lat na ludzkich lekach wątrobowych i na kreonie na trzustkę,też ludzkim, i w zasadzie wszystko jest w normie. Ale to starszy pies 15 lat, więc zawsze trzeba się liczyć, że coś może być nie tak - oby jak najpóźniej.

Posted

[URL]http://www.krakvet.pl/vetoquinol-zentonil-advanced-dodatek-zywieniowy-wspomagajacy-funkcje-watroby-100mg-30tabl-p-17931.html[/URL]

Hope o to chodzi? Tylko skład jakiś mało przekonujący jak dla mnie...

Posted

[quote name='Energy'][URL]http://www.krakvet.pl/vetoquinol-zentonil-advanced-dodatek-zywieniowy-wspomagajacy-funkcje-watroby-100mg-30tabl-p-17931.html[/URL]

Hope o to chodzi? Tylko skład jakiś mało przekonujący jak dla mnie...[/QUOTE]

się miała kogo zapytać...to nie wiesz,że ja jedyne leki jakie pamietam to jamnicze (i chyba nigdy nie zapomnę, tak mnie dziad wystrachał...)

Pewnie to-nazwa ta sama...

Posted

[quote name='agusiazet']Ja z dobrą nowiną - dla Lusi z bazarku od 1 zł uzbierało się 201 zł 50 gr:) Jeśli wszyscy wpłacą pieniążki![/QUOTE]
no to czekam na pw-chyba jeden fancik udało mi sie ocalić :)

  • 2 weeks later...
Posted

jak zwykle- kopiuję z fb:

[COLOR=#333333][FONT=lucida grande]Od początku...Lusia została znaleziona w skrajnym stanie...po badaniach i pierwszej pomocy wykryto u niej nieuleczalną chorobę Cushinga...Pies w takim przypadku biorąc lek Vetoryl może komfortowo pożyć sobie i cieszyć się życiem...nie ma jakiejś daty ile? To indywidualna sprawa..Lusia b.dobrze zareagowała na lek (drogi co miesiąc 305zł) do tego insulina...bardzo dobra opieka w hoteliku...Lusia chciała żyć i chce..chociaż wczoraj zjadła mało i dziś też więc będziemy sprawdzać[/FONT][/COLOR][COLOR=#333333][FONT=lucida grande]co się dzieje...napiszę tak...dopóki psina będzie chciała żyć, nie będzie ją nic bolało..będzie to leczenie wyglądać jak wygląda chyba,że przestanie reagować na insulinę to postaramy się czymś to zastąpić..nie jestem wetem więc tym się zajmie specjalista...od wczoraj słabo je, jesteśmy zaniepokojeni...więc kłania się właśnie specjalista..nie ma co się oszukiwać..jak ze starym chorym człowiekiem, który chce pomimo wszystko żyć bo taką ma siłę..Lusia może nam odejść za tydzień ale może za miesiąc..itp. albo my jej będziemy musieli pomóc albo później..nie można wyznaczyć jakiegoś czasu...wszystko zależy jak się będzie czuła i czy będzie chciała żyć...co jeszcze...na pewno kiedy psiak będzie cierpiał i lekarze stwierdzą,że czas pomóc Lusi odejść to uczynimy...myślę,że wyczerpałam temat...[/FONT][/COLOR]

Posted

i jeszcze:

[COLOR=#333333][FONT=lucida grande]Lusia jest słabsza...od wczoraj marudzi z jedzeniem. Na dniach wieziemy Ją do Katowic na badania. Sądzimy że Lusia ma cieczke mimo że nie krwawi. W takich momentach cukier skacze nieprawdopodobnie i insulina niewiele może zdziałać. Na razie nie chcę panikować...... czekamy co powiedzą lekarze[/FONT][/COLOR]

Posted

i jeszcze to:

[COLOR=#333333][FONT=lucida grande]Lusia jest zabezpieczona w Vetoryl na 2 miesiące...wczoraj trochę źle się czuła, jadła mało..stąd chyba pojedzie do weterynarza zobaczyć co się dzieje...[/FONT][/COLOR]

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...