Jump to content
Dogomania

Szczurzy BDT u ajlii - wątek informacyjny :)


Recommended Posts

  • Replies 303
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted (edited)

[quote name='bea100']Dziewusia z tortem- przesłodka :loveu:[/QUOTE]

Oczywiście panna z adopcji... takim cudeńkom można dać domek...

Edited by ajlii
Posted (edited)

Coś mam:)

[IMG]http://imageshack.us/a/img823/8706/dsc06845i.jpg[/IMG]

[IMG]http://imageshack.us/a/img338/2396/dsc06844u.jpg[/IMG]

[IMG]http://imageshack.us/a/img507/2836/dsc06840v.jpg[/IMG]

Oto Otto spożywający sushi:)

[IMG]http://imageshack.us/a/img526/2990/dsc04868o.jpg[/IMG]

Przedstawiam Michalinę!

[IMG]http://imageshack.us/a/img703/4278/dsc04888af.jpg[/IMG]

Edited by malibo57
Posted

Dziękuję za wstawienie fotek :)))


Trzy pierwsze fotki - to dziewczynki z rodziny szczurzej porzuconej na klatce schodowej. Wszystkie podobne do siebie, więc nie jestem w stanie powiedzieć które to są. Na trzecim zdjęciu zdaje się że to Sindy - czyli mama.

Ta rodzinka szczurza to:
Sindy (mama szczura) - szukamy transportu do DS
Dallas (córcia) - szukamy transportu do DS
Brooklynn (córcia) - nadal szuka domku...
Milo (córcia) - ma DS na Śląsku
Meliska (córcia) - ma DS na Śląsku
Rouk (córcia) - ma DS u mnie
Bellatriks (córcia) - ma DS u mnie
Melisandr (córcia) - ma DS u mnie
Livia (córcia) - ma DS u mnie
Katara (córcia) - idzie do DS w Łodzi w lutym, po zakończeniu rechabilitacji
Topf (córcia) - idzie do DS w Łodzi lutym, po zakończeniu rechabilitacji
Zuko (synek) - szuka domku...
Kili (synek) - w trakcie procedury adopcyjnej
Fili (synek) - w trakcie procedury adopcyjnej
Harry (tatuś/wujek) - szuka domku...
Aleks (tatuś/wujek) - szuka domku...

Jak widać, jeszcze 4 szczurki z tej interwencji czekają na swojego człowieka...
A dla sześciu domek się szukuje w przyszłości.



Otta i Michalinę przedstawię później, ok? I pozostałe baby krakowskie, Wełniaka i Lukrecję. Teraz uciekam do obowiązków...

Posted

Zapisuję się na wątku. Szczury to moja miłość, niestety nie mam możliwości żeby adoptować w tej chwili (choć bardzo bym chciała). Mam pytanie czy wolałabyś żeby zamówić karmę czy lepiej po prostu żebym coś wpłaciła?

Posted

OCH, OCH SZCZURKI!!!!nawet nie wiedziałam, że mają tylu miłośników :evil_lol:. Miałam kiedyś przekochanego Pafnucego, ale to stare dzieje. Zapisuję sobie wąteczek i będę zaglądała :lol:

Posted

A, to proszę:)
Ciąg dalszy

[IMG]http://imageshack.us/a/img405/4404/20121028300.jpg[/IMG]

[IMG]http://imageshack.us/a/img803/5852/20121028298.jpg[/IMG]

[IMG]http://imageshack.us/a/img546/9817/20121028296.jpg[/IMG]

Posted

Popełniłam banerek dla Szczurostwa

[URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/238772-Szczurzy-BDT-u-ajlii-w%C4%85tek-informacyjny-%29"][IMG]http://img837.imageshack.us/img837/7522/imagesib.jpg[/IMG] [/URL]

Posted

Na zdjęciach wrzuconych przez Malibo57 (dziękuję :) ) są szczurki w dniu interwencji. Czyli mama Sindi z wszystkimi dziećmi oraz Harry i Aleks. Takie bidusie przyjechały.


[quote name='Macia']Zapisuję się na wątku. Szczury to moja miłość, niestety nie mam możliwości żeby adoptować w tej chwili (choć bardzo bym chciała). Mam pytanie czy wolałabyś żeby zamówić karmę czy lepiej po prostu żebym coś wpłaciła?[/QUOTE]

Szczurki potrafią rozkochać na zabój :) Wiem coś o tym... od 2004 nie było dnia, żeby mi coś w domu nie chrupało ziarenek po kątach ;)
Moje DT-ciaki były bardzo wdzieczne za karmę w stylu granulatu mięsno-warzywnego, dla urozmaicenia dieta. Podstawową mieszankę robię sama, z ziaren zakupionych na rynku - tak jest duuuużo taniej niż w sklepie.

[quote name='Shilomaniak']OCH, OCH SZCZURKI!!!!nawet nie wiedziałam, że mają tylu miłośników :evil_lol:. Miałam kiedyś przekochanego Pafnucego, ale to stare dzieje. Zapisuję sobie wąteczek i będę zaglądała :lol:[/QUOTE]

Szczurki mają całe grono przyjaciół - spotykamy się na forum szczurzym :)

[quote name='malibo57']Popełniłam banerek dla Szczurostwa

[URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/238772-Szczurzy-BDT-u-ajlii-wątek-informacyjny-)"][IMG]http://img837.imageshack.us/img837/7522/imagesib.jpg[/IMG] [/URL][/QUOTE]

Dziękuję :))) Jest przesliczny :)

Posted

Przedstawiam szczurka o imieniu Otto :)
To ten pan który na innym zdjęciu kradnie sushi...

Otto przyjechał do mnie w styczniu 2012, razem z bratem Winstonem. Oba szczurki były już starszymi panami, do tego wynędzniałe i wyłysiałe. U mnie miały spokojnie dożyć swoich ostatnich dni, szacowano że może kilka tygodni... Szybko się jednak rozmyśliły :cool3:
Winstonek odszedł od nas latem niestety... A Otto, jak widać, dzielnie sie trzyma. Ma już lekki niedowład łapek. Ale jest pełen radości i z pasją urządza kolejne gniazdka, przenosi szmatki między domkami i nawet wspina się na pręty :)

[IMG]https://fbcdn-sphotos-d-a.akamaihd.net/hphotos-ak-prn1/c67.0.403.403/p403x403/14916_339476279500965_103360954_n.jpg[/IMG]



I jeszcze chciałam się pochwalić - Brooklynn (ostatnia córeczka Sindy) będzie miała domek :)

Posted

[B]ajlii[/B] super wątek :)
niby wiedziałam, ze macie forum itd
ale ja tylko na dogo siedze i nie mam czasu na inne fora a teraz szczurki będę podglądac u Ciebie :)
dziękuję :)

[COLOR="#808080"](i nie będę się czepiać na bazarkach, że przyjdzie mod i zamknie bazarek :evil_lol: )[/COLOR]

Posted

3x czepiaj się u Nas ile wlezie (i doradzaj, bo to są cenne uwagi i wielka pomoc :loveu:)

Ja też codziennie sobie zaglądam czy czasem nie ma tu nowych zdjęć i wpisów...

Posted

Z fotek archiwalnych (tych których mam na serwerze, bo wrzucenie/wysłanie nowej fotki grozi odcieciem od netu chwilowo).

Przedstawiam Sisi :)
Zdjęcie zrobione ok. 2 tygodni po interwencji, więc panna już ładnie wygląda.
Historia jest taka - przywiozłam gromadę szczurków z likwidowanego sklepu zoologicznego. Żyły w warunkach koszmarnych: pomieszczenie w piwnicy bez okien i wentylacji, małe klatki i akwaria, pasożyty, nieleczone rany... Sisi i inne starsze samiczki były maszynkami do rozrodu.
Teraz są już bezpieczne, ale człowieka nadal nie lubią. Mieszka razem 9 bab + 1 z innej interwencji, żyją we własnym świecie. Męża mi terroryzują. Sisi jest jedną z tym milszych, ale bez przesady ;)

[IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-9CcBZ3gMMeQ/T6mbLLPppdI/AAAAAAAABrw/3fIyZUskFVw/s640/DSC02722.JPG[/IMG]

Posted (edited)

[quote name='majowa']hamaczek został odnaleziony i wyprany :) gotowy do wysyłki
napisz czy pakować też liście malin[/QUOTE]

Jeśli masz na zbyciu liście malin, to bardzo chętnie przyjmiemy :)

Dziękuję też w imieniu Dambisia Wełniaka :) To jedyny szczurek, który nie tnie hamaczków. Ucieszy się z nowego, bo to bardzo wygodnicki chłopak.


I tu takie małe info przemycę. Szczurki to zwierzaki stadne. Jeden jest bardzo nieszczęśliwy... nie ma z kim pogadać, poprzytulać się, kogo poiskać. Nie jesteśmy w stanie zapewnić Mu tyle uwagi i towarzystwa. Szczur ma inny cykl dobowy niż człowiek, i jest zwyczajnie bardzo samotny w czasie gdy my śpimy, jemy, chodzimy do pracy czy szkoły... Dlatego powinny mieszkać przynajmniej dwa szczurki tej samej płci razem, lub wykastrowany samczyk i samiczka. Choć optymalnie to stadko 3-5... Wbrew pozorom nie jest wiecej pracy czy wydatków... a duuuuużo wiecej radości :)

Piszę to w związku z Dambisiem... bo On akurat mieszka sam. Trzej Jego braci już odeszło. Próbowałam Go połączyć z innymi chłopcami, ale Dambiś nie chce... Niestety, z doświadczenia wiem, że starsze samczyki osierocone przez towarzyszy nie chcą z nikim się już zaprzyjaźniać i wiodą samotniczy tryb życia.

Edited by ajlii
Posted

[quote name='3 x']zaintrygowała mnie część o terroryzowaniu męża
rozwiniesz temat ?
;)

ajlii - ile Ty masz szczurków w domu?[/QUOTE]


Obecnie 26 ogonków (22 na DT i 4 własne). Info o tym jest na początku wątku.

Tak, baby z tej interwencji terroryzują mi męża :) Normalnie się na Niego czają i z zaskoczenia dziabią. Ale go ganiają po pokoju. Większość z nich to obecnie wielkie, pół-kilowe babska. I potwornie beszczelnie. Podchodzi taka szczurzyca do ręki męża (który akurat wkłada im miskę z jedzeniem), gryzie... i nawet nie ucieka ;)
Ale te szczurzyce zostały naprawdę bardzo skrzywdzone przez ludzi (złe traktowanie, zabieranie kolejnych maluchów, niedożywienie) i niestety to jest efekt. Mnie nie gryzą ;)

Posted

[quote name='ajlii']
...
Szczurki to zwierzaki stadne. Jeden jest bardzo nieszczęśliwy... nie ma z kim pogadać, poprzytulać się, kogo poiskać.
...
Piszę to w związku z Dambisiem... bo On akurat mieszka sam. Trzej Jego braci już odeszło. Próbowałam Go połączyć z innymi chłopcami, ale Dambiś nie chce... Niestety, z doświadczenia wiem, że starsze samczyki osierocone przez towarzyszy nie chcą z nikim się już zaprzyjaźniać i wiodą samotniczy tryb życia.[/QUOTE]
A gdyby mu dać do stadka samiczkę?

Posted

[quote name='bea100']A gdyby mu dać do stadka samiczkę?[/QUOTE]

Oj, to byśmy mieli co 3 tygodnie gromadkę maluszków ;)

Dambiś Wełniak nie jest kastrowany z powodu złej krzepliwości krwi.

Posted

pewnie, zapakujemy i liście malin :)

Moja starsza szynszylica ma np focha jak mąż wraca po dłuższej nieobecności w domu i coś próbuje wyegzekwować od niej (ostatnio np oddanie 20 zł które rąbnęła z pozostawionego otwartego portfela) wtedy jest czajenie się gryzienie po łydkach z zaskoczenia, obsikiwanie i inne atrakcje
ja karmie więc mnie się szanuje choć ostatnio zarobiłam gryza w nos :)

Posted

ajlii mam taki kubeczek - może jakiś zaszczurzony kupi :cool3:
dochód na Twoje szczurki, co Ty na to?

[img]http://imageshack.us/scaled/iphone/829/dsc05731x.jpg[/img]

[img]http://imageshack.us/scaled/iphone/811/dsc05730p.jpg[/img]

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...