Vectra Posted April 2, 2013 Posted April 2, 2013 [quote name='Rinuś']zajebiście macie, bo niektórzy siedzą w pracy :angryy:[/QUOTE] ktoś musi pracować , by inny mógł leniuchować :loveu: Quote
Rinuś Posted April 2, 2013 Posted April 2, 2013 [quote name='Vectra']ktoś musi pracować , by inny mógł leniuchować :loveu:[/QUOTE] Ty to chyba już nie pamiętasz co to jest praca :diabloti: wiecznie tylko macierzyński :evil_lol: Quote
Vectra Posted April 2, 2013 Posted April 2, 2013 [quote name='Rinuś']Ty to chyba już nie pamiętasz co to jest praca :diabloti: wiecznie tylko macierzyński :evil_lol:[/QUOTE] przywilej dyrektora , że ma urlop kiedy chce :diabloti: Quote
Alicja Posted April 2, 2013 Posted April 2, 2013 Ja dzisiaj też miałam urlopik :) Jutro na 12 do 15 więc dychnę za to w czwartek ...masakra ...no ale po czwartku piatunio :loveu: Martini to ostatnio piję jako napój z owocami :lol: do martiniaka wrzucam cząstki mandarynki , plaster cytryny , placek ananasa i lód ...fajnie się pije taki kompocik :) Quote
asiak_kasia Posted April 2, 2013 Author Posted April 2, 2013 [quote name='Alicja']Ja dzisiaj też miałam urlopik :) Jutro na 12 do 15 więc dychnę za to w czwartek ...masakra ...no ale po czwartku piatunio :loveu: Martini to ostatnio piję jako napój z owocami :lol: do martiniaka wrzucam cząstki mandarynki , plaster cytryny , placek ananasa i lód ...fajnie się pije taki kompocik :)[/QUOTE] wypróbuje :diabloti: lubie takie cudaki, ostatnio hitem imprezowym był mix cytrynówki z sokiem bananowym(koniecznie kubusia) i sokiem mix owoców leśnych-truskowkowym z tymbarka czy innego nesti (musi byc słodki). Jak guma do żucia :loveu: Super się to pije, tylko potem nie czuć ile się alkoholu w siebie wlało :shake: Zdradzieckie :diabloti: Tak samo jak moj ulubiony drink z rumem malinowym i malinkami. Tez można się zapomnieć :evil_lol: Quote
motyleqq Posted April 2, 2013 Posted April 2, 2013 [quote name='asiak_kasia']wypróbuje :diabloti: lubie takie cudaki, ostatnio hitem imprezowym był mix cytrynówki z sokiem bananowym(koniecznie kubusia) i sokiem mix owoców leśnych-truskowkowym z tymbarka czy innego nesti (musi byc słodki). Jak guma do żucia :loveu: Super się to pije, tylko potem nie czuć ile się alkoholu w siebie wlało :shake: Zdradzieckie :diabloti: [/QUOTE] orety, muszę zamówić takie coś u mojego osobistego barmana, czyli TŻ :cool3: wiecie, jak ja mam dobrze? mam faceta barmana :loveu: Quote
asiak_kasia Posted April 2, 2013 Author Posted April 2, 2013 [quote name='motyleqq']orety, muszę zamówić takie coś u mojego osobistego barmana, czyli TŻ :cool3: wiecie, jak ja mam dobrze? mam faceta barmana :loveu:[/QUOTE] Polecam, szczególni rum malinowy w połaczeniu ze świeżą mięta pasuje idealnie. A pije się nieziemsko, szczególnie latem, jak się dorzuci do tego lodu :loveu: a faceta barmana zazdraszczam...moj to po staropolsku-wódka i bez wynalazków :shake: Quote
Alicja Posted April 2, 2013 Posted April 2, 2013 [quote name='asiak_kasia']wypróbuje :diabloti: lubie takie cudaki, ostatnio hitem imprezowym był mix cytrynówki z sokiem bananowym(koniecznie kubusia) i sokiem mix owoców leśnych-truskowkowym z tymbarka czy innego nesti (musi byc słodki). Jak guma do żucia :loveu: Super się to pije, tylko potem nie czuć ile się alkoholu w siebie wlało :shake: Zdradzieckie :diabloti: Tak samo jak moj ulubiony drink z rumem malinowym i malinkami. Tez można się zapomnieć :evil_lol:[/QUOTE] oj to też się pije świetnie ;) poza tym na takie dni jak teraz to po staropolsku ...miód pitny ;) Quote
motyleqq Posted April 2, 2013 Posted April 2, 2013 [quote name='asiak_kasia']Polecam, szczególni rum malinowy w połaczeniu ze świeżą mięta pasuje idealnie. A pije się nieziemsko, szczególnie latem, jak się dorzuci do tego lodu :loveu: a faceta barmana zazdraszczam...moj to po staropolsku-wódka i bez wynalazków :shake:[/QUOTE] mój robi cudowne grzane wino :loveu: w ogóle w kuchni jest lepszy ode mnie :evil_lol: Quote
Amber Posted April 2, 2013 Posted April 2, 2013 [quote name='Vectra']przywilej dyrektora , że ma urlop kiedy chce :diabloti:[/QUOTE] Oj, to zależy jaki dyrektor... W moim otoczeniu jest pracoholik, który robi 3x więcej niż jego pracownicy, nikt nie jest w stanie go zastąpić i jak słyszy, że ktoś tam poszedł na urlop to dostaje pasji "że jak to, inni jeżdżą, a on musi zapie...." :evil_lol: Po latach nikt już nie wie czy faktycznie nikt go nie jest w stanie zastąpić (bo w sumie robi b. specyficzną robotę) czy tego NIE CHCE :diabloti: [QUOTE] Tak samo jak moj ulubiony drink z rumem malinowym i malinkami. Tez można się zapomnieć :evil_lol: [/QUOTE] Czy ty wiesz, że na lato podejmuję już kroki, żeby cię odwiedzić (jeśli oczywiście mnie psami nie poszczujesz :evil_lol:)... Ciebie i ten rum malinowy z malinkami? :lol: Quote
Vectra Posted April 2, 2013 Posted April 2, 2013 ja obaliłam flaszkę likieru o smaku delicji. Amber , czasy że byłam od wsiego , ma w dupie ... teraz to ja pierdzę w stołek , a zapierdziela świta. W końcu im za coś płacę. A znają moje dobre serce :diabloti: Quote
Amber Posted April 2, 2013 Posted April 2, 2013 Bo widocznie dobrze robią, albo ty uznajesz, że dobrze robią :eviltong:. Jak ktoś myśli, że jest totalnie niezastąpiony, a po kilkudniowej dniowej nieobecności (oczywiście nie na urlopie tylko w delegacji) robi sajgon w robocie, że każdy wszystko zrobił źle i w ogóle armagedon jest bez jego kontroli, to nie da się pierdzieć w stołek :evil_lol: Kiedyś też myślałam, że jak się jest dyrektorem to inni pracują, ale akurat mam na co dzień sytuację totalnie odwrotną. Dobrze jednak, że w innym wymiarze jest tak jak myślałam :evil_lol: Quote
Vectra Posted April 2, 2013 Posted April 2, 2013 Wiedzą jakie są konsekwencje , jak źle robią. Ja nie jestem niezastąpiona , nie prześladuje pracowników swoim omnibusowstwem ... daje szacunek i szacunek otrzymuje. Nie obawiam się bana dyscyplinarnego , prawo pracy znam i wiem jak z tego korzystać. Nie mam siły i ochoty siedzieć i zapierdzielać dobę jak kiedyś , bo mi się nie chce. Jestem usatysfakcjonowana zarobkami. Wolę mieć mniej i czas niż kasy jak lodu i na nic czasu. Wyrosłam już z pewnych durnych ambicji .... dwa to że nie siedzę tam okoniem .. nie znaczy że nie mam nadzoru. Amebr czy wiesz co to jest monitoring i po co jest internet ? Ja nie płacę za to "czy się stoi czy się leży .. :diabloti: znam takich co pracują za 10 i nie dają pracować innym na swoich stanowiskach. wolę sobie poklepać na dogo ;) Quote
Amber Posted April 2, 2013 Posted April 2, 2013 [QUOTE] znam takich co pracują za 10 i nie dają pracować innym na swoich stanowiskach.[/QUOTE] Welcome to my World :evil_lol: Oj w ogóle robota to temat rzeka, bo sporo zależy od branży, ale serio, miło wiedzieć, że ktoś jeszcze podchodzi ZDROWO do tematu - dyrektor = jakieś tego przywileje ;) Quote
Vectra Posted April 2, 2013 Posted April 2, 2013 To że pół życia temu , otworzyłam własny bajzel , nie daje mi przywileju bycia kimś nad innymi , lepszym i nad. Serio patrząc na ten wyścig szczurów , to ja wolę żyć sobie skromniej i spokojniej. Życie jest jedno i ja nauczyłam się to doceniać. Może czasami mam jakiś tam wewnętrzny bunt , że należało by więcej i lepiej. Ale w mordę w imię czego ? Lubię jeść łyżeczką , degustować , wspinać się po szczebelku .... i na dupę z pełną mordą nie spadać ;) Quote
Okamia Posted April 2, 2013 Posted April 2, 2013 [quote name='asiak_kasia']Polecam, szczególni rum malinowy w połaczeniu ze świeżą mięta pasuje idealnie. A pije się nieziemsko, szczególnie latem, jak się dorzuci do tego lodu :loveu: a faceta barmana zazdraszczam...moj to po staropolsku-wódka i bez wynalazków :shake:[/QUOTE] To ja rozumiem, że jak pożegnamy tą brzydką pogodę to rum malinowy wypijemy :evil_lol: Quote
asiak_kasia Posted April 3, 2013 Author Posted April 3, 2013 na rum zapraszam :diabloti: się bedzie można odchamić...tylko niech już bedzie ciepło :placz: Quote
Vectra Posted April 3, 2013 Posted April 3, 2013 [quote name='asiak_kasia']...tylko niech już bedzie ciepło :placz:[/QUOTE] patrząc na ten sypiący śnieg , aż trudno uwierzyć , że kiedyś będzie ciepło :angryy: Quote
asiak_kasia Posted April 3, 2013 Author Posted April 3, 2013 [quote name='Vectra']patrząc na ten sypiący śnieg , aż trudno uwierzyć , że kiedyś będzie ciepło :angryy:[/QUOTE] u nas na szczescie pada bardzo cienko. Ale te chmury i szare niebo nie zwiastuje wiosny... :shake: masakra, popadnę w depresję jak nic. Quote
Vectra Posted April 3, 2013 Posted April 3, 2013 U mnie sypie jak w wigilie , grube , bardzo gęste płatki. To co psy były na siku niedawno , już śladów nie widać. Co chwila nie ma prądu , bo ciężki śnieg niszczy linie .... Masakra po prostu. Tu robiliśmy akcje "zbiórka" na karmę dla ptaków ... widziałam kilka skrzydlatych i były w bardzo złym stanie. Zupełnie nie mają co jeść. Sąsiad pojechał kupić coś i będziemy tu sypać. Ale jak dalej tak pójdzie , to my też nie będziemy mieć co jeść ... a ceny będą kosmiczne. Co gorsza do 15 zapowiadają takie opady :( Quote
Okamia Posted April 3, 2013 Posted April 3, 2013 [quote name='asiak_kasia']na rum zapraszam :diabloti: się bedzie można odchamić...tylko niech już bedzie ciepło :placz:[/QUOTE] No właśnie :shake: Ostatnio na spacerze po lesie utknęłam w błotku, a suczydła jakie piękne były :roll: U nas na szczęście nie pada od poniedziałku a i tempertatura plusowa jest... Tylko teraz wszędzie w okolicy błoto i mokro - nienawidzę takiej pogody :placz: Quote
asiak_kasia Posted April 3, 2013 Author Posted April 3, 2013 [quote name='Vectra']U mnie sypie jak w wigilie , grube , bardzo gęste płatki. To co psy były na siku niedawno , już śladów nie widać. Co chwila nie ma prądu , bo ciężki śnieg niszczy linie .... Masakra po prostu. Tu robiliśmy akcje "zbiórka" na karmę dla ptaków ... widziałam kilka skrzydlatych i były w bardzo złym stanie. Zupełnie nie mają co jeść. Sąsiad pojechał kupić coś i będziemy tu sypać. Ale jak dalej tak pójdzie , to my też nie będziemy mieć co jeść ... a ceny będą kosmiczne. [B]Co gorsza do 15 zapowiadają takie opady [/B]:([/QUOTE] Ty weź mnie nie strasz :crazyeye: a co do dokarmiana, to my regularnie sarenki karmimy. Już się nawet nie boją, ani mnie ani psów,z końmi są w komitywie :roll: Jeszcze tylko nam dzików brakuje, bo do kurczaków i gołebi regularnie się dostawią jakies dzikie ptaszyny. wszystko będzie drogie, to już widac po cenach siana czy owsa. Masakra od 20do 70% ceny poszły w górę :shake: [quote name='Okamia']No właśnie :shake: Ostatnio na spacerze po lesie utknęłam w błotku, a suczydła jakie piękne były :roll: U nas na szczęście nie pada od poniedziałku a i tempertatura plusowa jest... Tylko teraz wszędzie w okolicy błoto i mokro - nienawidzę takiej pogody :placz:[/QUOTE] u nas tez błocko, błocko i bajorai bagna. Ble. suki po wyjsciu na "siku" wyglądają jak potwory z mokradeł, dom w stanie ruiny :evil_lol: Quote
Rinuś Posted April 3, 2013 Posted April 3, 2013 [quote name='Vectra'] Wolę mieć mniej i czas niż kasy jak lodu i na nic czasu. [/QUOTE] oo właśnie to to to ! masz tą kasę jak lodu i kiedy chcesz ją wydać jak wiecznie pracujesz? na starość? pewnie na rozrusznik serca :diabloti: pracujemy żeby żyć a nie żyjemy żeby pracować. Quote
Alicja Posted April 3, 2013 Posted April 3, 2013 [quote name='Vectra']patrząc na ten sypiący śnieg , aż trudno uwierzyć , że kiedyś będzie ciepło :angryy:[/QUOTE] :hmmmm: a wogóle będzie jeszcze kiedyś inna pora roku niż zima ?? bo wierzyć mi się nie chce U mnie na nowo karmnik na balkonie , wczoraj kupiłam słonecznik w worach , w sobotę jadę po pszenicę , słoninkę TZ jutro ma kupić ... koty u TZta dostają dziennie puszkę psiej karmu mokrej z biedronki ... szkoda gadać , to już trwa za długo Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.