Jump to content
Dogomania

Bystra - początek prawdziwej, ludzkiej socjalizacji. W DT u Kasi w Lublinie.


Recommended Posts

Posted

Pysia, nawet kanapy psu żałujesz, a niechże sobie pogryzie biedactwo :diabloti:
A poza tym to sprzątaj buty i kapcie, co to za porządki żeby leżały na wierzchu i psa drażniły :diabloti:
A piszesz sama do siebie bo dzisiaj skrzętne gospodynie usiłują coś w domu grzebnąć przed świętami żeby się nazywało że takie porządnickie:):)
A teraz na poważnie , Bystra czorcie wenecki jeden, jak się nie uspokoisz to albo wypchamy, albo z powrotem na hutę odwieziemy :mad:

  • Replies 756
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

[quote name='Mysza2']
A teraz na poważnie , Bystra czorcie wenecki jeden, jak się nie uspokoisz to albo wypchamy, albo z powrotem na hutę odwieziemy :mad:[/QUOTE]
O do wielkiego pieca z nią od razu :diabloti:

Posted

To mogła poprosić o wykręcenie numeru :mad:

Witajcie :)
Dzisiaj amnestia. Bystra chyba po wczorajszych wrazeniach spała aż do 9-tej :crazyeye: Jestem w szoku. Chyba będę codziennie spraszać gosci :evil_lol:
Dziewczynki potem pojadły i poszłyśmy na dwór. Było szaleństwo na całego. Luśka z Bystrą tak durniały, że przestałam istnieć. Potem przyszły do domu i.... Znowu dalszy ciąg. Walki, warkoty i bieganina. Aż Zmorowatość stara poderwała się na nogi i dalejże z piłeczką w pysiu machać im przed nosem :) Nie chciały się dołączyć, to zostawiła piłeczkę i z warkotem niedźwiedzim zaczepiała najpierw Bystrą. Ta z lekka zaszokowana, ale i zadowolona dopiero to dostała mega goopawki :crazyeye: Ale Luśka stwierdziła, że Zmorka jest JEJ i odgoniła małą. I od tego zaczęła się demolka mojego pokoju na dole.... Bo Zmorowatość słonica cofnęła się w rozwoju i oszalała. Obie z Luśką ganiały się, podgryzały przy akompaniamencie mega grzmotów ( Zmorka) i małych grzmotków ( Luśka). Bystra starała sie im dorównać, ale z niejakiej odległości aby nie zostać stratowaną przez słonice i rozgniecioną przez rozszalałego mopa :diabloti: Czasami z boku łapała Zmorowatość za kudły i ciągnęła. Wtedy niufka przekierowywała się na nią i mała zmykała :evil_lol: Luśka była pod Zmorka ( nie ratowałam bo pisków nie było, chyba że dychać nie mogła :diabloti:), obok, na niej i z tyłu. Zmorka łapała za sznurki i podnosiła do góry jędze :diabloti: Ciągnęła też za wszystko co się dało. Podszczekiwała przy tym radośnie.
Były momenety kiedy Bystra chciała od przodu się podłączyć do zabawy, ale Luśka jej nie pozwalała- karciła. Myślałam sobie, że teraz kiedy z Bystrą mają obie sztame to Zmorka jest tak troszke poza nawiasem. A tu miły zonk :) Jednak nadal dwie czarne tworzą stado i się wspierają. Bo Bystrej nie wolno zabierać Zmorce zabawek - Luśka nie pozwala. Sama nigdy nie zabierała to i innym nie wolno ;) Zmorka i Luśka mogą zabierać zabawiki Bystrej.
Ja się uśmiałam do łez z tych szaleństw. Dla mnie to bezcenne, bo Zmorowatość jest staruszką już stateczną i bardzo mało jest chwil takich zabawowych. A tu szaleństwo jakby duża znowu była młoda :loveu: Bardzo żałuję że kamery pod ręką nie miałam....
Teraz wszystkie trzy padły jak kawki :) Nastała błoga cisza :)

Jeszcze dodam, ze jak na razie to dzisiaj nie ma strat :multi:

Posted

Kilka dni temu na mej ręce został taki "skarb":
[IMG]http://i869.photobucket.com/albums/ab256/edytafala/2299cz1l23-20_zps56513365.jpg[/IMG]

A dzisiaj znalazłam kolejne dwa:
[IMG]http://i869.photobucket.com/albums/ab256/edytafala/2299cz1l62-6_zpseb712252.jpg[/IMG]

Niewiniątko
[IMG]http://i869.photobucket.com/albums/ab256/edytafala/2299cz1l-35_zpse015e04d.jpg[/IMG]

Rozbawiona
[IMG]http://i869.photobucket.com/albums/ab256/edytafala/2299cz1l6-25_zps344ed29e.jpg[/IMG]

Razem z Luśką
[IMG]http://i869.photobucket.com/albums/ab256/edytafala/2299cz1l7-27_zps5df63455.jpg[/IMG]

Posted

Pysieńko nasza kochana :loveu: Bystra daje czadu, ale i Zmorka się przy niej troszkę rozrusza a wiesz ruch to zdrowie;)

Na zdjęciach tak jak piszesz kochane niewiniątko i do tego szczerbate:evil_lol:

Posted

[quote name='wilczy zew']czyli Luśka jest lojalna[/QUOTE]
Na to wygląda. Jej lojalność tyczy się też ludzi. To ja jestem jej oczkiem w głowie i smaczka weźmie od innych, ale nic poza tym ;)

[quote name='AgusiaP']Pysieńko nasza kochana :loveu: Bystra daje czadu, ale i Zmorka się przy niej troszkę rozrusza a wiesz ruch to zdrowie;)

Na zdjęciach tak jak piszesz kochane niewiniątko i do tego szczerbate:evil_lol:[/QUOTE]
A co ze mną? Ja ruchu mam w nadmiarze :cool3: Dzisiaj padłam popołudniu jak kawka w salonie przed TV. Pierwszy raz odkąd Bystra u mnie jest włączyłam ten sprzęt. I usnęło mi się... Obudziłam sie zlana potem i przerazona co zastanę jak podniosę głowe.... Bo całe towarzystwo oczywiscie było ze mną. Na szczęście wszystkie trzy spały! UFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFF

Towarzystwo wychodzi z salonów
[IMG]http://i869.photobucket.com/albums/ab256/edytafala/2299cz1l4-27_zps614ca223.jpg[/IMG]

Dzieciątko
[IMG]http://i869.photobucket.com/albums/ab256/edytafala/2299cz1l13-25_zpsc899d33c.jpg[/IMG]

Na Zmorki legowisku
[IMG]http://i869.photobucket.com/albums/ab256/edytafala/2299cz1l14-22_zps890f342a.jpg[/IMG]

[IMG]http://i869.photobucket.com/albums/ab256/edytafala/2299cz1l15-28_zps7b5ea06b.jpg[/IMG]

I na moim
[IMG]http://i869.photobucket.com/albums/ab256/edytafala/2299cz1l21-16_zps3ea01051.jpg[/IMG]

Posted

Przecież od razu w oczach widać ku2rwiki :mad:

Właśnie demolują, ale pokój za moimi plecami. Zmorka ewakuowała sie na posłanko luśkowe przy samym kompie aby po niej stado walniętych dam nie biegało.

Wypcham tą młodą dame
[IMG]http://i869.photobucket.com/albums/ab256/edytafala/2299cz1l24-19_zps71f4e4c2.jpg[/IMG]

[IMG]http://i869.photobucket.com/albums/ab256/edytafala/2299cz1l25-21_zps59f0bbd4.jpg[/IMG]

Bo ta starsza dama musi mieć spokój
[IMG]http://i869.photobucket.com/albums/ab256/edytafala/2299cz1l32-11_zps826c65ec.jpg[/IMG]

Chociaż może nie będę musiała wypychać bo Zmorka wszystko załatwi za mnie
[IMG]http://i869.photobucket.com/albums/ab256/edytafala/2299cz1l34-15_zpsae924e7c.jpg[/IMG]

Potem rozprawi się z mopem
[IMG]http://i869.photobucket.com/albums/ab256/edytafala/2299cz1l35-11_zpsc8d4bfe1.jpg[/IMG]

Jest jeszcze inna ewentualność. Otóż dziecko tak skacze z kanapy na śliską podłogę ze zaraz sobie kark skreci i będzie po całym zamieszniu :diabloti:

Posted

Szkoda energii na wypychanie jak można to prościej załatwić ;)

Mordowanie mopa
[IMG]http://i869.photobucket.com/albums/ab256/edytafala/2299cz1l38-8_zps65e5f72c.jpg[/IMG]

[IMG]http://i869.photobucket.com/albums/ab256/edytafala/2299cz1l40-15_zps48ed58ec.jpg[/IMG]

[IMG]http://i869.photobucket.com/albums/ab256/edytafala/2299cz1l45-8_zpsde1d09ce.jpg[/IMG]

Mop pod Zmorką
[IMG]http://i869.photobucket.com/albums/ab256/edytafala/2299cz1l46-9_zps569e5b0e.jpg[/IMG]

Roztrzepany mop
[IMG]http://i869.photobucket.com/albums/ab256/edytafala/2299cz1l53-10_zps2468a326.jpg[/IMG]

I ktoś się schował za mopem ;)
[IMG]http://i869.photobucket.com/albums/ab256/edytafala/2299cz1l60-9_zps7d6478fb.jpg[/IMG]

Posted

[quote name='Pysia']Na to wygląda. Jej lojalność tyczy się też ludzi. To ja jestem jej
oczkiem w głowie i smaczka weźmie od innych, ale nic poza tym;) [/QUOTE]


to tak jak moja Mordziasta: jedzonko jak najbardziej jeszcze może zadek podstawić do podrapania i
pa pa ale to wtedy gdy z tą osobą rozmawiam,bo tak to nie da się dotknąć

Posted

[quote name='AgusiaP']Ja widzę Pysiu, że jej nie wypchałaś tylko ona sama wepchała się na kanapę:evil_lol:
I jak tu jej nie kochać:eviltong::loveu:[/QUOTE]
No cóż... Musiecie się pogodzić z tym, że u mnie psy na kanapie urzędują i jest to tutaj norma. Bystra uczy się MOJEJ normy więc po kanapie sobie łazi kiedy chce :)

[quote name='Mysza2']Ale ma długie łapy ta nasza histeryczka:)[/QUOTE]
Wypraszam sobie!b Sama jesteś histeryczka! Ona sie boi, ale histeryczka nie jest ;) Z piskiem ani razu ode mnie nie zwiała ;p

[quote name='AgusiaP']Prawdziwa modelka ;)[/QUOTE]
Jak ja :diabloti:

[quote name='wilczy zew']to tak jak moja Mordziasta: jedzonko jak najbardziej jeszcze może zadek podstawić do podrapania i
pa pa ale to wtedy gdy z tą osobą rozmawiam,bo tak to nie da się dotknąć[/QUOTE]
Luśka to typowa przedstawicielka puli. Oczywiscie że mizia sie z TZtem i synem, wita ich jak wracają do domu itd. Ale na spacerach Luśka nie patrzy na nikogo tylko na mnie. W domu tez mimo obecności innych w jej oczach widzę siebie. To trochę męczące bo nawet do weta TZ z nią nie pojedzie tylko muszę ja.

Idę spać. Chyba. Mam nadzieję znaczy.... Trzymajcie kciuki za mój dom jutrzejszy. Bystra kolejny raz musi się przestawić godzinowo z wariactwem.

Posted

[quote name='Pysia']Idę spać. Chyba. Mam nadzieję znaczy.... Trzymajcie kciuki za mój dom jutrzejszy. Bystra kolejny raz musi się przestawić godzinowo z wariactwem.[/QUOTE]
Trzymamy Pysiu :loveu::loveu::loveu::loveu:

Posted

Bystra jest ... bystra. Ma w oczkach to coś, co akurat pozwoliło nam wybrać naszego adopciaka. Ciekawosc świata ponad wyuczony strach. Będą z niej ludzie. A najlepiej świadczy o tym, że inteligentna bestia rozkręciła starsze towarzystwo, a sama? Z wysokości kanapy obserwowała otoczenie. Mądrala.

Posted

[quote name='Aśka Belkowska']Bystra jest ... bystra. Ma w oczkach to coś, co akurat pozwoliło nam wybrać naszego adopciaka. Ciekawosc świata ponad wyuczony strach. Będą z niej ludzie. A najlepiej świadczy o tym, że inteligentna bestia rozkręciła starsze towarzystwo, a sama? Z wysokości kanapy obserwowała otoczenie. Mądrala.[/QUOTE]
To mam nadzieję że ktoś to zauważy i wybierze Fruzię:):)

Posted

[quote name='Mysza2']Trzymamy Pysiu :loveu::loveu::loveu::loveu:[/QUOTE]
Dobrze trzymałyście :) Dom mam cały ;)

[quote name='wilczy zew']pies jednego pana to mój typ :loveu:[/QUOTE]
A mój nie. Ja chciałabym wrócić do pracy w dogoterapii a do tego ten typ absolutnie się nie nadaje. Ale ja już tak mam, że uwielbiam psy które trafiają do mnie nawet jak nie są w moim typie ;) Zmorka jest jednym moim oczkiem w głowie a Luśka- drugim. Oba tak samo ważne!
A do tego wszystkiego wystarcza i odrobinka serca dla tych "chwilówek" ;)


[quote name='AgusiaP']mocno kciuki trzymamy;)[/QUOTE]
Brawo :)

[quote name='Mysza2']Trzymamy, za nogi od kanapy, za posłania i dywaniki:evil_lol:[/QUOTE]
Spoko. Dywaniki zostału poodklejane i wniesione wyzej ;)

[quote name='Aśka Belkowska']Bystra jest ... bystra. Ma w oczkach to coś, co akurat pozwoliło nam wybrać naszego adopciaka. Ciekawosc świata ponad wyuczony strach. Będą z niej ludzie. A najlepiej świadczy o tym, że inteligentna bestia rozkręciła starsze towarzystwo, a sama? Z wysokości kanapy obserwowała otoczenie. Mądrala.[/QUOTE]
Dokładnie. Bystra się boi, ale jej ciekawosć świata jest wielka. Tylko trzeba powolutku przekraczać granice i wtedy idzie super :)
Dzisiaj podeszła do płotu gdy rozmawiałam z sąsiadką :)

[quote name='Mysza2']To mam nadzieję że ktoś to zauważy i wybierze Fruzię:):)[/QUOTE]
Bystrą kochana. Fruzią to ona absolutnie nie jest. Ni licho to do niej nie pasuje. Za to Bystra- doskonale :)


Przyszły dzisiaj w koncu smaczki. Wszystkie trzy gamonice konsumują penisy wołowe właśnie na podwieczorek :) Bystra nie do końca wiedziała co z tym ma zrobić, ale burki pokazały. Luśka ją pogoniła jak próbowała jej w pysku powąchać co gryzie ale Zmorka potraktowała - jak to Zmorka- ulgowo. Bystra popatrzyła, powoniała i wzieła peniska do konsumpcji. One to gryzły to ona tez ;)
I to jest właśnie to.... Nawet smaczka bez psów nie weźmie skubana!

Za to na dworze nastąpił postęp. Bystra reaguje pieknie na przywołanie. Nawet nie czeka aż Luśka przybiegnie tylko leci sama do mnie :)

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...