Bombat umarł, Gryzia-mizia zostaje.

[Dżdżowniś]

[quote name='Kara.']:loveu::loveu::loveu:
Dawaj oba;)[/QUOTE]

Yoreczki uroczaki straszliwe ale jak bardzo chcesz to ci z kolejnego pseudo podeśle. Żaden kłopocik ;)

[b-b]

Skąd Ty je bierzesz [URL]http://i.imgur.com/4GVQebn.jpg[/URL] :D

[Kara.]

Poleconym poproszę.;)

Moja Mama by chyba szału dostała na ich widok. Ale chłopa przekonać nie może. Twierdzi, że nie chce, ale ja sądzę że po odejściu kolejno dwóch psiaków nie ma po prostu odwagi zaryzykować.

Ja z kolei choruję od lat na maltanka. Ale ostatnie szare komórki jeszcze się czasem odezwą:evil_lol:

[Dżdżowniś]

[quote name='b-b']Skąd Ty je bierzesz [URL]http://i.imgur.com/4GVQebn.jpg[/URL] :D[/QUOTE]

Z interwencji, z interwencji.Myślisz ze jak mnie nie ma na dogo, to co robie oprócz usiłowania wydostania sie na powierzchnię z długow przy rozpoczętej działalności robie.Kurna siedze ze stadem psów i szukam im domów (((((:
Kurna te dwa mi dały tak do wiwatu żeszok trzy dni z życiorysu wyjęte.Znowu opierniczone kable itp itd Ledwo jedne jadą do domu ,to sie kolejne pojawiają.Fabryki nie śpią moja droga to i my zasypiać nie możemy.

[Dżdżowniś]

Kara Szare komórki czasem chadzają swoimi drogami przy " chorobach " (((((:

[b-b]

Spokojnych Świąt 

spędzonych w rodzinnej atmosferze

dla Was i waszych rodzin!

[Kara.]

[Dżdżowniś]

Na wątku Bombata już pisałam, że Bombat umarł tuż przed gwiazdką. Gryźka zostaje. Dziewczyny, dziękuję wam wszystkim z całego ogromnego serca za pomoc przy ratowaniu i wspomaganiu Gryzeldy.

 

 

Gryzelda dzisiaj.

 

[b-b]

Szkoda Bombacika...

 

Gryziu udało Ci się maleńka :)

[Dżdżowniś]

Szkoda.... serce mi pękło

[black sheep]

A ten ogon to tego kotełka spod galerii? Został? Jaka Gryzia sobie siedzi :P

[Dżdżowniś]

Tak Pacicia została. Nie mogłam oddać zwierzaczka, który się ode mnie nie odlepiał. Ona mi tak ufa żeszok, i wyobraź sobie, że nie urosła. Tzn jest większa niż była ale przez leki i niedożywienie mając już półtora roku waży ok 2kg i jest ogólnie drobna ale wielkiego, kociego ducha. Gryźka tak siada. Zupełnie dziwnie można powiedzieć, że na tyłku z nogami do góry :)

[black sheep]

Fajny taki mikro-kociak :) Niestety, niedożywienie w młodości ciągnie się całe życie, oby zdrowo się chowała :D Sucz mojego chłopca też czasem tak siedzi, też taki brzuchol ma i urodę podobną :D

[Dżdżowniś]

Tak się kochają :)

[Dżdżowniś]

I tak się kochają :)

[black sheep]

Ojoj jak słodko, ale gdzie ta Gryźka łapę włożyła :P

[Dżdżowniś]

O ty ty :)