Jump to content
Dogomania

ORI zły sznaucer... już jest dobry i ma CUDNY dom w Warszawie


malawaszka

Recommended Posts

  • 2 weeks later...
  • Replies 538
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Witam wszystkich :)
Mama chodzi za mną już dłuższy czas, żebym napisała kilka słów co u najukochańszego Orisia ;) no to w końcu mam czas i wenę i piszę :D
ORI TO CZORT! hehe po prostu nie wyobrażamy sobie już jakby to było bez naszego Szakala.
[url]https://www.facebook.com/gagosik/media_set?set=a.616880931678796.1073741826.100000706854452&type=3[/url] kilka zdjęć na dowód.
[url]https://www.facebook.com/photo.php?v=632214403478782&set=vb.100000706854452&type=3&theater[/url]
[url]https://www.facebook.com/photo.php?v=629572683742954&set=vb.100000706854452&type=3&theater[/url]

Jesli chodzi o jego zachowanie: robi postępy, odwiedziła nas pani psia psycholog i dała kilka porad, do których się w większości stosujemy. Bywało różnie ale jest co raz to lepiej i lepiej. Niedługo minie pół roku jak jest z nami :) Tylko, że teraz sam przychodzi do przytulenia a najlepiej bawi mu się piłką jak już się położymy spać :) nadal ma problemy z porannym wstawaniem :D zmieniamy się z chłopakiem, kombinujemy z pracą, żeby zawsze ktoś z psem w domu był. W mrozy nie chce mu się wychodzić także tylko "sik" na trawniku i do ciepłego w tył zwrot ;) łasuch z niego straszny, sępi ciągle przy stole (karme w misce ma) ale ludzkie jedzenie zdecydowanie bardziej mu smakuje :roll:
Nadal nie daje sobie dotknąć łap, chyba, że podczas szalonego witania się z nami sie zagapi po prostu :p piłka to najlepszy przyjaciel (chyba ze dorwie kamień na spacerze) a każdą maskotkę najpierw wymigdali po czym wypatrosi :diabloti:

cóż mogę powiedzieć pies mądry, czujny, lubi pohałasować i upominać się o swoje, rozbraja wzrokiem i nie da się nie kochać :) mam nadzieję, że będzie jeszcze lepiej, że nabierze do nas jeszcze większego zaufania i że uda nam się pójść na jakieś szkolenie na wiosnę/lato. Śmiejemy się, że nasza codzienność podporządkowana jest głównie pod Piesława :loveu:

Jesli macie jakies pytania to smiało piszcie. Pozdrawiam ciepło i dziękuję za wszelkie wsparcie dla tego Czorta! :loveu:

Link to comment
Share on other sites

Zdarza mu się ale już w 90% bez szczerzenia zębów. Jak się wpakuje na kanapę obok nas i się np. ruszę to wcześniej za każdym razem bylo warczenie, teraz albo nie zareaguje, albo się popatrzy spod byka :roll: takie "OESU" albo jak juz jest zmęczony czy czyms poddenerwowany (bo np wyjatkowo duzo się dzieje w bloku) to zaburczy. ale wtedy jest krótka komenda "Orek wez zejdz jak Ci sie nie podoba" i schodzi raz grzecznie a innym razem z małym burczeniem i fochem ;) rzadko juz bardzo musze wstac i pokazac ze ma zejsc a nie burczec, sama musze warknac. Bynajmniej budzi nas rano, obiega łózko, najpierw do mnie, lize i wacha potem jak sie przekładam na druga strone to leci dookoła i wita się z Panem. wita się czyli udaje ze stoi na podłodze bo tak naprawde z łózka zwisają mu tylko tylnie łapy a tłów jest w łózku a głowa lize np. Pana brzuch albo gdzie popadnie. Takze mozna go całowac po nosie i wszystko jest ok :multi: chyba ze ORI MA FOCHA ale to się już naprawde rzadko zdarza.

Stresuje sie jak jestesmy gdzies w gosciach (albo ktos jest u nas) i jest inny pies, mój pies rodziców jest zazdrosny o mnie, Ori także i się robi bałagan. Widziały się już 3 razy, 2 razy w domu rodziców i raz u nas i jest duzo lepiej. Takze w kazdej sferze robi postępy... Tylko nadal duży pies jest BE :D

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Gagos']



cóż mogę powiedzieć pies mądry, czujny, lubi pohałasować i upominać się o swoje, rozbraja wzrokiem i nie da się nie kochać :) [/QUOTE]

Te sznupowate umieją patrzeć. :evil_lol: Mój psiak nie ma w ogóle oczu (grzywka mu ciągle opada :diabloti:) ale jak mignie tymi białkami....
Mam mała poradę, Fidel też nie lubi dotykania łap, ale poniewaz poranki wyglądają podobnie jak u Was, no może bardziej, bo pakuje się do łózka cały i wystawia brzuszynę na głaski - korzystam z okazji i głaszczę, drapię go tez po przednich łapkach. W każdej innej sytuacji natychmiast zabiera, ale już z mniejszym oporem.
Mordy kofane. :lol:

Link to comment
Share on other sites

  • 4 weeks later...

Obejrzałam sobie Oriego z wielką radością. To większa wersja mojego Fidka, w wyglądzie i w zachowaniu. Tak samo uwielbiają piłeczkę, wodę, kopanie dołków i spanie w róznych pozycjach. Z tą odmianą, że mój chroni przednie łapki.
Dobrze, że Ori znalazł swój dom, który ma dla niego tyle zrozumienia. Sznupodylki, sznudelki czy jak je zwać łaczą cudny charakter pudla i ośli upór sznaucera.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...