Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

  • Replies 245
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Posted Images

Posted (edited)

[quote name='Marlena:)']No to Sten ma przerąbane, bo opcja z fb to niestety ja... :roll:[/QUOTE]

Czemu przerąbane ? :cool3:



Marlenko,to znasz sytuację,ktorą opisała wykrywka.Decyzję musi podjąć schronisko. Na FB "gorąca linia" a tu na spokojnie.....

Edited by arim
Posted

Bo ja ogólnie stuknięta jestem i nieodpowiedzialna ;) ..
Mam nadzieję, że ktoś mu pomoże, zanim ja będę musiała :roll:
Poza tym nie mogę dać mu DS, a jedynie DT. Faktycznie fajnie byłoby gdyby znalazł coś bliżej, bez potrzeby przejeżdżania przez całą Polskę.
Biedny pies..

Posted

Wiesz,na dt dojdzie do siebie,jeżeli faktycznie jego stan wynika z przyczyn psychicznych,ale jeżeli coś mu dolega innego,to lepiej żeby został przebadany tu na miejscu

Posted

Sądzę, że jeśli podróż miałaby być dla niego ryzykiem, rzeczywiście powinien zostać porządnie przebadany, tym bardziej, że w schronisku jest dopiero od miesiąca... Może to jakiś ciężki uraz neurologiczny?
Kotka, którą ostatnio oddawałam do adopcji nie widziała na jedno z oczu z powodów neurologicznych, prawdopodobnie powodujących/ powodowanych przez padaczkę..

Posted

Jestem po rozmowie z p. Małgosią i jutro przekażę odpowiednie numery do kontaktu decyzyjnym osobom. Wierzę, że dziewczyny przejmą inicjatywę i rozmowy będą prowadzone już na poważnie, bez domysłów.
Marlenko a o Tobie słyszałam same dobre rzeczy :lol:
Kora78 on je, ale bardzo mało i na tej odrobinie marne ma szanse przeżyć tydzień :shake:. Może kroplówki będą niezbędne.

Posted

[quote name='wykrywka']
... W sobotę jedzie do Żar, gdzie będzie lekarz z Wrocławia na ponowne badania i USG oraz konsultacje. Niemożliwe wydaje się, że nie jest na coś chory, wyraźnie widać, że odczuwa ból, że cierpi i chyba nie można wszystkiego tłumaczyć tęsknotą, opuszczeniem czy depresją. Ale faktem jest, że po wyjściu z klatki wstępuje w niego życie, takie anemiczne, słabiutkie, ale ... widać, że Sten to jeszcze żywe stworzenie.
[/QUOTE]
Zacytowałam siebie, żeby wyjaśnić w jakim celu Sten będzie [B]ponownie[/B] diagnozowany (widziałam wątpliwości na fb)

Nie mam dzisiaj fotek z kojca, może niektórzy na takie czekają, te najbardziej poruszające.
Sten był dzisiaj w nowym miejscu przeznaczonym dla szczeniaków, ciepłym, wyciszonym. Gdy weszłam stał przy ścianie, frontalnie, bliziutko, tyłem do mnie i ... szczekał :-(. Na widok tej ściany płaczu oczy zrobiły mi się mokre. Ubrałam obróżkę i dzisiaj bez problemu wyszedł ze mną na spacer.

[URL="http://imageshack.us/photo/my-images/443/dsc03590a.jpg/"][IMG]http://img443.imageshack.us/img443/3925/dsc03590a.jpg[/IMG][/URL]


[URL="http://imageshack.us/photo/my-images/689/dsc03586dt.jpg/"][IMG]http://img689.imageshack.us/img689/9693/dsc03586dt.jpg[/IMG][/URL]


[URL="http://imageshack.us/photo/my-images/641/dsc03587n.jpg/"][IMG]http://img641.imageshack.us/img641/9440/dsc03587n.jpg[/IMG][/URL]


[URL="http://imageshack.us/photo/my-images/13/dsc03592mc.jpg/"][IMG]http://img13.imageshack.us/img13/8008/dsc03592mc.jpg[/IMG][/URL]


[URL="http://imageshack.us/photo/my-images/543/dsc03594g.jpg/"][IMG]http://img543.imageshack.us/img543/3272/dsc03594g.jpg[/IMG][/URL]

Posted (edited)

[URL="http://imageshack.us/photo/my-images/853/stem25112.jpg/"][IMG]http://img853.imageshack.us/img853/6062/stem25112.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://imageshack.us/photo/my-images/132/stem25111.jpg/"][IMG]http://img132.imageshack.us/img132/1503/stem25111.jpg[/IMG][/URL]


[URL="http://imageshack.us/photo/my-images/838/stem25113.jpg/"][IMG]http://img838.imageshack.us/img838/2867/stem25113.jpg[/IMG][/URL]


Może co niektórzy stwierdzą, że to bardzo smutne zdjęcia, wręcz dołujące, ale wierzcie mi ten widok jest niczym, w stosunku do tego, co następuje po odprowadzeniu Stena do kojca.
Dorzucę filmik, fatalny jakościowo, by pokazać jak Sten chodzi. Dodam tylko, że Sten najpewniej czuje się przy nodze a do zdjęć i do nagrania musiałam się trochę oddalić, w pewnej chwili puściłam też smycz. Stąd widoczne chwilowe zagubienie i niepewność Stena.
W drugiej migawce widać jakie słabiutkie są tylne łapki Stena.

[URL="http://www.youtube.com/watch?v=xHs-Bdq_Akk"]http://www.youtube.com/watch?v=xHs-Bdq_Akk

[/URL][URL]http://www.youtube.com/watch?v=zRifIT96lyE[/URL]

Edited by wykrywka
Posted

Nie miałam internetu kilka godzin, a tu takie wieści. Marlena, z fb wywnioskowałam, że u Ciebie do DS... Ale dobrze, że mamy jakiekolwiek opcje!
Poza tym jutro czekam na wieści od drugiej osoby, która ma mi dać znać, czy dla Stena nie będzie domu stałego pod Krakowem. Napiszę, jak tylko będę coś wiedziała.
Mamy też pewną drugą opcję DT, sprawdzonego i myślę, że idealnego dla Stena, ale dostępnego dopiero po Bożym Narodzeniu.

Na fb jest się ciężko połapać, co się w ogóle dzieje, ale jestem ogromnie szczęśliwa, że mamy taki odzew i ludzie działają :))

Posted

Wierzę, że zapał i chęć pomocy nie ostygły przez noc ;).
Rozmawiałam już z Asią, przekazałam informacje o nadziei dla Stena, podałam numery telefonów do kontaktu, zaprosiłam na wątek i na fb, żeby doczytała co się działo. Wspomniałam o propozycji zbierania funduszy, jeżeli byłyby potrzebne, o możliwości dostarczenia odpowiedniej karmy dla Stena. Asia była nieobecna w schronisku z powodu wyjazdu na szkolenie, nie jest na bieżąco w sytuacji Stena, nadrobi zaległości i oceni proponowane oferty pomocy. Mam nadzieję, że zostaną powzięte decyzje korzystne dla Stena.

Posted (edited)

Dziewczyny, ja zaoferowałam DT, widząc, że jest bardzo źle. Nie bardzo mogę, ale postanowiłam zaoferować pomoc widząc, że nie ma innych opcji. Jeśli znajdziecie dla niego inny Dt, albo jeszcze lepiej - DS , super, ze szczęścia chyba się poryczę!!
Ale widzę, że wszystko idzie ku dobremu. Sten nie jest ani brzydki, ani stary, więc szanse na dom ma. Na szczęście nasze społeczeństwo staje się coraz bardziej wyczulone na krzywdę i ludzie adoptują coraz mniej adopcyjne zwierzęta.
Trzymam kciuki! I dziękuję, że jesteście! :loveu:

EDIT: Sten miałby być tymczasowany w moim rodzinnym domu w Gorzycach (podkarpacie/ koło Sandomierza), nie w Warszawie - jak przez niedomówienie przekazano. Chcę, żebyście miały jasność, bo dowiedziałam się przed sekundą o tym, że takie krążą plotki...

Edited by Marlena:)
Posted

[quote name='Marlena:)']Dziewczyny, ja zaoferowałam DT, widząc, że jest bardzo źle. Nie bardzo mogę, ale postanowiłam zaoferować pomoc widząc, że nie ma innych opcji. Jeśli znajdziecie dla niego inny Dt, albo jeszcze lepiej - DS , super, ze szczęścia chyba się poryczę!!
Ale widzę, że wszystko idzie ku dobremu. Sten nie jest ani brzydki, ani stary, więc szanse na dom ma. Na szczęście nasze społeczeństwo staje się coraz bardziej wyczulone na krzywdę i ludzie adoptują coraz mniej adopcyjne zwierzęta.
Trzymam kciuki! I dziękuję, że jesteście! :loveu:

EDIT: Sten miałby być tymczasowany w moim rodzinnym domu w Gorzycach (podkarpacie/ koło Sandomierza), nie w Warszawie - jak przez niedomówienie przekazano. Chcę, żebyście miały jasność, bo dowiedziałam się przed sekundą o tym, że takie krążą plotki...[/QUOTE]

Ja zaraz postaram się doprowadzić do porządku wydarzenie, bo najwięcej osób stamtąd bierze informacje, a mamy spory bałagan. Już wyjaśniłam większość spraw, więc uporządkuję wszystko jak najszybciej się da.!

Posted

[B]Uzupełniłam pierwszy post o nazwisko i numery telefonów do kontaktu.
[/B]
[quote name='Marlena:)'] ...

EDIT: Sten miałby być tymczasowany w moim rodzinnym domu w Gorzycach (podkarpacie/ koło Sandomierza), nie w Warszawie - jak przez niedomówienie przekazano. Chcę, żebyście miały jasność, bo dowiedziałam się przed sekundą o tym, że takie krążą plotki...[/QUOTE]
Taka informacja podana była na fb przez Gosię. Ja też zrozumiałam, że Sten jechałby do Warszawy a nie do Sandomierza :oops:.
Ale widzę, że w Sandomierzu jest więcej osób o wielkim sercu. Właśnie przeczytałam, że p. Jarosław chce pomóc Stenowi i będzie dzisiaj dzwonił w tej sprawie do schroniska. Nie wiem czy ktoś ze schroniska wchodzi na fb, to ewentualnie uprzedzę i przekażę numer do p. Jarosława i poproszę o kontakt z Nim. Tylko ... ten Sandomierz tak daleko.

Posted

Pojawiły się fotki Stena z członkami zespołu Lipali, którzy w niedzielę, przed koncertem, odwiedzili schronisko.
Akurat wracaliśmy ze spaceru i Sten załapał się na dodatkowe głaski i zdjęcia przy okazji.

[IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-JmmMCa9RX6A/ULNBcEtR9DI/AAAAAAAAKBM/hOc_GdEczSg/s512/IMG_2794.jpg[/IMG]


[IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-xx6IH4VGooU/ULNBWfe740I/AAAAAAAAKBE/0L24FQAUDsI/s512/IMG_2780.jpg[/IMG]

[IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-n36pZtz6w3U/ULNBUlq_3zI/AAAAAAAAKA8/inDn_OUe6_s/s512/IMG_2787.jpg[/IMG]

[IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-GFy1eRPNNwU/ULNBiLlO8RI/AAAAAAAAKBU/IB5sT9fX07E/s512/IMG_2797.jpg[/IMG]

[IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-P9w3MpVUt-0/ULNBLpTjjbI/AAAAAAAAKA0/kR8eMKfJ4p8/s720/IMG_2790.jpg[/IMG]

Posted

On na tych zdjęciach nie wygląda na te 54 cm, naprawdę.. Ja to nawet widząc go na żywo nie mogłam uwierzyć, że tyle mierzy.. Jakby tak przywrócić mu wiarę w człowieka, otoczyć troską, miłością, odkarmić, a przede wszystkim odkryć, dlaczego Sten jest w takim stanie psychicznym.. To nic, tylko brać tak cudownego psa..

Posted

dziewczyny, bo ja juz nic nie rozumiem. jest dt dla stena czy nie?
z tego co przeczytałam był dt ale sten najpierw musi mieć szczepienia i dlatego czekamy aż wydobrzeje żeby go zaszczepić, bo na razie jest za slaby.
Czy potem bedzie mogl pojechac do tego zarezerwowanego dt?
czy dt juz go nie chce?
przepraszam za pytanie ale ja [poprostu nei rozumiem...

Posted

Artyste nie czekamy na szczepienia, tylko na to, żeby stan Stena się ustabilizował, na badania - bo przejazd jest dla niego mega ryzykowny. Dt nie zrezygnował (ale jest baaaardzo daleko), a pojawił się nawet potencjalny DS w Sandomierzu ;)

Posted

Słuchajcie, podzwoniłam dzisiaj trochę i popytałam, jak się sprawy mają. Ogólnie wygląda to tak:
Schronisko chce zaczekać do badań, które Sten będzie miał robione w sobotę (o ile czegoś nie pomieszałam), bo na razie nie wiemy, czy przetrwałby długą podróż. Niestety wszelkie oferty domków są daleko. Oczywiście jest to najrozsądniejsze wyjście.

Podsumowując, mamy takie propozycje DT/DS dla Stena:
- Marlena oczywiście sama napisała, że oferuje dla niego DT awaryjnie, ale wypada wspomnieć :)
- DT pod Krakowem u pani Agnieszki, która mieszka w domku bez schodów, pod lasem, mają ogród i najważniejsze: pani Agnieszka nie pracuje, więc Sten w ogóle nie przebywałby sam; jest do DT sprawdzony, nie raz pomagał psiakom, teraz mają u siebie starszego, łagodnego kawalera; jedyny minus jest taki, że ten DT dostępny jest dopiero od końca grudnia
- DS u pana Jarosława w Sandomierzu - niestety bardzo daleko i Sten nie mógłby mieszkać w domu, miałby zrobiony ocieplony, duży wybieg w ogrodzie, ale ja mam wątpliwości, czy to dobre rozwiązanie, bo Sten potrzebuje domu i człowieka cały czas przy sobie; pan Jarosław to wspaniały człowiek, zapewnił mnie, że będzie szukał jeszcze wśród znajomych, także takich, którzy mieszkają bliżej Zielonej Góry
- DS pod Krakowem - niestety jeszcze nie potwierdzony, czekamy na odpowiedź, czy państwo się zdecydują

Oczywiście to schronisko podejmie decyzję, co dalej, ale cieszę się, że jest odzew :)

Posted

Harpoonka, znaczy sie rozmawiałas już z p. Jarosławem?
Jeżeli to byłby kojec, to raczej nie, przynajmnie na teraz :shake:

Rozmawiałam dzisiaj z "szefową", ale była jeszcze przed rozmową z p. Jarosławem, bo też miała zadzwonić. Dowiedziałam się tylko, że Sten ciut lepiej się czuje, na spacery wychodzi, zjada prawie wszystko z miseczki.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...