Mortes Posted January 10, 2014 Share Posted January 10, 2014 Właśnie dowiedzieliśmy się od Pani technik weterynarii, że Aria została wy adoptowana... i tylko tyle wiemy...:-( Napisałam prośbę do Pani technik weterynarii, aby przez wzgląd na naszą ciężką pracę i poświęcenie dla Białogonków udzieliła nam jakiś informacji o jej nowym domu... i nie skłamię jeśli napiszę, że wszyscy bardzo na tę informację czekamy... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Betta Posted January 10, 2014 Share Posted January 10, 2014 jak juz pisałam na pw... uwazam ze jedyne sensowne info o domku ari, jak i kazdego innego psa mogłabym podac tylko wtedy kiedy sama bym zrobiłą wizyte PA a niestety nie wykonuję takowych , wiec nie do mnie takie prośby jedyne na czym moge oprzec info odnosnie domków to moja intuicja kiedy rozmawiam z chetnymi a to zdarza sie niezwykle rzadko... takze apropo bardzo fajni ciepli państwo byli zainteresowni Czekoladka i dowiem sie jeszcze czy napewno, ale mam nadzieje ze w koncu znalazła swoje szczescie Mortes, prosze mnie nie tytułowac, na tym forum były zawsze kolezenskie relacje , byłoby milo gdyby tak pozostało Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
obiezyswiat75 Posted January 11, 2014 Share Posted January 11, 2014 A dlaczego nie możemy chociaż otrzymać info, czy Aria poszła do bloku, czy do budy na łańcuch, czy do kojca? Schronisko wyadoptowując psa pyta o takie rzeczy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mortes Posted January 11, 2014 Share Posted January 11, 2014 No właśnie ...o to przecież chodzi ...ja wiem że adresu nie dostaniemy ale chociaż taka informacja nas by trochę uspokoiła ...( albo załamała ) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Betta Posted January 11, 2014 Share Posted January 11, 2014 tak, takie informacje chetni musza wypisac na ankiecie przed pokazaniem im psów... jeśli pisza albo mówia ode wejscia ze na łancuch... to sa odprawieni z kwitkiem... i to widziałąm wielokroc...i tu właśnie pytanie jak to jest ze psy i tak mogą wylądowac na łancuchu.. proste ludzie kłamia.. wiec jesli chodzi wam o suche info blok czy podwórze...to zapytam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
obiezyswiat75 Posted January 11, 2014 Share Posted January 11, 2014 [quote name='Betta']tak, takie informacje chetni musza wypisac na ankiecie przed pokazaniem im psów... jeśli pisza albo mówia ode wejscia ze na łancuch... to sa odprawieni z kwitkiem... i to widziałąm wielokroc...i tu właśnie pytanie jak to jest ze psy i tak mogą wylądowac na łancuchu.. proste ludzie kłamia.. wiec jesli chodzi wam o suche info blok czy podwórze...to zapytam[/QUOTE] będziemy bardzo wdzięczni :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mortes Posted January 11, 2014 Share Posted January 11, 2014 [B]Kochani ! Nie ma w schronie Arii, Czekoladki I Naomi !!!! :( Jesteśmy załamani !!! Nikt nie chce nam udzielić informacji gdzie są te psiaki !!! Kpią sobie i odpowiadają z ironicznym uśmiechem że maja wspaniałe domy ... Czy to nie dziwne że 3 białogonki w ciągu jednego dnia znalazły " wspaniałe domy"??? Nie wiem co robić ? Jestem pewna że to kolejne " cud adopcje" naszego "wspaniałego "schroniska . Zastanawiam się nad sensem prowadzenia przeze mnie tego watku ... Nie moge uzyskac żadnych informacji o Białogonkach , nie mogę ich odwiedzać , psy sa wydawane w wielkiej tajemnicy do tajemniczych domów ...to wszystko mnie przerasta...Nie wiem ...może ktoś ze schroniska powinien przejac ten watek ???Ktos kto ma dostęp do tych psiaków i do jakiś informacji o nich ... [/B] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zerojeden Posted January 11, 2014 Share Posted January 11, 2014 Uśmiech od nas na sobotę. [IMG]https://scontent-a-vie.xx.fbcdn.net/hphotos-prn1/1525024_260241790798646_904063044_n.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Betta Posted January 11, 2014 Share Posted January 11, 2014 odwołujac sie do swojej intuicji wzgledem osób adoptujących które widziałąm... Naomi i Czekoladka trafiły do bardzo ciepłych ludzi...były to osoby zdecydowane na psa - towarzysza człowieka , nie psa pilnujacego podwórka Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
obiezyswiat75 Posted January 11, 2014 Share Posted January 11, 2014 [quote name='Betta']odwołujac sie do swojej intuicji wzgledem osób adoptujących które widziałąm... Naomi i Czekoladka trafiły do bardzo ciepłych ludzi...były to osoby zdecydowane na psa - towarzysza człowieka , nie psa pilnujacego podwórka[/QUOTE] a o Arii coś wiadomo? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Betta Posted January 11, 2014 Share Posted January 11, 2014 oj Mortes, wiesz co jest w umowach..., tymbardziej skoro dziewczyny z biura podają informacje w takiej formie, to nikt inny więcej nie napisze ... mówie o moich odczuciach wzgledem ludzi których zdarza mi sie podsłuchac przy wydawaniu psa , i co wiecej powiem że widze, a dokładniej słysze.. że dziewczyny z biura mają na uwadze specyfikę tych psów przy ich wydawaniu i kazdego psa z osobna ... a to jak wychodzi to juz jest inna rzecz Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zerojeden Posted January 11, 2014 Share Posted January 11, 2014 Betta a czy Ty jako pracownik możesz przeprowadzić wizytę po-adopcyjną ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mortes Posted January 11, 2014 Share Posted January 11, 2014 Betta a czy trafiły na podwórko czy do bloku? Czy możesz zrobić wizytę PA ? Pokryję koszty przejazdu. Dobrze by było gdybyś mogła opisać nam jak dziewczyny mieszkaja ... Krzysiu poświęcił dla Białogonków duza częsc swojego życia i powiem szczerze że jest teraz w strasznym stanie ... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mortes Posted January 12, 2014 Share Posted January 12, 2014 [CENTER][B][SIZE=5][FONT=palatino linotype][COLOR=#000066][I][IMG]http://s21.postimg.org/d4114q5av/3773145_ozdobna_ozdoba_do_tekstu.jpg[/IMG][SIZE=6] Kolejne Białogonki proszą o pomoc...[/SIZE][/I][/COLOR][/FONT][/SIZE][/B] [FONT=book antiqua][I][URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/250179-Bez-szansy-na-dom-ale-z-male%C5%84k%C4%85-szans%C4%85-na-lepsze-jutro?p=21753031#post21753031"][COLOR=#000080]http://www.dogomania.pl/forum/threads/250179-Bez-szansy-na-dom-ale-z-male%C5%84k%C4%85-szans%C4%85-na-lepsze-jutro?p=21753031#post21753031[/COLOR][/URL][/I][/FONT] [IMG]http://s21.postimg.org/jgg6ek8d3/Kopia_3773145_ozdobna_ozdoba_do_tekstu.jpg[/IMG] [/CENTER] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Miśka98 Posted January 12, 2014 Share Posted January 12, 2014 [COLOR=#37404E][FONT=lucida grande]Kopiuje z fb: "Pamiętacie Czibę? Kochana sunia, która w schronisku bała się własnego cienia. Wychodziłam z nią na spacer niosąc ją na rękach. Jedynym ratunkiem był DT, który dała Pani Bożena z Sosnowca i jej Rodzina. Przez kilka miesięcy sunia uczyła się[/FONT][/COLOR][COLOR=#37404E][FONT=lucida grande]życia w domu i zaufania do człowieka. Z początkiem nowego roku dostałam od Pani Bożeny maila, że Cziba ma dom… na Śląsku. Cytuję fragment wiadomości: „Chyba lepiej nie mogła trafić. Małżeństwo 60-latków rok temu kupiło część domku z dużym ogrodem obsianym trawą. Psa chcą mieć jako towarzysza w domu i myślę z obserwacji zachowania, że i do łóżka wskoczy. Państwo nie mieli jeszcze psa i dopytywali o opiekę, jak wyprowadzać, jak karmić itp. Po powrocie do domu zadzwoniłam, bo miałam obawy, że będzie popiskiwać z tęsknoty, ale pani powiedziała, że już wychodziły do ogrodu i wszystko jest w porządku, a jak będzie się coś działo to zadzwoni i nie zadzwoniła. Już blisko tydzień nie mam wieści ale odbieram to jako dobry sygnał. Pani nawet wzięła wolne by być z psem choć pracuje tylko dorywczo 2 razy w tygodniu. U mnie TAKIEJ opieki nie miała”." [IMG]https://scontent-a-vie.xx.fbcdn.net/hphotos-prn1/1557637_273759639438990_1912167267_n.jpg[/IMG] [/FONT][/COLOR] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
andzia69 Posted January 12, 2014 Share Posted January 12, 2014 (edited) [quote name='Mortes'][B]Kochani ! Nie ma w schronie Arii, Czekoladki I Naomi !!!! :( Jesteśmy załamani !!! Nikt nie chce nam udzielić informacji gdzie są te psiaki !!! Kpią sobie i odpowiadają z ironicznym uśmiechem że maja wspaniałe domy ... Czy to nie dziwne że 3 białogonki w ciągu jednego dnia znalazły " wspaniałe domy"??? [/B][/QUOTE] jak możesz wątpić ;) na peewno znalazly super domy i wylegują się na poduchach! nie chce mi się nawet o tym gadać!!!! tak kłamstwo kłamstwem pogania! jeszcze taka wiadomość z wczoraj: "Aha, bardzo prosiłabym o zwrócenie uwagi na stan zdrowia rudego psa w ostatnim boksie w wyjściu na stary wybieg - Gizmo? - nie wygląda on dobrze, leży na budzie, jest apatyczny. Ostatnim razem jak byłam, wyglądał dokładnie tak samo. Coś jest z nim nie tak. Ja z tego wszystkiego zapomniałam im zwrócić na niego uwagi " Edited January 12, 2014 by andzia69 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mortes Posted January 12, 2014 Share Posted January 12, 2014 B[B]łagam nie zgłaszajcie nigdzie że Gizmuś żle się czuje ...Tam nie ma weterynarza ...będa eksperymentować na Gizmusiu i będa go wyciągać na chwytaku ... on tego nie przeżyje ...Próbujemy zebrać deklaracje na pobyt Gizmusia i Naj u Hałabajówki . Tam jest bardzo dobry wet ... Mazowszanko jak możesz to zanotuj że zapłaciłam za następny miesiąc pobytu u Hałabajówki za Dupkę - 300 zł [/B] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mazowszanka13 Posted January 12, 2014 Author Share Posted January 12, 2014 Już wpisuję :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mortes Posted January 13, 2014 Share Posted January 13, 2014 (edited) Ciocie kochane mamy problem z jedna Białogonką która już jest w domu stałym ... sunia potrafi po spacerze zrobić kupke w domu . Zdarza się to często i nie wiem co Pani doradzić ...Spacery sa podobno częste... Macie jakies pomysły jak zaradzić ??? Cieszymy się też ogromnie że Tchiba wreszcie znalazła swój stały dom:) Edited January 13, 2014 by Mortes Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
LILUtosi Posted January 14, 2014 Share Posted January 14, 2014 a długo już jest w tym domu czy to dopiero początki? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mazowszanka13 Posted January 14, 2014 Author Share Posted January 14, 2014 Słyszałam o takich przypadkach załatwiania się po spacerze. Ale przyznam, że nie wiem dlaczego tak sie dzieje, ani jak temu zaradzić. Jest takie podforum na tamat zachowań psów (behawior). Można tam poczytać, albo założyć watek opisujacy problem. Zaraz pojawi się mnóstwo rad i podpowiedzi. Teraz pakuję słoiki. Może w wolnej chwili tam zajrzę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mortes Posted January 14, 2014 Share Posted January 14, 2014 Sunia jest juz w nowym domu ok 8 miesięcy i od początku tak było ... Mazowszanko jakbyś mogła zajrzeć to bedę wdzięczna ...ja teraz skupiam się na Gizmusiu i Naj ...sporo kasy na transport mi brakuje a to juz w niedziele ten szczesliwy dzień dla nich :) Dużo czasu tez rozmawiam z Krzysiem bo jest w kiepskim stanie , załamany ... ciezko znosi te tajemnicze adopcje schroniska ...:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mazowszanka13 Posted January 14, 2014 Author Share Posted January 14, 2014 [quote name='Mortes']Sunia jest juz w nowym domu ok 8 miesięcy i od początku tak było ... Mazowszanko jakbyś mogła zajrzeć to bedę wdzięczna ...ja teraz skupiam się na Gizmusiu i Naj ...sporo kasy na transport mi brakuje a to juz w niedziele ten szczesliwy dzień dla nich :) Dużo czasu tez rozmawiam z Krzysiem bo jest w kiepskim stanie , załamany ... ciezko znosi te tajemnicze adopcje schroniska ...:( [/QUOTE] Załozyłam wątek na podforum behawior. Mam nadzieję, że ktoś zajrzy i coś podpowie. Podpytaj się jeszcze o szczegóły, bo mój opis tego problemu na wątku jest dosyć lakoniczny. [url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/250235-Suczka-adoptowana-ze-schroniska-za%C5%82atwia-sie-po-spacerze-w-domu-Jak-temu-zaradzi%C4%87[/url] A Krzysia pociesz, że najwyżej bedziemy po jednym Białogonie wyciągać ze schronu. Zobaczcie ile już ich "poszło". I ilu ludzi pomaga :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mortes Posted January 14, 2014 Share Posted January 14, 2014 Nooo... sama jestem w szoku ...powiem szczerze że zakładajac wątek Gizmusiowi i Naj nie wierzyłam w powodzenie ...:) Dogomania potrafi zdziałac cuda ...:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karokaro Posted January 14, 2014 Share Posted January 14, 2014 [quote name='Mortes']Ciocie kochane mamy problem z jedna Białogonką która już jest w domu stałym ... sunia potrafi po spacerze zrobić kupke w domu . Zdarza się to często i nie wiem co Pani doradzić ...Spacery sa podobno częste... Macie jakies pomysły jak zaradzić ??? [/QUOTE] A może sunia na spacerze nie może się skupić? Może chodzi gdzieś przy ruchliwych ulicach albo po chodnikach? Chyba najlepszy sposób to nagradzanie za kupkę na spacerze (głaskanie, smakołyk) i pilnowanie w domu. Jak nakryje się psiaka na załatwianiu w domu trzeba mu przerwać, ale w danym momencie, później już nie skojarzy. Broń Boże prawić kazania czy krzyczeć po czasie, bo psina zgłupieje. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.