katlis Posted November 11, 2012 Share Posted November 11, 2012 jeżeli Twój psiak chce się bawić proszę bardzo, szarpak masz??? jeżeli tak naszprycuj mu ten szarpak smaczkami, niech się skupia i wybiera kolejna zabawa na tropienie, przy okazji wyrabiasz u psa poczucie że to Ty jesteś przewodnikiem nie on chowasz smaczek a później naprowadzasz ręką psa na trop mówiąc szukaj nie wiem żarcie pod kubkami i ta sama komenda szukaj owczarkowate trzeba zmęczyć myśleniem, bo zmęczenie fizyczne szybko im przechodzi Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Puchate_uszy Posted November 11, 2012 Author Share Posted November 11, 2012 (edited) zakonna, a czy Twój pies siada Ci na głowie? :P Bo mojemu się zdarzało i wtedy powodzenia. Tu wstajesz, tu pies jedną łapą włosy dociska do poduszki drugą łapą szarpie te z wierzchu bo traci grunt pod tyłkiem, gębą gryzie żeby przestać się ruszać bo przecież spada, a w połowie mojego wstawania stwierdza że w sumie to sam zejdzie, tylko nie wie jak, więc "czeeekaj, ja pomyślę jak zejść, mam nadzieję że ci mój siusiak przy twarzy nie przeszkadza, bo myłem, więc na pewno wszystko spoko, już schodzę. albo czekaj, poprawię się i usiądę na nodze skoro jestem już w pobliżu" a zasadę "Las Vegas" tez juz wprowadziłam instynktownie do znanych mu komend, ale wtedy mój chłopak staje w obronie psa "jak to, bez smakolyka? jak to tak!" ;) katlis, czym jest szarpak? On ma zabawki do których wkłada się smakołyki i niby powinny wymagać od niego chwili pomyślunku jak je wydobyć. W sekundę obczaja co trzeba zrobić i sobie je wyciąga szybciej niż ja włożyłam... Co do tropu to fajna sprawa. Wystarczy że gdzieś schowam smakołyk, czy tez muszę ten trop jakoś bardziej zaznaczyć np. nacierając miejsca prowadzące do celu? Próbowałam z nim bawić się w szukanie zabawek, ale nie bardzo wiedział o co chodzi, wyglądało jakby szukał, ale nie wiedział zupełnie czego, mimo że od początku staram się nauczyć go nazw jego zabawek ucząc klikerowo "pokaż gdzie jest szczurek" i "pokaż pieska" (musi być pieskA zawsze, bez odmian bo się gubi) i zwykle potrafi je nawet rozróżnić. Edited November 11, 2012 by Puchate_uszy Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
katlis Posted November 11, 2012 Share Posted November 11, 2012 [quote name='Puchate_uszy'] katlis, czym jest szarpak? On ma zabawki do których wkłada się smakołyki i niby powinny wymagać od niego chwili pomyślunku jak je wydobyć. W sekundę obczaja co trzeba zrobić i sobie je wyciąga szybciej niż ja włożyłam... Co do tropu to fajna sprawa. Wystarczy że gdzieś schowam smakołyk, czy tez muszę ten trop jakoś bardziej zaznaczyć np. nacierając miejsca prowadzące do celu? Próbowałam z nim bawić się w szukanie zabawek, ale nie bardzo wiedział o co chodzi, wyglądało jakby szukał, ale nie wiedział zupełnie czego, mimo że od początku staram się nauczyć go nazw jego zabawek ucząc klikerowo "pokaż gdzie jest szczurek" i "pokaż pieska" (musi być pieskA zawsze, bez odmian bo się gubi) i zwykle potrafi je nawet rozróżnić.[/QUOTE] [url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/235423-Akcesoria-TOZ-i-dla-PRZYJACI%C3%93%C5%81-ZWIERZ%C4%84T-na-umieraj%C4%85ce-kociaki-z-toz-Police-do-26-11[/url] moja ma taki jak nr 10 wpycham między plecienia smaczki a ona to wybiera jeżeli chodzi o szukanie musisz prowadzić psa na smaczek , palec pod nos i hasło szukaj, psiur podąża za Twoim palcem a Ty go naprowadzasz na wcześniej ukryty smaczek, tylko pamiętaj że pies nie może się zniechęcić i właśnie ty Twoja rola jako przewodnika, masz młodego psiaka więc wszystko na spokojnie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Puchate_uszy Posted November 11, 2012 Author Share Posted November 11, 2012 No więc mamy szarpak, ale do tej pory nie wykorzystywałam go w takim celu. Z tym tropem na pewno spróbuję, wydaje się być ciekawe i w miare proste do nauczenia tym sposobem który opisałaś. Nie mogę się doczekać ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Beatrx Posted November 11, 2012 Share Posted November 11, 2012 Twój chłopak ma z jednym rację: pies musi wiedzieć, co wolno a co nie i samo ignorowanie jest bez sensu, bo psa niczego nie uczy. psu trzeba pokazać, że to konkretne zachowanie nam się nie podoba, ale zamiast tego pies ma robić to co nam pasuje. sama widzisz, ze jak ignorujesz te piękne oczęta wpatrzone w Ciebie to pies Ci w końcu ląduje na kolanach. więc musisz temu zapobiegać już na samym początku. jak wiesz, ze masz psa niewybieganego to chociażby rzucaj mu piłkę siedząc przed komputerem, niech polata i Ci poprzynosi, niech ma trochę zajęcia. zrób mu półgodzinną sesję w szukaniu zgubionego przedmiotu, pies używając nosa bardzo się męczy. a jak już dopuścisz do tego, ze pies Ci wskoczył na kolana to po prostu go z nich ściągnij razem z ostrym, krótkim, stanowczym NIE i odeślij psa na miejsce. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Puchate_uszy Posted November 11, 2012 Author Share Posted November 11, 2012 Beatrx, strofuję go "nie!", on schodzi lub też przerywa to co robił źle, a po chwili znowu próbuje, tak jakby docierało że to co robi jest złe, ale miał nadzieję że się uda to ominąć. Spróbuję z tym odsyłaniem na miejsce... Piłka w ruch idzie codziennie, równiez przeciąganie sznurka, ćwiczenie komend, ale to dla niego za mało. Spróbujemy też z tym tropem, może to go trochę wymęczy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Beatrx Posted November 11, 2012 Share Posted November 11, 2012 odsyłaj go na miejsce, albo dawaj mu waruj do wykonania, potem zmieniaj to za pięć minut na siad, potem znowu waruj i tak do znudzenia;) chodzi o to, zeby mu pokazać co ma robić zamiast wskakiwania Ci na kolana. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Puchate_uszy Posted November 11, 2012 Author Share Posted November 11, 2012 To też próbowałam :P Przy waruj za wszelką cenę stara się wtedy tylko "przyleżeć", czyli ugina łapki, brzuch do ziemi i zaraz wstaje, czasem za którymś razem uda mu sie wytrzymać trochę, ale też niezbyt długo, chyba jeszcze długo zajmie nam wykonywanie tej komendy "do odwołania", bo jest strasznie niecierpliwy :P. Siad odpada, bo on zaczyna swoje zaczepianie od tej pozycji i traktuje to chyba jako pozycję "start". Generalnie cwaniakuje wtedy również przy wykonywaniu tych komend. Także pozostanę na razie przy tym pomyśle odsyłania na miejsce i zobaczymy jak na to będzie reagował. Eh... cierpliwości! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Beatrx Posted November 11, 2012 Share Posted November 11, 2012 ja bym popracowała nad waruj, bo to trudne będzie:cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Puchate_uszy Posted November 12, 2012 Author Share Posted November 12, 2012 Oj jest trudne ;) Trening dziś przeżył intensywny, bo bez względu na moje ciągłe męczenie go "leżeć- wstań. leżeć-wstań. leżeć-wstań" (chcę go nauczyć leżenia "do odwołania" jakim jest w naszym wypadku "wstań" i pomyslałam ze lepiej mu wydłużać czas pomiędzy tymi komendami niż czekać ile wytrwa w samym "leżeć") oraz "na miejsce" za chwilę znowu był przy mnie i przednie łapy kładł mi na kolanach. Także bite dwie godziny po moim powrocie, nie licząc wspólnej zabawy, co pół minuty (bo tyle zdołał wytrzymać) musiałam powtarzać: "leżeć. wstań. dooobry pies! nie! leżeć. wstań. dooobry pies! nie!....) A on ani przez chwilę nie wyglądał na skruszonego tym że wskakuje mi na kolana, bardziej po prostu obrażał się że musi cały czas wykonywać moje polecenia. Bez stęków, jęków i wzdychania, błagalnych spojrzeń oraz ignorowania moich komend się oczywiście nie obyło. Ale chociaż wytrzymuje pół minuty leżąc, a nie dwie sekundy. Zabawę w tropienie wypróbowaliśmy, świetnie się oboje bawiliśmy (choć żeby go to zmęczyło to nie powiem :P), a mały szybko załapał o co chodzi i tylko furczało od wąchania. Ze smakołykami w szarpaku radzi sobie w pół minutki, natomiast te wciśnięte pomiędzy ząbki naszej piłki do aportowania ([URL]http://animalia.pl/produkt,12880,66,trixie-dentafun-pilka-gumowa-mala-6-cm.html[/URL]) są zbyt trudne wg niego do wyciągnięcia i traci zapał po... minutce, tym bardziej że przecież za "leżeć-wstań" dostaje sie w końcu smakołyczka, a leżenie wymaga mniej zachodu.... Jeśli chodzi o dyscyplinę "łóżkową" jest już lepiej, rzadziej w ogóle na nie wchodzi, niemal za każdym razem schodzi za pierwszym poleceniem. Rano nie władował się na mnie, poprzestał na postawieniu przednich łap na brzegu łóżka i zejściu po mojej komendzie. Ale pytanie, czy jesli ja siedzę przy biurku, a on wskakuje na łóżko, w celu wypoczynku (choć go tam nie zapraszałam), to powinnam mu mimo wszystko nakazać zejście, czy też to już nie ma wpływu na jego "siadanie na mnie" i inne nieporządane zachowania w łóżku i mogę mu odpuścić? ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Beatrx Posted November 12, 2012 Share Posted November 12, 2012 [quote name='Puchate_uszy'] Ale pytanie, czy jesli ja siedzę przy biurku, a on wskakuje na łóżko, w celu wypoczynku (choć go tam nie zapraszałam), to powinnam mu mimo wszystko nakazać zejście, czy też to już nie ma wpływu na jego "siadanie na mnie" i inne nieporządane zachowania w łóżku i mogę mu odpuścić? ;)[/QUOTE] na łóżko wchodzimy TYLKO za pozwoleniem. oczywiście jak Cię tam nie ma, a widzisz że on się szykuje do łóżkowania to możesz go tam zawołać, ale ogólnie pamiętaj o konsekwencji. jeśli będziesz mu pozwalała tak o sobie wskakiwać jak Cię tam nie będzie to on będzie to wszystko przenosił na inne sytuacje i będzie próbował, a nóż widelec tym razem uda mu się wskoczyć jak i Ty siedzisz. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Puchate_uszy Posted November 12, 2012 Author Share Posted November 12, 2012 Ok, dziękuję :) Przeraża mnie to jak mało wiem i przeraża mnie świadomość, że wszystkie te jego zachowania wynikają z moich błędów, sama sobie zgotowałam ten los... Cieszę się natomiast, że zdecydowałam się podzielić swoim problemem i mi w tym pomagacie, to dodaje trochę sił :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.