Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Tu Misio śpi z piłeczką

[IMG]http://img846.imageshack.us/img846/8913/dsc0109jt.jpg[/IMG]


A tu Coco Chanel, która ucieka przed Misiem:
[IMG]http://img442.imageshack.us/img442/9840/dsc0108ng.jpg[/IMG]

  • Replies 1.1k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

[SIZE=6][COLOR=#ff0000][SIZE=6]
Przekaż [/SIZE]1% podatku[/COLOR][/SIZE]



[LEFT][SIZE=4]
[COLOR=#000000]Aby przekazać 1 % podatku[/COLOR][/SIZE][SIZE=4][COLOR=#000000] na rzecz ratowania psów ze świętokrzyskiego, należy w odpowiednich rubrykach druku podatkowego wpisać następujące dane:[/COLOR][/SIZE]
[/LEFT]
[SIZE=5]
[/SIZE]
[SIZE=5][FONT=arial][COLOR=#006400][B] [SIZE=4]NUMER KRS:[/SIZE] [/B][/COLOR][COLOR=#000080][B]0000135274[/B][/COLOR]
[/FONT][/SIZE][SIZE=4][FONT=verdana][SIZE=2][SIZE=4][FONT=arial][COLOR=#006400][B]CEL SZCZEGÓŁOWY 1%: [/B][/COLOR][/FONT][/SIZE][COLOR=#000080][B][SIZE=5][FONT=arial]świętokrzyskie psy[/FONT][/SIZE][/B][/COLOR][COLOR=#000000][B][SIZE=5][FONT=arial]
[/FONT][/SIZE][/B][/COLOR][/SIZE][B]
[COLOR=#000000]NALEŻY TAKŻE KONIECZNIE ZAZNACZYĆ KRZYŻYKIEM POLE[/COLOR] [COLOR=#FF0000]"WYRAŻAM ZGODĘ"[/COLOR] [COLOR=#000000]na przekazanie OPP swoich danych osobowych i informacji o szczegółowym celu 1%.[/COLOR][/B][/FONT][/SIZE]

[IMG]http://img690.imageshack.us/img690/9246/1vivawzr.jpg[/IMG]

Posted (edited)

irenas napisała:
Przesyłam kolejną porcję zdjęć panicza.
Na foto nr 1 Misio spotkał Francusia (yorka) odzianego w elegancki sweterek w paski. Oglądał go i obwąchiwał z wielkim zdumieniem, jakby się pytał "A to co takiego?!", aż się elegancik wkurzył i przepędził intruza warknięciem.

Na zdjęciu nr 2 widać pierwsze spotkanie z Yoko, bardzo strachliwą onką, której jednak chyba Misio przypadł do gustu, bo nie zareagowała strachem, tak jak zwykle reaguje na inne psy.

A na zdjęciu 3. Szymek czuwa nad snem Misia. Z nieodłączną piłeczką, zauważ.

Na zdjęciu nr 4 Misio występuje na tle mojego domu w zimowej scenerii.
Zdjęć z szaleńczej gonitwy z młodziutką Tolą (beaglem) nie zrobiłam - za szybko się ruszali. A szkoda, bo to była naprawdę wspaniała zabawa, jeszcze dotąd Misio nie spotkał nikogo tak rozrywkowego jak ta psica.
[IMG]http://img687.imageshack.us/img687/7767/dsc0111da.jpg[/IMG]

[IMG]http://img547.imageshack.us/img547/4723/dsc0114h.jpg[/IMG]


[IMG]http://img138.imageshack.us/img138/839/dsc0116ui.jpg[/IMG]

[IMG]http://img690.imageshack.us/img690/3793/dsc0115zw.jpg[/IMG]

Edited by wegielkowa
Posted

Przyszłam do Misia podładować akumulatory :razz:
Że też nikt jeszcze nie wymyślił patentu na klonowanie takich domków, jaki się dostał Misiowi :)
Pozdrawiam irenas a szczęściarzowi jak zwykle wirtualne głaski wysyłam :loveu:

Posted

Być może wegielkowa swoimi tajnymi kanałami wysłała Irenas te zdjątka, ale jeśli nie to pewnie Irka z przyjemnością zobaczy swojego niedoszłego lokatora,któremu Misolec Rambolec podprowadził domek, szczęśliwego, wreszcie w nowym kochającym domu.;)

Tak było:roll:

[IMG]http://i46.tinypic.com/o50uva.jpg[/IMG]

Potem tymczas u mag.dy

[IMG]http://img825.imageshack.us/img825/5189/47418102.jpg[/IMG]
I w nowym domu
[IMG]http://img28.imageshack.us/img28/820/dsc0374js.jpg[/IMG]

[URL="http://imageshack.us/photo/my-images/845/dsc0381j.jpg/"][IMG]http://img845.imageshack.us/img845/624/dsc0381j.jpg[/IMG][/URL]

Posted

Bardzo, bardzo dziękuję za zdjęcia Bary'ego. Cieszę się strasznie, że dobrze trafił, bo cały czas mnie gryzło, że może zbyt łatwo z niego zrezygnowałam. No ale z drugiej strony, gdybym go wzięła, nie miałabym Misieńka - Pysieńka, mojego szczęścia i pieścidełka. Dzisiaj zrobiłam mu zastrzyk, jeszcze na to nieszczęsne gardło - bolało go, ale przyjął to z taką pokorą, że mało mi serce nie pękło. Co ludzie mu robili, że jest taki wiernopoddańczy i pokorny? Na przykład chodzi praktycznie przy nodze, dopiero kiedy zobaczy, że Dziunia i Kajtek buszują po poboczach, wolniutko i nieśmiało próbuje do nich dołączyć, ale co chwila wraca do tej mojej nogi, jakby był uwiązany. Nienawidzę, jak ze zwierząt robi się maszyny, dla mnie to są osobowości, którym należy się wolność wyrażania się i szacunek. Cieszę się, że jest posłuszny, oczywiście, ale jednocześnie chciałabym, żeby korzystał z życia, a nie ciągle się podporządkowywał. Spacer to ma być przyjemność, głównie dla psa, a nie jakiś ponury rytuał posłuszeństwa.

Posted

Irenas, ja myślę,że na tej wsi nikt go takiego posłuszeństwa nie uczył, on tam chyba nikogo nie obchodził za bardzo.
Trzyma sie blisko Ciebie, bo pewnie jeszcze niezbyt pewnie sie czuje na spacerach. Ale nie martw się ,ze pewnością się rozkręci, oby tylko nie za bardzo;)

Posted (edited)

[quote name='erka']Irenas, ja myślę,że na tej wsi nikt go takiego posłuszeństwa nie uczył, on tam chyba nikogo nie obchodził za bardzo.
Trzyma sie blisko Ciebie, bo pewnie jeszcze niezbyt pewnie się czuje na spacerach. Ale nie martw się ,ze pewnością się rozkręci, oby tylko nie za bardzo;)[/QUOTE]
Na wsi z pewnością nikt go nie uczył, ale jego poprzedni pan być może tak.:roll:
Z drugiej jednak strony erka jednak ma rację, Misiol może nie jest jeszcze pewny,że zostaje u Ciebie na zawsze, więc na wszelki wypadek woli mieć cały czas sytuację pod kontrolą.;)
A może on taki opiekuńczy jest po prostu i chce być blisko Ciebie,żeby Cię pilnować...??Pisałaś kiedyś,że jak jesteście sami na spacerze to Misiol biega a jak tylko pojawią się jacyś znajomi, idzie przy nodze. No i to,że strachliwa suczka nie wystraszyła się Misiola też o czymś świadczy, pewnie wyczuła jego opiekuńczość:lol::lol:.Myślę ,że Misio byłby dobrym psim terapeutą:lol:

A Bary trafił do naprawdę fantastycznego domu.:multi:Choć gdyby trafił do Ciebie nic by nie stracił, wręcz przeciwnie.:evil_lol:
Hmmm...no i Ty też byłabyś zadowolona, bo jest prawie tak cudowny jaki Miś, równie wyjątkowy...:loveu:

No ale nie ukrywam,że bardzo, ale to bardzo się cieszymy,ze dokonałaś takiego właśnie wyboru.Możemy spać spokojnie,bo Misio jest zaopiekowany należycie:loveu:;), a to psiak o którego, jak widać trzeba się szczególnie troszczyć.

Edited by savahna
Posted

Na pewno wielu rzeczy uczył go jego poprzedni pan (żeby go piekło pochłonęło za takie potraktowanie zwierzaka!). Z pewnością trzyma się mnie bo ciągle się boi, czy go znowu gdzieś nie wywiozę (chyba już mówiłam, że nie chce wsiąść do samochodu?), ale zabawa piłeczką, reakcja na niektóre słowa wskazują, że był szkolony, przynajmniej troszkę. Opiekuńczy też jest, kiedy mówię: "uwaga samochód" przychodzi do mnie i mnie zastawia własnym ciałem, przytula się mocno. Oczywiście to może być ze strachu przed autem, ale ja wolę to interpretować jako jego troskę o mnie. Potrafi też być uparty jak stary osioł: kiedy rano się ubieram, przychodzi na pieszczoty i nie ma siły, musi wyegzekwować swoje, choćbym mu tłumaczyła, że bez butów na spacer nie pójdę. W sumie to urocze, chociaż może być próbą pokazania "ktoturządzi". No, ale ja już z niejednego psiego pieca chleb jadłam i raczej nie dam sobie wejść na głowę. Czy świętokrzyskie już kompletnie zasypało? Bo mazowieckie właśnie zasypuje. Mimo to życzę Wam udanego dnia!

Posted

irenas, wklejam Twój mail[I]
U Misia wszystko w porzo. Wczoraj popędził dziki, które się zamelinowały na pustej działce naprzeciwko naszego domu, ale dał się łatwo odwołać. Gorzej było z Dziunią, której się wydaje, że jest pancerna (przed samochodami też ustępuje z ociąganiem), no i ze ślepotkiem, Kajtusiem, który chyba nie za bardzo wiedział, na co szczeka. Chociaż przecież dziki mają bardzo ostry zapach i musiał je czuć. Według moich młodocianych sąsiadek, dziki boją się "owacji na stojąco", czyli klaskania, ale wczoraj nieszczególnie to podziałało. No, mamy tu z nimi problem. Ludziom nie zagrażają, tylko psom. A propos - Spałek poturbowany przez dzikie świnie już wydobrzał z obrażeń, ale teraz z kolei miał udar. Wczoraj jego pan wybierał się właśnie na kolejną wizytę u lekarza. Jestem pełna uznania dla tych ludzi, że tak walczą o tego starusz[/I]ka.

Posted

No to faktycznie problem...ja tam się boje dzików.:oops: Kiedyś byłam z koleżanką w Spale:razz: i tam tez dostatek ich było...Malo relaksacyjne psacerki takie, jak dla mnie.
Dobrze,że Misio słucha...A czy możemy prosić o kilka fotek Dziuni i Kajtusia?:roll: Bo koty już poznałyśmy.;)

Posted

[quote name='savahna']No to faktycznie problem...ja tam się boje dzików.:oops: Kiedyś byłam z koleżanką w Spale:razz: i tam tez dostatek ich było...Malo relaksacyjne psacerki takie, jak dla mnie.
Dobrze,że Misio słucha...A czy możemy prosić o kilka fotek Dziuni i Kajtusia?:roll: Bo koty już poznałyśmy.;)[/QUOTE]

wszędzie dziki, niestety:( na zlocie owczarków w Krynicy Morskiej nie tylko dzień bez dzika był dniem straconym, także spacer bez dzika... Jak już myslałam, ze odpocznę od widoku dzikich świń, to jeszcze się na przystanku pks znalazła, jakby na pożegnanie... U nas niewiele lepiej, w sylwestra widziałam dzika między domkami na osiedlu, chyba przepłoszyły go wystrzały. Swoją drogą, pytanie skąd się wziął w środku miasta... Jak kocham zwierzaki, tak dla dzików zrobiłabym wyjątek i przerobiła znaczną część towarzystwa na jakąś karmę:diabloti:

Posted

Uczę się wklejać zdjęcia, a przy okazji zobaczcie moją nową podłogę własnoręcznie położoną.[URL="http://imageshack.us/photo/my-images/24/p1040590cb.jpg/"][IMG]http://img24.imageshack.us/img24/6263/p1040590cb.jpg[/IMG][/URL]
Uploaded with [URL="http://imageshack.us"]ImageShack.us[/URL]

Posted (edited)

[URL="http://imageshack.us/photo/my-images/18/dsc0004gn.jpg/"][IMG]http://imageshack.us/scaled/thumb/18/dsc0004gn.jpg[/IMG][/URL] to jest Kajtuś
[URL="http://imageshack.us/photo/my-images/692/20120817163802.jpg/"][IMG]http://imageshack.us/scaled/thumb/692/20120817163802.jpg[/IMG][/URL] a to Dziunia. Przepraszam za rozmiar zdjęcia, muszę przegryźć się przez sposób zamieszczania zdjęć. Jak się kliknie na zdjęcie to przenosi do większej wersji.

Edited by irenas
Posted

O podłodze coś niecoś słyszałam, ale muszę przyznać,że efekt imponujący!:crazyeye:Kompleksów można się nabawić:oops:
A przede wszystkim to podziwiam,że Tobie się chce chcieć....:roll::p:p bo mnie to nie zawsze...:cool1:
Dziękujęmy za realizację zamówienia fotograficznego w tempie ekspresowym.
Fajnie,że umiesz już zdjęcia wstawiać:lol: to teraz fotorelacja na bieżąco będzie.....;)

Posted

Kajtul fajny staruszek, a Dziunia troche przekonała sie do Misia, czy dalej dziamocze?
Podłoga super:), zazdroszczę, bo tez powinnam wymienić, ale samej by mi sie nie chciało, a wogóle to bym chyba nie potrafiła:oops:.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...