Jump to content
Dogomania

Leda w typie leonberger i jej dzieci- ZBIERAMY NA RATOWANIE LEDY I STERYLKĘ CÓRKI!!!


Recommended Posts

Posted (edited)

W okolicy Radzymina błąka się duża sunia z dwoma szczeniakami, :-( które już teraz są duże. Okoliczni mieszkańcy zgłosili psy jako groźna sfora i grozi im schronisko w którym psy z adnotacją groźne nie mają szansy. Przeważnie są usypiane. Sunię udało się złapać, jest grzeczna, spokojna i bardzo smutna. Niestety nie mamy gdzie zabrać psiaki, w przytulisku znajdki nie ma już miejsca. Pani Jola z przytuliska znajdki umieściła sunię w lecznicy ale [COLOR=#ff0000][B]w poniedziałek 29 października traci dach nad głową i grozi psiakom wywiezienie do schroniska, gdzie psy z adnotacją groźne nie mają szansy!!![/B][/COLOR] :cry: Pilnie potrzebny dom lub chociaż tymczas dla suni i jej dzieci.
[B]W sprawie adopcji i pomocy dla psiaków prosimy o kontakt telefoniczny
tel. 501 980 665 lub 664 821 160
[/B]W przytulisku znajdki zepsuł się komputer i obecnie możliwy jest tylko kontakt telefoniczny!

link do wydarzenia na FB [URL]http://www.facebook.com/events/286249001486112/[/URL]

17.11.2012r
Sunia dostała imię Leda i jest w typie leonbergera, jej dzieci mają rudawe futerka.
p. Jola napisała:
"..Sunia nadal przebywa w lecznicy w Kobyłce i wygląda na to, że to ja będę musiała za nią zapłacić, ponieważ gmina wcale się nie odzywa. Szczeniaki siedzą koło Coca Coli w Radzyminie i są przez nas dokarmiane, ale nie jesteśmy pewne czy ta sunia-córka nie urodziła szczeniaków lub nie jest ciężarna, bo widzimy je tylko późnym wieczorem, a one podchodzą do jedzenia gdy my odchodzimy. Trzeba by było coś zrobić, żeby je odłowić, ale nie będzie gdzie ich umieścić..."

[SIZE=3][B]Pomóżcie płacić za pobyt Ledy w hoteliku i sterylkę oraz dla potomstwa!!![/B][/SIZE]

Fundacja Znajdki
KRS nr 0000437387

konto Bank PEKAO SA nr 91 1240 1082 1111 0010 4867 8484
z dopiskiem "[B]dla Ledy i jej potomstwa[/B]"

dla przelewów zagranicznych
IBAN: PL91 1240 1082 1111 0010 4867 8484
BIC: PKOPPLPW
z dopiskiem "dla Ledy i jej potomstwa"

albo PAYPAL
[EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL]


[IMG]http://imageshack.us/a/img832/4572/141xv.jpg[/IMG]

[B]córka Ledy[/B] :loveu:

[IMG]http://img600.imageshack.us/img600/3112/crkaledy.jpg[/IMG]

Edited by paros
Posted (edited)

[SIZE=3][B]sunia i jej dwoje dzieci bardzo proszą o pomoc!![/B][/SIZE]! :modla::modla:

Dotarły wpłaty:
[B]Olga W.P. – 100 zł[/B]
[B]Alina L. - 20 zł[/B]
[B]Elżbieta K. – 60 zł[/B]
[B]Jola A. – 547,40 zł[/B] [572,40 zł – 25 zł opłata za przelew]
[B]Paulina H. – 20 zł[/B]
[B]Agnieszka F. – 40 zł[/B]

[B]Wpłaty do dn. 25.12.2012r = 787,40 zł[/B]

Wydatki:
Lecznica Arka (pobyt, karma, badanie krwi) – 502 zł
2.01 wizyta, leki – 102,22 zł
Razem = 604,22 zł

[B]Stan konta na dn.02.01.2013r = 183,18 zł[/B]

Dotarła wpłata:
[B]Elżbieta K. – 60 zł[/B]
[B]
Stan konta na dn.10.01.2013r = 243,18 zł[/B]


[SIZE=3][COLOR=#ff0000][B]Wszystkim darczyńcom bardzo, bardzo dziękujemy[/B][/COLOR][/SIZE] :Rose:

[IMG]http://imageshack.us/a/img29/5464/139sa.jpg[/IMG]

[IMG]http://imageshack.us/a/img39/8914/144ym.jpg[/IMG]

Edited by paros
Posted

[quote name='Aleksandra95']Zapisuje . czyli szczeniaki jeszcze nie są zlapane ?[/QUOTE]

[quote name='beka']A maluchy w jakim wieku? są może zdjecia?[/QUOTE]

Szczeniaki nie dały się złapać i uciekły, są już duże wielkości do kolana. Kiedy tylko pojawią się będą łapne.

[quote name='lunarmermaid']Ja dopiero w grudniu mogłabym wziąść sunię,wcześniej nie mam warunków...[/QUOTE]

Czy rzeczywiście chcesz zabrać sunię do siebie? Jako dt czy na zawsze? Sunia jutro musi zniknąć z lecznicy. Może lecznica zgodzi się przetrzymać sunię, ale nie mamy funduszy na opłacenie pobytu.

Posted

Sunia śliczna ! Gdzie jest teraz ?
Z domu w Radzyminie uciekł Lupus , wspaniały młody psiak
[URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/226751-Ratunku%21-Lupus-zagin%C4%85%C5%82-Radzymin-i-okolice"]http://www.dogomania.pl/forum/threads/226751-Ratunku!-Lupus-zaginął-Radzymin-i-okolice[/URL]
Rozglądajcie się szukając szczeniaków proszę.

Posted (edited)

[quote name='lunarmermaid']W grudniu przeprowadzam się do domu z ogrodem. Wtedy mogłabym zabrać sunię, na razie na DT. Nie wiem jak ona do kotów i dzieci,a z tym muszę się liczyć.[/QUOTE]

to sunia liczy na tymczas u Ciebie, :loveu: poproszę o kontakt na PW

info z dn. 31.10.2012r
Sunia nadal przebywa w lecznicy, są prowadzone rozmowy z gminą aby pokryły koszty pobytu w lecznicy ale nie wiadomo czy się uda.
Sunia jest agresywna do mężczyzn i dużych kobiet (postawna sylwetka widocznie kojarzy się jej z mężczyzną). Bardzo boi się odgłosu nalewania wody (płynu) – wtedy natychmiast chowa się. Musiało spotkać ją wiele złego :-(:-(
Okazało się, że jest też agresywna do psów. W pierwszych dniach pobytu w lecznicy nie reagowała ale teraz reaguje agresją. Wolontariuszka już pracuje nad sunią ale p. Jola chce aby w tej sytuacji, kiedy sunia nie lubi panów, włączył się szkoleniowiec mężczyzna i ma porozmawiać o kosztach takiego szkolenia.
Mamy informację, że dzieci suni były widziane i kiedy znowu pojawią się p. Jola będzie natychmiast powiadomiona i będzie akcja złapania piesków. Jeżeli będą problemy ze złapaniem psiaków to będzie trzeba zatrudnić łapacza!!

Edited by paros
Posted (edited)

Sunia w lecznicy mieszka w kojcu i kiedy podchodzi więcej niż jedna osoba to sunia rzuca się ale kiedy tylko jedna osoba to sunia jest spokojna. Kiedy sunia jest wypuszczona na teren posesji to pilnuje. Sunia jest bardzo czysta, :loveu: swoje potrzeby załatwia na spacerkach - musiała mieszkać w domu. Kiedy zbyt długo nie ma kto jej wyprowadzić na spacer to załatwia się w kojcu w jednym miejscu.
Jej dzieci są dokarmiane i powoli przyzwyczajają się do systematycznego przychodzenia po posiłek. Jeden piesek jest chudszy drugi grubszy. Istnieje podejrzenie, że ten grubszy to może być suczka w ciąży :-(
Dzisiaj miały być rozmowy z gminą, lecznica boi się aby nie wycofała się i co z tymi dwoma psiakami, które zostaną złapane.

Edited by paros
Posted

Czy sunia jest agresywna tylko do psów czy do suk również? Jeżeli tak,to będzie musiała spędzać większość czasu u mnie w kojcu,bo mam swoją sunię i nie chciałabym żeby się pogryzły. Może się do siebie po jakimś czasie przyzwyczają,będę próbować pomalutku. A nie wiecie jak z dziećmi i kotami? Żeby moich nie pogryzła....

  • 4 weeks later...
Posted

[quote name='lunarmermaid']Czy sunia jest agresywna tylko do psów czy do suk również? Jeżeli tak,to będzie musiała spędzać większość czasu u mnie w kojcu,bo mam swoją sunię i nie chciałabym żeby się pogryzły. Może się do siebie po jakimś czasie przyzwyczają,będę próbować pomalutku. A nie wiecie jak z dziećmi i kotami? Żeby moich nie pogryzła....[/QUOTE]

Wysłałam PW

  • 2 weeks later...
Posted

Sunia została odłowiona i w chwili obecnej przebywa w Lecznicy w Kobyłce. Po wielu perturbacjach z gminą jakie wogól Ledy mialy miejsce ( opisane na wydarzeniu na facebook ) fakt jest taki że pilnie potrzebujemy dla niej DT lub DS - od dnia 1 grudnia koszty pobytu w Lecznicy ponosić za nią będzie FUNDACJA ZNAJDKI
p. Jola nie ma jej gdzie zabrać, w Fundacji jest przepełnienie dlatego musimy pilnie uzbierać pieniądze na jej utrzymanie.
Leda miała pobraną krew, w poniedziałek lub we wtorek będą wyniki - po ich odebraniu zostanie podjęta decyzja o wykonaniu prześwietlenia kręgosłupa oraz stawów.

[B][COLOR=#ff0000][SIZE=5]Prosimy o deklaracje stałe - bo tylko dzięki stałym deklaracjom możemy podjąć się wogóle jej utrzymania w lecznicy - wpłaty jednorazowe również są na wagę złota

[/SIZE][/COLOR][COLOR=#008000][SIZE=5]Fundacja Znajdki
KRS nr 0000437387
konto Bank PEKAO SA nr 91 1240 1082 1111 0010 4867 8484
z dopiskiem "dla Ledy i jej potomstwa"[/SIZE][/COLOR][COLOR=#ff0000][SIZE=5]


[/SIZE][/COLOR][SIZE=5][SIZE=2]Oprócz Ledy - na miejscu gdzie p. Jola ją dokarmiała - była jeszcze suczka i piesek ( dzieci Ledy )Piesek niestety nie dał się złapać - kolejna próba podjęta będzie najprawdopodobniej w dniu jutrzejszym, jeśli chodzi o córeczkę udało się w końcu p. Joli ustalić gdzie przebywa - jeśli wszystko dobrze pójdzie we wtorek zostanie odebrana - niestety p. Jola nie ma jej gdzie zabrać tak samo jak jej mamy - dlatego zostanie ona umieszczona w lecznicy w Kobyłce
Podsumowywując potrzebne deklaracje na opłacenie pobytu 3 psiaków w Lecznicy
Ledy, jej syna i córki...



Córka Ledy:

[URL="http://imageshack.us/photo/my-images/600/crkaledy.jpg/"][IMG]http://img600.imageshack.us/img600/3112/crkaledy.jpg[/IMG][/URL]
Uploaded with [URL="http://imageshack.us/"][COLOR=#4444ff]ImageShack.us[/COLOR][/URL]


Syn Ledy:
[URL="http://imageshack.us/photo/my-images/838/synledy.jpg/"][IMG]http://img838.imageshack.us/img838/4162/synledy.jpg[/IMG][/URL]
[/SIZE][/SIZE][/B]

  • 2 weeks later...
Posted

na konto Ledy i jej dzieci wpłynęły wpłaty:

[B]Paulina H. – 20 zł
Agnieszka F. – 40 zł[/B]

[COLOR=#ff0000][B]Darczyńcom dziękujemy z całego serca[/B][/COLOR] ♥♥♥

[IMG]http://img254.imageshack.us/img254/893/swietaznajdek500.jpg[/IMG]

  • 2 weeks later...
Posted (edited)

[quote name='*Gajowa*']A dzieci udało się złapać ?[/QUOTE]

23-go grudnia Leda została zabrana z lecznicy do przytuliska Znajdki. Szukamy dla niej doświadczonego domu. Szukamy też domu dla jej córeczki, która przebywa w DT.
Synek wybiera wolność, ale jest dokarmiany.
1.01.2013r
Leda prawie nie wychodziła z budy. Tylko aby zjeść i za potrzebą i chowała się w budzie. Nowe miejsce, nowi ludzie….
Dopiero dzisiaj wyszła z budy, dała sobie założyć obrożę i na smyczy poszła z p. Jolą na spacer. Na spacerze była okazja aby przyjrzeć się Ledzie i sunia ma wór z płynem na boku przy przedniej łapie oraz jeden cycek suni jest wielkości dużej pomarańczy. Po 2-miesięcznym pobycie w lecznicy suka została przekazana p. Joli w takim stanie, bez żadnych informacji ani badań …..
Leda nie lubi mężczyzn.
2.01.2013r
Dzisiaj wizyta u weta - Leda ma 2 duże guzy na obu listwach mlecznych, dodatkowo wór z płynem na brzuchu koło łapy.... wymaga też sterylizacji. Oznacza to 2 zabiegi operacyjne!
Leda dostaje Torecan. Jeśli nie da poprawy (szanse są chyba niewielkie przy tej wielkości guzach) operacja będzie nieunikniona. Nie toleruje mężczyzn, ale Joli pozwoliła się wyprowadzić na spacer bez problemu. Czy ma szanse na adopcję???
Córka Ledy ma w najbliższym czasie znaleźć się w domu stałym, Jola będzie to monitorować. Synek nie daje się zlapac, jeśli to się uda, przejdzie pod opiekę Psiego Anioła.

z ostatniej chwili:
[B]Córka Ledy nie pojechała do nowego domu, bo okazało sie, że nie jest wysterylizowana. [/B]:shake:[B] Trzeba ją zbadać i wysterylizować, bo nie można wyadoptować suni niewysterylizowanej. Więc oprócz pieniążków na operację Ledy potrzebne są pieniążki na sterylizację córki!!! Miejmy nadzieję, że ten domek poczeka[/B]

Edited by paros

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...